WEDA SŁOWIAŃSKA OBNAŻONA
: 04 lis 2017, 21:17
ONLINE:
https://pl.scribd.com/doc/119676154/Ary ... -Perun-ENG
DOWNLOAD:
https://pdfdokumen.com/queue/aryan-veda ... 2a45c4a98b
Hare Rama,
Wiem, ze stary, ale jary temat Wed slowiansko-aryjskich istnieje na tym forum, ale wdalo sie tam pelno dygresji, a przede wszystkim nie bylo zadnych dowodow rzeczowych. Jako ze interesuje sie tematem odkad o nim uslyszalem to po niedlugim czasie grzebania w sieci, poza wieloma bzdurnymi teoriami, zdjeciami czy innymi smieciami, znalazlem zdaje sie oryginal przetlumaczony z rosyjskiego na angielski. Okazuje sie, ze straznikami tej jednej Wedy zostali ortodoksyjni poganscy rosjanie praktykujacy Yngliism, czyli staroslowianska wiare w Pierwotny Boski Plomien, a w sieci widnieje ona od przeszlo 5 lat. Zaznajomilem sie z tym inspirujacym tekstem, nazwanym Ksiega Madrosci Peruna, juz chyba rok temu, ale chetnie do niego wroce i podziele sie z wami wnioskami:
- Tekst zdaje sie byc chaotyczna mieszanina terminow wedyjskich, slowianskich i nordyckich. Nie przeszkadza to jednak w czerpaniu nektaru madrosci z jego wersetow. Tresc przerasta tutaj forme, a wglebiajac sie w historie tych trzech ras mozna latwo wywnioskowac, ze tak naprawde sa jedna indoeuropejska rodzina arjow, co widac po mitologii i wierzeniach.
- Yngliisci mowia o sobie na poczatku Ksiegi, odpowiadajac tez na podstawowe pytania o autentycznosc tego tekstu. Nie sluchalbym ich (bo na pytanie kim sa arjowie, ktore sami sobie zadaja, odpowiadaja ze sa to glownie ludzie o bialej skorze) i zaczal lekture od strony 7, gdzie znajduje sie pierwszy rozdzial. Widac po prostu, ze nawet jesli Ksiega i Yngliisci pochodza od autoryzowanego wedyjskiego zrodla, to z biegiem czasu i oddalenia sie od polwyspu indyjskiego ich swiadomosc oraz jezyk ulegly zdeformowaniu. Arjowie to osoby wyznajace autorytet Wed, chcace osiagnac wyzwolenie i powrocic do Krsny.
- Sam tekst robi wrazenie, Perun (Indra) przybywa statkiem kosmicznym (vimana) na ziemie naszych slowianskich praprzodkow, aby uprzedzic ich przed nadejsciem Kali-yugi. Zanim wyszedl z vimany slowianie modlili sie w okol niej przez kilka dni, zbierajac wszystkich waznych posrod siebie. Poza kshatryami, braminami byli posrod nich miedzy innymi wiedzmini, niczym z powiesci Sapkowskiego, ktory znakomicie zna sie na praslowianskiej kulturze, co tylkow poteguje uczucie, ze wszystko w co wierzyles, bedac dzieckiem i czytajac fantastyke bylo prawda.
- Indra mowi o Vyshenie (Wisznu), sa tutaj Swiete Imiona Najwyzszego Pana, a podstawowa wiedza wedyjska jest wszechobecna w Ksiedze Madrosci Peruna, ktora nawet nie jest pozbawiona przy tym oryginalnosci.
- Mozna wyciagnac wiele z przypowiesci o trzech ksieciach, ktorzy wyruszli kolejno do wiedzmy po lekarstwo dla umierajacego ojca i zostani wystawieni na pokuszenie, czy samemu nie wypic tego boskiego nektaru, dajacego wielka moc. Dwaj pierwsi wypili wiecej niz dwie porcje i zostali zamienieni w zwierzeta, zas trzeci widzac ich w tym stanie i pamietajac o ojcu powstrzymal sie i zaniosl choremu dwie z trzech swoich porcji, ktorymi podlano nasiona i wyrosly wielkie drzewa zycia, bedace kregoslupem wszechswiata (obecne w mitologi nordyckiej pod nazwa Yggdrasil). Przypowiesc ta ukazuje nam wysoka moralnosc wedyjska, ze nalezy kontrolowac swoje zmysly lub jest sie inaczej niczym zwierze.
Nie wiem jak was, ale mnie ostatecznie Ksiega Madrosci Peruna przekonuje o swej wedyjskiej autentycznosci i moge ja nazwac Weda Slowiansko-Aryjska. Jestem ciekaw waszego zdania, kto zna angielski niech przeczyta, patrzac przez peryskop Bhagavata. Mozna napisac o tej rozrywce naprawde duzo dobrego. Haribol!
https://pl.scribd.com/doc/119676154/Ary ... -Perun-ENG
DOWNLOAD:
https://pdfdokumen.com/queue/aryan-veda ... 2a45c4a98b
Hare Rama,
Wiem, ze stary, ale jary temat Wed slowiansko-aryjskich istnieje na tym forum, ale wdalo sie tam pelno dygresji, a przede wszystkim nie bylo zadnych dowodow rzeczowych. Jako ze interesuje sie tematem odkad o nim uslyszalem to po niedlugim czasie grzebania w sieci, poza wieloma bzdurnymi teoriami, zdjeciami czy innymi smieciami, znalazlem zdaje sie oryginal przetlumaczony z rosyjskiego na angielski. Okazuje sie, ze straznikami tej jednej Wedy zostali ortodoksyjni poganscy rosjanie praktykujacy Yngliism, czyli staroslowianska wiare w Pierwotny Boski Plomien, a w sieci widnieje ona od przeszlo 5 lat. Zaznajomilem sie z tym inspirujacym tekstem, nazwanym Ksiega Madrosci Peruna, juz chyba rok temu, ale chetnie do niego wroce i podziele sie z wami wnioskami:
- Tekst zdaje sie byc chaotyczna mieszanina terminow wedyjskich, slowianskich i nordyckich. Nie przeszkadza to jednak w czerpaniu nektaru madrosci z jego wersetow. Tresc przerasta tutaj forme, a wglebiajac sie w historie tych trzech ras mozna latwo wywnioskowac, ze tak naprawde sa jedna indoeuropejska rodzina arjow, co widac po mitologii i wierzeniach.
- Yngliisci mowia o sobie na poczatku Ksiegi, odpowiadajac tez na podstawowe pytania o autentycznosc tego tekstu. Nie sluchalbym ich (bo na pytanie kim sa arjowie, ktore sami sobie zadaja, odpowiadaja ze sa to glownie ludzie o bialej skorze) i zaczal lekture od strony 7, gdzie znajduje sie pierwszy rozdzial. Widac po prostu, ze nawet jesli Ksiega i Yngliisci pochodza od autoryzowanego wedyjskiego zrodla, to z biegiem czasu i oddalenia sie od polwyspu indyjskiego ich swiadomosc oraz jezyk ulegly zdeformowaniu. Arjowie to osoby wyznajace autorytet Wed, chcace osiagnac wyzwolenie i powrocic do Krsny.
- Sam tekst robi wrazenie, Perun (Indra) przybywa statkiem kosmicznym (vimana) na ziemie naszych slowianskich praprzodkow, aby uprzedzic ich przed nadejsciem Kali-yugi. Zanim wyszedl z vimany slowianie modlili sie w okol niej przez kilka dni, zbierajac wszystkich waznych posrod siebie. Poza kshatryami, braminami byli posrod nich miedzy innymi wiedzmini, niczym z powiesci Sapkowskiego, ktory znakomicie zna sie na praslowianskiej kulturze, co tylkow poteguje uczucie, ze wszystko w co wierzyles, bedac dzieckiem i czytajac fantastyke bylo prawda.
- Indra mowi o Vyshenie (Wisznu), sa tutaj Swiete Imiona Najwyzszego Pana, a podstawowa wiedza wedyjska jest wszechobecna w Ksiedze Madrosci Peruna, ktora nawet nie jest pozbawiona przy tym oryginalnosci.
- Mozna wyciagnac wiele z przypowiesci o trzech ksieciach, ktorzy wyruszli kolejno do wiedzmy po lekarstwo dla umierajacego ojca i zostani wystawieni na pokuszenie, czy samemu nie wypic tego boskiego nektaru, dajacego wielka moc. Dwaj pierwsi wypili wiecej niz dwie porcje i zostali zamienieni w zwierzeta, zas trzeci widzac ich w tym stanie i pamietajac o ojcu powstrzymal sie i zaniosl choremu dwie z trzech swoich porcji, ktorymi podlano nasiona i wyrosly wielkie drzewa zycia, bedace kregoslupem wszechswiata (obecne w mitologi nordyckiej pod nazwa Yggdrasil). Przypowiesc ta ukazuje nam wysoka moralnosc wedyjska, ze nalezy kontrolowac swoje zmysly lub jest sie inaczej niczym zwierze.
Nie wiem jak was, ale mnie ostatecznie Ksiega Madrosci Peruna przekonuje o swej wedyjskiej autentycznosci i moge ja nazwac Weda Slowiansko-Aryjska. Jestem ciekaw waszego zdania, kto zna angielski niech przeczyta, patrzac przez peryskop Bhagavata. Mozna napisac o tej rozrywce naprawde duzo dobrego. Haribol!