Nie dzielmy się wiedzą?

Filozofia wedyjska, nauka, wiedza. "Cały świat nauki i technologii opiera się na fałszywej idei, że życie powstało z materii. Nie możemy pozwolić na to, by ta nonsensowna teoria była głoszona bez sprzeciwu. Życie nie pochodzi z materii. Materia została wytworzona z życia. To nie jest teoria; to fakt. Nauka jest oparta na błędnej teorii, toteż wszelkie jej kalkulacje i konkluzje są błędne, a ludzie z tego powodu tylko cierpią. Kiedy więc te wszystkie błędne, współczesne teorie naukowe zostaną skorygowane, ludzie staną się szczęśliwi. Musimy rzucić naukowcom wyzwanie. W przeciwnym razie będą zwodzili całe społeczeństwo." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno
Awatar użytkownika
gndd
Posty: 457
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:24

Post autor: gndd » 15 lis 2008, 08:52

Caturmukha dasa pisze:
gndd pisze:Czy ktoś mógłby podzielić się wiedzą na temat angielskojęzycznej wersji audio wykładu Radhanathy Maharadży? Czy jest gdzieś dostępny na internecie?
Jeśli chodzi o wykład na temat "systemu doradców" to mam go w domu na CD, ale na stronie http://www.iskcondesiretree.info/ także powinnaś go (i inne) znaleźć. Pozdrawiam
Dzięki. Trochę tam tych wykładów jest, ale stopniowo spróbuję posprawdzać, czy ten akurat tam jest.

Też pozdrawiam i wszystkiego najlepszego życzę. :)
Govindanandini

We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/

Awatar użytkownika
Yogi Krishnaram
Posty: 223
Rejestracja: 16 cze 2007, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Yogi Krishnaram » 15 lis 2008, 12:58

RafalJyot pisze:
Yogi Krishnaram pisze:Sorry, ja nie jestem w temacie. Czy mógłby mi ktoś zwięźle wyjaśnić o co poszła ta cała kłótnia?
Ja mogę :)

1. Bhaktowie dyskutowali sobie na temat varn.

2. Rafal napisal tajemniczego posta, w którym przedstawil inny podział i zasady podziału ale go nie wyjaśnił

3. Arek napisał nastepnie posta, który Rafał odebrał negatywnie jako roszczeniowy. Arkowi nie spodobała się tajemnicza forma i domagał się dalszych wyjaśnien.

4. Rafał zaczął snuć teorię na tematy wartości wiedzy i roznych rzeczy na temat jej przekazywania. Lecz napisał to w typowym dla siebie przechwalającym się tonie. Na stronie głownej dodatkowo wyraził swoj komentarz na temat wykladu Srila Radhanath Swamiego, który został odebrany [ten komentarz] jako obrazoburczy. To jeszcze bardziej podkręciło atmosferę. http://waisznawa.pl/readarticle.php?article_id=231

5. Następnie niektórzy z piszących wyrazili swoją dezaprobatę jeśli chodzi o styl pisania Rafala oraz o jego podejscie do tematu przekazywania wiedzy przeciwstawiając jego skąpstwo z misją Srila Prabhupada.

6. Rafał starał się podać przykład, w którym rownież Srila Prabhupada dzielił wiedzę na tą dla wszystkich i tą która jest guhya (ukryta)

7. Porównanie to prawdopodobnie wywołało jeszcze większe oburzenie co znalazło swój wyraz w róznego rodzaju epitetach

Tak w skrócie.. :)
Dzięki za wyjaśnienie, skumałem mniej więcej o co chodzi. Mam jeszcze jedno pytanie - czy ta dyskusja na temat varn toczyła się tylko przy wykładzie Radhanatha Svamiego, czy też gdzieś indziej (np. na tym forum).

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 15 lis 2008, 18:21

Żeby być konsekwentnym należy pokrywać słowa z czynami. Rafał chce wiedzy za pieniądze, więc niech wpłaci na konto:

http://nama-hatta.pl/viewpage.php?page_id=23

dotację na nama-hatta.pl . Vasiszta Prabhu to zrobił (ze dwa miesiące temu, żeby nie było, że wczoraj). Zainspirował się i zarejestrował na forum, przepisał artykuł, w którym mowa o problemach, które należy rozwiązać i jak je rozwiązać. Obecnie nie wie czy przepisywać drugą cześć. Ale to Vasisztha Prabhu zrozumiał sam od siebie, że dawanie innym wiedzy, wiadomości czy po prostu możliwości rozmów - kosztuje i pieniądze i czas. A czas to pieniądze.

Zapraszam wszystkich, którzy zgadzają się z Rafałem do wpłaty na:

http://nama-hatta.pl/viewpage.php?page_id=23

Bedę miał mniej wyrzutów sumienia, że marnuję czas, którego nikt nie szanuje. Więc trzeba wprowadzić abonament. Proponuję 100 zł za rok, Rafał 1000 jak sam proponował. Jak sam sugerował między wierszami, nie rzuca się pereł przed wieprze takie jak ja. Więc czy za pieniądze będzie można coś mimo wszystko takim jak ja coś wyjaśniać w braminiczny a nie kszatriowski lub inny sposób?

Przestanę się zajmować tym, zajmę się sobą, będę zdobywał wiedzę a potem czesał kasę za nią. To frajerstwo robić służbę publiczną będąc grihastą, gdzie nie mam czasu dla siebie, nie mogę robić tego co lubię, bo maszyna, którą uruchomiłem wymaga poswięcania jej czasu. Plony, które się pojawiają (duchowe i w postaci satysfakcji) wymagają czasu aby ich nie stracić. Trzeba też gnój wyrzucać z obory. Taki chłop jak ja nie ma czasu na kilka godzin dziennie studiować to co chce, bo musi studiować wasze wypociny co niektóre, przepisywać, sprawdzać blędy, rozmawiać z wieloma zainteresowanymi, którzy piszą, pomagać co chwilę się zalogować, bo ktoś zapomniał hasła itp itd.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 15 lis 2008, 22:15

eh..
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Caturmukha dasa

Post autor: Caturmukha dasa » 16 lis 2008, 00:21

W moim odczuciu Rafałowi bardziej chodziło o właściwy szacunek do otrzymywania wiedzy, niż zapłatę za to, dlatego też cała dalej pociągnięta przez Ciebie Arku dyskusja o "kasie" jest dziwnym jej kierunkiem.

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 16 lis 2008, 04:25

Kto wie czy chodzi o wlasciwy szacunek. Mi sie wydaje ze chdzi o sposob przekazywania. Mysle ze to jest natura materjana Rafala by tak do tego podchdzic, taka jego karma, jakby On napisal.

Mysle ze jak po 36,5 latach bhati Jogi sie oczysci i zrozumie wiedze taka jaka jest (czyli milosiedzie, dar prezbaczania, wolnosc od dumy itp) wybierze sie do Afryki i bedzie dawal wiedze najbardziej upadlym, miszrcom i zabojcom Krow.

ps. Przypomina mi sie histria ze Srila Prabhuadem> POnoc jakis bhata mowil mu ze ponnismy podazac scislej za Manusamhita. Prabupada na to; "jesli milbys byc scisly, to juz nie mozesz jej czytac, bo ktos kto sie urdzil w rdzinie jedzacj miso nie ma prawa jej czytac".

W tym przdaku ja mysle ze nie mozna ganic za bardzo Rafala za to. Ot kazdy ma jakies zainteswanie< Jedni lubia taka wiedze, inni muzyke, inni dziczyny inni pianadze itp. Przchdzimy do Swiadomsci Kryszny tacy jacy jestesmy, niktre cechy pogabiamy zgodnei z KULTRA WEDYJSKA (np; sposb zarabinia piniedz) ale nie znaczy to ze bhakti i doksonalosc duchwa na tym zyskuja. Jelsi ktos ma jakis swoj pogad nie nazly na taka osobe kzrczec, gdyz kazdy z nas ma swoj poglad. Rafalk swoj ma taki ze zyskuje na tym sporo. Wilu bhatow pisze mu ze jest dumny ale ok. Dla mnei w kazdym razie jest to taka sama sytuacja jak ze mna czy kazdym innym ktry ma swoja wlasna karme i che zasiatnies wsrd Bhatow. OK< NALEZY SIE AKCEPTACJIA. ale nie nasladowanie i uwaznaie z eto wzor duchwy.

A jelsi zaangarzuje swoje zaintreswanei w Suzbe ODdania to ma taki sam zysk jak np; Gerge Harrison czy kazdy inny.

ps. Moge tez sie myslic. Ale Faral konrtnie ocenia to i ja moge tak samo o nim:)jak on np; o Radhanacie swamim.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 16 lis 2008, 11:13

Dziwnym kierunkiem jest stawianie na kasę przez Rafała. Rownież dziwnym kierunkiem jest stawianie przez niego na szacunek śastra devi obrażając przy tym Radhanatha Swamiego i innych kiedyś guru. Kilka osób nie pisze na tym forum bo uważają, że Rafał obraził ich albo ich guru. Wręcz w sposób szantażu emocjonalnego miałem to nieraz oznajmiane.

Broniłem go, mimo wszystko, tylko wymagalem ogłady, co na jakiś czas działało, żeby znow mu o tym przypomnieć. Nie dalo się być po srodku, ani neutralnym, dostawalem konsekwencje tego, ze Rafal tu pisze.
To Rafał mi powiedzial, że chcieć znaczy wpłacić 300zł. W kwestii horoskopu się z nim zgadzam. Ale niech nie bierze udziału w dyskusji gdy ma zamiar jej nie wyjaśniać. Zbyt często jego wyjaśnienia to : phi, eh, też mi coś itp. albo sformułowania, które rozumie tylko astrolog typu "w 3 od al w d5". Jest forum astrologiczne, nie jest tam rozwijana nauka dla dobra wszystkich, żeby chociaż mogli wiedzieć co to jest arudha lagna, że al to właśnie to, że w 3 znaczy w trzecim domu, itp.

Zasadą bramina jest prosta mowa. Ten sposób przekazywania wiedzy jest bliższy kszatrii, język prawniczy czy kryptonimy wojskowe nie są mową potoczną bynajmniej.

Forum jest miejscem darmowej, dobrowolnej wymiany informacji. Rafał też korzysta z tego miejsca.

Nawet jeżeli ktoś mówi coś w czym nie ma racji to nie znaczy, że jest draniem i należy go traktować jak drania. Należy wierzyć, że chce rozwiązać problem i szuka takiego sposobu. Dopiero gdy mamy doczynienia z ewidentną ignorancją możemy być bardziej stanowczy.
Oczywiście wybaczam mu bo jest ofiarą złego nauczania, że należy nawzajem się bić po umysłach, aby je zabić. Błąd w tym, że umysłu nie da się zabić, można go tylko "okaleczyć" . Dlatego jesteśmy postrzegani jako sekta.

Ostatnio jakaś znana kobieta, która widzi aury poleciła swojej znajomej aby przychodziła do świątyni w Warszawie, ponieważ takiej silnej, czystej energii i światła od bostw nie widziała ani w Częstochowie na Jasnej Górze ani nigdzie indziej. Twierdzi, że jest to największe miejsce mocy duchowej w Polsce. Jednak ta kobieta powiedziała tej znajomej aby tylko nie wchodziła w naszą filozofię... Takie ma o nas zdanie, że by się skrzywiła... Brak szacunku jednego bhakty do drugiego jest tak częsty a brak etykiety tak nagminny, że wśród zwykłych ludzi jest lepiej. Dlatego ludzie przyjdą do nas na prasadam, ale nie chcą wchodzić w te klimaty. Bo tu jest zamordyzm, jeden który chce być guru bije się z drugim, który chce być guru. A mnie polityka nie interesuje tylko zrozumienie tematu.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
Mathura
Posty: 994
Rejestracja: 15 cze 2007, 12:02
Lokalizacja: Sławno

Post autor: Mathura » 16 lis 2008, 11:41

Arkadiusz pisze:.... Bo tu jest zamordyzm, jeden który chce być guru bije się z drugim, który chce być guru. A mnie polityka nie interesuje tylko zrozumienie tematu.
Myślę podobnie. Nie znoszę politykierstwa, lecz ono jest niemal wszędzie. Jest to jeden z powodów, dla którego nigdy nie zamieszkałem w żadnej świątyni. Wystarczyło mi popatrzeć i posłuchać.

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 16 lis 2008, 15:10

Arkadiusz pisze:Dziwnym kierunkiem jest stawianie na kasę przez Rafała.
Proszę czytać moje posty ze zrozumieniem.
Rownież dziwnym kierunkiem jest stawianie przez niego na szacunek śastra devi obrażając przy tym Radhanatha Swamiego i innych kiedyś guru.
Jak wyżej. Proszę, nie zmuszaj mnie bym się powtarzał.
Kilka osób nie pisze na tym forum bo uważają, że Rafał obraził ich albo ich guru. Wręcz w sposób szantażu emocjonalnego miałem to nieraz oznajmiane.
Nie martw się tym. Jeśli kogoś zraża się merytoryczną obserwacją i nie jest w stanie zaproponować rozsądnej odpowiedzi to jaki to ma wpływ na cokolwiek?
Broniłem go, mimo wszystko, tylko wymagalem ogłady, co na jakiś czas działało, żeby znow mu o tym przypomnieć. Nie dalo się być po srodku, ani neutralnym, dostawalem konsekwencje tego, ze Rafal tu pisze.
Arku o czym Ty piszesz? Nawet nie chce sobie wyobrażać z jakimi osobami masz kontakt. Konsekwencje ? Cegłówki w okna? Blokowanie na innych portalach ? Przecież to nie jest ani poważne ani ciekawe ani śmieszne. Ja bym wogóle nie przejmował się takimi niedojrzałymi akcjami. Twoja dharma to 5 dom od słońca. Rządzi nim Saturn, który jest w parivartanie z księzycem. Ksiezyc jest czystym sygnifikatorem działan dla duchowej społecznosci(bo jest Bhratrikaraka) oraz w drugim domu (Kutumbha - rodzina). To jest Twoja dharma, jeśli chcesz zobaczyc kto zaburza Twoją dharmę zobacz 2 lub 7 dom od tej planety. Wykorzystaj Chaturaseeti Sama dase by zobaczyc kiedy to sie stanie - zobacz okresy Rahu, Shani oraz Księzyc na poziomie pratyantardasy (tutaj wszystko wyjasnilem wiec bedziesz wiedział co robić). Jeśli chcesz zobaczyc jaki mam wpływ na Ciebie zobacz arudhy w trikona do Blizniaków (moja lagna) - tam jest A10 - zródło Rajayogi - więc skoro jestem omenem dla Twojej rajayogi w jaki sposób moge przeszkadzac owocom Twojej karmy i dharmy ? To niemozliwe. W trikona jest a10 (karma), a11 (sponsorzy), a5 (mantra), a2 (grupa/dynastia) i a9 (dharma) - to jest to co uzyskujesz kiedy zadajesz sie z osobami z Lagnami w blizniakach, wadze i wodniku. Twoi wrogowie to UL, A6 i A8. Wiec szukaj wrogow waisznawa.pl wsrod znaków rzadzonych przez agni tattve. Jeśli chcesz zobaczyc jaką yoge uruchamiamw Twoim horoskopie zobacz yuti merkurego w Navamsie i weź tą planete w Rasi - czy to nie jest ten sam księzyc który jest źródłem duchowości, pracy w grupie i dharmy?

Ale niech nie bierze udziału w dyskusji gdy ma zamiar jej nie wyjaśniać.
To nie jest jakaś zasada. Kiedy pytałem na forach lub prywatnie czasami mi odpowiadano jednym wyrazem. Ale zamiast sie obruszać pokonałem swoje kompleksy i zacząłem grzebać. Więc istnieją zawsze 2 wyjścia.
Zbyt często jego wyjaśnienia to : phi, eh, też mi coś itp. albo sformułowania, które rozumie tylko astrolog typu "w 3 od al w d5".
AL to Arudhalagna - ten znaczek widnieje w softwarze, który posiadasz. 3 od znaczy, że musisz policzyć 3 dom od Arudhapady. Jeśli tam jest Gulika osoba została otruta.
Zasadą bramina jest prosta mowa. Ten sposób przekazywania wiedzy jest bliższy kszatrii, język prawniczy czy kryptonimy wojskowe nie są mową potoczną bynajmniej.
Bramin...ksatrya. Co określa varne? Chitta! Wszystko poniżej jest tylko czymś powierzchownym...to chitta sprawia ze osoba istnieje w danej karmie i dharmie przez 30 lat dlatego Harikesa Sw. zapytany jak sprawdzic varne odpowiedzial - zobaczymy kim będziesz za 20 (czy 30) lat.. Varna to skomplikowana sprawa - bez systemu budowania nawyków na bazie chitta jesteśmy skazani na mieszanki. Zatem zawsze muszą istnieć 2 typy hierarchii. Oficjalna, która mogą przyjąc wszyscy (ksiezyc) - czyli inicjacja, doświadczenie duchowe, znajomości itd oraz hierarchia właściwej reflesksji, zrozumienia, poziomu świadomości (i to jest hierarchia rządzona przez ketu). Te dwa typy hierarchii muszą istniec niezależnie i obrazy (aparadhy) które dostaniesz opierają się na 2 grupie ale system zachowan socjalnych opiera się na 1 grupie..

Nawet jeżeli ktoś mówi coś w czym nie ma racji to nie znaczy, że jest draniem i należy go traktować jak drania. Należy wierzyć, że chce rozwiązać problem i szuka takiego sposobu.
Możesz poszukać wyważonych odpowiedzi w moim archiwum. Są one skierowane do zrównoważonych osób. Zobacz komentarz Jana Priyi do wykładu Radhanatha Swamiego, wiele racji jest w tych punktach. Powiem tak: w każdym innym środowisku czy społeczności składającej się z poważnych oraz stanowiących o sobie osób moje posty przechodziły by bardzo gładko - de facto tak się dzieje. Natomiast w środowisku osób o niskiej samoocenie lub z rozchwianą sytuacją emocjonalną pojawiają się problemy w kontakcie z tzw. aroganckimi postawami. To nie jest moja wina - zrozum to. Nie mogę brać pod uwagę niestabilnej psychiki bo dyskusje ograniczałyby się do propozycji kulinarnych lub wymiany doświadczen z Touru letniego. Mnie takie dyskusje nie interesują, lubie konkret, merytoryczność oraz techniczne aspekty życia duchowego w szczerym sosie. Jeśli widze, że ktoś podnieca się dotknięciem balonika na tourze to nie komentuje tego bo to nie jest mój klimat - dlaczego jednakze, ktoś wchodzi mi ze swoim nastrojem w merytoryczna, może czasem ciętą dyskusje. Takie dyskusje są bardzo budujące, więc ja tutaj wogóle nie widze zadnego problemu. Po prostu inny rodzaj ekspresji.
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 16 lis 2008, 17:16

Super:) Oby tyle dobroci było jak najczęściej. Jak mówię: pamiętaj, ja jestem głosem innych czasami i wolę nim być, bo służyć chcę każdemu. Nie jest mi dobrze odesłać kogoś bo nie jest gotowy przyjąć czegoś. Mimo wszystko jaki ktoś nie jest to szukam złotego środka. Są różnego rodzaju ekspresje, dlatego sztuką jest je godzić. Może coś o tym? To z pozytkiem dla świata by było.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

ODPOWIEDZ