Dowody na istnienie Boga

Filozofia wedyjska, nauka, wiedza. "Cały świat nauki i technologii opiera się na fałszywej idei, że życie powstało z materii. Nie możemy pozwolić na to, by ta nonsensowna teoria była głoszona bez sprzeciwu. Życie nie pochodzi z materii. Materia została wytworzona z życia. To nie jest teoria; to fakt. Nauka jest oparta na błędnej teorii, toteż wszelkie jej kalkulacje i konkluzje są błędne, a ludzie z tego powodu tylko cierpią. Kiedy więc te wszystkie błędne, współczesne teorie naukowe zostaną skorygowane, ludzie staną się szczęśliwi. Musimy rzucić naukowcom wyzwanie. W przeciwnym razie będą zwodzili całe społeczeństwo." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno
Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Dowody na istnienie Boga

Post autor: trigi » 19 sty 2012, 10:48

[quote="Arleta"]Z materialnego punktu widzenia Dawkins JEST bardzo przystojny. [quote]
To teraz moje fałszywe ego zostało podbudowane :D

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Re: Dowody na istnienie Boga

Post autor: Rasasthali » 19 sty 2012, 21:13

Arleta pisze:
trigi pisze:Moze R.Dawkins patrzy w lustro i rośnie w nim flustracja i gniew (sam przyznał ze wiekszosc czasu zajmuje mu myslenie o kobietach, a na taka fure zadna nie poleci)
Z materialnego punktu widzenia Dawkins JEST bardzo przystojny. Teraz z nim gorzej, bo się zestarzał, ale nie sądzę, żeby wcześniej miał jakieś frustracje związane z brakiem powodzenia. Dlatego jego fiksacja w tym temacie niezbyt dobrze o nim świadczy. Ale czego innego się można spodziewać po takim ateiście? :) Pisze też bardzo kiepsko, nawet niezbyt naukowo.
W innym miejscu na forum, bhaktowie podejrzewali Dawkinsa o bycie homoseksualista, tu natomiast Trigi zazartowal (?) ze zrodlem jego ateizmu jest brak powodzenia u kobiet... Moze czas porzucic tego typu osobiste ataki i argumenty ktore niewiele wnosza do dyskusji, natomiast niepotrzebnie obrazaja ludzi?


Jesli chodzi o styl pisania Dawkinsa, to moim zdaniem jest on swietnym autorem popularnonaukowym. Niestety jego ksiazka God Delusion jest faktycznie kiepska, ale wiele innych jego pozycji jest wartych lektury jesli ktos jest zainteresowany ewolucja i potrzebuje bardzo przystepnego wstepu.
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Dowody na istnienie Boga

Post autor: trigi » 20 sty 2012, 07:04

A co to sympozjum naukowe nt. boreliozy? Pozartowac nie wolno?
Ale sie przyznam bez bicia pomyliłem sie wtopa - Dawkinsa pomyliłem z Hawkingiem.
A i tak Dawkins pieknisiem nie jest, i to czy Dawkins sie na mnie obrazi czy nie - rybka.

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Re: Dowody na istnienie Boga

Post autor: Rasasthali » 24 sty 2012, 16:00

trigi pisze:A co to sympozjum naukowe nt. boreliozy? Pozartowac nie wolno?
Ale sie przyznam bez bicia pomyliłem sie wtopa - Dawkinsa pomyliłem z Hawkingiem.
A i tak Dawkins pieknisiem nie jest, i to czy Dawkins sie na mnie obrazi czy nie - rybka.
Hawking jest ciezko chory, wiec zarty na ten temat bylyby jeszcze bardziej nie na miejscu...
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Dowody na istnienie Boga

Post autor: trigi » 24 sty 2012, 19:09

Tak zgadzam sie, na ateizm (tu nie ma żartów) - cielesny stan to rzecz wtórna
Wiem doigram sie, ale grożniejsze jest obrazanie Najwyzszego przez propagowanie nihilizmu.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Dowody na istnienie Boga

Post autor: Vaisnava-Krpa » 06 mar 2012, 21:38

Kpina z ateistów :) Pasowałoby też do działu Humor :lol: :

Bóg istnieje - proste dowody
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... aYVipb5_U8#!
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Dowody na istnienie Boga

Post autor: trigi » 12 mar 2012, 23:02

Właśnie oglądam na BBC Knowlege Dawkinsa : Religia żródło zła, o tym ze wirus religii przekazywany z pokolenia na pokolenie . Generalnie jest o chrzescijanizmie i judaizmie i o straszeniu dzieci piekłem. Ma racje Dawkins w tym ze szkoły religijne nie pozwalaja na otwarcie umysłu i nie mysleniu o sobie jako bycia chrzescijaninem lub muzułmaninem. Ale to nie znaczy ze Boga nie ma a religia jest zła. W USA sa przedstawienia od 12 lat o inscenizacje o przerywaniu ciazy, (to jest za ciezkie dla 12 latka tak sie nie naucza! moje zdanie) Dostało sie Bogu ze ST, Abrahamowi(chciał poswiecic swego syna w ofierze), i Prorokom. Przyznaje ze Jezus to postep ku dobroci ale potem wszystko sie popsuło przez koncepcje sadomaso krzyzowania Go na polecenie Boga, przcież mógł po prostu przebaczyć!
Jest o Paulu Hillu który zabił lekarza aborcyjnego, w imie Biblii. Dawkins mówi ze nie zabiłby dla zasad."Religia jest obraza ludzkiej godności" twierdzi ze religia usprawiedliwia samosady.
Biskup liberalny akceptuje homoseksualizm, a fundamentalisci nie.Przez tych 2gich biskup jest zdrajca. Dawkins twierdzi ze moralnosc pochodzi z genów nie z ksiag i religii.Moralność lezy z w naturze ludzi nie w nakazach. Instykt taki jak u małp.
Tego typu przykłady.
W wypadku obracania sie wokół niedoskonałych pism świętych naukowiec ma duze pole do popisu.
Swiadomosc konczy sie z koncem ciała, dar z którego musimy skorzystac,a religie zabijaja ciekawosc pokazujac wszystko, ateizm jest afirmacja zycia, odkrywajmy go korzystajac z swoich mozliwosci. I najlepsze: Fakt ze zyjemy jest tak ogromnym zbiegiem pomyślnych okolicznosci ze mamy wielkiego farta, jest tak wiele mozliwosci kombimacji genotypu padło na nasz! (Fajnie jestem genotypem! Myślełem ze tylko ciemnym typem :wink: )
Ciekawy jak wygladałby program gdyby dobrał sie do Wed?
Jak słucham jego wynurzeń to przestaje być zły na niego za jego ateizm, po prostu mi go żal.
Powiedział ze sie stale zmieniamy i religia nie ma nic do tego wiec jest nadzieja dla Dawkinsa.

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Dowody na istnienie Boga

Post autor: padmak » 05 maja 2012, 22:50

Czyli, jak dobrze Cię Trigi zrozumiałem, to ci współcześni ateiści biorą się z tego że chrześcijanie i ich wiedza jest daleko za "murzynami"?
A gdyby ci ateiści poznali Wedy to zaakceptowali by Boga?

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Dowody na istnienie Boga

Post autor: trigi » 06 maja 2012, 11:08

padmak pisze:Czyli, jak dobrze Cię Trigi zrozumiałem, to ci współcześni ateiści biorą się z tego że chrześcijanie i ich wiedza jest daleko za "murzynami"?
Chodziło mi o to ze łatwiej podwarzyć biblijne stworzenie swiata niz wersje wedyjska, a ateisci zawsze beda w wersji wedyjskiej to mayawadi.

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Dowody na istnienie Boga

Post autor: padmak » 06 maja 2012, 19:26

Wydaje mi się, że mogą zaakceptować Boga jako Stwórczą inteligencję, która wszystko w tak wspaniały sposób we wszechświecie poukładała...

Ostatnio czytałem o Prof. Antony Flew, który przez ponad 50 lat udowaniał, że Bóg nie istnieje, był czołowym filozofem ateizmu. Ku zaskoczeniu wszystkich, w roku 2004 ogłosił, że zrewidował swój pogląd na istnienie Boga. Napisał na ten temat książkę, która ukazała sie po polsku.

Główną rzeczą, która go do wiary w Boga przekonała to to, że jest zbyt wiele przypadków, dzięki którym powstało życie i całą cywilizacja. Nie można tego dowieść ani przez skomplikowane obliczenia matematyczne, ani przez wszystkie nowoczesne odkrycia biologi, chemii i innych nauk.

ODPOWIEDZ