Maha­bharata - O świętości krów i należnej im czci

"Przytaczamy wiele cytatów. Świadomość Kryszny to poważna edukacja, a nie zwykła religia." - Śrila Prabhupad - PiP rozdz. 16
"To nie jest mój przekaz; to jest przekaz Kryszny. Nie jest to mój wymysł. Ja mogę być niedoskonały, ale prezentuję doskonały przekaz. To jest moim obowiązkiem. Nie mówię, że jestem doskonały. Jestem jedynie przekazicielem, posłańcem. Kiedy listonosz przekazuje ci pewną sumę pieniędzy, to nie są to jego pieniądze. Po prostu je dostarcza. Moim obowiązkiem jest przedstawienie przekazu Kryszny. To wszystko. Cokolwiek mówiłem, było cytatem z Bhagavad-gity. Ani razu nie powiedziałem: "Moim zdaniem... Ja myślę..." Nie. Nie wprowadziłem nic nowego." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno rozdz.10
Awatar użytkownika
DCH
Posty: 66
Rejestracja: 15 maja 2015, 23:26

Maha­bharata - O świętości krów i należnej im czci

Post autor: DCH » 02 maja 2016, 14:09

Opowiada

Barbara Mikołajew­ska

na podstawie fragmentów Mahābharāta,
Anusasana Parva, Part 2, Sections LXXVI-LXXXIII,
w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli

1. O rycie daru krowy

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, opowiedziałeś nam o niebiańskim regionie krów, który należy do najwyższych regionów szczęśliwości i jest niedostępny nawet dla Indry, jak i o tym, że drogą prowadzącą do tych regionów jest dar krowy wykonany zgodnie z rozporządzeniami pism. Wyjaśnij nam teraz z wszystkimi szczegółami, jakie są te rozporządzenia”.

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, nie ma daru, który przynosi większe zasługi niż dar krowy. Nabyta legalnie krowa dana w darze we właściwym rycie przynosi natychmiast ratunek całemu rodowi dawcy. Rytuał ten powstał oryginalnie z uwagi na dobro tych, którzy są prawi i następnie został uznany za ryt służący dobru wszystkich żywych istot.

Pojawił się w pradawnych czasach, lecz jest odwieczny i istniał już nawet przedtem, zanim został ogłoszony w pismach. Opowiem tobie o tym rycie cytując starożytną opowieść o naukach, których nauczyciel bogów, Brihaspati, udzielił niegdyś króla Mandhatri odpowiadając na podobne do twojego pytanie.

Żyjący w odległych czasach król Mandhatri miał wątpliwości, co do tego, w jakim rycie powinien oddać w darze zamierzoną liczbę krów i udał się do nauczyciela bogów, Brihaspatiego, z prośbą o ich rozwianie. Brihaspati rzekł: ‘O królu, w rycie daru krowy dawana w darze krowa powinna należeć do klasy czerwo­nych krów o nazwie rohini.

Ten, kto pragnie uczynić taki dar, powinien najpierw przez określony czas praktykować ascezę i w przeddzień zamierzonego rytu powinien oddać cześć braminom i ustalić dokładny czas jego wykonania. Następnie powinien udać się do zagrody krów i wypowiedzieć następujące wedyjskie słowa skierowane do krów: «O krowy, krowa jest matką, a byk ojcem. Jesteście moją ucieczką! Dajcie mi niebo i ziemską pomyślność!» Te same wedyjskie słowa należy wypowiedzieć również w momencie dawania daru.

Czyniący dar krowy powinien spędzić noc poprzedzającą ryt w krowiej zagrodzie i przebywając tam z krowami zadbać o to, aby nie ograniczać w żaden sposób ich swobody. Śpiąc na nagiej ziemi nie powinien próbować odganiać od siebie uprzykrzonych owadów drażniących go tak samo, jak drażnią krowy. Upodabniając się w ten sposób do krów oczyści się natychmiast z wszystkich grzechów. Dar powinien uczynić o poranku, gdy słońce ukarze się na niebie, ofiarując w darze krowę razem z cielątkiem i bykiem. Postępując w ten sposób zdobędzie niebo.

Podczas rytu czyniący dar krowy powinien prosić krowy o błogosławieństwo wypowiadając następujące mantry: «O krowy, w was jest zawarty element siły, żywotnego uporu i mądrości. Jesteście schronieniem dla każdej energii, źródłem nieśmiertel­ności zdobywanej w ofierze, środkami i tym, co utrzymuje w ruchu wieczny bieg wszechświata. Dzięki wam zdobywa się ziemską pomyślność Uczestniczycie zarówno w naturze Surji, jak i Somy i prowadzicie do rozrastania się czyjegoś rodu.

Niech krowa, którą daję w darze, zniszczy moje grzechy, niech wspiera mnie na drodze do nieba, niech będzie dla mnie jak matka dla swego potomstwa. Niech do mnie należą wszystkie jej błogosławieństwa łącznie z tymi, które nie zostały przeze mnie wymienione.

O krowy, jesteście skłonne tak jak rzeka Saraswati do obdaro­wywania błogosławieństwem tych, którzy używają pięciu krowich produktów szukając lekarstwa na gruźlicę, czy inne wyniszczające choroby lub chcąc wyzwolić z ciała duszę. Jesteście dostarczyciel­kami środków pozwalających ludziom na zbieranie zasług.
Bądźcie ze mnie zadowolone i obdarzcie mnie swym błogosła­wieństwem! Dziś stałem się z wami tożsamy, dając was darze daję faktycznie w darze siebie».
Po wypowiedzeniu tych słów przez osobę czyniącą dar, osoba otrzymującą dar powinna powiedzieć: «O krowo, nie należysz już dłużej do tego, który oddał cię w darze. Jesteś teraz moja. Masz naturę Surji i Somy, obdaruj wszelkiego rodzaju pomyślnością zarówno tego, kto dał cię w darze, jak i tego, kto cię w darze otrzymał».

Człowiek, który w rycie daru krowy, zamiast krowy daje w darze ekwiwalent jej aktualnej wartości lub tkaninę, czy złoto jest również widziany jako dawca krowy. Osoba dająca ekwiwalent wartości krowy powinna wypowiedzieć następujące słowa: «Ta krowa z odwróconym obliczem jest dawana w darze, zaakceptuj ją!» Człowiek, który w zastępstwie krowy daje w darze tkaninę powinien powiedzieć «bhawitawja», co oznacza, że dar powinien być widziany jako dar krowy.

Ten z kolei, który w zastępstwie krowy czyni dar złota, powinien rzec «waishanawi», co oznacza, że dawane w darze złoto ma naturę krowy. Taki zastępczy dar krowy przynosi czyniącego go pewne zasługi, lecz zasługi zbierane przez tego, kto czyni dar rzeczywistej krowy są większe. Ten, kto czyni taki zastępczy dar krowy, zdobywa niebo, gdzie zamieszkuje przez określoną liczbę lat, podczas gdy ten, kto daje w darze rzeczywistą krowę, zdobywa nagrody równe tym, jakie płyną z każdego z tych darów.

Ten, kto daje w darze rzeczywistą krowę, zostaje obdarzony na tym świecie przynoszącym niebo dobrym działaniem. Ten, kto daje w darze ekwiwalent wartości krowy, uwalnia się od wszelkiego rodzaju lęku. Ten kto czyni dar krowy zastępując ją tkaniną lub złotem, nigdy nie doświadczy smutku. Wszyscy oni, jak i ci, którzy zawsze o poranku wykonują ablucje i inne religijne działania, i ci, którzy poznali Mahabharatę, zdobywają regiony Wisznu i Somy’.

Brihaspati kontynuował: ‘O królu, opowiedziałem tobie o tym, co należy uczynić przez wykonaniem rytu daru krowy i jakie słowa należy wypowiedzieć przed i podczas rytu. Po wykonaniu rytu i uczynieniu daru należy spędzić jedną noc z krowami i rozpoczynając od ósmego dnia miesiąca synodycznego (księżyco­wego) zwanego kamja, w którym krowy są czczone w odpowied­nim rycie, należy spędzić trzy noce żywiąc się jedynie mlekiem, moczem i łajnem krów.

Ten, kto daje w darze byka, zdobywa zasługi równe tym, jakie przynosi przysięga celibatu, ten, a kto daje w darze kilka krów, zdobywa pełną wiedzę Wed. Ten, kto wykonuje ryt ofiarny i czyni dar krów zgodnie z nakazami pism, zdobywa wiele najwyższych regionów, które nie są jednak dostępne dla tego, kto czyni dar krowy bez uwzględnienia wedyjskich nakazów.

Skoro człowiek dający w darze zgodnie z rytem choćby tylko jedną mleczną krowę z wymionami wypełnionymi oblacją (hawi) nabywa zasługi równe tym, które przynosi dar z wszystkich pożądanych przez ludzi przedmiotów zebranych razem, to cóż powiedzieć o tym, kto czyni dar wielu takich krów? Zasługi płynące z czynienia daru przednich wołów przewyższają nawet zasługi, które płyną z daru krów’ ”.

Bhiszma zakończył swe opowiadanie mówiąc: „O Judhiszthira, powtórzyłem tobie słowa Brihaspatiego dotycząc rytu darowania krowy. Wielu prawych królów czyniąc dar krów w sposób zgodny z tymi instrukcjami zdobyło regiony wielkiej szczęśliwości. Nie powinno się nigdy przekazywać tych instrukcji osobie, która nie jest czyimś uczniem, błędnie rozumuje. nie uczyniła odpowiednich ślubów i nie ma wystarczającej wiary.

Zaiste, religia, o której cię nauczam, jest tajemnicą większości ludzi nieznaną i ten, kto ją poznał, nie powinien wszystkim o niej opowiadać. Wśród ludzi jest wielu takich, którzy są podli i bardziej niż ludzi przypominają rakszasów. Gdy religia ta zostanie im przekazana, zrodzi zło. Zrodzi również zło wówczas, gdy zostanie przekazana ateistom”.

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, nie zapominaj nigdy o moich pouczeniach i postępując zgodnie z nakazami pism obdaro­wuj braminów krowami. Obdarowując bramina młodą, mleczną krową, owiniętą kawałkiem tkaniny i z cielątkiem oczyścisz się z grzechów i nigdy nie doświadczysz pozbawionych słonecznego światła regionów, których jest w piekle wiele.

Ten jednakże, kto daje braminowi w darze krowę, która nie ma mleka, nie może jeść i pić, jest słaba, stara, chora i stąd może być porównana do wys­chniętego wodnego zbiornika, zaiste, ten, kto daje braminowi krowę przynosząca mu jedynie ból i rozczarowanie, nie uniknie piekła. Takiej krowy nie powinno się nigdy dawać w darze, i gdy ktoś tak czyni, nie zdobędzie szczęścia i energii nawet w tych regionach szczęśliwości, które zdobył w nagrodę za jakieś inne prawe działania, które wykonał.

Należy zawsze dawać w darze tylko te krowy, które są silne, młode i dają mleko. Zaiste, najlepszym darem jest krowa kapila. Tak jak rzeka Ganges jest pierwsza wśród wszystkich rzek, tak krowa kapila jest pierwsza wśród krów”.

2. O narodzinach krów i darze krowy kapila

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, wytłumacz nam, dlaczego mędrcy wychwalają dar krowy kapila jako przynoszący najwię­ksze zasługi i uważają taki dar za najbardziej wskazany, skoro wszystkie dobre krowy dawane w darze powinny być widziane jako równe? Wytłumacz nam, czym wyróżnia się krowa kapila?”

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, posłuchaj starej opowieści o warunkach, w jakich krowa kapila została stworzona.

W odległych czasach, na samym początku stwarzania samo­rodny Brahma rozkazał Dakszy: ‘O Daksza, stwórz żywe istoty!’ Daksza mając na uwadze dobro stworzonych istot stworzył najpierw jedzenie i od tamtych czasów tak jak istnienie bogów zależy od nektaru nieśmiertelności, tak życie wszystkich innych żywych istot zależy od żywności przydzielonej im przez Dakszę.
Wśród wszystkich istot ruchomych i nieruchomych, istoty ruchome stoją wyżej, a wśród istot ruchomych najwyżej stoją bramini.

Wszystkie ryty ofiarne bazują na ich istnieniu, a ryty są źródłem somy (nektar nieśmiertelności) potrzebnej do istnienia bogom utrzymującym w istnieniu cały wszechświat. Soma bazuje na istnieniu krów, z których mleka pochodzi oczyszczone masło (ghee) wlewane do ognia, który jest ustami bogów.

W procesie stwarzania środki potrzebne do utrzymania się przy życiu poprzedzają żywe istoty, które następują po nich. Żywe istoty, jak tylko zaistnieją, domagają się jedzenia. Zbliżają się do swego stwórcy, jak dzieci do rodziców, prosząc o jedzenie. Daksza znając ich intencje i mając na uwadze ich dobro wypił dużą ilość nektaru nieśmiertelności (amrita, soma) i gdy nasycił się wypitym łapczywie nektarem, z jego ust wypłynęło głośne czknięcie rozsiewając wokół zapach perfum.

W rezultacie tego czknięcia narodziła się krowa, którą nazwał Surabhi.
Krowa Surabhi była więc córką Dakszy, która wypłynęła z jego ust. Krowa ta urodziła ogromną ilość córek, które były uważane za matki świata. Były w kolorycie somy lub białego złota i wszystkie były krowami kapila.

Były tym, co tak jak soma dostarcza wszystkim żywym istotom środków do życia. Gdy krowy te  zaczęły lać ze swych wymion mleko, unosząca się na mleku piana rozprzestrzeniała się na wszystkie strony świata ścigając się jak fale w strumieniu. Część piany, która wypłynęła z ust cieląt ssących pełne mleka wymiona matek, opadła na głowę Mahadewy, który siedział na ziemi.
Rozgniewany tym potężny Mahadewa spojrzał na nie zdobiącym jego czoło trzecim okiem zdając się je spalać.

I tak jak słońce barwi chmury na różne kolory swymi promieniami, tak energia płynąca z trzeciego oka Śiwy zabarwiła krowy na różne kolory. Jednakże te krowy, którym udało się schować przed wzrokiem Mahadewy w rejonie Somy (księżyca), zachowały swój oryginalny biały kolor.

Daksza widząc, że Śiwa rozgniewał się, rzekł: ‘O Mahadewa, pohamuj swój gniew, zostałeś bowiem zroszony nektarem nieśmiertelności. Mleko lub piana opadająca z ust cieląt ssących wymiona matek nie może nigdy być uważana za nieczyste resztki.

Tak jak nektar nieśmiertelności, który Księżyc leje ponownie na ziemię po jego wypiciu, nie jest z tego powodu uważany za nieczysty, tak mleko lejące się z wymion krowy kapila narodzonej z wypitego przez mnie nektaru i jej córek jest zawsze czyste i nie może być uważane za zanieczyszczone nawet wówczas, gdy płynie z ust cieląt ssących swe matki.

Tak jak nie można zanieczyścić dotykiem wiatru, ognia, złota, oceanu, czy nektaru nieśmiertelności, choć jest pity przez bogów, tak mleko tej krowy nawet wówczas, gdy jej wymiona są ssane przez jej cielęta nie staje się nieczyste.

Krowy te swym mlekiem i wytwarzanym z niego ofiarnym masłem (ghee), utrzymają w istnieniu wszystkie trzy światy. Wszystkie żywe istoty pragną cieszyć się tym pomyślnym bogactwem, którym jest nektar nieśmiertelności i który jest w posiadaniu tych krów!’ Daksza po wypowiedzeniu tych słów obdarował Mahadewę bykiem i kilkoma krowami zadowalając tym darem jego serce.

Mahadewa uczynił tego byka swym pojazdem i ozdobił nim proporzec na swoim wojennym rydwanie i z tego powodu jest nazywany bogiem z bykiem na swym proporcu. Zjednoczeni bogowie uczynili Mahadewę Panem zwierząt, zaiste, Mahadewa stał się Panem krów i jest również nazywany bogiem ze znakiem byka.

Z tego też powodu, jeśli chodzi o dary krowy, za najbardziej wskazany uważa się dar krów kapila o wielkiej energii i w jednolitym (białym) kolorze”.

Bhiszma zakończył swe opowiadanie mówiąc: „O Judhiszthira, krowy zatem zajmują wśród wszystkich żywych istot na tym świecie pierwsze miejsce. Mają Rudrę za swego Pana i dają somę (nektar nieśmiertelności) w formie mleka dostarczając w ten sposób środków potrzebnych do utrzymania istnienia wszystkich trzech światów.

Są święte, niosą ze sobą pomyślność, dają życie i spełniają wszystkie życzenia i stąd ten, kto czyni dar krowy, jest uważany za kogoś, kto daje w darze wszystko, co sprawia ludziom radość i czego pragną. Swym czynem zdobędzie takie same zasługi, jak te, które przynosi dar oczyszczonego masła, czczenie Ojców przez lanie wody, dar pojazdów i tkanin, opieka nad dziećmi i starcami, i inne religijne działania przynoszące spokój i szczęście.

Nawet ten, kto z oczyszczonym ciałem i sercem recytuje powyższe wiersze mówiące o narodzinach krów, oczyści się z grzechów i zdobędzie pomyślność dla siebie, dzieci i zwierząt”.

3. O krowach jako żywicielkach bogów i ostoi ofiary

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, opowiedziałem tobie o rycie daru krowy i wyjaśniłem, dlaczego twierdzi się, że dar krowy kapila jest najbardziej wskazany. Posłuchaj teraz mojego opowiadania o tym, co riszi Wasiszta powiedział kiedyś królowi Saudasa z rodu Ikszwaku o świętości i mocy krów.

Żyjący w odległych czasach mądry król Saudasa zbliżył się kiedyś do swego rodzinnego kapłana Wasiszty, który zdobył ascetyczny sukces i wieczne życie, był zdolny do poruszania się po wszystkich regionach i był naczyniem Brahmana, i rzekł stojąc przed nim z pobożnie złożonymi dłońmi: ‘O święta i bezgrzeszna osobo, powiedz mi, co jest w trzech światach najbardziej święte i jakie mantry ustawiczne recytowane przynoszą najwyższe zasługi?’

Riszi Wasiszta słysząc to pytanie króla pokłonił się najpierw krowom i oczyściwszy swój umysł i ciało rozpoczął rozmowę o tajemnicy krów. Rzekł: ‘O królu, krowy są tym, co jest najbardziej święte i zasługują na ustawiczną cześć i powtarzanie ich imion. Z ich ciał emanuje zawsze ten sam zapach, co z soków drzewa amyris agallochum.

Są dla wszystkich żywych istot ucieczką i źródłem wielkiej łaski, wiecznego wzrostu i pomyśl­ności, są przeszłością i przyszłością.

Nic, co zostało im dane, nigdy nie ginie. Są źródłem najcenniejszego jedzenia, wlewanego do ognia ofiarnego masła (hawi) będącego jedzeniem bogów. Waszaty i mantry swaha wypowiadane podczas lania do ognia ofiarnego masła mają w nich swoją permanentną bazę. Dzięki nim rodzą się owoce rytów ofiarnych, ryty te mają w nich swą permanentną bazę, od nich zależą. Rankiem i wieczorem dają riszim hawi lane do ognia w rycie homa.

Za ludzi niegodnych szacunku uważa się tych, który, choć posiadają stado złożone ze stu krów, nie zbudowali domowego ogniska, aby móc wykonywać codzienny ryt lania do ognia ofiarnego masła, jak i tych, którzy, choć posiadają stado złożone z tysiąca krów, nie wykonują rytów ofiarnych, i tych, którzy choć posiadają spory majątek, zachowują się jak nędzarze nie dając darów i nie realizując obowiązku gościnności.

Ci z kolei, którzy obdarowują krowami braminów, zdołają oczyścić się z grzechów i pokonają wszystkie nieszczęścia, które spotykają na swej drodze. Ci, którzy mając dziesięć krów dają w darze jedną krowę, zbierają takie same zasługi jak ci, którzy mając sto krów dają w darze dziesięć, lub ci, którzy mając tysiąc krów dają w darze sto.

Ci, którzy dają w darze krowy kapila z cielątkami, które w momencie czynienia daru nie mają żadnych wad i są owinięte tkaniną uzupełniając ten dar naczyniem z białego mosiądzu na mleko, zdobywają sukces zarówno na tym, jak i na tamtym świcie. Również ten, kto obdaruje posiadającego wedyjską wiedzę bramina młodym bykiem o silnych zmysłach, z ogromnymi rogami ozdobionymi ornamentami ze złota i srebra, rodząc się ponownie na ziemi zdobędzie dobrobyt i dostatek.

Nikt nie powinien kłaść się do łoża, ani wstawać o poranku bez wyrecytowania odpowiednich mantr zawierających imiona krów. Należy zawsze pamiętać o imionach krów i nie wolno nigdy okazywać im w żaden sposób pogardy. Jeżeli ktoś ma niegodziwe sny, powinien również recytować ich imiona. Wieczorem i o poranku należy kłaniać się krowom, gdyż takim postępowaniem zdobywa się wielką pomyślność.

Nie powinno się też nigdy odczuwać wstrętu do krowiego moczu i łajna i nie należy jeść krowiego mięsa. Należy kąpać się używając w tym czasie krowiego łajna, należy siadać na suchym krowim łajnie, nie wolno jednak nigdy oddawać kału i moczu na krowie łajno i nie należy nigdy stawać krowom na drodze.

Należy jeść oczyszczone masło prosto z nagiej ziemi siedząc w milczeniu na bydlęcej skórze oczyszczonej przez zanurzenie jej w wodzie i spojrzenie w kierunku zachodnim. Należy dokonać libacji do ognia ofiarnego używając w tym celu oczyszczonego masła i czyniąc dar z oczyszczonego masła należy skłonić braminów do wypowiedzenia błogosławieństw na swoją rzecz. Należy jeść oczyszczone masło i dawać je darze. W konsekwencji takich czynów zdobywa się pomyślność, której źródłem są krowy

Krowy przyniosą pomyślność także temu, kto w przypadku braku rzeczywistej krowy zbuduje krowią formę z nasion sezamo­wych recytując wedyjskie mantry o nazwie gomati, i ozdobiwszy ją klejnotami da ją w darze. Taki człowiek nie będzie nigdy cierpiał smutku z powodu swych aktów ominięcia i prowizji.

W szczęściu i nieszczęściu, nocą i dniem, jak i w chwilach wielkiego strachu człowiek powinien wołać: «Niech krowy kapila (Surabhi i jej córki), które dają dużo mleka i których rogi są ozdobione złotem, zbliżą się do mnie, jak rzeki zbliżają się do oceanu. Tak jak ja zawsze patrzę na krowy, niech krowy patrzą na mnie. Krowy są nasze, my jesteśmy krów. Tam, gdzie są krowy, tam my jesteśmy». Człowiek, który wypowiada te słowa, uwolni się od lęku’.

4. O darze Brahmy, dzięki któremu krowy stały się najlepszą daksziną

Riszi Wasiszta kontynuował: ‘O Saudasa, posłuchaj teraz o tym, w jaki sposób krowy stały się najwyżej cenioną daksziną.

Dawno temu, krowy zaraz po ich stworzeniu zapragnęły zdo­być prymat wśród żywych istot. Rzekły do siebie: «O krowy, powinnyśmy na tym świecie stać się najlepszą daksziną ofiarowaną podczas rytów ofiarnych braminom i nie powinna zabrudzać nas żadna wina. Kąpiel w wodzie zmieszanej z naszym łajnem powin­na oczyszczać z grzechów i stąd bogowie i ludzie powinni używać naszego łajna do oczyszczania wszystkich ruchomych i nierucho­mych istot zamieszkujących ziemię, a ci, którzy oddają nas w darze braminom, powinni zdobywać najwyższe regiony szczęśli­wości, które należą do nas».

Kierując swą prośbę do Brahmy rozpoczęły surowe umartwienia praktykując je przez sto tysięcy lat. Zadowolony z nich Brahma ukazał się przed nimi i dał im dar, o który prosiły mówiąc: «O krowy, niech stanie się tak, jak sobie życzycie. Bądźcie ratunkiem dla wszystkich trzech światów».

W ten sposób po spełnieniu ich życzeń przez Brahmę krowy, te matki przeszłości i przyszłości, stały się ucieczką dla całego świata. Mówi się o nich, że są błogosławione, święte i pierwsze wśród wszystkich przedmiotów. Stoją na czele wszystkich żywych istot. Chcąc zapewnić sobie pomyślność należy im się kłaniać każdego ranka i obdarowywać nimi zasługujących na taki dar bramonów.

Ten, kto daje w darze niezłośliwą krowę kapila z podobnym do niej cielątkiem, dającą dużo mleka i okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa wielkie zaszczyty w regionie Brahmy.

Ten, kto daje w darze niezłośliwą krowę w czerwonym kolorycie z podobnym do niej cielątkiem, dającą dużo mleka i okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa wielkie zaszczyty w regionie Surji.

Ten, kto daje w darze niezłośliwą, wielobarwną krowę z podobnym do niej cielątkiem, dającą dużo mleka i okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa wielkie zaszczyty w regionie Somy.

 Ten, kto daje w darze niezłośliwą krowę w białym kolorycie z podobnym do niej cielątkiem, dającą dużo mleka i okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa wielkie zaszczyty w regionie Indry.

Ten, kto daje w darze niezłośliwą krowę w ciemnym kolorycie z podobnym do niej cielątkiem, dającą dużo mleka i okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa wielkie zaszczyty w regionie Agni.

Ten, kto daje w darze niezłośliwą krowę w kolorze dymu z podobnym do niej cielątkiem, dającą dużo mleka i okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa wielkie zaszczyty w regionie Jamy.

Ten, kto daje w darze niezłośliwą krowę w kolorze dymu z  płonącej słomy z podobnym do niej cielątkiem, dającą dużo mleka i okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa wielkie zaszczyty w regionie Ojców.

Ten, kto daje w darze niezłośliwą krowę w kolorze piany wodnej z podobnym do niej cielątkiem, dającą dużo mleka i okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa wielkie zaszczyty w regionie Waruny.

Ten, kto daje w darze niezłośliwą krowę w kolorze unoszonego przez wiatr kurzu z podobnym do niej cielątkiem, dającą dużo mleka i okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa wielkie zaszczyty w regionie boga wiatru.

Ten, kto daje w darze niezłośliwą krowę w kolorze złota z podobnym do niej cielątkiem, dającą dużo mleka i okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa wielkie zaszczyty w regionie Kubery.

Ten, kto daje w darze grubą krowę ze zwisającym w dół gardłem razem z cielątkiem, zdobywa bez trudu region bogów wiśwadewów.

Ten, kto daje w darze niezłośliwą krowę gauri z podobnym do niej cielątkiem, dającą dużo mleka i okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa region bogów wasu.

Ten, kto daje w darze krowę w kolorze białego koca z podobnym do niej cielątkiem i naczyniem z białego mosiądzu okrytą kawałkiem tkaniny, zdobywa wielkie zaszczyty w regionie sadhjów.

Ten, kto daje w darze byka z wysokim garbem udekorowanego klejnotami, zdobywa region marutusów.

Ten, kto daje w darze dojrzałego byka w kolorycie nieba, ozdobionego wszelkiego rodzaju ornamentami, zdobywa regiony apsar i gandharwów.

Ten, kto daje w darze krowę z obwisłym gardłem, ozdobioną wszelkiego rodzaju ornamentami, uwalnia się od smutku i zdobywa regiony, które należą do samego Pradżapatiego.

Ten, kto ma zwyczaj czynienia daru krowy jest widziany jako osoba najwyższego gatunku i gdy udaje się do nieba, jest tam witany przez tysiące niebiańskich dziewcząt o szerokich biodrach odzianych w piękne suknie i ornamenty, które czekają tam na jego przybycie, aby dostarczać mu rozkoszy i śpi tam spokojnie budzo­ny słodkim dźwiękiem ich melodyjnego śmiechu i muzycznych instrumentów. Zamieszkuje w niebie przez tyle lat ile jest włosów na ciałach krów, które dał w darze, a upadając z nieba na ziemię po wyczerpaniu zasług rodzi się wśród ludzi, w rodzinie wyższego porządku’.

5. O zasługach płynących z oddawania czci krowom

Wasiszta kontynuował: ‘O Saudasa, w odpowiedzi na twoje pytanie wyjaśniłem tobie, że krowy są tym, co jest najbardziej święte. Są dostarczycielkami ofiarnego masła, które wlewane do ofiarnego ognia jest eliksirem będącym pokarmem bogów. Istnienie świata bazuje na rytach ofiarnych, a ryty ofiarne bazują na krowach. Krowy również są najlepszą daksziną ofiarowaną braminom. Krowom należy się najwyższa cześć. Recytowanie wedyjskich słów skierowanych do krów przynosi wielkie zasługi.

Każdego poranka i wieczora po oczyszczeniu się przez dotknięcie wody należy recytować następujące mantry, dzięki temu można oczyścić się z grzechów w ciągu jednego dnia. «Krowy dają mleko i oczyszczone ofiarne masło (ghee) będące nektarem bogów.

One są rzekami i wirami ghee. Niech krowy zawsze będą w moim domu! Ghee jest zawsze w moim sercu, jest nawet ulokowane w moim pępku, jak i w każdym z moich członków, ghee rezyduje w moim umyśle. Krowy są przede mną i za mną, są po każdej mojej stronie, mieszkam wśród krów».

Ci, którzy czynią dar tysiąca krów, udają się po opuszczeniu tego świata do regionów gandharwów i apsar, poprzez które przepływa niebiański nurt Gangesu zwany nurtem Wasu, gdzie znajdują się liczne złote pałace i rzeki pełne mleka mające ser za swój muł, a zsiadłe mleko za pływający po ich powierzchni mech.

Ci, którzy czynią dar setek tysięcy krów zgodnie z rytem nakazanym w pismach, zdobywają pomyślność na ziemi, a po śmierci zaszyty w niebie. Zapewniają również swoim przodkom ze strony ojca i matki aż do dziesiątego pokolenia regiony wielkiej szczęśliwości i uświęcają cały swój ród.

Krowy są święte i wśród wszystkich przedmiotów na tym świecie zajmują pierwsze miejsce. Zaiste, są ostoją i schronieniem dla całego świata, są matkami samych bogów, są niezrównane. To im należy dziękować za ofiarę, która dzięki nim jest możliwa.

Podróżując z krowami należy mieć je po swej lewej stronie, a gdy nadchodzi właściwy czas, należy dać je w darze właściwej osobie pamiętając o tym, że ten, kto da w darze krowę kapila o wielkich rogach razem z cielątkiem i naczyniem na mleko z białego mosiądzu i okrytą kawałkiem tkaniny, uda się bez lęku do pałacu Jamy.

Należy zawsze oddawać cześć krowom recytując następujące wedyjskie mantry: «Krowy mają piękne formy. Krowy mają różne formy. Krowy są uniwersalną formą. Krowy są matkami wszech­świata. O krowy, zbliżcie się do mnie!»’

Wasiszta zakończył swe pouczenia mówiąc: ‘O królu, odpowiadając na twoje pytanie wymieniłem tylko niewielką część zalet, które mają krowy. Na całym świecie nie ma daru, ostoi i schronienia, które stałyby wyżej od krowy Nie ma daru bardziej świętego, który przynosiłby bardziej błogosławione skutki. W całym wszechświecie nie ma nic, co byłoby równe krowie i nigdy nie będzie.

Krowy swą skórą, sierścią, rogami, ogonem, mlekiem i tłuszczem utrzymują w mocy ofiarę, na której bazuje cały wszechświat. Cóż innego byłoby bardziej przydatne od krowy? Schylając z szacunkiem głowę oddaję cześć krowom, które są matkami przeszłości i przyszłości i dzięki którym cały wszech­świat ruchomych i nieruchomych istot utrzymuje się w istnieniu’ ”.

Bhiszma zakończył swe opowiadanie mówiąc: „O Judhiszthira, król Saudasa pod wpływem tych słów Wasiszty o wielkim znaczeniu obdarował braminów ogromną liczbą krów ograniczając swe zmysły i dzięki temu darowi zdobył po śmierci liczne regiony szczęśliwości”.

6. O świętości i imionach krów

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, powtórzyłem tobie to, co wielki riszi Wasiszta powiedział królowi Saudasa o świętości krów. Wśród wszystkich świętych rzeczy na tym świecie krowy są tym, co jest najbardziej święte i co stoi najwyżej wśród wszystkich przedmiotów. Dzięki mleku i wywarzanemu z niego ofiarnemu masłu utrzymują w istnieniu wszystkie żywe istoty i cały wszechświat.

Będąc same święte, są zdolne do oczyszczania i uświęcania innych. Czczone bronią przed grzechem i nieszczęś­ciem, dawane w darze zasługującemu na dar braminowi ratują obdarowującego.

Królowie Mandhatri, Jajati i jego ojciec Nahusza zwykli dawać w darze tysiące krów i w nagrodę zdobyli niebiańskie regiony należące do krów i nieosiągalne nawet dla bogów. Mędrzec zawsze stara się zdobyć niebo poprzez czynienie daru krów!”

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, posłuchaj o tym, co mędrzec Wjasa powiedział swemu synowi Śuce o świętości krów, należnej im czci i oddawaniu ich w darze.

Pewnego dnia, po zakończeniu porannych rytów, inteligentny Śuka o opanowanym umyśle zbliżył się do swego ojca Wjasy, który poznał różnicę między tym, co nadrzędne i co podrzędne, z zamiarem zadania mu na ten temat kilku pytań.

Powitał go i rzekł: ‘O ojcze, wytłumacz mi, jaki ryt ofiarny przewyższa wszystkie inne ryty? Dzięki jakiemu działaniu zdobywa się najwyższe regiony? Dzięki jakiemu czynowi bogowie cieszą się niebiańskim szczęściem? Czym jest to, co nadaje rytowi ofiarny charakter? Czym jest to, na czym ryt ofiarny bazuje? Czym jest to, co bogowie uważają za najlepsze? Jaka ofiara przewyższa wszystkie ofiary na tym świecie? Co na tym świecie jest najbardziej święte?’

Wjasa rzekł: ‘O synu, krowy są tym, co jest najbardziej święte. Zapewniają istnienie wszystkim żywym stworzeniom, są ich ostoją i schronieniem. W nich ucieleśniła się cnota, bezgrzeszność i czystość. Czczone oczyszczają i uświęcają wszystko.

Mówi się, że najpierw nie miały rogów i chcąc je otrzymać oddawały cześć Brahmie. Brahma widząc, jak są mu oddanie, przyznał każdej to, czego pragnęła. Od tamtego czasu rosły im rogi i każda dostawała to, czego pragnęła. Z rogami i w różnych kolorach błyszczały urodą.

Obdarowane dobrodziejstwem przez Brahmę niosą ze sobą pomyślność i są dostarczycielkami oblacji (ofiarnego masła), dzięki której ryt staje się ofiarą. W nich ucieleśnia się cnota. Są święte i błogosławione. Ich forma i atrybuty są doskonałe, są stojącą wysoko i doskonałą energię.

Dar krów jest zawsze godny pochwały. Dobrzy ludzie, którzy uwolnili się od pychy i czynią dar krów, są uważani za tych, co obdarowują wszystkim i postępują dobrze. Tacy ludzie zdobywają święte regiony krów, gdzie drzewach rodzą słodkie owoce i są zawsze ozdobione słodko pachnącymi kwiatami, gdzie powierzch­nia ziemi jest zrobiona z kamieni szlachetnych, a piasek ze złota, gdzie czuje się powiew wszystkich sezonów i gdzie nie ma błota i kurzu.

Zaiste, region ten jest bardzo pomyślny, płynące tam strumienie mają kolory wschodzącego słońca mieniąc się od kwitnących na ich powierzchni czerwonych lotosów, jak i kamieni szlachetnych i złota na brzegach.

Jest tam również wiele jezior ozdobionych kwitnącymi lotosami i innymi niebiańskimi kwiatami o płatkach zrobionych z drogich kamieni, jak i rzek, których brzegi mienią się od zdobiących je pereł, i złota.

Jest tam także wiele drzew błyszczących blaskiem różnego rodzaju klejnotów, niektóre są zrobione ze złota, a inne mają splendor ognia, jak i wiele złotych gór oraz pagórków drogich kamieni.

Zamieszkujące te regiony osoby prawych uczynków są wolne od smutku i gniewu, poruszają się swobodnie z miejsca na miejsce na wspaniałych pojazdach i wszystkie ich życzenia zostają natychmiast spełnione. Apsary z różnych plemion zabawiają je swą muzyką i tańcem’.

Wjasa kontynuował: ‘O synu, te wspaniałe regiony, które mają za swych panów Puszanę i marutusów o wielkiej odwadze, zdobywa ten, kto oddaje cześć krowom i czyni dary krów. Zdobywane przez niego bogactwo jest równe bogactwu Waruny.

Należy więc czcić krowy recytując codziennie mantry, które zgodnie z deklaracją Pradżapatiego są imionami krów: yugandharah, surupah, vahurupah, viswarupah, matara.
Pierwsza mantra opisuje krowę jako ciągnącą pług, druga wskazuje na piękno jej formy, trzecia i czwarta opisuje krowę jako źródło wszystkich rzeczy we wszechświecie (wszystkie rzeczy są jedynie różnymi formami krowy), piąta opisuje krowę jako matkę wszystkiego. Ten, kto służy krowom z czcią i pokorą, z całą pewnością zdoła zdobyć wiele bezcennych darów od krów, które są z nich zadowolone.

 Nie powinno się nigdy ranić krów nawet w swym sercu, należy zawsze dbać o ich szczęście, wielbić je i czcić chyląc przed nimi głowę. Ten, kto tak czyni z radością, poddając równocześnie kontroli zmysły, zostanie nagrodzony szczęściem doświadczanym w ich regionie.

Jak zostało stwierdzone w pismach, ten, kto chce oddać cześć krowom, powinien poddać się surowej ascezie pijąc najpierw przez trzy dni tylko mocz krów, przez następne trzy dni gorące, krowie mleko, przez kolejne trzy dni oczyszczone masło, a przez ostatnie trzy dni żywić się jedynie powietrzem.

Następnie powinien wlać do ognia ofiarnego ten święty płyn, którym jest oczyszczone masło (ghee), dzięki któremu bogowie stali się bogami, skłaniając swym darem braminów do wypowiadania błogosławieństw.

Ten, kto sam je oczyszczone mało, jak i daje je w darze, zdobywa pomyślność w regionie krów, a ten, kto przez miesiąc żywi się jęczmienną papką zbieraną codziennie z krowiego łajna, oczyszcza się nawet ze śmiertelnego grzechu, którym jest zabójstwo bramina. Sami bogowie odprawiali ongiś taką pokutę, gdy zostali pokonani przez asurów i dzięki tej pokucie odzyskali utraconą pozycję. Zaiste, to dzięki temu odzyskali siły i zdobyli sukces.

Krowy są święte, w nich ucieleśniła się czystość i cnota są stojącymi najwyżej i najbardziej skutecznymi czyścicielkami wszystkiego. Ten, kto obdarowuje krowami braminów, zdobywa niebo, a ten, kto żyje w stanie czystym wśród krów i po dotknięciu wody recytuje w umyśle mantry gomati, oczyszcza się z wszyst­kich grzechów.

Bramini znani z prawych uczynków, oczyszczeni przez studiowanie Wed i surowe śluby powinni przekazywać te mantry swym uczniom w obliczu ognia ofiarnego, wśród krów lub na zgromadzeniu braminów, a uczeń po ich otrzymaniu powinien pościć przez trzy dni.

Recytowanie tych mantr przynosi zasługi równe tym, które płyną z rytów ofiarnych Ten, kto pragnie otrzymać syna lub bogactwo może zrealizować swój cel recytując te mantry, a młoda dziewczyna może zdobyć dobrego męża.
Zaiste, recytując te święte mantry można zrealizować każdy cel’.

Wjasa zakończył swe nauki mówiąc: ‘O synu, nie istnieje nic, co stałoby wyżej od krów. Zadowolone z oddawanych im usług potrafią spełnić wszystkie życzenia. Są wielce błogosławione i dostarczają podstawowych składników, dzięki którym ryt staje się rytem ofiary składanej bogom’ ”.

Bhiszma kończąc swe opowiadanie mówiąc: „O Judhiszthira, Śuka po wysłuchaniu słów ojca wychwalających krowy zaczął każdego dnia oddawać im cześć. Mając na uwadze swe dobro bierz z niego przykład i czyń to samo”.

7. O świętości krowiego łajna
Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, mędrcy mówią, że w krowim łajnie przebywa bogini pomyślności, Śri. Wyjaśnij mi, w jakich okolicznościach bogini pomyślności wybrała krowie łajno za miejsce swego pobytu?”

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, posłuchaj starożytnej opowieś­ci o rozmowie bogini Śri z krowami.
Ongiś, dawno temu, bogini Śri przybrawszy piękną formę ukazała się przed stadem krów, które patrzyły na nią z podziwem.

Krowy rzekły: ‘O piękna, kim jesteś? Jak zdobyłaś to niespotykane na ziemi piękno formy? Swym pięknem budzisz w nas zdumienie, bardzo pragniemy cię poznać!’

Śri rzekła: ‘O krowy, bądźcie błogosławione! Jestem boginią pomyślności, znaną pod imieniem Śri i wszystkie żywe stworzenia pragną mieć mnie u siebie. Opuszczone przeze mnie demony asury są na zawsze zgubieni, a bogowie z kolei po uzyskaniu mnie swą prawością cieszą się pomyślnością, która ich nie opuszcza. Zaiste, riszi i bogowie zdobyli sukces dopiero wtedy, gdy u nich zamiesz­kałam.

Żywe istoty, u których nie mieszkam, ulegają zniszczeniu. Religia, bogactwo i przyjemność przynoszą im szczęście tylko wtedy, gdy ja w nich mieszkam. Tak jak wy posiadam energię uszczęśliwiania innych i pragnę zamieszkiwać na zawsze w każdej z was! Niech Śri będzie zawsze z wami!’

Krowy rzekły: ‘O bogini, nie pragniemy twej obecności, idź gdzieś indziej. Jesteś zmienna i niespokojna, bo zbyt wiele osób chce się tobą cieszyć. Nam nie jesteś potrzebna, bo same mamy doskonałą i stabilną formę. Opuść więc nas i udaj się do kogoś innego. Zadowoliłaś nas w pełni odpowiadając na nasze pytanie i niczego więcej od ciebie nie chcemy’.

Śri rzekła: ‘O krowy o wielkiej energii, czy faktycznie jest tak, że nie jestem wam potrzebna? Bardzo trudno mnie zdobyć, dlaczego więc nie chcecie mnie przyjąć? Wygląda mi na to, że i do was odnosi się popularne powiedzenie, że gdy ktoś przychodzi do tych, którzy go nie poszukują, spotyka się z lekceważeniem.

Bogowie, demony i ludzie mogą mnie zdobyć jedynie po poddaniu się przez jakiś czas bardzo surowym umartwieniom, podczas gdy wy każecie mi odejść, choć przychodzę z własnej woli. Przyjmijcie mnie, gdyż we wszystkich trzech światach żadna żywa istota nigdy mnie nie lekceważy!’

Krowy rzekły: ‘O bogini, nie lekceważymy cię i w żaden sposób nie chcemy pomniejszać twego znaczenia. Stwierdzamy jedynie, że jesteś zmienna i o niestałym sercu i tylko z tego powodu prosimy cię, abyś sobie poszła. Same z siebie mamy doskonałą i pomyślną formę i nie jesteś nam potrzebna. Czy trzeba tu więcej słów? Idź więc, gdzie chcesz’.

Śri rzekła: ‘O błogosławione i bezgrzeszne, odrzucona przez was w ten sposób, zacznę być lekceważona przez wszystkie trzy światy. Ukażcie mi swą łaskę! Jesteście zawsze skłonne do ochraniania tych, którzy szukają u was ochrony.

Pomóżcie mi wyjść z honorem z tej sytuacji, jestem niewinna i będę wam zawsze oddana! Skoro nie chcecie, abym zamieszkiwała w każdej z was, pozwólcie mi zamieszkać w czymś, co pochodzi z waszych ciał, choćby wydało to, jak najbardziej odrażające. Zaiste, mogę zamieszkać nawet w waszej odbytnicy, gdyż żadnej części waszego ciała nie uważam za odrażającą, jesteście bowiem święte, uświęcające wszystko i wysoce błogosławione. Spełnijcie moją prośbę, powiedzcie mi, gdzie  mogę zamieszkać?’

Krowy, które są zawsze łaskawe dla tych, którzy są im oddani i przynoszą im pomyślność, naradziły się między sobą i rzekły: ‘O bogini pomyślności, z całą pewnością powinnyśmy oddać należne ci honory i powitać cię tak, jak należy przyjmować gościa. Zamieszkaj więc w naszym moczu i łajnie, które są święte’.

Śri rzekła: ‘O dawczynie szczęścia, bądźcie błogosławione! Wyrokiem dobrego losu obdarzyłyście mnie swą łaską ukazując wolę spełnienia mej prośby. Niech będzie tak, jak mówicie!’ ”

Bhiszma zakończył swe opowiadanie mówiąc: „O Judhiszthira, po zawarciu tej ugody z krowami, Śri na ich oczach stała się niewidzialna. W taki to sposób bogini pomyślności zamieszkała w łajnie krów, które jest święte”.

8. O obdarowaniu krów niebiańskim regionem Goloka znajdującym się wyżej od regionu bogów

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, opowiedziałem tobie o świętości krów. Żaden ryt ofiarny nie może być wykonany bez zsiadłego mleka i oczyszczonego masła. Ofiara jest ofiarą dzięki obecności oczyszczonego masła i stąd oczyszczone masło i krowa, dzięki której można je uzyskać, są uważane za sam rdzeń rytualnej ofiary.

Stąd też obdarowanie prowadzącego ryt bramina krową jest darem cenionym najwyżej. Ci, którzy czynią takie dary i utrzymują się przy życiu spożywając resztki libacji ofiarowanej do ognia ofiarnego, są uważani za osoby realizujące wszystkie rodzaje ofiar.

Krowy stoją na czele wszystkich rzeczy, będąc same święte, są tym, co oczyszcza i uświęca. Osoby szukające pomyślności i spokoju powinny czcić krowy. Słodkie i zsiadłe mleko oraz ghee, które dają krowy, potrafią oczyścić z każdego grzechu. O krowach mówi się, że reprezentują najwyższą energię zarówno na tym, jak i na tamtym świecie, nie istnieje nic, co byłoby bardziej święte i uświęcające od nich”.

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, posłuchaj teraz starej opowieści o tych wydarzeniach, dzięki którym krowy narodzone z wypitej przez Dakszę somy zstąpiły na ziemię, aby służyć ofierze i otrzymały w darze niebiański region Goloka, który jest niedostępny nawet dla bogów.

Ongiś, dawno temu, gdy dajtjowie zostali pokonani i Indra odzyskał władzę nad trzema światami, wszystkie żywe istoty żyły ponownie w dobrobycie i odnalazły ścieżkę prawdziwej religii. W tym to czasie przy pewnej okazji bogowie, mędrcy, gandharwowie, demony, jak i inne niebiańskie istoty zgromadziły się razem, aby oddać cześć Brahmie.

Przybyły tam również odziane w formę pory roku i bóg wiatru niosąc ze sobą słodki zapach niebiańskich kwiatów, a niebiańskie nimfy apsary tańczyły i śpiewały przy akompaniamencie niebiańskich instrumentów.

Indra chyląc przed Brahmą pobożnie głowę rzekł: ‘O Brahma, wytłumacz mi, dlaczego niebiański region krów znajduje się wyżej od regionów bogów? Dzięki jakim umartwieniom krowy zdobyły ten wysoki region znajdujący się ponad regionem bogów, którzy są Panami wszystkich światów?’

Brahma rzekł: ‘O Indra, ty sam zawsze lekceważyłeś krowy i dlatego nie nabyłeś pozycji równej krowom. Posłuchaj o najwyżej energii krów i ich pierwszeństwie. O krowach mówi się, że są tym, na czym wspiera się ofiara, zaiste, są samą istotą ofiary Bez nich niemożliwy jest żaden ofiarny ryt. Swym mlekiem i ofiarnym masłem (hawi) produkowanym z mleka utrzymują w istnieniu wszystko to, co stworzone, a ich dzieci płci męskiej służą uprawie ziemi i umożliwiają wzrost ryżu i innych zbóż.

Z nich wypływają ofiarne ryty, oblacja, mleko, ser i oczyszczone masło, i dlatego są święte. Nawet dotknięte głodem i pragnieniem potrafią znieść rozmaite obciążenia. Są wsparciem dla świętych mędrców i swymi różnymi działaniami podtrzymują w istnieniu wszystkie żywe istoty. W swym działaniu są niewinne, bezinteresowne  i czyste i z racji takiego właśnie działania, jak i innych dobrze wykonanych działań, są upoważnione do wiecznego życia w regionach, które stoją wyżej od naszych. Taki jest właśnie powód tego, że krowy zamieszkują w regionie, który znajduje się ponad regionem bogów.

Krowy mają wiele wspaniałych form i są zdolne do obdarowywania innych. Od imienia swej matki są nazywane Surabhi. Wykonywają święte uczynki, są obdarzane licznymi pomyślnymi znakami i mają moc oczyszczania duszy’.

Brahma kontynuował: ‘O Indra, posłuchaj teraz o tym, jaki jest powód tego, że dzieci Surabhi, zstąpiły na ziemię. W odległych czasach, gdy danawowie zdobyli władzę nad trzema światami Aditi pragnąc otrzymać za syna Wisznu zdolnego do pokonania demonów poddała się surowym umartwieniom stojąc przez długi okres czasu na jednej nodze.

Oddana prawości córka Dakszy, Surabhi, widząc jak Aditi praktykuje ascezę, sama również zaczęła praktykować surową ascezę na łonie góry Kailasa zamieszkiwanej przez bogów i gandharwów, mając na uwadze dobro wszechświata. Zanurzywszy się w najwyższej jodze stała na jednej nodze przez jedenaście tysięcy lat.

Bogowie i Nagowie spalani surowością jej umartwień przybyli tu do mnie i wszyscy razem zaczęli oddawać jej cześć. Rzekłem do niej: «O bogini czysta w swym działaniu, powiedz mi, jaki jest cel twoich surowych umartwień? Jestem z ciebie zadowolony, proś mnie więc o dar. Spełnię każde twoje życzenie».

Surabhi odpowiedziała: «O Brahma, nie szukam żadnego daru, wystarczy mi to, że jesteś ze mnie zadowolony». Odpowiedziałem: «O bogini, jesteś wolna od żądzy i zachłanności i zadowoliłaś mnie swymi umartwieniami, obdaruję cię więc nieśmiertelnością. Dzięki mej łasce zamieszkasz w regionie, który znajduje się ponad trzema światami i który będzie znany pod nazwą Goloka.

Twoje potomstwo z kolei zaangażowane zawsze w dobre uczynki będzie przebywać na ziemi w świecie człowieka. Faktycznie, twoje córki będą tam mieszkać. Wszelkie rodzaje niebiańskich i ziemskich przyjemności, o jakich tylko pomyślisz, będą się natychmiast realizować. Będziesz też mogła doświadczać wszelkiego rodzaju szczęścia, jakie jest dostępne w niebie»’.

Brahma kontynuował: ‘O Indra, w regionach należących do krowy Surabhi wszystkie pragnienia są natychmiast spełniane. Ich mieszkańców nie dotyka zgrzybiałość, śmierć, ogień, czy zły los. Jest tam wiele wspaniałych lasów i przedmiotów o wielkiej piękności, wiele wspaniałych pojazdów bogato wyposażonych poruszających się mocą woli.

Te regiony znane pod nazwą Goloka można zdobyć przez praktykowanie celibatu, umartwień, prawdomówności, samo-kontroli, dobroczyn­ności, pielgrzymkę do świętych brodów i inne rodzaje prawych uczynków. Taka jest moja odpowiedź na twoje pytanie. Pamiętaj, że nigdy nie wolno lekceważyć krów!’ ”

Bhiszma zakończył swe opowiadanie mówiąc: „O Judhiszthira, Indra po wysłuchaniu słów Brahmy zaczął oddawać cześć krowom każdego dnia i ukazywać im szacunek. Pamiętaj o tym, aby czynić to samo. Opowiedziałem tobie o uświęcającym charakterze krów. Wyjaśniłem tobie, że krowy dzięki swej świętości, prymatowi i wspaniałości są zdolne od oczyszczenia z każdego grzechu.

Ten człowiek, który wycofawszy swe zmysły z ziemskich przedmiotów, recytuje to, co powiedziałem podczas rytu wlewania ofiarnego masła do ognia ku czci bogów lub Ojców, przyniesie swym przodkom niewyczerpane szczęście. Ten, kto jest oddany krowom, osiągnie spełnienie wszystkich życzeń.

Ten, kto pragnie syna, otrzyma syna, a ten, kto pragnie córki, otrzyma córkę. Ten, kto szuka bogactwa, otrzyma bogactwo, ten, kto szuka zasług, zdobędzie zasługi. Ten, kto pragnie wiedzy, zdobędzie wiedzę, a ten, kto pragnie szczęścia, zdobędzie szczęście. Nie ma nic, co byłoby nieosiągalne dla tego, kto jest oddany krowom”.

http://tlvp.net/~b.mikolajewska/booknook/Mahabharata/
"Ja jestem smakiem wody, światłem słońca i księżyca, sylabą om w mantrach wedyjskich; Ja jestem dźwiękiem w eterze i możliwością w człowieku". (Bg. 7.8)

ODPOWIEDZ