I ja się zgadzam.mirek pisze: Zgoda, bo walka na same wersety do niczego nie prowadzi.
Wedyjska ewolucja?
Re: Wedyjska ewolucja?
Dzięki za filozoficzne rozpracowanie procesu postrzegania. Ale mnie chodziło wyłącznie o jałowość prostych dyskusji o wdzięku młota parowego, gdy ktoś opiera się wyłącznie na dosłownie odczytywanych pismach religijnych, a inny nie bierze takich pism w ogóle pod uwagę: "Dinozaury istniały. Znaleźliśmy skamieniałe kości" "Nie, nie istniały, bo w Puranach nie ma nic o dinozaurach" "Purany to zbiór legend, a nie literatura naukowa!" "A wasze książki pisali materialistyczni ateiści!!" "Religijne oszołomy!" "Ateistyczni dranie!" itd. Chodziło mi wyłącznie o coś takiego.
Nie jedz na czczo (grafitti)
Re: Wedyjska ewolucja?
Dziękuję ,
tak, obaj dyskutanci są tyle samo warci (w merytorycznym sensie).
ps. Jakże znamienne (Prabhupada Letters :: 1972 ) słowa:
"Ruch świadomości Kryszny jest po to, by wyszkolić ludzi na niezależnie myślących i kompetentnych we wszystkich rodzajach wiedzy i działania, a nie do tworzenia biurokracji. (z Listu do Karandhary, 22 grudzień 1972)". - http://prabhupadaletters1972.blogspot.com/
Mam nadzieję, że to autentyczne...
tak, obaj dyskutanci są tyle samo warci (w merytorycznym sensie).
ps. Jakże znamienne (Prabhupada Letters :: 1972 ) słowa:
"Ruch świadomości Kryszny jest po to, by wyszkolić ludzi na niezależnie myślących i kompetentnych we wszystkich rodzajach wiedzy i działania, a nie do tworzenia biurokracji. (z Listu do Karandhary, 22 grudzień 1972)". - http://prabhupadaletters1972.blogspot.com/
Mam nadzieję, że to autentyczne...