Tja..krew od razu :(

Poszanowanie Bhumi - Matki Ziemi. Proste życie - wzniosłe myślenie. "Ta współczesna cywilizacja jest tak dumna ze swojej niezależności, ale jest tak bardzo uzależniona od ropy. Jeśli zostanie wstrzymana dostawa ropy, to co zrobią ci dranie-naukowcy? Będą bezradni. Niech postarają się wytworzyć wystarczająco dużo ropy w swoich probówkach, tak aby ich cywilizacja się nie zatrzymała. Obecnie w Indiach brakuje wody. Co w takiej sytuacji mogą zrobić owi uczeni'? Mogą znać skład chemiczny wody, ale nie mogą wyprodukować jej, kiedy istnieje na nią wielkie zapotrzebowanie. Potrzebują pomocy chmur, a wszystko to zależy od działania Boga." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno
yogamaya

Post autor: yogamaya » 13 mar 2009, 09:50

filipo108 pisze:
Green_lake pisze: produkcja mięsa jest bardzo energochłonna, dla wyprodukowania 1 kg mięsa zużywa się aż 100.000 litrów wody
masiakra :idea:
Tja...woda od razu, a ile to ziarna zeżrą te zwierzaki zanim trafią na stół wygodniaczka jednego z drugim. :!: :!: :!:

Awatar użytkownika
Green_lake
Posty: 396
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
Kontakt:

Post autor: Green_lake » 13 mar 2009, 09:59

yogamaya pisze:
pawelkb pisze:O :shock: widzę, że link już nie działa!

Pewnie jakiś rzeźnik zaprotestował... pewnie w imię obrony praw obywatelskich...
Można wejść przez ten link: http://uwaga.onet.pl/reportaze.html
Zamieszczone są dodatkowe materiały, których nie było w tv.
No cóż... A czy to jedna taka praktyka w PL? Rozumiem prostych ludzi, bo się boją.
Ale żeby koło łowieckie się bało?
A postawa inspektora sanitarnego jest żenująca!
No i gdzie do diabła, są ci wszyscy wspaniali ekolodzy, tak ochoczo utrudniający np modernizację kolejki na Kasprowy Wierch.
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]

Awatar użytkownika
Green_lake
Posty: 396
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
Kontakt:

Post autor: Green_lake » 13 mar 2009, 10:01

yogamaya pisze:
filipo108 pisze:
Green_lake pisze: produkcja mięsa jest bardzo energochłonna, dla wyprodukowania 1 kg mięsa zużywa się aż 100.000 litrów wody
masiakra :idea:
Tja...woda od razu, a ile to ziarna zeżrą te zwierzaki zanim trafią na stół wygodniaczka jednego z drugim. :!: :!: :!:
Ziarna i owszem. Jeszcze pozostaje energia elektryczna. No i pozostałości po zwierzetach tj zanieczyszczenie środowiska.
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]

Awatar użytkownika
Green_lake
Posty: 396
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
Kontakt:

Post autor: Green_lake » 13 mar 2009, 20:55

Dziś w TVN był kolejny program o tej "ekologicznej" firmie. To co oni robią to jedno, ale stosunek do tego ministra ochrony środowiska - to skandal, a firma ta dostaje własnie od niego jakieś fundusze unijne. Oczywiście i inspektorzy, którzy powinni firmę kontrolować nie są bez winy. No i czy tvn uda się zrobic z tym porządek? Tam pewnie są jak zwykle jakieś powiązania.
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]

yogamaya

Post autor: yogamaya » 13 mar 2009, 23:34

Green_lake pisze:czy tvn uda się zrobic z tym porządek? Tam pewnie są jak zwykle jakieś powiązania.
są czy nie, czy zrobią porządek, czy nie, zrobili kawałek fajnej roboty :-) Redaktor rulezz :wink: (jak sam minister powiedział :D ) "JEST WYJĄTKOWO WYJĄTKOWY" :idea: To fakt :!:

Awatar użytkownika
Green_lake
Posty: 396
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
Kontakt:

Post autor: Green_lake » 14 mar 2009, 08:26

yogamaya pisze:
Green_lake pisze:czy tvn uda się zrobic z tym porządek? Tam pewnie są jak zwykle jakieś powiązania.
są czy nie, czy zrobią porządek, czy nie, zrobili kawałek fajnej roboty :-) Redaktor rulezz :wink: (jak sam minister powiedział :D ) "JEST WYJĄTKOWO WYJĄTKOWY" :idea: To fakt :!:
Owszem program był potrrzebny, ale co do dziennikarza, to znam o wiele bardziej upierdliwych (bo o to chyba ministrowi chodziło) Np pani Jaworowicz czy ta wyszczekana blondyna, oj wyleciało mi nazwisko:)
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]

Awatar użytkownika
Green_lake
Posty: 396
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
Kontakt:

Post autor: Green_lake » 14 mar 2009, 08:35

Aaaa... przypomniało mi się - Olejnik.

Ale nie o tym chciałem. Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie w tym martwi. Zwykli ludzie, którzy tam żyją, pracują, kółko łowieckie itp.
Wydaje mi się, że tv czy ogólnie media nie są w stanie zaradzić całemu złu, jesli zwykły obywatel będzie bał się domagać poszanowania przyrody. A ten reportaż z drugiej strony bardzo dobrze pokazuje, jak ludzie boją się cokolwiek powiedzie czy podskoczyć stojącemu nad grobem przesowi. To jest bardzo przykre. Rozumiem, że się boją bo praca, bo to i tamto, no ale tak nie można.
Kółkko łowieckie to samo - widzi co producent robi i milczy.
Wojewoda, także boi się podskoczyć bo ten zakład, jak powiedział, to wizytówka jego województwa. No jakaś totalna paranoja z tym zakładem.
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]

yogamaya

Post autor: yogamaya » 14 mar 2009, 12:33

Green_lake pisze:ten reportaż z drugiej strony bardzo dobrze pokazuje, jak ludzie boją się cokolwiek...
tja...
  • * BOJĄ SIĘ zamknąć takiego molocha jak ten zakład
  • * BOJĄ SIĘ mało zarabiać na cierpieniu
  • * BOJĄ SIĘ zmienić dietę, porzucić ten niecny proceder ukrytego ZABIJANIA innych - mających prawo do życia - istot
i dzięki temu (też niestety boją się)
  • * zmniejszyć do minimum zapotrzebowanie na hodowanie przegranych, biednych istot, które mają zaraz po wstąpieniu do naszego "wesołego świata" napis - DO KONSUMPCJI - (wiadomo, że najbardziej demoniczne jednostki NIGDY tego nie porzucą, gdyż zabijanie sprawia im najwyraźniej radość i przyjemność
  • * BRONIĆ inne żywe istoty(taka rola bramińskich wytycznych i taka dharma kszatriów)
Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić sytuacj, w której płazem uchodziłoby zabijanie krów w cywilizacji wedyjskiej :(
  • * BOJĄ SIĘ pojąć FAKT, że wielcy tego świata (Jezus także) w 100% mówili, żeby NIE ZABIJAĆ
  • * BOJĄ SIĘ itd itp
A nie są kontrolerami materialnego świata. :idea:

Awatar użytkownika
Green_lake
Posty: 396
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
Kontakt:

Post autor: Green_lake » 14 mar 2009, 17:04

yogamaya pisze: Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić sytuacj, w której płazem uchodziłoby zabijanie krów w cywilizacji wedyjskiej :(
:
I owszem, ale jeśli o Indie chodzi, to pewnie krów nadal nie zabijają, ale inne zwierzątka i owszem - jedzą ze smakiem. Niestety mój drogi, świat coraz bardziej (nawet TAM) staje się nieludzki, coraz bardziej demoniczny.
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]

pawelkb

Post autor: pawelkb » 14 mar 2009, 19:28

yogamaya pisze:* BOJĄ SIĘ itd itp
Wygląda na to, że generalnie strach o egzystencje materialną, wynikający z silnego uwarunkowania ignorancją jest beznadziejny i tragiczny w skutkach.

ODPOWIEDZ