KSIĄŻKA O PŁASKIEJ ZIEMI - pierwsza w w. drukowanej w j. pol

Kryszna: Ja jestem źródłem wszystkich światów duchowych i materialnych. Wszystko ze Mnie emanuje. Mędrcy – wiedząc o tym doskonale – angażują się w służbę oddania dla Mnie i czczą Mnie z całych serc swoich. - Bg. 10.8
Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIĄŻKA O PŁASKIEJ ZIEMI - pierwsza w w. drukowanej w j.

Post autor: Aniruddha das » 28 paź 2017, 18:02

http://www.harekrsna.com/sun/editorials ... s14589.htm
Temat Ziemi powinien być interesujący nie tylko dla badających kosmologię wedyjską, ale dla każdego z nas, którzy żyją tu na Ziemi. Co oznacza opis w Srimad Bhagavatam większej płaszczyzny Ziemi dla nas w pozornym "świecie rzeczywistym" tak zwanego globu ziemskiego? Po prostu być może opis w Śrimad Bhagavatam o większej płaszczyźnie Ziemi oznacza, że ​​świat, który uważaliśmy za rzeczywisty, nie jest taki, i że Kryszna przez Śrimad Bhagavatam próbuje nas obudzić z ignorancji i iluzji, kim jesteśmy, i gdzie jesteśmy w ogromnym kreacji.

"Ta Bhagavata Purana jest promienna jak słońce, i wzeszła ona zaraz po odejściu Pana Kryszny do Jego własnej siedziby w towarzystwie religii, wiedzy, itd. Ci, którzy stracili swoją wizję z powodu gęstej ignorancji w wieku Kali, będą czerpać światło z tej właśnie Purany. "(SB 1.3.43)

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIĄŻKA O PŁASKIEJ ZIEMI - pierwsza w w. drukowanej w j.

Post autor: Aniruddha das » 28 paź 2017, 18:17

Teraz pozostaje problem, jak poszczególne krainy są między sobą oddzielone i czy jest możliwe przekroczenie tych granic?
W czasach obecności Pana Kryszny podczas ofiary Rajasuya, zostali zaproszeni wielcy tego świata.
Pragnąc uczestniczyć w tej wielkiej ofierze odprawianej przez Króla Yudhisthirę, przybyli tam wszyscy wzniośli półbogowie, tacy jak Pan Brahma, Pan Śiva, Król niebios – Indra oraz ich towarzysze, jak również bóstwa przewodnie wyższych systemów planetarnych, takich jak Gandharvaloka, Siddhaloka, Janaloka, Tapoloka, Nagaloka, Yaksaloka, Raksasaloka, Paksiloka i Caranaloka, oraz słynni królowie ze swoimi królowymi.
Obecnie nie mamy takiego dostępu do tych wielkich dusz i konstrukcja tego wszechświata zdaje się być nieczytelna z braku ostrości naszego widzenia. Śukadeva Gosvami wystarczająco wyłożył to zagadnienie, gdyż przemawiając do zgromadzenia nad brzegiem Gangesu, większość znała położenie Ziemi takim, jakim jest naprawdę.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIĄŻKA O PŁASKIEJ ZIEMI - pierwsza w w. drukowanej w j.

Post autor: Aniruddha das » 29 paź 2017, 08:49

Teraz wrócimy do książki „Płaska Ziemia – wstęp do ukrywanej prawdy”. Rozdział 2. Historia Płaskiej Ziemi w skrócie.

Od początku notowanej historii i przez tysiące lat, wszystkie kultury na całym świecie wierzyły, że Ziemia jest płaska. Ich rozmaite kosmologie i kosmogonie różniły się w nieznaczny sposób, ale ich ogólna geografia i astronomia były niezwykle spójne i niemal identyczne. Ziemia była stacjonarną płaszczyzną, pozbawioną jakiegokolwiek ruchu lub krzywizny, płaska wzdłuż całej swojej ekspansji za wyjątkiem szczytów, gór i dolin. Biegun północny był pojedynczym, magnetycznym biegunem środka płaskiej ziemi z gwiazdą polarną, gwiazdą północnego bieguna, znajdująca się dokładnie nad nim. Gwiazda polarna była jedyną nieruchomą gwiazdą na niebie z wszystkimi innymi konstelacjami obracającymi się wokół, w idealnych kółkach nad Ziemią każdej nocy. Gwiazdy były podzielone na dwie kategorie, znane jako gwiazdy stałe i gwiazdy wędrujące.

Obrazek
Płaska Ziemia ma ponoć spoczywać na grzbietach Słoni, które stoją na skorupie żółwia.
Dojdziemy i do tego skąd powstał taki pogląd.

Obrazek

Dlaczego ten wątek historyczny w tej książce jest bardzo ważny chociaż potraktowany zdawkowo.
Dlatego, że około 5200 lat temu w czasach rządów Pandawów znano dokładnie konstrukcje świata, gdyż na Ziemię schodziły istoty z całego wszechświata. Na miejsce ofiary, Pole Kuruksetra, przybyli prawie wszyscy wielcy mędrcy i asceci, pragnąc ujrzeć Pana Krysznę i Balaramę. Przewodzili im Kryszna-dvaipayana Vyasa, wielki mędrzec Narada, Cyavana, Devala, Asita, Viśvamitra, Śatananda, Bharadvaja, Gautama oraz Pan Paraśurama razem ze swoimi uczniami takimi jak: Vasistha, Galava, Bhrgu, Pulastya, Kaśyapa, Atri, Markandeya, Brhaspati, Dvita, Trita, Ekata; czterej synowie Brahmy zwani Kumarami – Sanaka, Sanandana, Sanatana i Sanatkumara; Angira i Agastya, Yajnavalkya i Vamadeva.
Wszyscy ci wielcy mędrcy byli kompetentni do udzielenia właściwej odpowiedzi.
W książce ten wątek historyczny, chociaż bardzo istotny, jest potraktowany lakonicznie. Jednak samo zwrócenie uwagi na ten aspekt ma olbrzymie znaczenie.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIĄŻKA O PŁASKIEJ ZIEMI - pierwsza w w. drukowanej w j.

Post autor: Aniruddha das » 29 paź 2017, 12:17

-Ciekawe jest porównanie Słońca do zająca i Księżyca do żółwia, jak w bajce o żółwiu i zającu Ezopa:

Księżyc miał podobną roczną ścieżkę, krążąc wokół Ziemi, ale w przeciwieństwie do Słońca, które stale zmienia swoją prędkość, aby zachować spójny 24 godzinny dzień, prędkość Księżyca nigdy się nie zmienia. W zależności od szerokości geograficznej, Księżyc obserwowano tak, jak możemy zaobserwować go dzisiaj w cyklach, trwających około 25 godzin. To dlatego w różnych miejscach i o innej porze widzimy Księżyc rano, po południu lub wieczorem. Nawiązanie do tego znajdujemy w starych bajkach takich jak zając i żółw. Zając, tak jak Słońce zaczyna roczny wyścig pełen energii, emocji i ego, deklarując siebie zdecydowanym zwycięzcą
startując z natychmiastową przewagą. Tymczasem równie pewny, o swoich pozornie mniejszych zdolnościach, pokorny, powolny i niezmienny żółw-Księżyc, zaczyna pozwalając zającowi prowadzić. W miarę trwania wyścigu, zarozumiały zając spowalnia i bierze drzemkę a wtedy żółw go wyprzedza. Jest to analogiczne do Księżyca osiągającego zwrotnik raka przed Słońcem każdego roku i zaczynającego swoją podróż powrotną. Kiedy zając osiąga swoją połowę drogi w wyścigu, uświadamia sobie, że jego słaba postawa spowodowała, że został wyprzedzony przez wolniejszego od siebie żółwia więc zaczyna przyśpieszać ponownie. Potem, przez resztę wyścigu Słońce zaczyna zwiększać swoją prędkość i z dnia na dzień zyskuje przewagę nad Księżycem, ale ostatecznie przegrywa, bo powolny, ale konsekwentny żółw osiąga linię mety przed zającem i wygrywa.


Obrazek

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIĄŻKA O PŁASKIEJ ZIEMI - pierwsza w w. drukowanej w j.

Post autor: Aniruddha das » 30 paź 2017, 18:28

W czasie trzech rejsów, trwających trzy lata i osiem dni, kapitan Cook z załogą przepłynęli w sumie 60.000 mil wzdłuż wybrzeż Antarktydy i igdzie nie znaleźli przejścia lub drogi prowadzącej przez i poza masywną, lodową ścianę. Kapitan Cook napisał: „Lód rozciąga się na wschód i zachód, daleko
poza zasięg naszego wzroku. Południowa cześć oceanu oświetlona jest promieniami światła, które
odbijają się od lodu na znacznej wysokości…”


Obrazek

Nares spędził 3 lata opływając Antarktydę biorąc niepoprawne kursy wykonujac prawie 69.000 mil!. Jeśli Antarktyda rzeczywiście jest małym, lodowym kontynentem na spodzie Ziemi kuli, to wszystkie z tych wypraw skończłyby się lata wcześniej.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIĄŻKA O PŁASKIEJ ZIEMI - pierwsza w w. drukowanej w j.

Post autor: Aniruddha das » 30 paź 2017, 21:33

Rys historyczny z książki c.d.:
W 1783 roku wynaleziono balony i po raz pierwszy w zapisanej historii, ludzie byli w
stanie wznosić się kilometry nad powierzchnię Ziemi i przekonać się raz na zawsze, czy Ziemia jest
płaska czy raczej kulista. Ku zaskoczeniu wielu osób, wraz z wysokością wznoszenia, horyzont pozostawał idealnie płaski 360 stopni dookoła nich i wznosił się do poziomu ich oczy przez cała drogę w górę.


Obrazek

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIĄŻKA O PŁASKIEJ ZIEMI - pierwsza w w. drukowanej w j.

Post autor: Aniruddha das » 31 paź 2017, 20:30

Obrazek

c.d. historii
Pod koniec XIX wieku, głównie dzięki eksperymentom, książkom i lekturom angielskiego wynalazcy
dr Samuela Rowbothama, płasko-ziemski renesans zaczął odwracać świat. Odkrycia Rowbothama, począwszy od jego książki z roku 1864 pt. „Earth is NOT a Globe”-Ziemia NIE jest kulą, eksperymentalne dochodzenie do prawdziwego kształtu Ziemi udowadniając, że Ziemia jest płaszczyzną bez osiowego i orbitalnego ruchu i jako jedyny materialny świat we wszechświecie, powodując dość duże zamieszanie w społeczności naukowej i dzięki trzem dekadom jego wysiłków, kształt Ziemi stał się gorącym tematem dyskusji na przełomie XIX wieku. Dr Rowbotham przeprowadził kilka eksperymentów przy użyciu teleskopów, poziomicy i teodolitu, specjalnych przyrządów do pomiaru poziomych i pionowych kątów na płaszczyznach. Poprzez umieszczenie ich na równych wysokościach i skierowanych ku sobie, wielokrotnie udowodnił z powodzeniem, że Ziemia jest idealnie płaska na dystansie wielu mil i bez żadnej, nawet najmniejszej, jedno calowej krzywizny.


Obrazek

Awatar użytkownika
Radhakanta das
Posty: 121
Rejestracja: 27 sie 2010, 23:27
Lokalizacja: Poznań

Re: KSIĄŻKA O PŁASKIEJ ZIEMI - pierwsza w w. drukowanej w j.

Post autor: Radhakanta das » 01 lis 2017, 16:40

Czasem bhaktowie mówią, że nie ma różnicy czy Ziemia jest płaska czy kulista jednak dla Sukadewy Goswamiego i Maharaja Pariksita miało to znaczenie - król Pariksit miał umrzeć za kilka dni i z pewnością nieistotnych tematów nie poruszano by przed śmiercią, szczególnie tak świętego króla. Temat kosmologii zajął znaczną część 5 Canto SB.
Co jeszcze: mamy taki rozdział w 5 Canto (nr 17) o Gangesie spadającym na Ziemię:

05.17.04 Po oczyszczeniu siedmiu planet w pobliżu Dhruvaloki [gwiazdy Polarnej], woda Gangesu niesiona jest poprzez drogi powietrzne półbogów w miliardach niebiańskich samolotów. Następnie zalewa księżyc [Candralokę] i ostatecznie dociera do siedziby pana Brahmy na szczycie góry Meru.

Wyobraźmy sobie jak odbywałoby się to gdyby Ziemia kręciła się z prędkością ponad-dźwiękową czyli jak głoszą helio-wiercy 1600 km / godz i jednocześnie leciała wokół Słońca z prędkością 100 000 km / godz (30 km na sekundę... - tak głoszą helio/kulo-wiercy) i ta biedna Ganga to chyba kręćka by dostała , wraz z tymi niosącymi ja półbogami, aby trafić w szczyt góry Meru i dać się spokojnie rozlać po Ziemi. Czysto komiczny widok nieskończonego pościgu wody za Ziemią.
śrī kṛṣṇa śaraṇaṁ mama

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIĄŻKA O PŁASKIEJ ZIEMI - pierwsza w w. drukowanej w j.

Post autor: Aniruddha das » 03 lis 2017, 10:32

Rzeka Ganges, emanuje z lotosowych stóp Pana, zatapia planety niebiańskie, szczególnie księżyc, a następnie płynie poprzez Brahmapuri na szczycie góry Meru. Tutaj rzeka dzieli się na cztery odnogi (znane jako Sita, Alakananda, Caksu i Bhadra), które następnie spływają do oceanu słonej wody. Odnoga zwana Sita płynie poprzez Śekhara-parvatę i Gandhamadana-parvatę, a następnie spływa do Bhadraśva-varsy, gdzie miesza się z oceanem słonej wody na zachodzie. Odnoga Caksu płynie poprzez Malyavan-giri i po osiągnięciu Ketumala-varsy, miesza się z oceanem słonej wody na zachodzie. Odnoga znana jako Bhadra spływa na górę Meru, górę Kumuda oraz góry Nila, Śveta i Śrngavan, a następnie dociera do Kuru-deśy, gdzie wpływa w ocean słonej wody na północy. Odnoga Alakananda płynie przez Brahmalaya, przecina wiele gór, łącznie z Hemakutą i Himakutą i następnie dociera do Bharata-varsy, gdzie wpływa do oceanu słonej wody po jego południowej stronie. Poprzez te 9 vars przepływa również wiele innych rzek i ich odnogi.
ŚB 5.17

Wiedza ze Śrimad Bhagavatam o zstąpieniu rzeki Ganges do tego materialnego świata, nie jest zrozumiała dla społeczeństwa ludzkiego w tym czasie. Brak ostrego widzenia, przy osłabionej inteligencji, tzw. naukowcy twierdzą, że to bajki. Wcześniej ludzie bezbłędnie rozumieli te informacje, ale dla nas zdają się być zakodowane.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIĄŻKA O PŁASKIEJ ZIEMI - pierwsza w w. drukowanej w j.

Post autor: Aniruddha das » 03 lis 2017, 10:46

Większość osób nie jest zainteresowana dochodzeniem do prawdy, gdyż ona obali ich fałszywy prestiż, pozycję, tytuły, wyróżnienie czy sławę. Życie może stać się bezwartościowe bez tych na obłudzie zdobytych ozdób materialnego ciała, dlatego bronią się przed ich utratą. Od takich kłamstw uzależniona jest masa ludzi pośrednio i bezpośrednio, stąd taki atak ze wszystkich stron przed zdemaskowaniem, czemu nie można się dziwić.

ODPOWIEDZ