Islam

Tylko jedna droga jest prawdziwa - droga do Boga. " Prawdziwym interesem wszystkich żywych stworzeń – w istocie, celem życia – jest powrót do domu, do Boga. Jest to korzystne dla nas samych, naszej żony, dzieci, uczniów, przyjaciół, rodaków i całej ludzkości. Ruch świadomości Kryszny może udzielić wskazówek względem zarządzania, dzięki któremu każdy będzie mógł wziąć udział w czynnościach świadomych Kryszny i osiągnąć ostateczny cel." - 07.15.65 Zn.
Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Islam

Post autor: drzewo » 13 kwie 2015, 22:52

Mathura pisze:Gdyby ten policjant rzeczywiście dostał kulkę z kałacha, to było by to widoczne na tym filmie; uderzenie kuli w ciało, wylot kuli po drugiej stronie, krew, jakieś niewielkie chociaż drgnięcie tego ciała w chwili trafienia kulą. Tam nic takiego nie ma. On się po prostu przetoczył spokojnie z boku na bok jakby nigdy nic. I widać wyraźnie, że kula uderzyła w chodnik powyżej ciała.

Cały ten zamach to mistyfikacja. Powstaje w związku z tym wiele pytań. Kto go sfingował? W jakim celu itd. To jednak temat na kiedyś indziej.
Tutaj w tej histrii ktora sie teraz dzieje w stanach, poolicjant zabil nie winnego czloweika. Ktos nagral to na kamurke i jest afera. W kazdym razie przklad. Oddal 8 strzalow nie widac wikeszkych wstrzasow ciala. Wciaz powatrzam ze sie nie znam i mi ta teza pasuje poltuczie ale jednak mozna obejrzec ponizej

http://rt.com/usa/247697-south-carolina-cop-murder/

Harsza
Posty: 154
Rejestracja: 18 lut 2015, 09:44

Re: Islam

Post autor: Harsza » 22 kwie 2015, 10:53

Moja nieobecność na Forum może się przedłużyć. Tymczasem śpieszę z wyjaśnieniami na temat Harszawardhany.
Źródło:
Jan Kieniewicz: Historia Indii. Wrocław 1985, str 156-161 oraz 170.
Harszawardhana był drugim (albo trzecim, nie jestem pewien) i zarazem ostatnim władcą z dynastii Puszjabhuti. Jego ojciec, Prabhakarawardhana, miał dwóch synów i córkę. Sami Puszjabhuti byli obcego pochodzenia, zdaje się, że huńskiego. Jednak, zwyczajowo, tacy obcy przybysze ulegali indianizacji, przyjmowali indyjski język, kulturę i obyczaje.
Starszy brat Harszy, Radźjawardhana pokonał Hunów, ale potem zginął, i wtedy tron objął Harsza, który panował od ok. 606 do ok 645 r. n.e. Jego siostra, Radźaśri została żoną króla Grahawarmana, później jednak król Malwy zdobył stolicę owego króla, zaś sama Radźaśri została przez niego uprowadzona. Obaj bracia, zdaje się bezskutecznie, a po śmierci starszego brata, już sam Harsza, walczyli o jej oswobodzenie. Za winnego śmierci Radźjawardhana uznano króla Bengalu Śaśankę (i wywołało to wieloletni konflikt z Harszą) którego jednak Harsza ostatecznie pokonać nie zdołał.
Harsza stworzył ostatnie imperium indyjskie poddając swojej władzy północne Indie. Z tego co pisze Kieniewicz wynika, że Harsza raczej nie walczył z zewnętrznym wrogiem Indii, lecz po prostu prowadził wojny prowadzące do powstania tego "imperium". No, może z wyjątkiem wojen z Hunami (byli to pobratymcy tych samych Hunów, którzy wywołali tyle zamieszania w Europie i imperium rzymskim). Jednak indyjscy Hunowie byli w tym czasie już trochę zindianizowani, i z całą pewnością wyznawali już wtedy śiwaizm, poza tym, jak pisze Kieniewicz, Hunów pokonał brat Harszy.
Buddyjskie źródła przedstawiają Harszę jako wybitnego człowieka i władcę. Był on w istocie władcą tolerancyjnym oraz autorem wartościowych utworów dramatycznych. Sam Harsza był religijnym eklektykiem. W stolicy kraju ( Kanaudż) było wtedy ponad 100 klasztorów buddyjskich i około 200 świątyń hinduskich. Państwo Harszy nie było scentralizowane. Harsza władał bezpośrednio niewielkim obszarem. Zdecydowaną większość ziem stanowiły państwa zależne płacące daninę. Tak zwane "imperium Harszy" okazało się tworem nietrwałym i wkrótce po śmierci Harszy rozpadło się na wiele małych organizmów państwowych. Zarówno Harsza, jak i wcześniejsi władcy z dynastii Guptów, rządzili dużymi konglomeracjami państw i państewek związanymi z osobą władcy różnego typu więzami osobistymi.
Harsza wraz z dworem podróżował po kraju i w ten sposób, zmieniając miejsce pobytu, odbierał należne mu daniny.
Niestety, stan rozdrobnienia politycznego w Indiach trwał bardzo długo, w rezultacie czego Indie zostały zdobyte przez muzułmanów.
W zasadzie, to ja nie wiem jakim człowiekiem był ten Harsza, ale imię to zawsze kojarzy mi się ze ostatnią świetnością historycznych Indii.

ODPOWIEDZ