Re: Wedyjska ewolucja?
: 16 gru 2013, 22:39
Dzięki za filozoficzne rozpracowanie procesu postrzegania. Ale mnie chodziło wyłącznie o jałowość prostych dyskusji o wdzięku młota parowego, gdy ktoś opiera się wyłącznie na dosłownie odczytywanych pismach religijnych, a inny nie bierze takich pism w ogóle pod uwagę: "Dinozaury istniały. Znaleźliśmy skamieniałe kości" "Nie, nie istniały, bo w Puranach nie ma nic o dinozaurach" "Purany to zbiór legend, a nie literatura naukowa!" "A wasze książki pisali materialistyczni ateiści!!" "Religijne oszołomy!" "Ateistyczni dranie!" itd. Chodziło mi wyłącznie o coś takiego.
I ja się zgadzam.mirek pisze: Zgoda, bo walka na same wersety do niczego nie prowadzi.