Nowy Testament a Wedy!

Filozofia wedyjska, nauka, wiedza. "Cały świat nauki i technologii opiera się na fałszywej idei, że życie powstało z materii. Nie możemy pozwolić na to, by ta nonsensowna teoria była głoszona bez sprzeciwu. Życie nie pochodzi z materii. Materia została wytworzona z życia. To nie jest teoria; to fakt. Nauka jest oparta na błędnej teorii, toteż wszelkie jej kalkulacje i konkluzje są błędne, a ludzie z tego powodu tylko cierpią. Kiedy więc te wszystkie błędne, współczesne teorie naukowe zostaną skorygowane, ludzie staną się szczęśliwi. Musimy rzucić naukowcom wyzwanie. W przeciwnym razie będą zwodzili całe społeczeństwo." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno
V-K
Posty: 160
Rejestracja: 07 gru 2011, 20:02

Re: Nowy Testament a Wedy!

Post autor: V-K » 25 sty 2012, 23:02

Prabhu Bolito!
Traktuję Ciebie życzliwie i serdecznie, nawet pomimo tej ostatniej Twojej napaści na mnie, nie przebierającej w środkach i słowach.
Proponuję na początek coś na uspokojenie wzburzonego ducha, najchętniej mantrę. Wreszcie uchwyciłeś w swoim swoistym widzeniu rzeczywistości, dostrzegłeś dla siebie szansę i sposobność, by mnie zaatakować, gdyż jestem troszkę bardziej wylewny ze swoimi problemami i szczery niż.... niektórzy?
Widać jak bardzo musisz mieć COŚ przeciwko mnie. Co, tak Ciebie oburza ktoś, kto chce się upewnić co drogi, która ma kroczyć przez resztę życia? Tak Ciebie oburzam, gdy na swój sposób chcę uzyskac odpowiedzi na pytania, które mnie nurtują? Ej nieładnie Prabhu Bolito!
Myślę Bolito, że powinieneś czytać teksty bardziej uważnie i z większą wyrozumiałością zanim zaatakujesz drugi raz z taką jak teraz furią. Już Ci kiedyś, powiedziałem, że jeżeli nie zgadzasz się ze mną, nie musisz czytać moich tekstów ani nawet patrzeć. A to uchroni Ciebie od fali obraz pod moim adresem, a mnie przed czytaniem takich obraz...
Pomimo to: Pozdrawiam w duchu życzliwości, szacunku! Hare Krsna!

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Nowy Testament a Wedy!

Post autor: trigi » 26 sty 2012, 07:27

Bolito uzył tylko hiperboli tak naprawde jest usytuowany w Brahmanie:
om namo bhagavate vasudevaya :D
i jego umysł jest spokojny jak tafla jeziora w ksiazycowa noc.
Załączniki
31110_b.jpg
31110_b.jpg (11.05 KiB) Przejrzano 314 razy

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Nowy Testament a Wedy!

Post autor: trigi » 26 sty 2012, 09:44

Visnu-Krsna dasa pisze:gdyż jestem troszkę bardziej wylewny ze swoimi problemami i szczery niż.... niektórzy?
Widać jak bardzo musisz mieć COŚ przeciwko mnie. Co, tak Ciebie oburza ktoś, kto chce się upewnić co drogi, która ma kroczyć przez resztę życia? Tak Ciebie oburzam, gdy na swój sposób chcę uzyskac odpowiedzi na pytania, które mnie nurtują?
Mi tez Twój sposób zdobywania wiedzy przez gloryfikowanie katolandu sie nie podoba, i nie chce takiej szczerości co moge Ci pokazać w taki sposób ze mnie admin zbanuje. Tym bardziej ze natknąłem sie na to qrewskie opracowanie i cały tydzien bede podminowany wiec uwazaj
Ruch Hare Kryszna - charakterystyka i przekrój doktrynalno-socjologiczny organizacji
dr Dariusz Kuncewicz
http://www.psychomanipulacja.pl/art/ruc ... zekroj.htm
dla tych co cha zniszczyścić swoje zycie duchowe obrazami wobec lotosowych stóp Śrila Prabhupada ja przeczytałem tylko tytuły działow i szybko ich nie zapomne. Kuncewicza tez.

Dariusz Kuncewicz
Studia magisterskie i doktoranckie ukończyłem w Instytucie Psychologii KUL. Obecnie pracuję jako adiunkt w Instytucie Psychologii Klinicznej Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej oraz psychoterapeuta w Specjalistycznej Poradni Psychoprofilaktyki i Terapii Rodzin. Od 2004 roku prowadzę także prywatną praktykę terapeutyczną. Trzon mojego wyszkolenia psychoterapeutycznego stanowi 4-letni podyplomowy kurs psychoterapii psychodynamiczno-integracyjnej (atestowany przez Sekcję Naukową Psychoterapii Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego) oraz roczny z zakresu systemowej terapii rodzin w Instytucie Psychiatrii i Neurologii. Warsztat pracy doskonalę podczas systematycznej superwizji i szkoleń uzupełniających.
Prowadzimy także konsultacje psychologiczne oraz psychoterapię dla osób doświadczających kryzysów tożsamości na tle własnej orientacji seksualnej oraz uczestnictwa w ekstremistycznych grupach religijnych i parareligijnych
70zł - indywidualna sesja terapeutyczna lub konsultacja (60 min)
Chyba sie zapisze na konsultacje :mrgreen: mam wątpliwości panie doktorze...
Ciekawe czy płaci sie przed czy po?
Załączniki
pope cartoonSMALL.jpg
pope cartoonSMALL.jpg (91.04 KiB) Przejrzano 312 razy

V-K
Posty: 160
Rejestracja: 07 gru 2011, 20:02

Re: Nowy Testament a Wedy!

Post autor: V-K » 26 sty 2012, 14:58

Drogi Prabhu Trigi!
Najpierw wysyłasz mi gratulacje, które miały miejsce wczoraj o godz. 19.57, a dziś ni stąd ni zowąd, przyganiasz mi, że nie chcesz takiej mojej szczerości, bo Ci wyraźnie nie pasuje do Twojego oglądu rzeczywistości wypracowanej od lat trudami i mordęgą w pogoni za zbawieniem. No to ja już nie rozumiem, o czym ma to świadczyć? I o co Ci właściwie chodzi? Gratulujesz mi czy przyganiasz mi? Napisz to wyraźnie, proszę! Czy jest to jakaś nietrwałość stałości umysłu, miotającego się z jednej strony na drugą czy też naturalna przypadłośc dla wszystkich ludzi, bez wyjątku na świecie?

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Nowy Testament a Wedy!

Post autor: trigi » 26 sty 2012, 17:12

Nie gratulowałem Ci tylko zyczyłem powodzenia, entuzjazmu i cierpliwości w podazaniu droga swiadomosci Kryszny i zwracałem uwage na pozadany brak lejowojstwa chrzescijansko-jehowickiego (tzw szczerosci) przeciwienstwo spotka sie z moimi stanowczymi odpowiedziami, które moga skutkować moja banicja z forum.

V-K
Posty: 160
Rejestracja: 07 gru 2011, 20:02

Re: Nowy Testament a Wedy!

Post autor: V-K » 26 sty 2012, 17:41

Drogi Prabhu Trigi, najwyraźniej zaczynam się martwić o Ciebie. Twoje nagłe zmienności w sprawie pryncypialnych poglądów, nie są zrozumiałe, delikatnie mówiąc. Musisz się poważnie zastanowić, która drogą podążać i jakie wartości wyznawać. Bo jak na dziś, to widzę u Ciebie jedynie galimatias i mętlik...
W pewnym sensie rozumiem Ciebie, gdyż nie dysponujemy obecnie abslotnymi danymi, a jedynie takimi, które nas zbliżają do Absolutnej Prawdy, różnymi drogami, zresztą!

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Nowy Testament a Wedy!

Post autor: trigi » 26 sty 2012, 21:26

BG18.32 To zaś zrozumienie, które bezbożność przyjmuje za religię, a religię za bezbożność, które – będąc pod wpływem złudzenia i ciemności – zawsze w złym kierunku zmierza, takie rozumienie jest, o Partho, w gunie ignorancji.
18.32 Znaczenie: Inteligencja w gunie ignorancji zawsze działa na opak. Przyjmuje za religię to, co nie jest właściwie religią, a odrzuca religię prawdziwą.Osoba będąca pod wpływem ignorancji uważa wielką duszę za człowieka pospolitego, a człowieka pospolitego za wielką duszę. Prawdę uważa za nieprawdę, a nieprawdę przyjmuje za prawdę. W swoim działaniu wybiera zawsze niewłaściwą drogę, dlatego jej inteligencja jest w gunie ignorancji.
Aby nie byc podpietym do tego wersetu trzeba wiedziec co jest czym i własciwe rzeczy i osoby gloryfikować, a inne zostawic w przeszłości i milczeniu.

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Nowy Testament a Wedy!

Post autor: Bolito » 26 sty 2012, 21:57

Visnu-Krsna dasa pisze: Traktuję Ciebie życzliwie i serdecznie, nawet pomimo tej ostatniej Twojej napaści na mnie, nie przebierającej w środkach i słowach.
Och, jaki ja jestem niedobry... :twisted:
Visnu-Krsna dasa pisze:Prabhu Bolito!
Wreszcie uchwyciłeś w swoim swoistym widzeniu rzeczywistości, dostrzegłeś dla siebie szansę i sposobność, by mnie zaatakować, gdyż jestem troszkę bardziej wylewny ze swoimi problemami i szczery niż.... niektórzy?
Oczywiście, sens mojej obecności na tym forum, to gnębienie ciebie. 8)
Visnu-Krsna dasa pisze: Co, tak Ciebie oburza ktoś, kto chce się upewnić co drogi, która ma kroczyć przez resztę życia? Tak Ciebie oburzam, gdy na swój sposób chcę uzyskac odpowiedzi na pytania, które mnie nurtują?
Określasz siebie jako początkującego bhaktę. Jesteś pewien, że chcesz podążać ścieżką bhakti a nie radiomaryjanizmu ? Bo tematyka twoich ostatnich wpisów wskazuje raczej na tę drugą możliwość.
Sam przyznajesz, że celowo prowokujesz takimi wpisami, ale jak dostajesz "odpowiedzi na tym samym kanale", to traktujesz to jak atak. Chyba rzeczywiście powinienem sobie odpuscić czytanie takich wątków. Ale nie wiem czy mi się uda. Przecież jestem "pożytecznym idiotą" pracującym dla "Onych". A przecież wszyscy bhaktowie kochają Radyjo, tylko ja i Trigi jesteśmy takimi niewdzięcznymi kreaturami. 8)
Nie jedz na czczo (grafitti)

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Nowy Testament a Wedy!

Post autor: Bolito » 26 sty 2012, 22:18

trigi pisze:http://www.psychomanipulacja.pl/art/ruc ... zekroj.htm
dla tych co cha zniszczyścić swoje zycie duchowe obrazami wobec lotosowych stóp Śrila Prabhupada ja przeczytałem tylko tytuły działow i szybko ich nie zapomne.
Chyba jestem twardszy :) Czytałem to już dawno temu i nie zauważyłem jakiegoś większego wplywu na swoje życie duchowe.
Nie jedz na czczo (grafitti)

Arleta
Posty: 514
Rejestracja: 25 lis 2010, 10:05
Lokalizacja: Katowice

Re: Nowy Testament a Wedy!

Post autor: Arleta » 26 sty 2012, 23:47

Bolito pisze: Określasz siebie jako początkującego bhaktę. Jesteś pewien, że chcesz podążać ścieżką bhakti a nie radiomaryjanizmu ? Bo tematyka twoich ostatnich wpisów wskazuje raczej na tę drugą możliwość.
Sam przyznajesz, że celowo prowokujesz takimi wpisami, ale jak dostajesz "odpowiedzi na tym samym kanale", to traktujesz to jak atak. Chyba rzeczywiście powinienem sobie odpuscić czytanie takich wątków. Ale nie wiem czy mi się uda. Przecież jestem "pożytecznym idiotą" pracującym dla "Onych". A przecież wszyscy bhaktowie kochają Radyjo, tylko ja i Trigi jesteśmy takimi niewdzięcznymi kreaturami. 8)
Ja nie kocham Radyja i nie znoszę nazywania hinduizmu "religią Gojów". Te antyżydowskie i anty-islamskie obsesje są po prostu chore i absolutnie przeciwne naukom Śrila Prabhupady. Tak samo chore jest narzucanie innym własnych błędnych wizji "chrześcijańskiego waisznawizmu". Osoby o takich poglądach powinny pisać w "Białej Sile" itp., a nie na forum bhaktów. To, że ktoś nazywa sam siebie bhaktą, nie oznacza, że jest nim naprawdę. Jestem zniesmaczona niektórymi treściami tego wątku.
Najważniejszy jest człowiek, a nie idea.

ODPOWIEDZ