mysl ogolna

Cały tzw. postęp wiedzy empirycznej. "Politycy są wyzbyci współczucia i zrozumienia. Nie biorą pod uwagę tego, że ciężko zarobione pieniądze pochodzą od ludzi i trwonią je na wystrzeliwanie wielkich rakiet na inne planety. Obiecują jedynie, że przywiozą więcej kurzu. Najpierw mogą zdobyć tylko garść kurzu, a następnie obiecują przywieźć całe tony kurzu. Jaki to wszystko ma sens?" Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno
ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

mysl ogolna

Post autor: ParamatmaDas » 13 lip 2012, 16:21

Tak mysl ogolna na ten temat. Wlasciwie jestesmy otoczeni przez Technologie i przedmioty przez nia stworzone. Od samochodow, poprzez plastikwe okna PCV, czy laptopy, komurki, radio, czajnik w kuchni, ksiazka (tez jest wytworem techniki) nas otacza.

Nie mam nic przecwko temu o ile by byla zachwana zdrowa proporcja.
Jak mniemam potzreba nam tez kontaktu z elemntami nie orzywinymi natralnymi (jak ziemia, kamien, gory) ogolnie z innymi spudzmi (jestesmy spolecznscia) rodzina i blizkimi, ideami (sprawiediwosc, wolnosc, milosc, Bog) i wieloma innymi.

Mysle ze technika nie jest zla o ile dozowana w odpowiedniej dawce.

Awatar użytkownika
Misialina
Posty: 158
Rejestracja: 27 maja 2012, 21:50

Re: mysl ogolna

Post autor: Misialina » 13 lip 2012, 16:24

I używana w mądrych celach ;)
bhajahu re mana sri-nanda-nandana-abhaya-charanaravinda re
durlabha manava-janama sat-sange taroho e bhava-sindhu re

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: mysl ogolna

Post autor: trigi » 13 lip 2012, 18:46

Mysli ogólne są ogólnie właściwe.

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: mysl ogolna

Post autor: ParamatmaDas » 14 lip 2012, 00:47

Dziekuje ze zdecydowales sie by laskawie zdecydowac jaka jest prawda.

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: mysl ogolna

Post autor: ParamatmaDas » 14 lip 2012, 14:16

Wczraj mialem ciekawa histrie. Wlascicielka mieszkana gdzie mieszkam, ma znajma starsza pania (ok 60 lat) ktora byla kiedys aktorka i ktorej zespol sie internet. I ze niby mam tam pojsc i naprawic jej. W rzeczwystosci jednak byla poprstu samotna, internet chodzil jak nalezy i byl pretekstem by spotkac kogos na zywo.

Starsza pani, spedza cale dnie na internecie. Zyje tym. Jest a raczej byla znana aktorka. Ma artytsczne mieszkanie. Zaraz po wejsciu pokazuje mi "to moje zdjecie z Jimimo morisonem" ogladam z uprzejmosci ale i ciekaowdci "to moje zdjecie z Majkelem Jaksonem", o "A tutaj ja i Jon Lenon", przegldam te zdjecia, pokazuje mi jak wygldala gdy grala klepoatre gdy miala 18 lat itp. Widze jednak smutek. Jest tak ucieszona ze ktokowiek do niej przszedl. POkazuje mi internet. Listy od wielbicieli "Kochana, bylas w tym filmie wspaniala" i wiele takich. Pytam sie jej kiedy w tym filmie grala.

"O w tym to 40 lat temu..>"

Jak widac zyje przeszloscia. Jest maksymanie nie szczesiwa. A spedza codzinnie na internecie po pare godzin. JEst chora na jakies 3 choroby.

Mowie jej na koniec delikatnie. Prosze zadbac o pradziwych przjacil a nie z internetu. Prosze znalesc kogos kto bedzie pania lubia taka jaka pani jest teraz a nie 40 lat temu. Ma pani 60 lat, czas na realne zycie. Dobrze jest byc slawnym ale tez dobrze miec prawdzwych przjacil. Prsze mniej korzstac z kaputera. To tylko plastik, za 500 lat nie bedzie.

Mialem dobre checi a ona na to
"A tu prsze zobacz moje zdjecie z Elwisem Preslejem tuz przed smiercia"

Tak sobie pomyslem, wlasnie. Gdyby ona zamaist siedziec na necie codzinnie po 6 -10 gdzin i czytajac slowa uwibinia, wyszla czasmi poza technolgiczny swiat, na lono natury, do parku, do znajmych, pocztac cos. Moze i by nie miala tych chorob. Na koniec mowie jej ze "Przeciez Majkel Chakson nie byl szczesliwy". Ona "nie byl nie byl. aledobzre byc slawnym"

Jednym slowem. NIe wiem czy technolgia moze byc uzwana powedzmy tylko przez osoby wierzace, ale nawet jesli jest ktos ateista powinien mirakowac sie a nie zyc swiatem iluzji. Oczywscie ona nie zabardzo chciala sluchac moich rad. A ja tez nie mam kfalifikacji widocznei by ich udzielac.

Awatar użytkownika
Mathura
Posty: 994
Rejestracja: 15 cze 2007, 12:02
Lokalizacja: Sławno

Re: mysl ogolna

Post autor: Mathura » 14 lip 2012, 14:54

Następnym razem zanieś jej prasadam.

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: mysl ogolna

Post autor: ParamatmaDas » 16 lip 2012, 02:57

Dobra mysl dzieki.( Moze tez jakas ksiazke.)

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: mysl ogolna

Post autor: padmak » 16 lip 2012, 08:51

ParamatmaDas pisze:Dobra mysl dzieki.( Moze tez jakas ksiazke.)
Przez ostatnie sto lat postęp techniczny stworzył wiele udogodnień i korzyści nieznanych w okresie pre-industrialnym. Człowiek wykorzystuje moc energii atomowej. Wysyła sondy, aby sfotografować i zlokalizować odległe planety. Eksploatuje dno oceanu i dokonuje przełomowych osiągnięć w dziedzinie chemii, fizyki oraz biologii naturalnej. Człowiek nie spodziewał się nigdy takiego zaawansowania technologii.
Jednakże na miejscu każdej wyleczonej choroby pojawia się nowa.(...)
Pomimo postępu technicznego jakość naszego życia nie zmienia się. Nieumyślnie zastąpiliśmy spokój nowoczesną technologią i ciągle poszukujemy rozwiązania tej sytuacji.
Nie można jednak twierdzić, że współczesna technologia jest wyłącznie złośliwym potworem, którego należy za wszelką cenę unikać. Można właściwie wykorzystać postęp techniczny, który z kolei może stać się cennym nabytkiem osoby aspirującej do duchowych poszukiwań. Na przykład ta książka nie mogłaby być wydrukowana i rozpowszechniona bez wykorzystania współczesnej techniki.
Pomimo "mysli ogólnej" możesz śmiało ofiarować "jakas ksiazke".

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: mysl ogolna

Post autor: trigi » 16 lip 2012, 08:59

Można użyc tej sprzed 500 lat . Lub recznie skrobnąć.
Trzeba jeszcze drewna z lasu lub krowiego łajna na gotowanie, ale reszta spox.

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: mysl ogolna

Post autor: ParamatmaDas » 25 lip 2012, 18:44

Prasadam zaniesione, ksiazka tez.

Kiedys bylem przypadkiem (doslowinie) na spotkaniu braci z TAIZE z bratem Rogerem (jeszcze zyl) jest to organizacja mnichow ekumenicznie starajaca sie zjednczyc nei wiem czy wsztskich, ale prznajmij wsztskich chrzesjan.

W kazdym razie trafilem na wyklad tego ich Opata na temat technologii. Wszedl dziduszek (mial wtedy wiele lat) o lasce. Szedl bardzo powli w chabicie. Tysiace ludzi. Dzidek usial i powiedzil krotki wyklad mocnym glosem.

"Nalezy zyc prosto. My mnisi samy siejemy zborze, sami zbieramy. Nie przjmujmy datkow. A jelsi ktso przjmuje datki powinna to byc wyjtkowa sytacja. Siejmy zobrze. zbieramy warzywa, da sie z tego zyc. Mamy spokoj. Mamy farme. Tak jest najlepiej/

Ale czy wsztsy tak moga?

Gdyby mogli bylo by pieknie, ale wiele osob musi zyc w miescie, uzwaja technolgii, wynazlazkow nie sieja zboza. Najlepiej by bylo mieszkac na wsi i samu siac. A jesli nie mozna wtedy jest jedna zasada. Nalezy dobrze uzwac tej technologii, tych wynalzskow. lepij by bylo wcale ale skoro juz to z dobrym nastewiniem.

Mamy XXI wiek. Co by bylo gdyby wsztskei wynalazlki swiata ludzie zaczli uzwac dobrze? Co by sie zdazylo? Otoz w ciagu pierwszego ttygdnia nie bylo by glodu na swiecie. Przt takiej technice jaka mamy, przy takich mozliwosciach, nie bylo by wojen, glodu, gdybysmy tylko mieli dobra wiedze jak uzwac wsztskiego i dobre intencjie."

Tak w skrucie, Mowil ze lepsza jest wies, a jelsi nei to chociaz z glowa i oddaniem.

ODPOWIEDZ