Pragnienie Pańcza Tattvy

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Pragnienie Pańcza Tattvy

Post autor: Aniruddha das » 05 lut 2017, 09:37

W zdefiniowaniu tego czy pragnienie jest działaniem. Jeśli jest, to znaczy, że dusza działa. Nie jest więc nic nie robiącą. Jeśli pragnienie nie jest działaniem, to czym jest?
Odnośnie pragnienia, to odpowiedź już była dana, że jest symptomem duszy, a nie działaniem.
Czym jest modlitwa jeśli nie jest działaniem?
W pojęciu działania nie mieści się tylko to co wykonujemy fizycznym ciałem, ale również i to co wykonujemy ciałem subtelnym.
Czy myślenie nie jest działaniem? Czy modlenie się w myśli nie jest działaniem? Czy wypowiadanie mantr w myśli nie wywołuje reakcji, nie jest działaniem?
Tak, modlitwa jest działaniem.

Waldemar
Posty: 743
Rejestracja: 31 paź 2008, 19:03

Re: Pragnienie Pańcza Tattvy

Post autor: Waldemar » 06 lut 2017, 03:38

Bezczyn jest chyba sytuacją, kiedy dusza nic nie czyni.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Pragnienie Pańcza Tattvy

Post autor: Aniruddha das » 06 lut 2017, 07:58

Akarma (bezczyn) znaczy bez następstw działania.
Osoba działająca w świadomości Kryszny jest w naturalny sposób wolna od więzów karmy. Wszystkie jej czyny pełnione są dla Kryszny, dlatego nie cieszy się ona rezultatami swojej pracy ani też nie cierpi z ich powodu. Bg 4.18

Awatar użytkownika
Mathura
Posty: 994
Rejestracja: 15 cze 2007, 12:02
Lokalizacja: Sławno

Re: Pragnienie Pańcza Tattvy

Post autor: Mathura » 06 lut 2017, 08:26

Odnośnie pragnienia, to odpowiedź już była dana, że jest symptomem duszy, a nie działaniem.
Jakby tego nie nazwać: symptomem, cechą czy jeszcze inaczej, pragnienie jest działaniem, gdyż wywołuje ruch. To z powodu naszych pragnień natura materialna rozpoczyna działanie aby je spełnić.

Stwierdzenie, że dusza nic nie czyni, w tym znaczeniu jaki tu jest omawiany, odnosi się raczej do tego, że bezpośrednio nie dotyka ona materialnej energii. Nie chwyta niczego w ręce, nie zjada niczego itd. Dusza nie ma kontaktu bezpośredniego z materialną energią gdyż jest innej natury. Wszelkie czyny spełniane są bezpośrednio przez materialną energię, ale ponieważ u podstaw tego działania leżą pragnienia żywej istoty, to te pragnienia są działaniem.
Osoba działająca w świadomości Kryszny jest w naturalny sposób wolna od więzów karmy.
Czynności duchowe nie tworzą karmy, gdyż są duchowe. :)

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Pragnienie Pańcza Tattvy

Post autor: Aniruddha das » 06 lut 2017, 09:26

Wcielona dusza, będąc panem miasta-ciała, nie spełnia żadnych czynów, nie wytwarza owoców działania ani też nie nakłania nikogo do działania. Sprawcą tego wszystkiego są trzy siły natury materialnej. Bg 5.14

Trzeba jednak przyznać, że wcielona dusza nie spełnia żadnych czynów, nie wytwarza owoców działania ani też nie nakłania nikogo do działania. Sprawcą tego wszystkiego są trzy siły natury materialnej.

Pragnienie jest chęcią osiągnięcia konkretnego rezultatu wynikającą z posiadania przez świadomą żywą istotę wolnej woli. Istnieją dwa typy pragnień oraz dwa źródła ich pochodzenia: duchowe i materialne. Pragnienie duchowe jest powiązane ze służbą oddania dla Boga i pochodzi bezpośrednio z duszy. Pragnienie materialne jest powiązane z mayą, czyli z iluzją, że istnieje coś niezwiązanego z Bogiem, i pochodzi z materialnego umysłu uwarunkowanego wpływem trzech materialnych gun, z czym utożsamia się dusza.

Jeżeli uznamy, że pragnienie duszy jest działaniem, to zaprzeczymy stwierdzeniu tego wersetu, że dusza nie spełnia żadnych czynów, a nawet nie jest sprawcą.

Awatar użytkownika
Mathura
Posty: 994
Rejestracja: 15 cze 2007, 12:02
Lokalizacja: Sławno

Re: Pragnienie Pańcza Tattvy

Post autor: Mathura » 06 lut 2017, 10:46

Wyżej napisałeś, że pragnienie jest cechą duszy. Teraz napisałeś, że jest również cechą umysłu.

Myślę, że pragnienie w każdym przypadku wypływa z duszy.
Jeżeli uznamy, że pragnienie duszy jest działaniem, to zaprzeczymy stwierdzeniu tego wersetu, że dusza nie spełnia żadnych czynów, a nawet nie jest sprawcą.
A jeśli uznamy, że dusza nic nie czyni, to zaprzeczymy innym wersetom. Chocby temu, który podałem poprzednio.

Sądzę jednak, że niczemu nie zaprzeczamy. Wszystko zależy pod jakim kontem rozpatrujemy te zagadnienie. Co w danej chwili chcemy zrozumieć.
Gdyby dusza nic nie robiła to tak właściwie wszystko traci sens. Bo cóż wtedy zależy od duszy. Gdzie cała ta jej dobrowolna służba oddania? Jaka jest jej zasługa czy kara za to co sie dzieje, skoro ona sama nic nie robi?
Dusza zawsze jest aktywna, bo jest to jej cechą. Gdy działa z duchową świadomością jest to jej czyste działanie, a gdy jest okryta mayą jest to działanie zanieczyszczone. Prabhupada powiedział w jednym ze swoich wykładów, że w materii dusza działa mniej więcej tak jakby używała rękawiczki. Za pośrednictwem materialnej natury.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Pragnienie Pańcza Tattvy

Post autor: Aniruddha das » 06 lut 2017, 11:12

Pan Caitanya poinstruował masy ludzkie o acintya-bhedabhedatattvie z filozofii sankhy, czyli koncepcja równoczesnej jedności i różnicy.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Pragnienie Pańcza Tattvy

Post autor: Aniruddha das » 06 lut 2017, 12:00

Acintya-bhedabheda-tattva:
(Śbh 2.9.34) O Brahmo, cokolwiek wydaje się mieć jakąkolwiek wartość jeżeli nie jest związane ze Mną, nie posiada realności. Wiedz, że to odbicie, które wydaje się być w ciemności, jest Moją iluzoryczną energią.
Materialne elementy wchodzą do kosmosu i jednocześnie nie wchodzą do niego.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Pragnienie Pańcza Tattvy

Post autor: Aniruddha das » 06 lut 2017, 12:51

Jaka jest jej zasługa czy kara za to co sie dzieje, skoro ona sama nic nie robi?
Tylko za samo pragnienie zostaje zepchnięta do świata materialnego.
Dusza zawsze jest aktywna, bo jest to jej cechą.


Szczególnie kiedy wtopi się w promienny blask Brahamajyoti, albo po rozwiązaniu tej manifestacji kosmicznej kiedy Maha Visznu robi wdech.

Jak mówią proste dla prostych, skomplikowane dla skomplikowanych.

Pan Kryszna powiedział:
Bg 3.27, 5.14, 13.30

Zdezorientowana dusza, znajdująca się pod wpływem fałszywego ego, siebie uważa za sprawcę czynów, które w rzeczywistości spełniane są przez trzy siły materialnej natury.

Wcielona dusza, będąc panem miasta-ciała, nie spełnia żadnych czynów, nie wytwarza owoców działania ani też nie nakłania nikogo do działania. Sprawo tego wszystkiego są trzy siły natury materialnej.

Kto widzi, że wszelkie czynności spełniane są przez ciało będące tworem natury materialnej, i widzi, że dusza nie czyni nic – ten widzi prawdziwie.

Kto nie ma problemu z przyjęciem tego za fakt oczywisty ten jest szczęśliwy.

Pozostaje też zgodnie z filozofią sandhya (acintya bhedabheda-tattva) przyjąć fakt, że czynności duszy są bezczynem, czyli nie czyni nic chociaż jest aktywna.

Awatar użytkownika
Mathura
Posty: 994
Rejestracja: 15 cze 2007, 12:02
Lokalizacja: Sławno

Re: Pragnienie Pańcza Tattvy

Post autor: Mathura » 06 lut 2017, 18:20

Jak mówią proste dla prostych, skomplikowane dla skomplikowanych.
Tak, bhakti joga jest bardzo prosta, ale pewnie wszyscy jesteśmy bardzo skomplikowani, bo aby ją wyjaśnić, napisano tak wiele książek. Tak wiele wykładów już dano.
Tylko za samo pragnienie zostaje zepchnięta do świata materialnego.
Ciekawe czy to działa i w drugą stronę?
Po prostu zapragnij aby wrócić tam, i czekaj aż się stanie.
Szczególnie kiedy wtopi się w promienny blask Brahamajyoti, albo po rozwiązaniu tej manifestacji kosmicznej kiedy Maha Visznu robi wdech.
Cóż masz na myśli? Czy to, że w brahmajyoti nie jest aktywna? A skąd wiesz, że nie? Czy w ciele Maha Vishnu nie jest aktywną? Jest aktywną i jednocześnie nie jest aktywną. acintya-bhedabheda tattva. Teraz też jesteśmy aktywni i jednocześnie nieaktywni. :)
Kto nie ma problemu z przyjęciem tego za fakt oczywisty ten jest szczęśliwy.
Mam nadzieję, że jesteś bardzo szczęśliwy. A jeśli nie, to szczęścia życzę.

Dziękuję za pogawędkę.

ODPOWIEDZ