Przeczytalam artykul. Bardzo fajny. Mam pytania i spostrzezenia.
Napisalas, ze wczesni chrzescijanie malowali obrazy na nagrobkach i w katakumbach. Wiesz moze CO malowali? Mialam to samo pytanie w odniesieniu do ikon, co sie na nich przedstawia, ale zerknelam na Wikipedie (angielska) i tam jest obszerny artykul lacznie z linkami do stron, gdzie jest mnoooostwo zdjec roznych ikon.
To co zwrocilo ma uwage w artykule, to po pierwsze utozsamienie Boga z aniolami. Stenbeerg mowi o ikonie "ukazująca anioły jako Świętą Trójcę". Podobnie jest mowa o tym, ze Jednak "w Starym Testamencie można znaleźć opisy obrazów (na przykład obrazy anioła)". Znowu, nasuwa mi sie pytanie czy jest to utozsamienie Boga z aniolami, czy tez jest bardziej wypowiedz typu "mistrz duchowy ukazuje sie jako guru"?
Ze zdjec wydaje sie tez, ze wiele ikon nie przedstawia tez Boga w sensie Ojca czy Ducha Swietego, tylko matke Marie, Jezusa - czesto oboje - albo apostolow i swietych. Oczywiscie, ikona Jezusa z punktu widzenia teologii Trojcy bylaby podobizna Boga, ale reszta ikon chyba nie powinna podlegac dysputom teologicznym zwiazanym z obrazowniem Boga?
Ikony i murti
Ikony i murti
Govindanandini
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
- Rasasthali
- Posty: 641
- Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
- Lokalizacja: USA
Re: Ikony i murti
Dzieki:)
Wychodzi na to ze malowali poczawszy od Noego czy Adama i Ewy po Chrystusa i Maryje. Czesto te obrazy przedstawialy historie z Biblii, tak Starego jak i Nowego Testamentu.
Na wikipedii mozna nawet znalezc kilka zdjec:
http://en.wikipedia.org/wiki/Catacombs_of_Rome.
Co mi sie wlasnie przypomnialo, Steenberg pokazywal nam przyklady bardziej nowoczesnych ikon np przedstawiajacych wspolczesne wydarzenia czy swietych. I okazuje sie ze na poczatku tworzy sie schemat w jaki bedzie sie taka ikone pozniej malowalo (robi to jakis natchniony czlowiek poddajacy sie modlitwie itd) i od tej pory zawsze powtarza sie ten motyw.
pozdrowienia z UK
Rasasthali
Steenberg ni epokazywal akurat przykladow ani o tym nie mowi, ale pozwolilam sobie zrobic google search na ten temat: http://www.newadvent.org/cathen/03417b.htmNapisalas, ze wczesni chrzescijanie malowali obrazy na nagrobkach i w katakumbach.Wiesz moze CO malowali?
Wychodzi na to ze malowali poczawszy od Noego czy Adama i Ewy po Chrystusa i Maryje. Czesto te obrazy przedstawialy historie z Biblii, tak Starego jak i Nowego Testamentu.
Na wikipedii mozna nawet znalezc kilka zdjec:
http://en.wikipedia.org/wiki/Catacombs_of_Rome.
Raczej to drugie. Jestli chodzi o ikone na ktorej Swieta Trojca jest ukazana jako anioly, to Steenberg zaznaczyl ze na ten pbraz mozna patrzec dwojako, podobnie chyba jak na sama historie.To co zwrocilo ma uwage w artykule, to po pierwsze utozsamienie Boga z aniolami. Stenbeerg mowi o ikonie "ukazująca anioły jako Świętą Trójcę". Podobnie jest mowa o tym, ze Jednak "w Starym Testamencie można znaleźć opisy obrazów (na przykład obrazy anioła)". Znowu, nasuwa mi sie pytanie czy jest to utozsamienie Boga z aniolami, czy tez jest bardziej wypowiedz typu "mistrz duchowy ukazuje sie jako guru"?
O tym nie mowil, jednak wydaje sie ze ma to sens. Moze przy okazji go o to zapytam i dam znac . Duch swiety jest przedstawiany z tego co pamietam jako ogien lub jako golabek.Ze zdjec wydaje sie tez, ze wiele ikon nie przedstawia tez Boga w sensie Ojca czy Ducha Swietego, tylko matke Marie, Jezusa - czesto oboje - albo apostolow i swietych. Oczywiscie, ikona Jezusa z punktu widzenia teologii Trojcy bylaby podobizna Boga, ale reszta ikon chyba nie powinna podlegac dysputom teologicznym zwiazanym z obrazowniem Boga?
Co mi sie wlasnie przypomnialo, Steenberg pokazywal nam przyklady bardziej nowoczesnych ikon np przedstawiajacych wspolczesne wydarzenia czy swietych. I okazuje sie ze na poczatku tworzy sie schemat w jaki bedzie sie taka ikone pozniej malowalo (robi to jakis natchniony czlowiek poddajacy sie modlitwie itd) i od tej pory zawsze powtarza sie ten motyw.
pozdrowienia z UK
Rasasthali
http://actinidia.wordpress.com/
Re: Ikony i murti
Search faktycznie owocny. Dzieki.Rasasthali pisze:Steenberg ni epokazywal akurat przykladow ani o tym nie mowi, ale pozwolilam sobie zrobic google search na ten temat: http://www.newadvent.org/cathen/03417b.htm
No fakt. Teraz, jak to napisalas, to sama sobie przypomnialam.Rasasthali pisze:O tym nie mowil, jednak wydaje sie ze ma to sens. Moze przy okazji go o to zapytam i dam znac . Duch swiety jest przedstawiany z tego co pamietam jako ogien lub jako golabek.
Czyli najpierw pewien rodziaj objawienia czy wizji, a potem idzie sie sladami tego objawienia. Chyba dosyc czesto spotykany schemat.Rasasthali pisze:Co mi sie wlasnie przypomnialo, Steenberg pokazywal nam przyklady bardziej nowoczesnych ikon np przedstawiajacych wspolczesne wydarzenia czy swietych. I okazuje sie ze na poczatku tworzy sie schemat w jaki bedzie sie taka ikone pozniej malowalo (robi to jakis natchniony czlowiek poddajacy sie modlitwie itd) i od tej pory zawsze powtarza sie ten motyw.
Prawde mowiac to myslalam, ze najpierw "zglebie" i wypytam o czesc o ikonach, a potem o murti, ale raczej teraz czasowo to nie wyjdzie. No i powinnam najpierw przeczytac ta ksiazke Kryszna Kszetry Prabhu, coby sie czegos dowiedziec i sie nie wyglupic glupim pytaniem...
A ja pozdrawiam ze SzwecjiRasasthali pisze:pozdrowienia z UK
Rasasthali
gn
Govindanandini
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
- Rasasthali
- Posty: 641
- Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
- Lokalizacja: USA
Re: Ikony i murti
Szkoda, bo nie widze innych chetnych do dyskusji, ale poczekam. Ksiazka definitywnie warta przeczytania. Byc moze na Twoim uniwersytecie beda ja juz mieli?Prawde mowiac to myslalam, ze najpierw "zglebie" i wypytam o czesc o ikonach, a potem o murti, ale raczej teraz czasowo to nie wyjdzie. No i powinnam najpierw przeczytac ta ksiazke Kryszna Kszetry Prabhu, coby sie czegos dowiedziec i sie nie wyglupic glupim pytaniem...
http://actinidia.wordpress.com/
Re: Ikony i murti
Nie, nie ma jej na zadnym uniwersytecie w Szwecji W Geteborgu maja za to Attending Krishna's image.Rasasthali pisze:Szkoda, bo nie widze innych chetnych do dyskusji, ale poczekam. Ksiazka definitywnie warta przeczytania. Byc moze na Twoim uniwersytecie beda ja juz mieli?
Govindanandini
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
- Rasasthali
- Posty: 641
- Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
- Lokalizacja: USA
Re: Ikony i murti
Wlasnie mowie o tej ksiazce:)gndd pisze:Nie, nie ma jej na zadnym uniwersytecie w Szwecji W Geteborgu maja za to Attending Krishna's image.Rasasthali pisze:Szkoda, bo nie widze innych chetnych do dyskusji, ale poczekam. Ksiazka definitywnie warta przeczytania. Byc moze na Twoim uniwersytecie beda ja juz mieli?
http://actinidia.wordpress.com/