Zapłodnienie in vitro
Zapłodnienie in vitro
Czy "Krysznowcy" mają coś przeciwko zapłodnieniu in vitro?
Mile widziane cytaty z śastr
Mile widziane cytaty z śastr
Kościół katolicki krzywo patrzy na zabijanie embrionów. Czy dusza wchodzi do embrionu, czy też, wchodzi do ciała przyszłej matki poprzez akt stosunku seksualnego, kiedy nastąpi zapłodnienie?
W Bhagavad Gicie Prabhupada w znaczeniu do 2.26 pisze:
Kiedy dusza wchodzi do ciała?
W Bhagavad Gicie Prabhupada w znaczeniu do 2.26 pisze:
Jak to dokładnie wygląda od technicznej strony?Zawsze istnieje jakaś grupa filozofów, niemalże pokrewnych buddystom, którzy nie wierzą w oddzielne istnienie duszy poza ciałem. Okazuje się, że tacy filozofowie istnieli również wtedy, kiedy Pan Kryszna przekazywał Bhagavad-gitę, i znani byli jako lokayatikowie i vaibhasikowie. Filozofowie ci utrzymywali, że oznaka życia, czyli dusza, powstaje na pewnym dojrzałym etapie kombinacji związków materialnych. Podobnie myślą również współcześni materialistyczni naukowcy i filozofowie. Według nich, ciało jest kombinacją elementów fizycznych i w pewnym stadium, poprzez wzajemne oddziaływanie na siebie elementów fizycznych i chemicznych, zaczynają rozwijać się w nim symptomy życia. Na tej filozofii oparta jest nauka antropologii. Filozofię tę (jak również nihilistyczne, niereligijne sekty buddyjskie) popiera teraz wiele pseudoreligii, które stają się obecnie modne w Ameryce.
Kiedy dusza wchodzi do ciała?
- Rasasthali
- Posty: 641
- Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
- Lokalizacja: USA
To ciekawe zagadnienie, zwlaszcza ze u wielu kobiet dochodzi do poronien samoistnych, czasem tak wczesnych, ze nawet nie wiemy ze poronilysmy i nawet ze bylysmy w ciazy. Czy wiec tak wiele dusz zagniezdza sie w nowych ciele, po to tylko by umrzec pare tygodni/dni po wejsciu w cialo?
http://actinidia.wordpress.com/
- Kunja Devata dasa
- Posty: 80
- Rejestracja: 11 paź 2007, 08:10
- Lokalizacja: Dzialdowo
Ostatnio slyszalem sluchajac wykladu Srila Prabhupada ze dusza jest przenoszona przez plemnik laczy sie z jajem i dalej sie to(cialo) rozwija(nie pamietam jak byl zatytulowany wyklad).A te inwitro to demoniczny sposob oszukiwania natury i na pewno Vedy nie zaakceptowaly by takiego typu postepowania bynajmniej Prabhupad krytykowal nawet antykoncepcje ze jest strasznie demoniczna a co dopiero to...(osobiscie nie znam stanowiska Ved w tej kwestii)Na jednym z wykladow slyszalem tez jak Prabhupad mowil na ten temat ze musi byc zwiazek meszczyzny i kobiety i tam musi byc uczucie nie ze dziecko bedzie mowic do probowki mamo tato...
vanca-kalpatarubhyas ca kripa-sindhubhya eva ca patitanam pavanebhyo vaisnavebhyo namo namah
- Rasasthali
- Posty: 641
- Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
- Lokalizacja: USA
Kunja Devata dasa pisze:Ostatnio slyszalem sluchajac wykladu Srila Prabhupada ze dusza jest przenoszona przez plemnik laczy sie z jajem i dalej sie to(cialo) rozwija(nie pamietam jak byl zatytulowany wyklad).A te inwitro to demoniczny sposob oszukiwania natury i na pewno Vedy nie zaakceptowaly by takiego typu postepowania bynajmniej Prabhupad krytykowal nawet antykoncepcje ze jest strasznie demoniczna a co dopiero to...(osobiscie nie znam stanowiska Ved w tej kwestii)
Jest duza roznica miedzy antykoncepcja a zaplodnieniem in vitro (IVF) i moim zdaniem pierwsze jest zdecydowanie zle (mam na mysli metody antykoncepcji stosowane do poronien samoistnych, czyli zabijajace emriony w bardzo wczesnych fazach, cos w rodzaju wczesnej aborcji, nie zas metody naturalne). Jedno ma na celu zabijanie lkub niedopuszczenie do zycia, drugie tworzenie zycia. Oczywiscie istnieje pewien problem: wiele embrionow rozwija sie do pewnego stadia, a pozniej ginie. Ja np pracowalam z takimi embrionami odrzuconymi po IVF, ktore nigdy sie nie rozwijnely calkowicie, wiec je mrozono. Jest to w nauce temat tabu.
Mowisz o 'oszukiwaniu natury', jesli oszukujemy nature poniewaz probujemy zapobiec temu dlaczego kobieta z powodow medycznych nie moze miec dziecka, to w takim razie moze oszukiwaniem natury bedzie takze wstawianie protez nog czy rak ofiarom wypadkow i pacjentom po amputacji? Nie wiem gdzie stawiasz granice pomiedzy oszukiwaniem natury a nieoszukiwaniem, moze rozwiniesz ten temat?
2 tygodnie temu z mezem czytalam pewien rozdzial z Bhagavatam i przypomnialam sobie tam historie gdy Mitra i Varuna, po zobaczeniu Urvasi (6 canto, 18 rozdzial), wydzielili do garnka sperme, i z tego urodzilili sie Agatsya i Vasziszta. Jest pare podobnych przykladow w Bhagavatam. Prabhupada komentuje pod wersetem 6.18.6 ze produkowanie dzieci w probowkach mialo miejsce juz dawno dawno temu. NIe dodaje tam czy jest to dobrze czy zle, tylko delikatnie karci rozwoj nauki i gloryfikuje wedyjska hisorie Widocznie az tak zle to nie jest. Jak cos mi sie przypomni, albo natkne sie na cos nowego, to dopisze.
http://actinidia.wordpress.com/
I to jest dokładnie in vitro, ale poza organizmem kobiety.Kunja Devata dasa pisze:Ostatnio slyszalem sluchajac wykladu Srila Prabhupada ze dusza jest przenoszona przez plemnik laczy sie z jajem i dalej sie to(cialo) rozwija(nie pamietam jak byl zatytulowany wyklad).
Zanim się coś napisze, a tym bardziej tego naucza, lepiej dokładnie to sprawdzić, bo możesz tego typu wypowiedziami jedynie przynieść złą sławę zarówno Śrila Prabhupadzie, jak i temu Ruchowi.A te inwitro to demoniczny sposob oszukiwania natury i na pewno Vedy nie zaakceptowaly by takiego typu postepowania
A w środowisku osób w jakiś sposób chcących podążać duchową ścieżką powinno się na poparcie swego zdania cytować śastry - pisząc "na pewno" poprzyj to śastrami, inaczej twoja wypowiedź jest jedynie bardzo subiektywną oceną, a ta nie zawsze ma znaczącą wartość. Dalej zresztą piszesz: "osobiscie nie znam stanowiska Ved w tej kwestii", co stoi w sprzeczności z twoim "na pewno" i świadczy jedynie o tym, że NIE WIESZ.
Tak jak napisała Rasasthali Mataji: antykoncepcja, a in vitro, to zupełnie dwa inne zjawiska. I tutaj znowu ujawnia się twoja niewiedza na ten temat.bynajmniej Prabhupad krytykowal nawet antykoncepcje ze jest strasznie demoniczna a co dopiero to...
A to następny dowód na to, że niestety, ale NIC NIE WIESZ na temat in vitro.Na jednym z wykladow slyszalem tez jak Prabhupad mowil na ten temat ze musi byc zwiazek meszczyzny i kobiety i tam musi byc uczucie nie ze dziecko bedzie mowic do probowki mamo tato...
Osobiście mam koleżankę (bhaktinkę), która kocha swego męża i vice versa, ale z tego powodu, że z jakiś przyczyn nie mogli w naturalny sposób począć dziecka, ona zdecydowała się na in vitro. W takich właśnie przypadkach możesz zobaczyć niezaprzeczalną pomoc medycyny.
- Kunja Devata dasa
- Posty: 80
- Rejestracja: 11 paź 2007, 08:10
- Lokalizacja: Dzialdowo
Nie jestem biegly w biologii.Ale mozna na pewne rzeczy popatrzec z perspektywy zdroworozsadkowej nie naukowej.Tak jak z zywnoscia jesli jest naturalna bez chemii czy tam Bog wie czego jeszcze jest wtedy zdrowa i nie powoduje jakichs skutkow ubocznych.Sa naturalne prawa natury (czyli Boga) i jesli bedziemy zyc z nimi w zgodzie to nie powinno byc wiekszych problemow...Nie wiem jak sie odniesc do tego ze jakas kobieta nie moze zajsc w ciaze czy porania i ze jest proba sztukowania konczyn zrodlo tkwi w karmie za pewne rzeczy jestesmy w ten sposob karani i jak bedziemy starali sie nie grzeszyc czyli zyc zgodnie prawami natury(Krsny) to nie bedzie takich wynalazkow potrzeba.Czasy w ktorych mialy miejsce takie wydarzenia ze ktos rodzil sie z nasienia jakiegos yogina czy medrca sa bardzo odlegle i wtedy moce mistyczne byly na porzadku dziennym(takie czary-mary nasienie nie bylo zwyczajne bo zalerzy od swiadomosci wlasciciela).Populacja ktora jest dzisiaj plodzona jest w wiekszosci varna-sankara czyli plodzona bez zalegalizowanych zwiazkow czy kiepska swiadomoscia mozna tez odniesc to do dzieci z probowek mnie sie to nie podoba i jestem za tym co mowil Srila Prabhupad.W koncu chodzi o to by Ruch Swiadomosci Krsny nauczal prawidlowego funkcjonowania spoleczenstwa czyli po Bozemu.
vanca-kalpatarubhyas ca kripa-sindhubhya eva ca patitanam pavanebhyo vaisnavebhyo namo namah
Z cala moja niewiedza... O ile wiem to i jedno i drugie. Z tym, ze nie kazda dusza, ktora wejdzie do ciala kobiety, wejdzie tez do jaja i utworzy embrion.yogamaya pisze:Kościół katolicki krzywo patrzy na zabijanie embrionów. Czy dusza wchodzi do embrionu, czy też, wchodzi do ciała przyszłej matki poprzez akt stosunku seksualnego, kiedy nastąpi zapłodnienie?
Jezeli by przyjac (i chyba nalezy), ze nosicielem duszy (zycia) jest plemnik, to miliony dusz wchodza do ciala kobiety w czasie stosunku, jako ze w nasieniu mezczyzny sa miliony plemnikow. Z tym, ze tylko jeden plemnik dociera do macicy, wchodzi do jaja i tworzy embrion. I w tym momencie nastepuje zaplodnienie. Generalizuje, bo zdarza sie, ze zaden z plemnikow nie dotrze do celu, zdarza sie tez, ze kilku sie uda i wtedy rodzi sie wiecej niz jedno dziecko.yogamaya pisze:Jak to dokładnie wygląda od technicznej strony?
Kiedy dusza wchodzi do ciała?
Mozna o tym myslec np. w ten sposob, ze wytrysk to strzal startera. W tym momencie rozpoczyna sie wyscig miedzy milionami plemnikow i tylko najsilniejszy i najszybszy z nich dotrze do celu i dokona zaplodnienia. Nasza walka o przetrwanie na bardzo wczesnym etapie.
Mam nadzieje, ze nic nie pokrecilam....
Govindanandini
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
- Kunja Devata dasa
- Posty: 80
- Rejestracja: 11 paź 2007, 08:10
- Lokalizacja: Dzialdowo
Pisalem zanim nowy post doszedl wiec nie dotyczy wypowiedzi Caturmukhi Prabhu.Owszem nie znam tego zagadnienia ale przedstawilem slowa Prabhupada do pytan Yogamayi ktore uwazalem ze pasuja...Caturmukha dasa pisze:I to jest dokładnie in vitro, ale poza organizmem kobiety.Kunja Devata dasa pisze:Ostatnio slyszalem sluchajac wykladu Srila Prabhupada ze dusza jest przenoszona przez plemnik laczy sie z jajem i dalej sie to(cialo) rozwija(nie pamietam jak byl zatytulowany wyklad).
Zanim się coś napisze, a tym bardziej tego naucza, lepiej dokładnie to sprawdzić, bo możesz tego typu wypowiedziami jedynie przynieść złą sławę zarówno Śrila Prabhupadzie, jak i temu Ruchowi.A te inwitro to demoniczny sposob oszukiwania natury i na pewno Vedy nie zaakceptowaly by takiego typu postepowania
A w środowisku osób w jakiś sposób chcących podążać duchową ścieżką powinno się na poparcie swego zdania cytować śastry - pisząc "na pewno" poprzyj to śastrami, inaczej twoja wypowiedź jest jedynie bardzo subiektywną oceną, a ta nie zawsze ma znaczącą wartość. Dalej zresztą piszesz: "osobiscie nie znam stanowiska Ved w tej kwestii", co stoi w sprzeczności z twoim "na pewno" i świadczy jedynie o tym, że NIE WIESZ.
Tak jak napisała Rasasthali Mataji: antykoncepcja, a in vitro, to zupełnie dwa inne zjawiska. I tutaj znowu ujawnia się twoja niewiedza na ten temat.bynajmniej Prabhupad krytykowal nawet antykoncepcje ze jest strasznie demoniczna a co dopiero to...
A to następny dowód na to, że niestety, ale NIC NIE WIESZ na temat in vitro.Na jednym z wykladow slyszalem tez jak Prabhupad mowil na ten temat ze musi byc zwiazek meszczyzny i kobiety i tam musi byc uczucie nie ze dziecko bedzie mowic do probowki mamo tato...
Osobiście mam koleżankę (bhaktinkę), która kocha swego męża i vice versa, ale z tego powodu, że z jakiś przyczyn nie mogli w naturalny sposób począć dziecka, ona zdecydowała się na in vitro. W takich właśnie przypadkach możesz zobaczyć niezaprzeczalną pomoc medycyny.
vanca-kalpatarubhyas ca kripa-sindhubhya eva ca patitanam pavanebhyo vaisnavebhyo namo namah
Nie wiem, czy przeczytałeś z uwagą mój wcześniejszt post. To jest jedynie twoje zdanie na dodatek nie poparte śastrami, więc jakie ono ma wartość ???Kunja Devata dasa pisze:...mnie sie to nie podoba...
A co mówił Śrila Prabhupada na ten temat ??? Wiesz ??? to zacytuj.....i jestem za tym co mowil Srila Prabhupad.
Śrila Prabhupada nie był wąskomyślącym dogmatykiem.
Teraz jest to, co jest i jeśli masz jakiś problem, który może rozwiązać medycyna, to dlaczego z tego nie skorzystać.W koncu chodzi o to by Ruch Swiadomosci Krsny nauczal prawidlowego funkcjonowania spoleczenstwa czyli po Bozemu.
Wąskie zrozumienie nauk Prabhupada robi więcej szkody temu Ruchowi, niż pożytku.