Oprócz Ciebie oczywi?cie, bo na 100% wiesz, że nikt na ?wiecie nie wie jak jest naprawdę.Mithrandir pisze:nikt na tym ?wiecie nie wie jak jest naprawdę,
Wł?czaj?c w to oczywi?cie w?tpienie w to co mówisz, z czym chyba większo?ć z nas nie ma najmniejszego problemu. "Wieczne w?tpienie we wszystko" nie jest ani zdrowe, ani rozs?dne, ani tym bardziej racjonalne. Wręcz przeciwnie.Mithrandir pisze:jedynym rozs?dnym i racjonalnym rozwi?zaniem jest zdrowy sceptycyzm i wieczne w?tpienie we wszystko
Czy jeste? tego PEWNA? Jeżeli tak, to jak to robisz, jednocze?nie "wiecznie w?tpi?c we wszystko"?Mithrandir pisze:My?lę że wiara że istnieje kto? wszechmog?cy itp. jest wspaniały, m?dry itp., itd. i trzeba mu służyć jest pój?ciem na łatwiznę, bo my?limy wtedy tak: tak, jest bóg ,jest stwórc? wszystkiego, nie ma do tego w?tpliwo?ci ŻADNYCH wła?nie to jest oszustwo...
Szczerze mówi?c, abstrahuj?c od surrealistycznej rozrywki jakiej dostarczaj? Twoje ostatnie posty użytkownikom tego forum, szczerze radziłbym Ci trochę poczytać na temat praktycznego zastosowania logiki w codziennym życiu, a dopiero potem na temat Waisznawizmu, zanim napiszesz kolejny, mało koherentny logicznie i ubogi merytorycznie post, charakteryzuj?cy niewielkim szacunkiem dla przekonań wielbicieli Kryszny i my?li filozoficznej w ogólno?ci, a przede wszystkim robi?cy sobie kpiny z inteligencji czytelników. Mam nadzieję, że wybaczysz mi moj? szczero?ć.