Wysmiewanie, wykpiwanie, wyszydzanie, żartowanie

Rozmowy o Krysznie i jego avatarach. "Świadomość Kryszny nie ma nic wspólnego z religią hinduską czy jakimkolwiek systemem religii. Żaden prawdziwy chrześcijanin nie będzie zainteresowany zmianą swojej wiary na hinduizm. Podobnie, żaden prawdziwy hinduista nie będzie chętny, by przyjąć wiarę chrześcijańską. Takie zmiany są dla ludzi, którzy nie mają żadnego określonego statusu społecznego. Jednak każdy będzie zainteresowany poznaniem filozofii i nauki o Bogu oraz poważnym jej potraktowaniem. Trzeba jasno zrozumieć, że ten ruch świadomości Kryszny nie szerzy po prostu tak zwanej religii hinduskiej. Dajemy kulturę duchową, która może rozwiązać wszelkie problemy życia i dlatego jest ona przyjmowana na całym świecie. - A.C. Bhaktiwedanta Swami Prabhupada - Prawda i Piękno -Rozdział 12 - Świadomość Kryszny – hinduska religia czy kultura duchowa
Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Wysmiewanie, wykpiwanie, wyszydzanie, żartowanie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 18 sty 2007, 20:36

"Sri Sanatana Goswami wyjasnia, że Kryszna żartował z przyjaciółmi mówiac: -<<Popatrz tylko, ten paw nie wie jak tańczyć własciwie>>. Po czym Pan z wigorem nasladował taniec pawia, wywołujac tym wielki smiech wsród swoich przyjaciól". (?.B.10.15.12, znaczenie)

Czy może być tak, że ktos w swiecie duchowym poczuł się wysmiany za to jaki jest i zapragnał oddzielenia z Kryszna lub unicestwienia swej osobowosci, bo nie została zaakceptowana i zjednoczenia jej z Kryszna, bo Kryszna jest najwspanialszy?

Zasadniczo ludzie nie lubia jak się z nich żartuje, stad moje pytanie.
Z drugiej strony sa ludzie, którzy lubia jak sa smieszni. Czasami trudno przewidzieć czy smiejac się z kogos ten ktos się obrazi czy też będzie smiał. Jak na to etykieta?
Ostatnio zmieniony 22 lis 2007, 14:29 przez Vaisnava-Krpa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kula-pavana
Posty: 238
Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46

Post autor: Kula-pavana » 19 sty 2007, 13:22

kiedy ktos ma czysta swiadomosc (brak ahankara) to tylko sie cieszy ze dostarczyl zabawy innym, a szczegolnie Krysznie.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 19 sty 2007, 18:12

Ja miałem sytuacje, bo łatwo się ?mieję, że uważali mnie nawet za nienormalnego, że ?mieję się z samego siebie. Nie jest to wszędzie tak pozytywnie widziane. Brak takiej wiedzy i rozrożniania dostregam czasem nawet u bhaktów. Przydałyby się pospolite szkolenia, bo trochę osób przył?cza się do towarzystwa bhaktów np. bo co? jest tu fajne dla nich, dla ich umysłów, a nie wymagaj? wiele od siebie. Równocze?nie muszę być nieraz bardzo wyrozumiały i mieć nadzieję, że chwyc? za ksi?żki kiedy? :)

Awatar użytkownika
Kula-pavana
Posty: 238
Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46

Post autor: Kula-pavana » 19 sty 2007, 18:58

umiejetnosc spojrzenia na siebie samego w krytyczny sposob oraz nie branie siebie samego zbyt powaznie to rzadkie cechy. wiaza sie one z rozwojem prawdziwej pokory i pozbywaniem sie falszywej tozsamosci (ahankara). czy mozna to w jakis sposob wycwiczyc? pewnie tak, ale jest to raczej funkcja rozwoju swiadomosci.

ODPOWIEDZ