Kontakt z Kryszną

Rozmowy o Krysznie i jego avatarach. "Świadomość Kryszny nie ma nic wspólnego z religią hinduską czy jakimkolwiek systemem religii. Żaden prawdziwy chrześcijanin nie będzie zainteresowany zmianą swojej wiary na hinduizm. Podobnie, żaden prawdziwy hinduista nie będzie chętny, by przyjąć wiarę chrześcijańską. Takie zmiany są dla ludzi, którzy nie mają żadnego określonego statusu społecznego. Jednak każdy będzie zainteresowany poznaniem filozofii i nauki o Bogu oraz poważnym jej potraktowaniem. Trzeba jasno zrozumieć, że ten ruch świadomości Kryszny nie szerzy po prostu tak zwanej religii hinduskiej. Dajemy kulturę duchową, która może rozwiązać wszelkie problemy życia i dlatego jest ona przyjmowana na całym świecie. - A.C. Bhaktiwedanta Swami Prabhupada - Prawda i Piękno -Rozdział 12 - Świadomość Kryszny – hinduska religia czy kultura duchowa
Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 15 sty 2010, 14:44

WIKING pisze:Co tu ma do rzeczy acintya-bhedabheda -tattva? Mowi ona o jednoczesnej jednosci i odrębności Kryszny z małymi dżiwami,tak?
Nie tylko.

"Całość materialnej kreacji jest więc jednocześnie tożsama i różna w odniesieniu do Narayana. Jest to potwierdzenie filozofii acintya-bhedabheda-tattva prezentowanej przez Pana Śri Caitanyę Mahaprabhu. Będąc emanacją siły spojrzenia Narayana, całe materialne stworzenie jest z Nim tożsame. Jest ono jednakże produktem Jego zewnętrznej energii (bahiranga maya), oderwanym od energii wewnętrznej (atma-maya) i dlatego też jednocześnie jest ono czymś różnym od Niego." (zn. ŚB 2.1.39)

"Taka jest niepojęta mistyczna moc Pana. Dzięki Jego niepojętym energiom, wszystko jest jednocześnie tożsame z Nim i różne od Niego (acintya-bhedabheda-tattva)." (zn. ŚB 2.4.7)

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 16 sty 2010, 12:30

B.G. 06.17 Kto posiada umiar w swoich zwyczajach jedzenia, spania, pracy i odpoczynku, ten poprzez praktykę yogi może zlikwidować wszelkie materialne cierpienia.


06.17 Znaczenie: ... A skoro nie wchodzi tu w grę zadowalanie zmysłów, osoba świadoma Krsny nie potrzebuje materialnego wypoczynku. Ponieważ jest ona umiarkowana w swojej pracy, mowie, śnie, czuwaniu i innych czynnościach cielesnych, nie ma dla niej żadnych cierpień materialnych.


B.G.06.20-23 W tym stanie doskonałości, zwanym transem albo samadhi, umysł – dzięki praktyce yogi – całkowicie wyzwolony jest od materialnych czynności mentalnych. Doskonałość tę cechuje zdolność oglądania duszy czystym umysłem oraz czerpanie z tego przyjemności i szczęścia. W tym radosnym stanie człowiek pełen jest niekończącego się, transcendentalnego szczęścia, doświadczanego poprzez zmysły transcendentalne. Ten, kto to osiągnął, żyje zawsze w prawdzie i uważa, że nie ma większej zdobyczy ponad to. Jest on zawsze zrównoważony, nawet w obliczu największych trudności. Stan ten jest prawdziwą wolnością od wszelkich nieszczęść wynikających z kontaktu z materią.

B.G.04.36 Nawet gdybyś był uważany za największego spośród wszystkich grzeszników, to jeśli zajmiesz miejsce w łodzi wiedzy transcendentalnej, będziesz w stanie przepłynąć ocean nieszczęść.

B.G.04.40 Kto jednak nie posiada wiedzy ani wiary, kto wątpi w pisma objawione, ten nie osiągnie boskiej świadomości; osoba taka upada. Dla wątpiącej duszy nie ma szczęścia ani w tym świecie, ani w następnym.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 16 sty 2010, 14:24

B.G.14.20 Kiedy wcielona istota jest w stanie pokonać te trzy guny związane z materialnym ciałem, wtedy może uwolnić się od narodzin, śmierci, starości i niedoli, które się z nimi wiążą. I jeszcze w tym życiu może rozkoszować się nektarem.

14.20 Znaczenie: Werset ten tłumaczy w jaki sposób można – nawet w tym ciele – pozostać w pozycji transcendentalnej, w pełnej świadomości Krsny. Sanskryckie słowo dehi oznacza "wcielony". Nawet jeszcze będąc w tym materialnym ciele można, przez postęp w wiedzy duchowej, uwolnić się od wpływu gun natury. Osoba, która tego dokonała, może cieszyć się szczęściem duchowym już teraz, gdyż po opuszczeniu tego ciała z pewnością pójdzie do nieba duchowego. Ale jeszcze w tym ciele może radować się szczęściem duchowym. Innymi słowy, służba oddania w świadomości Krsny jest (jak to zostanie wytłumaczone w Rozdziale Osiemnastym) oznaką wyzwolenia z matni materialnej. Kiedy ktoś uwolni się od wpływu gun natury materialnej, wtedy zaczyna pełnić służbę oddania.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Post autor: padmak » 17 sty 2010, 09:04

Dziękuję Ci Arku za przytoczenie tych wersetów i ich znaczeń z Bhagavadgity.
WIKING pisze:
padmak pisze: Tak, wybieramy Krysznę i tym samym wybieramy doświadczanie nektaru.
Każdy w tym świecie poszukuje szczęścia. A szczęście płynące ze służby dla Kryszny jest amrita czyli nie kończy się wraz ze śmiercią.
A kiedy ta miłość już na dobre zagości w naszych sercach i w naszych pragnieniach wtedy będziemy się rozkoszować prawdziwym i wiecznym szczęściem - nektarem.
Chłopcy,dziewczęta,jeśli sądzicie że osiągniecie poziom niekończącego się szczęścia-nektaru tutaj na Ziemi,to jesteście w błędzie.
Wersety przytoczone przez Arka z BG dowodzą, że doświadczanie nektaru miłości Kryszny jest możliwe w tym życiu i w tym świecie materialnym.
Należy widzieć rzeczy w należytej kolejności.
Zła kolejność to myślenie, że energia duchowa jest zależna od energii materialnej. Innymi słowy myślenie że duchowy nektar miłości Kryszny jest zależny od Jego energii materialnej.
Kolejność jest odwrotna.
Kryszna opisuje w BG 7.4 że ta energia materialna składa się z ośmiu elementów: ziemia, woda, ogień, powietrze, eter, umysł, inteligencja i fałszywe ego.
Następnie Kryszna opisuje wyższą energię, którą są wszystkie żywe istoty wykorzystujące zasoby tej niższej, materialnej natury. BG 7.5
W kolejnym wersecie Kryszna objaśnia:
BG 7.6
"... Wszystkie stworzone istoty mają swoje źródło w tych dwóch naturach. Wiedz, że Ja jestem początkiem i końcem wszystkiego, co materialne i duchowe w tym świecie..."

Śrila Prabhupad wyjaśnia: Wszystko co istnieje, jest produktem materii i ducha. Duch jest podstawą stworzenia, a materia tworzona jest przez ducha. Duch nie powstaje na pewnym etapie rozwoju materialnego. To raczej energia duchowa jest podstawą zamanifestowania się materialnego świata.

WIKING
Posty: 31
Rejestracja: 26 gru 2009, 14:51

Post autor: WIKING » 18 sty 2010, 12:27

padmak pisze:.

[quote="WIKING
Chłopcy,dziewczęta,jeśli sądzicie że osiągniecie poziom niekończącego się szczęścia-nektaru tutaj na Ziemi,to jesteście w błędzie.
Wersety przytoczone przez Arka z BG dowodzą, że doświadczanie nektaru miłości Kryszny jest możliwe w tym życiu i w tym świecie materialnym.
a.[/quote]

Ja nie mówiłem nigdy że doświadczanie nektaru owego na tej planecie nie jest możliwe,mówiłem tylko że ten duchowy nektar w tym życiu nie trwa wiecznie,może trwać nawet miesiąc a może i dwa nieustannie ale skończy się z pewnością.Na Ziemi nie ma takiego szczęścia jak na Vaikuntach w przeciwnym razie nie byłoby potrzeby powrotu do Boga.
A co do przytoczonych wersetów wedyjskich to moim zdaniem całe te wzniosłe wedy nie są wogóle potrzebne tak samo zresztą jak ten nędzny świat materialny.Darma,kama,arta i moksa tym zajmują się wwedy a czy to potrzebne jest w świecie duchowym?Wedy są jak buda wokół której biegają psy na długich łańcuchach ujadając(baktiwinod twierdził że jest psem czyż nie?)Z wywieszonym jęzorem czekają ąż Pan przyniesie miskę wyzwolenia tylko że łańcuch jest za krótki i do michy nie dostanie pies,zerwij łańcuch mocą nieprzywiązania i idź sprawdź czy Twój Pan wogóle żyje,może umarł ze starości lub z rozczarowania.
Zaiste Pan większy jest niż szemrzący ruczaj wed.
Kimkolwiek jesteś,jeśli nie jesteś Bogiem to jesteś nikim...

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 18 sty 2010, 13:05

WIKING pisze:A co do przytoczonych wersetów wedyjskich to moim zdaniem całe te wzniosłe wedy nie są wogóle potrzebne tak samo zresztą jak ten nędzny świat materialny.
Natomiast moim zdaniem Wiking, posiadasz błędne zrozumienie całości poruszanego tematu, z powodu małego poszanowania dla autorytetu guru-śastra-sadhu. I na tych naszych prywatnych opiniach, chyba moglibyśmy zakończyć, tą niezbyt przydatną w życiu duchowym dyskusję, na temat naszych osobistych wyobrażeń, na tematy transcendentne do tych wyobrażeń.

Pozdrawiam i Hare Kryszna! :)

WIKING
Posty: 31
Rejestracja: 26 gru 2009, 14:51

Post autor: WIKING » 19 sty 2010, 12:39

[quote="Purnaprajna
Natomiast moim zdaniem Wiking, posiadasz błędne zrozumienie całości poruszanego tematu, z powodu małego poszanowania dla autorytetu guru-śastra-sadhu. I na tych naszych prywatnych opiniach, chyba moglibyśmy zakończyć, tą niezbyt przydatną w życiu duchowym dyskusję, na temat naszych osobistych wyobrażeń, na tematy transcendentne do tych wyobrażeń.

Pozdrawiam i Hare Kryszna! :)[/quote]
HOLERNE CYTATY!!!!!!! :evil:

Purnaprajna mógłbym Tobie zapodać takie tematy że mózg by Ci się ugotował i wypłynął uszami ze względu jednak na moją boską pokorę i poszanowanie dla mego mistrza o którym już wspominałem(Samapustka Aczarja) przemilczę Twoją obrazę wobec moich ubłoconych stóp szarą gliną zmieszaną z łzami przemijania.Dziękuj swemu Panu że taki głupiec jak ja nie posiada mocy...ale ale coś jeszcze zostało!na jeden mały czar,jedną małą klątwę.Purnaprajna Prabhu wkrótce urosną ci elfie uszy żebyś mógł lepiej słyszeć jak Narajan szepcze do Twego serca:"Ślepcze!ślepcze!Ja Jestem szalony!"
hary kryszna!
Kimkolwiek jesteś,jeśli nie jesteś Bogiem to jesteś nikim...

Mat
Posty: 67
Rejestracja: 23 gru 2009, 14:00

Post autor: Mat » 19 sty 2010, 13:43

WIKING pisze:
Samapustka Aczarja
A mnie się podoba, mogę namiary na guru? Na priva proszę :)

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 19 sty 2010, 19:35

Jeżeli masz takiego aczarję, to zbłądziłeś będąc na tym forum i czynisz tylko niepotrzebne zamieszanie. Samapustka jest w innym kierunku. Niestety nie zaprowadzę cię tam, ruszaj w świat niczym koziołek z bajki i szukaj swojej przystani.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Bolito » 19 sty 2010, 22:48

Postawmy sprawę jasno - jesteś Buddystą, Wiking? I oczekujesz, że przekonasz do swojego punktu widzenia zdecydowanych teistów? Jak slusznie zauważył szef tej strony, to nie to forum...
Nie jedz na czczo (grafitti)

ODPOWIEDZ