Wedy Słowiańsko-Aryjskie

Filozofia wedyjska, nauka, wiedza. "Cały świat nauki i technologii opiera się na fałszywej idei, że życie powstało z materii. Nie możemy pozwolić na to, by ta nonsensowna teoria była głoszona bez sprzeciwu. Życie nie pochodzi z materii. Materia została wytworzona z życia. To nie jest teoria; to fakt. Nauka jest oparta na błędnej teorii, toteż wszelkie jej kalkulacje i konkluzje są błędne, a ludzie z tego powodu tylko cierpią. Kiedy więc te wszystkie błędne, współczesne teorie naukowe zostaną skorygowane, ludzie staną się szczęśliwi. Musimy rzucić naukowcom wyzwanie. W przeciwnym razie będą zwodzili całe społeczeństwo." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno
Awatar użytkownika
BobBlunt
Posty: 22
Rejestracja: 30 lis 2011, 13:57
Lokalizacja: Szczyrzyc

Wedy Słowiańsko-Aryjskie

Post autor: BobBlunt » 07 gru 2011, 14:44

Witam

No właśnie czy ktoś z was ma do nich dostęp? W necie nic nie mogłem znaleźć na ich temat ale nie dziwię się wcale temu. Może ktoś z was mi pomoże?
Żyć aby kochać, kochać aby żyć.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Wedy Słowiańsko-Aryjskie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 07 gru 2011, 15:36

Przede wszystkim trzeba uścislić definicję aryan. Słowo to zawłaszczone przez nazistów w sanskrycie oznacza : zaawansowany w wiedzy duchowej. Teraz nie mam czasu, dokończę później.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
BobBlunt
Posty: 22
Rejestracja: 30 lis 2011, 13:57
Lokalizacja: Szczyrzyc

Re: Wedy Słowiańsko-Aryjskie

Post autor: BobBlunt » 07 gru 2011, 15:46

Tak, moja wiedza mówi jednogłośnie, że z hitlerowskimi aryanami nie ma nic do rzeczy. Chodzi o lud zamieszkujący tereny teraz nazywane m.in. skandynawią, rosją. Niby ten lud bardzo dawno temu przybył na tereny dzisiejszych Indii. Tamtejsze wedy były objawione przez Pieruna. Lecz nie wiem czy oni przybyli w celach militarnych, ale intuicja mi mówi, że rozprzestrzeniali wiedzę a jeśli chodzi o przemoc, używali jej gdy rzeczywiście nie było innej drogi ale tylko w drodze samoobrony.
Żyć aby kochać, kochać aby żyć.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Wedy Słowiańsko-Aryjskie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 07 gru 2011, 22:12

Po pierwsze należy rozliczyć się z mitem inwazji aryów na Indie:

Inwazja Aryjczyków - fakt czy mit?
http://nama-hatta.pl/artykul/artykul-numer/79/

Jest to europocentryczna teoria mająca uzasadnić wyższość europejczyków. Słowem znowu rasizm. Podobno już nie jest promowana.

Podważanie teorii o aryjskiej inwazji i ponowny przegląd staroindyjskiej historii
http://nama-hatta.pl/artykul/artykul-numer/507/

To na początek może tyle. Jest trochę czytania.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
BobBlunt
Posty: 22
Rejestracja: 30 lis 2011, 13:57
Lokalizacja: Szczyrzyc

Re: Wedy Słowiańsko-Aryjskie

Post autor: BobBlunt » 08 gru 2011, 12:05

Bardzo ciekawe i dzięki wielkie za te materiały. Nasuwają mi się pytania. Przypuśćmy i dajmy na to, że ludzie żyli do 8,000 lat p.n.e. Czy działo się coś wcześniej? przypuszczam, że dowody mogą być z tamtego okresu, ale czy "ludzkość" jest starsza? Nie możliwe jest by człowiek żył tylko 8 tys. lat.
Żyć aby kochać, kochać aby żyć.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Wedy Słowiańsko-Aryjskie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 08 gru 2011, 17:38

Masz rację, wedy mówią że ten wszechświat istnieje już 151 000 000 000 000 lat.

"Zgodnie z wedyjską rachubą czasu, są cztery cykle wieków (yug): Satya, Treta, Dvapara i Kali, które wynoszą odpowiednio: 4, 3, 2, 1 x 432 000 lat. Przejście z jednego przedziału czasowego w drugi, wiąże się ze zmniejszeniem długości życia ludzi. I tak w Satya-yudze długość ludzkiego życia wynosi 100 000 lat, w Treta-yudze 10 000 lat, Dvapara-yudze 1000 lat, a w Kali-yudze ok. 100 lat. Należy również pamiętać, że te cztery yugi są najmniejszymi przedziałami czasu kosmicznego. Ich suma tworzy Divye-yugę, której łączna liczba lat wynosi 4 320 000 lat ziemskich. 71 Divya-yug składa się na życie jednego Manu (praprzodka ludzkości), który jest jednym z 14 manvantarów. Suma ich długich lat życia daje jedną Kalpę, czyli dzień Brahmy. Mówimy tutaj o ogromnych przedziałach czasowych i aby to uzmysłowić, posłużymy się pewnym porównaniem: dwie Kalpy, czyli doba Brahmy, to według naszej rachuby czasu ok. 8 640 000 000 lat ziemskich. Brahma (wtórny inżynier wszechświata, w którym żyjemy) żyje sto lat – i tak długo istnieje również ten wszechświat – a daje nam to w sumie ok. 311 bilionów lat ziemskich" (311 000 000 000 000).

Kryszna pojawił się ponad 5100 lat temu ale Rama juz ok. 2 miliony lat temu. Jeszcze dawniej Nrsimhadev. Kryszna pojawia się raz na cykl czterech yug, czyli raz na 4 320 000 lat. Wracając do pytania, na poczatku stworzenia Kryszna pojawia się jako czteroramienny Wisznu, który spoczywa na dnie tego wszechświata do połowy wypełnionego wodą. Z jego pępka wyrasta długi kwiat lotosu na którym pojawia się czterogłowy Brahma (w naszym wszechswiecie jest czterogłowy, w innych wszechświatach mają nawet bardzo wiele głów). On jest pierwszą żywą istotą, która na polecenie Wisznu zaczyna stwarzać planety i żywe istoty we wszechświecie. Wraz z nimi również przekazywana jest wiedza wedyjska. Weda znaczy wiedza. Bardzo podobnie brzmi, ponieważ w języku polskim jest bardzo wiele sanskrytu.

Obrazek

Obrazek

Wiedza, którą prezentujemy jest przekazywana od Brahmy poprzez łańcuch sukcesji uczniów, zwany parampara. Synem Brahmy jest Siva, który również przekazywał tą wiedzę dalej, są jeszcze czterej kumarowie i jest Lakshmi. Na Ziemi wiedza z tych czterech źródeł uważana jest za autorytatywną, o ile po drodze nie została zmieniona. Dlatego każdą gałąź, która wyrasta trzeba sprawdzać pod kątem zgodności z oryginałem, czyni się to przy pomocy sprawdzania relacji guru, sadhu, sastry. W ten sposób przekazujemy tą wiedzę dalej, tak jak prąd elektryczny jest przekazywany przez przewodniki.

Bóg w różnym czasie w zalezności od okoliczności przysyła osoby, które w jego imieniu próbują przekazywac wiedzę, tez nie wszystko jak leci, ale zasada jest taka, że przekazuje się ją tym którzy chcą i tyle ile mogą zrozumieć i zaakceptować. Co jakiś czas Kryszna pojawia się też osobiście.

Obrazek

Odnośnie bardziej nowszej historii zwiazanej z Jezusem, czy Adamem i Ewą możesz przeczytać to: http://forum.waisznawa.pl/viewtopic.php?f=29&t=1969
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Wedy Słowiańsko-Aryjskie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 08 gru 2011, 17:59

Tutaj inne artykuły, które cię zainteresują:

Ślady Wedyjskiej Cywilizacji w Różnych Kulturach
http://www.nama-hatta.pl/articles.php?article_id=177

ŚLADY JĘZYKA SANSKRYCKIEGO WE WSPÓŁCZESNYCH NAZWACH PAŃSTW I MIAST
http://www.nama-hatta.pl/articles.php?article_id=77

Podobieństwa między dawną kulturą słowiańską a wedyjską
http://www.nama-hatta.pl/articles.php?article_id=212

Wedyjscy Hindusi w starożytnej Grecji i Środkowym Wschodzie
http://www.nama-hatta.pl/articles.php?article_id=175

Celtycko - Wedyjskie Powiązania
http://www.nama-hatta.pl/articles.php?article_id=272

Wedyjskie Święta Bożego Narodzenia...
http://www.nama-hatta.pl/articles.php?article_id=174
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

V-K
Posty: 160
Rejestracja: 07 gru 2011, 20:02

Re: Wedy Słowiańsko-Aryjskie

Post autor: V-K » 08 gru 2011, 18:39

Co do Wed słowiańskich, to są rosyjskie i bułgarskie pisma, będące dalekim odbiciem i echem oryginalnych pism wedyjskich. A postaciami które są dalekim echem Pana Visnu i Pana Krsny są słowiańskie echa tych imion Boga w postaci przeinaczeń "Wiszen i Kryszen". Występuje w nich również postać o imieniu "Rada" jako towarzyszka "Kryszena". A to najwyraźniej wskazuje na Radharani. Istnieje dość prawdopodobna teoria, że nazwa naszego owocu "wiśni" pochodzi od imienia Pana Visnu. Wiśniami bowiem przystrajno się w niektórych okolicznościach na cześć Wiszena czyli Pana Visnu. I stąd takie nazwiska jak: Wiśniewski, Wisznewski, Wisznowski, Wisznowaty, itd.
Czego to dowodzi?
Najpewniej tego, co głoszą Wedy, a mianowicie, że kolebką całej obecnej ludzkiej cywilizacji są starożytne Indie czyli Bharata.
To wszystkie ludy Ziemi rozprzestrzeniły się po całym świecie, właśnie z Indii, a nie odwrotnie, jak to usiłują dowieść obecni pseudonaukowcy przeciwni wedyjskiej koncepcji pochodzebnia ludzkości z Indii.
Najpóźniej opuściły Indie (Bharata) ludy indoeuropejskie, a spośród nich ludy słowiańskie, o dziwo z językiem polskim na czele. A na samym końcu Cyganie, będący zniekształconym reliktem dawnych dialektów Indii spokrewnionych z sanskrytem. Mnie osobiście zadziwia śmiała hipoteza wynikająca z pokrewieństwa języków indoeuropejskich ze starożytnym sanskrytem oraz jego odmianami, jest nadzwyczajne a nawet największe podobieństwo języka polskiego do na w pół wymarłej odmiany sanksrytu pali, używanego wyłącznie na Cejlonie. Zadziwiające, prawda?!
Co do Aryjczyków!
Co znaczy z sanskrytu "Aryjczyk" lub "aryjski"?! Jak stwierdza Śri Prabhupada w jednym ze swoich komentarzy do Bhagavad-Gity, "aryjski" dosłownie znaczy czysty, szlachetny, wzniosły, prawy, a w domyśle jak już tu stwierdził Vaisnava-Krpa, jest to ktoś, kto posiada zaawansowaną wiedzę duchową.
Oczywiście że nazizm wyraźnie nadużył i sprofanował to określenie, zawężając go wyłącznie do narodów germańskich i ograniczając to wyłącznie do kryteriów etnicznych. Gdyby jedynie zastosować "aryjski" według kryteriów etnicznych na zasadzie podobieństw językowych w granicach indoeuropejskich, przyjętych w lingiwistyce, antropologii i innych przyjętych nauk to mógłby się ten termin równie dobrze odnosić do prawie wszystkich ludów europejskich poza Estończykami, Lapończykami, Finami i Węgrami. Ludy te można by według tego raczej nazwać najmłodszymi Aryjczykami, którzy poza pochodzeniem nie mają już w sobie nic aryjskiego. Na szczęście bowiem Aryjczykami, czyli osobami posiadającymi zaawansowaną wiedzę duchową, mogą ludzie należący do wszystkich ras i narodów... !

Awatar użytkownika
BobBlunt
Posty: 22
Rejestracja: 30 lis 2011, 13:57
Lokalizacja: Szczyrzyc

Re: Wedy Słowiańsko-Aryjskie

Post autor: BobBlunt » 08 gru 2011, 18:57

Hehe ale ciężko to poskładać w całość. Bardzo bym prosił o poprawienie. Z tego co zrozumiałem nasz wszechświat został stworzony przez 4-głowego Brahmę (jednego z 14 manvantarów) na polecenie Wisznu (głównego projektanta wszystkiego, czy tylko jest największy w naszym wszechświecie?) Tak sądzę bo z pępka Wisznu nie wyrosło 13 innych kwiatów ale tylko jeden z Brahmą na nim, więc dlatego pomyślałem, że Wisznu stoi najwyżej w hierarchii tylko w naszym wszechświecie. Dalej idąc Brahma stworzył też "duchową" stronę naszego wszechświata czy tylko materialną? Brahma żyje 100 "swoich" lat, więc nasz wszechświat ma około połowy swojej max długości czasu. Po tym czasie nasz wszechświat przestanie istnieć. Co potem się dzieje, Brahma stworzy swój wszechświat na nowo? Nie wiadomo czy cztery głowy Brahmy symbolizują 4-wymiarową naturę naszego wszechświata?
Żyć aby kochać, kochać aby żyć.

Awatar użytkownika
BobBlunt
Posty: 22
Rejestracja: 30 lis 2011, 13:57
Lokalizacja: Szczyrzyc

Re: Wedy Słowiańsko-Aryjskie

Post autor: BobBlunt » 09 gru 2011, 19:37

Przekonały mnie te materiały na temat Wed w różnych kulturach, teraz wiem, że Wedy "indyjskie" są najlepszym zbiorem nauk. Jednak chciałbym się dowiedzieć, czy Bhagavad-gita będzie mi pomocna w zrozumieniu dawnego życia, tego podstawowego kanonu życia. Z materiałów podesłanych przez Vaisnava-Krpa dowiedziałem się, że Wedy można zinterpretować na różne sposoby. W ogóle sam język (sanskryt) podczas tłumaczenia jest bardzo trudny i skomplikowany. Chciałbym prosić o jakieś opracowane już tłumaczenia Wed, tylko takie, które nie zostały zniekształcone przez tłumacza, które nie zostały przetłumaczone "tak jak ktoś chciał". Czy ktoś z was mógłby mi podać autora takiego opracowania? Ściągnąłem "Srimad-Bhagavatam", czy mógłby ktoś napisać trochę więcej na temat tej książki, dzieła?
Żyć aby kochać, kochać aby żyć.

ODPOWIEDZ