"Sri Sanatana Goswami wyjasnia, że Kryszna żartował z przyjaciółmi mówiac: -<<Popatrz tylko, ten paw nie wie jak tańczyć własciwie>>. Po czym Pan z wigorem nasladował taniec pawia, wywołujac tym wielki smiech wsród swoich przyjaciól". (?.B.10.15.12, znaczenie)
Czy może być tak, że ktos w swiecie duchowym poczuł się wysmiany za to jaki jest i zapragnał oddzielenia z Kryszna lub unicestwienia swej osobowosci, bo nie została zaakceptowana i zjednoczenia jej z Kryszna, bo Kryszna jest najwspanialszy?
Zasadniczo ludzie nie lubia jak się z nich żartuje, stad moje pytanie.
Z drugiej strony sa ludzie, którzy lubia jak sa smieszni. Czasami trudno przewidzieć czy smiejac się z kogos ten ktos się obrazi czy też będzie smiał. Jak na to etykieta?
Wysmiewanie, wykpiwanie, wyszydzanie, żartowanie
-
- Posty: 4936
- Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Wysmiewanie, wykpiwanie, wyszydzanie, żartowanie
Ostatnio zmieniony 22 lis 2007, 14:29 przez Vaisnava-Krpa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kula-pavana
- Posty: 238
- Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46
-
- Posty: 4936
- Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ja miałem sytuacje, bo łatwo się ?mieję, że uważali mnie nawet za nienormalnego, że ?mieję się z samego siebie. Nie jest to wszędzie tak pozytywnie widziane. Brak takiej wiedzy i rozrożniania dostregam czasem nawet u bhaktów. Przydałyby się pospolite szkolenia, bo trochę osób przył?cza się do towarzystwa bhaktów np. bo co? jest tu fajne dla nich, dla ich umysłów, a nie wymagaj? wiele od siebie. Równocze?nie muszę być nieraz bardzo wyrozumiały i mieć nadzieję, że chwyc? za ksi?żki kiedy?
- Kula-pavana
- Posty: 238
- Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46
umiejetnosc spojrzenia na siebie samego w krytyczny sposob oraz nie branie siebie samego zbyt powaznie to rzadkie cechy. wiaza sie one z rozwojem prawdziwej pokory i pozbywaniem sie falszywej tozsamosci (ahankara). czy mozna to w jakis sposob wycwiczyc? pewnie tak, ale jest to raczej funkcja rozwoju swiadomosci.