Maha­bharata - O religii oddania i jej historii od naj­daw­niej­szych czasów

"Przytaczamy wiele cytatów. Świadomość Kryszny to poważna edukacja, a nie zwykła religia." - Śrila Prabhupad - PiP rozdz. 16
"To nie jest mój przekaz; to jest przekaz Kryszny. Nie jest to mój wymysł. Ja mogę być niedoskonały, ale prezentuję doskonały przekaz. To jest moim obowiązkiem. Nie mówię, że jestem doskonały. Jestem jedynie przekazicielem, posłańcem. Kiedy listonosz przekazuje ci pewną sumę pieniędzy, to nie są to jego pieniądze. Po prostu je dostarcza. Moim obowiązkiem jest przedstawienie przekazu Kryszny. To wszystko. Cokolwiek mówiłem, było cytatem z Bhagavad-gity. Ani razu nie powiedziałem: "Moim zdaniem... Ja myślę..." Nie. Nie wprowadziłem nic nowego." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno rozdz.10
Awatar użytkownika
DCH
Posty: 66
Rejestracja: 15 maja 2015, 23:26

Maha­bharata - O religii oddania i jej historii od naj­daw­niej­szych czasów

Post autor: DCH » 10 maja 2021, 17:51

opowiada
Barbara Mikołajew­ska
na podstawie fragmentów Mahābharāta,
Santi Parva, Part 3, Sections CCCXLIX-CCCL
(Mokshadharma Parva),
w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,


1. Król Dźanamedźaja pyta o ścieżkę oddania, która zdaje się przewyższać wszystkie inne drogi docierania do Puruszatmy

Król Dźanamedźaja rzekł: „O Waisampajama, słynny Hari obdarza łaską tych, którzy są mu z całej duszy oddani. Akceptuje również wszelkie rodzaje czci oddawanej mu zgodnie z nakazami. Wszyscy ci, którzy uwolnili się od pragnień i od dualizmu dobra i zła i którzy zdobyli wiedzę, docierają na swej drodze do końca będącego samą esencją Puruszatmy, czyli czwartego najwyższego sposobu istnienia Puruszy Wasudewy przechodząc po kolei przez trzy wcześniejsze sposoby istnienia Puruszy (Aniruddha, Pradjumna, Sankarshana). Jednakże te osoby, które są oddane Narajanie całą swoją duszą, osiągają najwyższy cel, Wasudewę, bezpośrednio. Ścieżka oddania zdaje się więc przewyższać ścieżkę wiedzy i jest Narajanie szczególnie droga, gdyż ci, którzy nią idą, docierają do Hari z pominięciem trzech kolejnych stadiów. Cel osiągany przez braminów, którzy wykonują swe obowiązki, studiują Wedy i Upaniszady zgodnie z zasadami regulującymi te studia, lub idą ścieżką ascezy, zdaje się więc być pośledniejszy od celu realizowanego przez tych, którzy są oddani Hari całą duszą. Rozwiej, proszę, moje wątpliwości w tej sprawie. Powiedz mi również, kto pierwszy ogłosił religię oddania? Czy był to bóg, czy też mędrzec? Jakie są jej praktyki i kiedy powstały? Bardzo pragnę posłuchać twojego wyjaśnienia”.

2. Waisampajama wyjaśnia, że religia oddania pochodzi od Narajany i że to on sam w swej formie Kryszny nauczał jej Ardżunę w Bhagavadgicie

Waisampajama rzekł: „O Dźanamedźaja, ongiś, gdy armie Pandawów i Kaurawów uszeregowane do bitwy stały naprzeciw siebie na polach Kurukszetry gotowe do walki, Ardżuna stojąc w obliczu konieczności zabicia swych krewnych stracił całą swoją odwagę i wówczas Najwyższy Pan, Kryszna, który był woźnicą jego rydwanu, skłonił go do walki wyjaśniając mu, w jaki sposób ludzie różniący się charakterem realizują różne cele. Recytując Mahabharatę wyrecytowałem również te słowa, które Najwyższy Pana wypowiedział wówczas do Ardżuny (zob. Mahabharata, ks. VI, Bhagavadgita, opow. 66-70). Religia, której w tej sytuacji nauczał Najwyższy Pan, jest trudna do zrozumienia i całkowicie nie do pojęcia przez człowieka o nieczystej duszy. Religia ta będąc w doskonałej zgodzie z samanami pochodzi od samego Narajany i jej początek sięga odległych czasów i kritajugi. Temat historii tej religii zastał ongiś omówiony przez Naradę na zgromadzeniu mędrców i w obecności Kryszny i Bhiszmy. Mój nauczyciel Wjasa też słuchał słów Narady i następnie przekazał je nam, swoim uczniom. Powtórzę to teraz tobie dokładnie w tych samych słowach, jakie zostały wypowiedziane przez Naradę”.

3. O tym, jak religia oddania w poszczególnych kalpach pojawiała się na tym świecie i znikała

Waisampajama kontynuował: „O Dźanamedźaja, początek religii oddania sięga tej odległej kalpy, gdy Stwórca wszechświata, Brahma, zrodził się w umyśle Narajany i wypłynął z jego ust i gdy Narajana sam wykonał po raz pierwszy ryty oddawania czci bogom i Ojcom zgodnie z tą religią. Religię tą otrzymali od Narajany ci riszi, którzy utrzymują się przy życiu przy pomocy piany wodnej, a oni z kolei przekazali ją mędrcom nazywanym Waikhanasami, którzy przekazali ją Somie (księżyc). Następnie religia ta zniknęła z wszechświata.

Podczas następnej kalpy, gdy Brahma wypłynął z oczu Narajany, otrzymał tą religię mającą Narajanę za duszę od Somy i przekazał ją Rudrze, a oddany jodze Rudra podczas kritajugi tej kalpy przekazał ją mędrcom znanym pod imieniem Walakhiljowie. Następnie z powodu iluzji Narajany zniknęła ona ponownie ze wszechświata.

W kolejnej kalpie, gdy Brahma narodził się po raz trzeci z mowy Narajany, religia ta, która wdraża obowiązki bardzo trudne do wykonania, wypłynęła raz jeszcze z samego Narajany. Narajana przekazał ją mędrcowi o imieniu Suparna. Mędrzec ten zwykł recytować mantry tej religii trzy razy dziennie i stąd religia ta zyskała nazwę trisauparna (recytowana przez Suparnę). O tej religii wspomina Rigweda. Od Suparny otrzymał ją bóg wiatru utrzymujący zamieszkujące wszechświat żywe istoty przy życiu i przekazał ją braminom, którzy utrzymują się przy życiu z resztek ofiary pozostających po nakarmieniu gości i wszystkich innych. Od tych braminów religię tą otrzymał Wielki Ocean, po czym raz jeszcze zniknęła ona ze wszechświata łącząc się z Narajaną.

Podczas kolejnej kalpy Brahma wypłynął z uszu Narajany, gdy powziął on postanowienie o rozpoczęciu stwarzania i pomyślał o Byciu na tyle potężnym, że byłby w stanie stworzyć wszechświat. Gdy o tym pomyślał, z jego uszu wypłynęło Bycie, które Narajana nazwał Brahmą. Narajana rzekł do Brahmy: ‘O synu, twoim zadaniem jest stworzenia wszystkich rodzajów żywych istnień ze swoich ust i stóp. Obdaruję cię energią i siłą, które uczynią cię zdolnym do wykonania tego zadania. Otrzymasz również ode mnie religię nazywaną sattwata (zawsze związaną z sattwą i z Hari). Z pomocą tej religii stworzysz kritajugę, rządź więc nią’. Brahma słysząc te słowa pochylił głowę przed słynnym Hari, Bogiem bogów, i przyjął od niego ten najwyższy z wszystkich kultów, który wypłynął z ust Narajany, łącznie z jego wszystkimi misteriami. Narajana wyjaśnił Brahmie o wielkiej energii wszystkie zasady tego kultu i rzekł: ‘O synu, ty jesteś stwórcą obowiązków, które będą obowiązywać w poszczególnych jugach’.

Po wypowiedzeniu tych słów Narajana zniknął udając się do regionu, który przekracza ciemność (tamas), gdzie rezyduje Niezamanifestowane i który jest znany tylko tym ludziom, którzy nie szukają owoców działań, podczas gdy pozostawiony sam sobie Brahma, zwany dziadkiem wszechświata, stworzył różne światy wypełnione istotami ruchomymi i nieruchomymi. Eon, który rozpoczął nową kalpę, był bardzo pomyślny i był nazywany kritajuga. W czasie tego eonu religia dobra-jasności (sattwata) przenikała cały wszechświat i wszystkie żywe istoty były prawe i zdolne do współczucia. Sam stwórca wszystkich światów Brahma bazując na tej pierwotnej religii prawości oddawał cześć Bogowi bogów, potężnemu Narajanie zwanemu inaczej Hari. Następnie Brahma mając na uwadze dobro wszystkich światów i chcąc rozpowszechnić w nich tą religię przekazał ją Manu, znanemu pod imieniem Swaroczisz. Manu z kolei przekazał ją swemu synowi o imieniu Sankhapada, który przekazał ją swemu synowi zarządzającemu wszystkimi kierunkami przestrzeni o imieniu Suwarnabha, a. gdy kritajuga dobiegła końca i rozpoczęła się tretajuga religia ta zniknęła ze wszechświata.

Podczas kolejnej kalpy, gdy Brahma narodził się z nosa Narajany, słynny Narajana o oczach jak płatki lotosu sam wyrecytował tą religię w obecności Brahmy. Religia ta stała się następnie przedmiotem studiów dla syna Brahmy, który narodził się aktem jego woli, o imieniu Santakumara,. Santakumara z kolei przekazał ją na początku kritajugi Pradżapatiemu Wirana, który nauczał jej następnie Raiwję. Raiwja przekazał ją swemu synowi o czystej duszy i wielkiej inteligencji o imieniu Kukszi, który zarządzał wszystkimi kierunkami przestrzeni, po czym religia ta ponownie zniknęła z tego świata.

Podczas następnej kalpy, gdy Brahma narodził się ze złotego jaja, które wypłynęło z Hari, religia ta raz jeszcze wypłynęła z ust Narajany. Brahma po otrzymaniu jej sam ją praktykował nie pomijając żadnego szczegółu i przekazał ją następnie mędrcowi o imieniu Warhiszada, który przekazał ją z kolei braminowi znanemu pod imieniem Dżeszthja. Dżeszthja jest również nazwą dla najsłynniejszego z samanów i stąd bramin ten, który znał doskonale Samawedę, był również nazywany Dżeszthja Samawrata. On z kolei przekazał tą religię królowi Awikampana, po czym ta religia pochodząca bezpośrednio od potężnego Hari ponownie zniknęła z tego świata.

Na początku obecnej kalpy, gdy Brahma urodził się po raz siódmy w pierwotnym Lotosie, który wypłynął z pępka Narajany, religia ta raz jeszcze została przez niego przekazana Brahmie o czystej duszy, zwanemu dziadkiem i Stwórcą wszystkich światów. Brahma przekazał ją swemu synowi Dakszy, który zrodził się z jego umysłu, a Daksza z kolei przekazał ją najstarszemu synowi swych córek, czyli Sawitri, który był synem Aditi. Od niego otrzymał ją Wiwaswat, który na początku tretajugi przekazał ją Manu. Manu z kolei mając na uwadze dobro wszystkich światów przekazał ją swemu synowi i założycielowi słonecznej dynastii, królowi Ikszwaku i religia ta rozpowszechniona przez Ikszwaku stała się znana całemu światu. Religia ta powróci do Narajany i połączy się z nim, gdy nastąpi zniszczenie wszechświata”.

4. O obecnym eonie, w którym tylko nieliczni są oddani Narajanie całą duszą

Waisampajama kontynuował: „O Dźanamedźaja, religię oddania praktykowaną przez świętych ascetów przedstawiłem już tobie w skrócie recytując Pieśń Pana (Bhagavadgita). Niebiański riszi Narada otrzymał ją bezpośrednio od Najwyższego Pana, Narajany, łącznie z wszystkimi misteriami i szczegółami. Religia ta jest pradawna i wieczna i choć jest trudna do zrozumienia i praktykowania, ma zawsze oparcie w tych, którzy są pod wpływem atrybutu dobra-jasności (sattwy). Najwyższego Pana zadawalają te działania, które są właściwie wykonane, bazują na pełnej znajomości obowiązków i nie ranią żadnej żywej istoty.

Niektórzy czczą Narajanę tylko w jednej formie Aniruddhy, inni czczą go w dwóch formach Aniruddhy i Pradjumny, jeszcze inni w trzech formach Aniruddhy i Pradjumny i Sankarshany. Są też tacy, którzy czczą go we wszystkich czterech formach: Aniruddhy i Pradjumny, Sankarshany i Wsudewy. Hari jest świadkiem pola (kszetra-dżina). Jest zawsze pełnią i nie dzieli się na części. We wszystkich żyjących istotach jest mieszkającą w nich duszą przekraczającą pięć pierwotnych elementów. Jest umysłem, który kieruje i kontroluje pięć zmysłów. Odziany w najwyższą inteligencję jest tym, który zarządza wszechświatem i jest jego Stwórcą. Jest zarówno aktywny, jak i nieaktywny. Jest zarówno Przyczyną, jak i Skutkiem. Jest niezmiennym Puruszą, który zabawia się wszechświatem, jak zechce”.

Waisampajama zakończył mówiąc: „O Dźanamedźaja, opowie­działem tobie o religii bezinteresownego oddania, której osoba o nieczystej duszy nie może zrozumieć i którą ja sam poznałem dzięki łasce mego nauczyciela Wjasy. Obecnie niewielu ludzi jest oddanych Narajanie całą duszą. Gdyby było inaczej i gdyby świat był wypełniony osobami zdolnymi do uniwersalnego współczucia, które poznały swe dusze i zawsze myślą o dobru całego świata, mielibyśmy obecnie kritajugę. Wszyscy ludzie wykonywaliby działania bez pragnienia owocu. Obecnie mało kto zna tą religię oddania. Twój przodek król Judhiszthira poznał ją słuchając razem z Kryszną i Bhiszmą nauk Wjasy skierowanych do wielu mędrców, Wjasa z kolei otrzymał te nauki bezpośrednio od niebiańskiego mędrca Narady odzianego w bogactwo umartwień. Te osoby, które są oddane Narajanie całą duszą i uwolniły się od pragnień, docierają do najwyższego regionu Boga bogów o białej cerze i świetlistości księżyca, który jest niezmienny”.

5. O tym dlaczego nie wszyscy ludzie czczą Narajanę i idą ścieżką oddania

Król Dźanamedźaja rzekł: „O Waisampajama, z tego, co mówisz wnoszę, że te duchowo odrodzone osoby, których dusze są obudzone, praktykują odmienne rodzaje obowiązków. Wytłumacz mi, dlaczego tak się dzieje?”

Waisampajama rzekł: „O Dźanamedźaja, żywe istoty zostały stworzone z trojakim rodzajem dyspozycji: u niektórych dominuje atrybut dobra-jasności (sattwa), u innych atrybut namiętności (radżas), a u jeszcze innych atrybut ciemności (tamas). Wśród nich najwyżej stoi ta osoba, która jest pod wpływem sattwy i ona z całą pewnością zdoła zdobyć Wyzwolenie. Taka osoba z pomocą atrybutu sattwy potrafi zrozumieć inną, która poznała Brahmana. Wyzwolenie jest całkowicie zależne od Narajany, który jest związany z sattwą i stąd osoby szukające Wyzwolenia są widziane jako zrobione z atrybutu sattwy. Poprzez myślenie o Najwyższym Puruszy, tym Najwyższym Byciu, człowiek, który jest całą duszą oddany Narajanie, nabywa wielką mądrość, a te osoby, które zdobyły mądrość, praktykują ascezę i religię Wyzwolenia i wygasiły ogień łaknienia, zawsze znajdują łaskę u Hari i realizują najwyższy cel. Narajana obdarza bowiem swą łaską tego śmiertelnika, który jest odziany w atrybut sattwy i szuka Wyzwolenia.

Religia praktykowana przez osobę oddaną Narajanie całą duszą prowadzi do tego samego celu, co system sankhji. Idąc ścieżką tej religii osiąga ona najwyższy cel i zdobywa Wyzwolenie, którego duszą jest Narajana. Ten, na kogo Narajana patrzy ze współczuciem, uwalnia się od wszystkich nieczystości i pragnień budząc się głębokiego snu ignorancji i ciemności. Nikt nie potrafi się w ten sposób obudzić wyłącznie na własne życzenie.

Natura, która łączy w sobie namiętność (radżas) i ciemność (tamas) jest określana jako mieszana. Hari nigdy nie obdarza łaską osób o takiej naturze ze względu na wdrukowaną w nie zasadę podążania ścieżką religii pravritti (pobożnego działania), która prowadzi do nieba lub piekła, a nie do Wyzwolenia. Tylko dziadek wszechświata Brahma się o nich troszczy, bo jego umysł jest owładnięty przez te dwa pośledniejsze atrybuty, radżas i tamas. Hari obdarza swą łaską tylko tych, co kroczą drogą nivritti i są odziani w atrybut sattwy. Bogowie i mędrcy są związani z atrybutem sattwy, ale w ‘grubej’ formie i ponieważ są pozbawieni tego atrybutu w formie subtelnej nie mogą osiągnąć Wyzwolenia, do którego prowadzi jedynie sattwa w swej formie subtelnej i dlatego też są zawsze widziani jak podlegający zmianie”.

Król Dźanamedźaja rzekł: „O Waisampajama, wytłumacz mi, w jaki sposób ten, kto nie uwolnił się od prawa zmiany, może dotrzeć do Najwyższego Puruszy?”

Bramin Waisampajama rzekł: „O Dźanamedźaja, gdy ten, którego system sankhji w swym wyliczaniu zasad wszechświata nazywa dwudziestym piątym, czyli zamieszkujący w ciele Purusza, staje się zdolny do całkowitego wyrzeczenia się działań, wówczas dociera do Najwyższego Puruszy, który jest niezwykle subtelny, otoczony przez atrybut sattwy w subtelnej formie i brzemienny w esencje symbolizowane przez trzy litery alfabetu aum (om)”.

6. O zasadniczej jedności różnych systemów wiedzy mających swe źródło w Narajanie

Król Dźanamedźaja rzekł: „O Waisampajama, obecnie na świecie istnieją różne systemy wiedzy czy też religii, jak sankhja, Pańcaratra i Aranjaki (Księgi Lasu). Czy systemy te wyznaczają takie same czy też odmienne ścieżki obowiązku?”

Bramin Waisampajama rzekł: „O Dźanamedźaja, systemy sankhji, Aranjaki, pisma Pańcaratra, są jednym i tym samym i tworzą części tej samej całości. Zalecana przez nie praktyka nie jest odmienna od religii tych, którzy są oddani Narajanie całą swoją duszą. Tak jak fale oceanu wznoszą się i odpływają, aby wrócić do oceanu, tak różne rodzaje wiedzy wypływając z Narajany do niego powracają. Taka jest religia sattwata, której nauczał Wjasa. Praktykuj ją. To mędrzec Narada wyjaśnił mojemu nauczycielowi Wjasie tą wieczną i niezmienną praktykę całkowitego oddania Najwyższemu Panu, który jest jednym bez drugiego, zwaną ekanta i praktykowaną przez mieszkańców Białej Wyspy i ascetów odzianych w żółte suknie. Wjasa nauczał tej religii syna boga Prawa Judhiszthirę o wielkiej inteligencji. Ja sam również otrzymałem tą naukę od Wjasy i przekazałem ją tobie. Religia ta jest bardzo trudna do praktykowania i ci, którzy o niej słuchają, zdają się być równie zagubieni jak ty. Pamiętaj o tym, że to Narajana (Kryszna) jest obrońcą wszechświata, jak i tym, który stwarza jego iluzję. On jest przyczyną wszechświata i jego niszczycielem”.

7. O Wjasie jako ucieleśnionej cząstce Narajany rodzącej się cyklicznie na ziemi w celu rozpowszechniania wedyjskiej wiedzy

Bramin Waisampajama kontynuował: „O Dźanamedźaja, powtórzyłem tobie nauki, które otrzymałem od mego nauczyciela Wjasy, który napisał Mahabharatę, uporządkował wszystkie Wedy i całą istniejącą wiedzę. Kłaniam się temu wielkiemu mędrcowi Wjasie o szczodrej duszy, którego Satjawati urodziła mędrcowi Paraśara na wyspie na rzece Jamuna, który zdobył wielką wiedzę i rozprasza ciemność ignorancji. Mędrcy mówią, że jest on szóstą formą Narajany i że to w nim dziadek wszechświata, Brahma, ma swój początek. Głoszą, że urodził się na wyspie w niezwykłych okolicznościach i że w nim jako jedynym synu swych rodziców ucieleśniła się cząstka Narajany. Mówią także, że podczas kritajugi Narajana o wielkiej mocy i energii stworzył go jako swojego syna, że zdobył wszystkie moce, która daje joga i jest pierwszym wśród riszi. Zaiste, Wjasa o wielkiej duszy jest nienarodzony, wieczny i jest niewyczerpanym naczyniem Wed”.

Król Dźanamedźaja rzekł: „O Waisampajama, opowiadałeś mi kiedyś o synu mędrca Wasiszty o imieniu Saktri, który miał syna o imieniu Paraśara i że Paraśara spłodził syna zwanego urodzonym na wyspie Kryszną lub inaczej Wjasą, który zdobył wielkie zasługi płynące z ascezy. Teraz natomiast mówisz mi, że Wjasa jest synem Narajany. Twoje słowa budzą zamęt w mym umyśle. Opowiedz mi, proszę, o różnych wcieleniach Wjasy i wyjaśnij mi, w jaki sposób Wjasa o wielkiej energii w którymś ze swych poprzednich wcieleń wypłynął z Narajany?”

Bramin Waisampajama rzekł: „O Dźanamedźaja, posłuchaj więc o tym, co nasz nauczyciel Wjasa sam nam opowiedział o swoich poprzednich wcieleniach.

Nasz nauczyciel Wjasa, ten ocean umartwień, który był zawsze oddany realizowaniu wszystkich duchowych obowiązków i szukaniu wiedzy, pragnąc dogłębnie rozumieć święte pisma (śruti) zamieszkiwał przez jakiś czas na górze Himawat. Ja sam oraz trzech pozostałych jego uczniów—Sumanta, Paila i Dżamili—oraz jego syn Śuka towarzyszyliśmy mu czekając na jego rozkazy i ponieważ z powodu ogromnego wysiłku potrzebnego do ułożenia Mahabharaty czuł się zmęczony swymi umartwieniami, robiliśmy wszystko, co było konieczne, aby rozwiać jego zmęczenie. W otoczeniu uczniów jaśniał swym pięknem, jak Mahadewa (Śiwa) wśród towarzyszących mu i usługujących duchów. Pewnego dnia zbliżyliśmy się do naszego nauczyciela i korzystając z przerwy w jego rozmyślaniach poprosiliśmy go o wytłumaczenie nam, jakie jest znaczenie Wed i strof Mahabharaty i opowiedzenie nam o swych przeszłych narodzinach. Wjasa spełniając naszą prośbę najpierw podjął rozmowę o interpretacji pism, a następnie opowiedział nam o wydarzeniach związanych z jego narodzinami w odległych czasach jako syna Narajany.

Wjasa rzekł: ‘O uczniowie, posłuchajcie tej wspaniałej opowieści, która mówi o narodzinach pewnego riszi. Opowieść ta odnosi się do kritajugi i ja sam poznałem ją dzięki moim umartwieniom.

Podczas siódmego stwarzania Narajana, który przekracza zarówno dobro jak i zło i ma nieporównywalny z niczym splendor, stworzył najpierw Brahmę w wyrastającym z jego pępka pierwot­nym Lotosie. Narajana rzekł do niego: «O Brahma, wypłynąłeś z mojego pępka i zostałeś wyposażony w moc stwarzania. Stwórz więc różne rodzaje żywych istot, racjonalnych i irracjonalnych». Brahma słysząc słowa swego stwórcy przeraził się trudności związanych z przydzielonym mu zadaniem i nie był chętny do jego wykonania. Schylając głowę przed słynnym i spełniającym życzenia Hari, Panem wszechświata, rzekł: «O Bogu bogów, brakuje mi inteligencji. Wytłumacz mi więc, w czym tkwi moja moc stwarzania rozmaitych żywych istot i czy poczyniłeś w tej sprawie odpowiednie rozporządzenia?»

Narajana słysząc te słowa Brahmy zniknął mu z widoku i ten Najwyższy Pan, Bóg bogów o wielkiej inteligencji zaczął rozmyślać nad słowami Brahmy. Natychmiast ukazała się przed nim bogini inteligencji (rozumienia) i Narajana, który sam przekracza jogę, dzięki jodze użył jej właściwie. Sławny, potężny i niezmienny Hari rzekł do bogini inteligencji, która posiada atrybut aktywności, jak i dobra (sattwa) i całą moc jogi: «O bogini, wejdź w Brahmę, aby mógł wykonać zadanie stworzenia wszystkich światów». I Inteligencja na rozkaz Najwyższego Pana weszła w Brahmę.

Gdy Hari zobaczył, że Brahma i Inteligencja zjednoczyli się, zapytał: «O Brahma, czy jesteś teraz zdolny do stworzenia różnego rodzaju żywych istot?» Brahma odpowiedział «Tak» akceptując rozkaz swego stwórcy. Narajana zniknął wówczas sprzed oczu Brahmy i powrócił do własnego miejsca znanego pod nazwą Światła lub Blasku. Hari powracając do swej niezamanifestowanej natury pozostawał w tym stanie bycia jednym bez drugiego.

Po wykonaniu zadania stwarzania przez Brahmę w umyśle Narajany powstała jeszcze jedna myśl. Myślał: «Brahma stworzył wielość różnych istot łącznie z demonami asurami i rakszasami, jak i z boskimi muzykami gandharwami. Nieszczęsna ziemia będzie musiała nosić ciężar wszystkich tych stworzonych istot. Wiele demonów zamieszkujących ziemie nabędzie wielką siłę, gdyż dzięki umartwieniom i innym religijnym działaniom zdobędą wiele darów od bogów. W konsekwencji tych darów napęczniali od pychy i mocy będą ciemiężyć bogów i braminów posiadających moc płynącą z ascezy. Powinienem więc przynosić ulgę ziemi zarówno teraz, jak i później przybierając różne formy odpowiednie do sytuacji. Zrealizuję to zadanie poprzez karanie niegodziwych i nagradzanie prawych. W ten sposób dzięki mojej pomocy ziemia, która jest ucieleśnieniem Prawdy, będzie zdolna do noszenia swego ciężaru. Będę utrzymywał ziemię w pustej przestrzeni przybrawszy formę wielkiego węża. Ziemia trzymana przeze mnie w miejscu zdoła unieść wszystkie ruchome i nieruchome istoty, które zostały stworzone. Rodząc się też na ziemi w różnych formach będę ją ratować przed nieszczęściem». Słynny zabójca demona Madhu pomyślawszy w ten sposób stworzył w swym umyśle swe różne formy, które będą pojawiać się na ziemi w celu wykonania różnych zadań. «Przyjmując formę dzika, człowieka-lwa, karła i ludzkiej istoty uciszę lub zabiję wrogów bogów, gdy staną się niegodziwi lub nie do opanowania».

Następnie ten pierwotny Stwórca wszechświata raz jeszcze wypowiedział sylabę bho, której dźwięk uniósł się w przestrzeni rozbrzmiewając echem. Z tej sylaby mowy (Saraswati) wypłynął riszi o imieniu Saraswat. Ten syn Narajany, który wypłynął z jego mowy, był również nazywany imieniem Apantaratamas (ten, który uwolnił się od ignorancji). Miał wielką moc i znał całą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Był nieporuszony w realizowaniu swych ślubów i prawdomówny. Gdy natychmiast po narodzinach pokłonił się przed Narajaną, który jest pierwotnym Stwórcą wszystkich bogów, Narajana rzekł: «O asceto o wielkiej inteligencji, twoim zadaniem będzie upowszechnianie Wed».

Apantaratamas posłuszny rozkazowi Brahmy podczas wieku znanego pod imieniem samorodnego Manu zredagował i rozpow­szechnił Wedy. Zadowolił tym słynnego Hari, który był również zadowolony z jego umartwień, realizowania przysiąg, jak i kontroli nad zmysłami i namiętnościami. Narajana rzekł: «O synu, będziesz redagował i rozpowszechniał Wedy podczas każdego kolejnego wieku Manu (manwantara). W rezultacie tego działania będziesz niezmienny i nikt ciebie nie przewyższy.

Uczynię tak, że bramin zrodzony z umysłu Brahmy o imieniu Wasiszta wyposażony w wielką inteligencję i zdolność do ascezy, swym splendorem przewyższający słońce, będzie przodkiem rodu, w którym narodzi się wielki riszi o imieniu Paraśara o wielkiej energii i mocy. Gdy będzie zbliżał się wiek kali (kalijuga) i narodzisz się ponownie na ziemi, on będzie twoim ojcem, a twoją matką będzie niezamężna kobieta zamieszkująca w domu swego ojca. Z twojej linii narodzą się w rodzie Bharatów królewicze o wielkich duszach, którzy zdobędą sławę na całej ziemi. W rezultacie sporu, który wybuchnie między nimi, zniszczą się nawzajem własnymi rękami. Nie będzie to jednak dotyczyć ciebie i dzięki swym umartwieniom w tym wieku, tak jak i w każdym poprzednim, twoim zadaniem będzie troszczenie się o redagowanie i rozpowszechnianie Wed. Dzięki tobie nie znikną ze świata różnego rodzaju obowiązki, jak i wiedza różnego rodzaju. W tym ciemnym wieku kali twój koloryt będzie ciemny i stąd będziesz również nazywany Kryszna. Inaczej być nie może. Wszystkie fakty dotyczące przeszłości, teraźniejszości i przyszłości będą wówczas tobie znane.

Dzięki umartwieniom i moim instrukcjom będziesz zdolny do widzenia wydarzeń, które miały miejsce tysiące tysięcy lat przedtem, jak i tych, które wydarzą się za tysiące tysięcy lat w przyszłości i podczas tych właśnie narodzin zdołasz zobaczyć mnie, który się nie narodził i nie umiera, w mej ucieleśnionej formie Kryszny uzbrojonego w dysk, narodzo­nego w rodu Jadawów (Sattwata). Osiągniesz to wszystko dzięki temu, że jesteś mi bezustannie oddany. Ty sam jednak, choć będziesz praktykował surową ascezę, nie zdołasz się uwolnić od pragnienia i przywiązania do tego świata. Zdobędziesz wielką sławę i będziesz uważany za pierwszego wśród wszystkich żywych istot. Podczas następnej kalpy syn Surji o imieniu Sani (Saturn) narodzi się na ziemi jako wielki Manu tego okresu i podczas tego wieku Manu dzięki swym zasługom przewyższysz nawet Manu z poszczególnych okresów. Będzie tak jak mówię dzięki mojej łasce. Wszystko to, co w świecie istnieje jest rezultatem moich zabiegów. W przypadku żywych istot nie ma zgodności między ich myślami i działaniem, lecz ja sam realizuję zawsze to, co myślę bez żadnej przeszkody».

Najwyższy Pan po wypowiedzeniu tych słów do mędrca Apantaratamasa inaczej zwanego Saraswat pozwolił mu odejść mówiąc: «O synu, odejdź. To ja sam jestem tym, który narodził na rozkaz Hari jako Apantaratamas, gdyż ojciec odradza się w formie syna. Narodzę się raz jeszcze w rodzie Wasiszty jako sławny Wjasa (Kryszna Dwaipajana) będący źródłem radości dla swych ojców» ’.

Wjasa zakończył swe opowiadanie mówiąc: ‘O uczniowie, ponieważ darzycie mnie szacunkiem i jesteście mi oddani, opowiedziałem wam o okolicznościach moich przeszłych narodzin. Opowiedziałem wam zarówno o moich pierwszych narodzinach w odległej przeszłości, jak i o moich obecnych narodzinach Narodziłem się dzięki łasce Narajany i będąc jego ucieleśnioną cząstką od najdawniejszych czasów praktykuję najsurowsze umartwienia i wygaszanie umysłu z pomocą jogi’ ”.

8. O Narajanie jako Najwyższej Duszy i jedynym przedmiocie czci i opisu przez różne szkoły

Bramin Waisampajama kontynuował: „O Dźanamedźaja, odpowiadając na twoje pytanie powtórzyłem tobie wszystko to, co usłyszałem od mędrca Wjasy, naszego nauczyciela o czystym umyśle o okolicznościach jego przeszłych narodzin. Będąc inkarnacją cząstki Narajany rodzi się on ponownie na ziemi w każdym eonie w celu rozpowszechniania nauk Wed.

Co do praktyki oddawania czci Najwyższemu Panu, to istnieją obecnie w świecie różne rodzaje szkól, takie jak sankhja, joga, pańcaratra, Wedy, pasupati. Za propagatora sankhji uważa się wielkiego mędrca Kapilę, a za propagatora sytemu jogi pierwot­nego Hiranjagarbhę. Riszi Apantaratamas (Wjasa) zwany również Praczina-garbha jest propagatorem Wed, a Pan wszystkich żywych istot i syn Brahmy, Śiwa, zwany również mędrcem Srikanthą, szkoły pasupati. Sam Narajana jest propagatorem religijnej prakty­ki w jej całości, tak jak zostało to opisane w pismach Pańcaratra.

Wszystkie te szkoły widzą w potężnym Narajanie jedyny przedmiot opisu i zgodnie z ich pismami i sumą ich wiedzy Narajana jest jedynym i wyłącznym przedmiotem czci, który głoszą. Ludzie, których wizję przykrywają ciemności, nie potrafią zrozumieć, że Narajana jest Najwyższą Duszą przenikającą cały wszechświat, natomiast te mądre osoby, które są autorami pism, twierdzą, że Narajana, który jest mędrcem, jest jedynym przedmio­tem godnym czci we wszechświecie. Nie ma drugiego istnienia jak on. Najwyższy Bóg nazywany imieniem Hari zamieszkuje w sercach tych, którzy z pomocą pism i wnioskowania uwolnili się od wszystkich wątpliwości, a nie w sercach tych, którzy są we władzy wątpliwości i wszystko poddają w wątpliwość z pomocą fałszywej dialektyki.

Ci, którzy poznali pisma Pańcaratra, realizują opisane tam obowiązki i całym sercem są oddani Narajanie, docierają w ten sposób do Narajany. Systemy sankhji i jogi, jak i Wedy są wieczne. Wszystkie te szkoły deklarują, że ten istniejący od najdawniejszych czasów wszechświat jest jaźnią Narajany i że wszystkie działania, dobre lub złe, które zostały opisane w Wedach i występują w niebie i na ziemi, jak i między niebem i wodami, mają swe źródło i wypływają z tego starożytnego riszi Narajany”.
"Ja jestem smakiem wody, światłem słońca i księżyca, sylabą om w mantrach wedyjskich; Ja jestem dźwiękiem w eterze i możliwością w człowieku". (Bg. 7.8)

ODPOWIEDZ