Film "Kosmos Wedyjski"

Kryszna: Ja jestem źródłem wszystkich światów duchowych i materialnych. Wszystko ze Mnie emanuje. Mędrcy – wiedząc o tym doskonale – angażują się w służbę oddania dla Mnie i czczą Mnie z całych serc swoich. - Bg. 10.8
Daga
Posty: 31
Rejestracja: 17 lis 2007, 16:41

Re: Film "Kosmos Wedyjski"

Post autor: Daga » 18 lis 2015, 19:04

padmak pisze: Tak, to dobre stwierdzenie, o którym piszesz, że opis Siudarszana-dwipy, której obrazek wyżej zamieściłem, jest pewnym sposobem opisania rzeczywistości. Przypomnę, że rzeczywistość tą opisał Sandzaja w odpowiedzi na pytania Dritarasztry, tuż po tym jak Sandzaja otrzymał moc widzenia prawdy od swojego guru Wjasadewy (autora Mahabaraty). Po tych opisach całej Siudarszany i jej różnych części jak góra Meru czy Bharata-varsza następuje opis bitwy na Kurukszetra oraz treść samej Bhagavatgity. Wszystko to zawiera się w Biszma-Parwa będącą jednyą z osiemnastu ksiąg Mahabharaty.

Trafnie też Daga zauważyłaś, że ktoś przyjął konwencję wyspy i otaczającego go słonego oceanu. Tym kimś był Sandzaja mający błogosławieństwo od Wyasadewy. Nawiasem mówiąc podobną konwencję opisu centralne wyspy Bhu-mandali przyjął Siukdeva Goswami w Bhagavata puranie, notabene syn Wyasadewy. Czy zatem Wyasedewę mamy posądzać o "teorię spiskową" ;) :)

Teraz mam pytanie do Ciebie Daga, gdzie ktoś powinien wyobrazić sobie w tym opisie Siudarszany kulę ???
1. Kula jako Bharat-khanda?
2. Kula jako Bharat-Varsza?
3. Kula jako Siudarszana-dwipa?
4. Kula jako każda Varsza z osobna?
5. Może jeszcze gdzie indziej?

Napisz proszę, gdzie jest ta furtka dla innej perspektywy. Co z tych w/w, w 5ciu punktach regionów, wg Ciebie zostało niepotrzebnie spłaszczone?
Ojej, czasem się czuję, jakbym mówiła po hebrajsku. Ty posądzaj Wjasadewę o co chcesz, ja go posądzam o to, że jest poetą i mistykiem (metafora+ "megametafora" dla opisania nieopisywalnego). Chyba niewiele poezji przeczytałeś w życiu, skoro żądasz "uczciwości", czyli przyznania, że w niedosłownym tekście dane słowo (jeden obraz) ma jedno konkretne i dosłowne znaczenie, zwłaszcza jeśli ktoś używa takiego, które ma dwa przeciwstawne znaczenia. I co to ma do rzeczy, który to święty przyjął taka a nie inną konwencję - on wie o czym mówi, bo miał wizję, ale czy Ty automatycznie wiesz? I tak musisz sam zinterpretować to, co napisali, bo tak działa język - posługujemy się znakami, które do czegoś nas odsyłają. Odczytujesz znaki, a do desygnatu musisz dotrzeć sam, więc nic nie da stawanie za Wjasą czy Śukadewą. Zwłaszcza, że oni ubrali w słowa dużo większą rzeczywistość. Jak to napisał Stanisław Schayer, słynny indolog tak btw, w literaturze jednoznaczne jest jedynie nachylenie i kształt liter. Reszta to interpretacja.

Purany opisują kosmos, ale innym językiem - nie można wyciągać z nich wniosków na temat faktycznego wyglądu wszechświata, który jest tu. Chyba że ktoś doświadczył wizji i już wie, jak opis ma się do rzeczywistości, czy faktycznie opisuje tę rzeczywistość, czy jakąs raczej mistyczną geografię. Jeśli twój wątek jest mitologiczny - wyrysowujesz i przedstawiasz innym swoją interpretację tekstu, to spoko. Inni mają inną interpretację i sobie to pewnie wyrysują inaczej. Natomiast w moim odczuciu ten wątek służy do udowadniania wedami, że Ziemia jest płaska, co jest totalnie nieuprawnione.
Uczciwie przyznaj, że purany nie są dobrym przykładem na udowodnienie kulistości Ziemi, a taka konwencja została w jakiejś części filmu "Kosmos Wedyjski" pokazana. Użyto w filmie opisu Siudarszana-dwipy jako dowód na kulistość Ziemi. O to mi tu chodzi, że takie podejście do sprawy jest nie uczciwe.
Purany, moim zdaniem, nie są dowodem ani na jedno ani na drugie, bo zwyczajnie są "nie do tego". Ale żeby móc "uczciwie" przyznać, że nie zdradzają wiedzy autorów o kulistości Ziemi, to trzeba by znać całe i ze szczegółami. Moim zdaniem użycie słowa parimandala (po co dwa razy "dysk" w tym samym zdaniu - Indusi są bardzo oszczędni w słowach. Co znaczy "sferyczny w kształcie dysku"?) może być właśnie tym elementem, który wiedzę autorów na temat świata zdradza.
A prawda - prawda dostępna jest przez doświadczenie (pratyaksavagamam). To tak, jakbyś wyrysowywał Wrindawanę z podręcznika, który napisał ktoś, kto ją widział - prawda okaże się inna.
Pytanie - jak ktoś coś widział? są np. różne perspektywy.. i dosłownie i w przenośni
Prawda, która "przebywa w osobie" jest z natury rzeczy subiektywna.

Ale już się zmęczyłam 8) Czas mi ucieka, a ja się zajmuję udowadnianiem oczywistości.

Mirek
Posty: 48
Rejestracja: 03 paź 2015, 11:42

Re: Film "Kosmos Wedyjski"

Post autor: Mirek » 18 lis 2015, 21:08

padmak pisze:Dokładnie. Autorzy filmu starają kierować się się wskazowkami święrego. I ten trop uważam za słuszny. Jednak poczółem spory niedosyt gdyż pokazują jak świety maluje piórem jakiś kawałek " okręgu " a potem nagły przeskok na królika i liscie pipala.??? Co zatem namalował święty?
Jak podano w filmie, Aczarję zastanawiał aspekt "królika" i "pipala", co mieli więcej pokazywać (malując na czymś płaskim okrągły płaski dysk, czy okrągłą kulę można to bez problemu zacząć tak samo, czyli jakimś kawałkiem "okręgu").

Wygląda na to, że najlepiej będzie przedstawić obie perspektywy w Planetarium (w sumie w tej materialnej manifestacji i ta z globem się zawiera, ale dla mnie fajniejsza jest ta szersza).

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Film "Kosmos Wedyjski"

Post autor: Vaisnava-Krpa » 18 lis 2015, 23:52

Wedyjska struktura Wszechświata
GovindaVedicCosmos_04.jpg
Jak informuje nas Śrimad Bhagavatam, canto 5, rozdział 24:

"Poniżej Ziemi są niższe systemy planetarne – Atala, Vitala, Sutala, Talatala, Mahatala, Rasatala i Patala. W tych niższych systemach planetarnych mieszkają demony i Raksasowie razem ze swymi żonami i dziećmi, zawsze angażując się w zadowalanie zmysłów i nie obawiając się następnych narodzin. Do planet tych nie dociera blask słoneczny, ale oświetlone są one klejnotami umieszczonymi na kapturach węży. Dzięki tym świecącym klejnotom praktycznie nie ma tam ciemności."


Jeśli Ziemia jest kulą to jak nie dociera światło słoneczne na niższe systemy, co je zatrzymuje?
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Mirek
Posty: 48
Rejestracja: 03 paź 2015, 11:42

Re: Film "Kosmos Wedyjski"

Post autor: Mirek » 19 lis 2015, 10:00

Tak jak już cytowałem Sadaputę Prabhu, skoro jogin nie doświadcza Ziemi jako kuli to patrząc z tej jego perspektywy nie będzie ona opisana jako kulista. I skoro Surja-siddhanta opisuje Ziemię jako glob umieszczony w przestrzeni kosmicznej to chyba znaczy, że jest to też opis z czyjejś perspektywy, tradycja przypisuje ją półbogom.
Ja przyjmuję obie perspektywy, więc odrzucanie Ziemi jako globu nie uważam za właściwe – no chyba, że opis Surja-siddhanty to opis czegoś wziętego całkowicie z czyjejś głowy, a nie opis manifestacji kosmicznej doświadczanej z pewnej perspektywy. Manifestacja kosmiczna nie jest fałszywa, ale tymczasowa (wątek o tym, czy Ziemia jest płaska już jest).
Jeśli chodzi o opis ze ŚB to z perspektywy "trójwymiarowca" lub kogoś kto doświadcza Ziemi jako kuli, nie będzie to dosłowny opis jego perspektywy w której Ziemia jest kulista. Jeżeli doswiadczamy realnej manifestacji (bo nie fałszywej) to i Ziemia-glob jest czymś realnym, więc udowadnianie na podstawie Wed, że Ziemia jest wyłącznie płaska nie wydaje mi się być czymś właściwym.
Mahabharata należy do Itihasów – opowieści historycznych (piąta Weda). Ciekawi mnie też, czy i ona opisuje również te słonie na Bhu-mandali tak jak ŚB.

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Film "Kosmos Wedyjski"

Post autor: padmak » 19 lis 2015, 11:46

Mirek pisze: Mahabharata należy do Itihasów – opowieści historycznych (piąta Weda). Ciekawi mnie też, czy i ona opisuje również te słonie na Bhu-mandali tak jak ŚB.
He, he sławne cztery słonie opisane w Śrimad Bhagavatam. Czy są również pisane w Mahabharacie?
Oczywiście są opisane pod koniec Bhumi Parva - Section XII - czyli w drugim rozdziale Bishma Parva. I mają to samo zadanie co w Śrimad Bhagavatam - utrzymanie w równowadze całej Bhu-mandali.

Obrazek

Projekt części "żyrandola" w Wedyjskim Planetarium w Mayapur - Indie. Widoczna Bhu-mandala, gra Lokaloka, a w centrum zielona Dzambhu-dwipa (Siudarszana-dwipa z Mahabharaty) z górą Meru po środku.
Ostatnio zmieniony 19 lis 2015, 12:35 przez padmak, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Film "Kosmos Wedyjski"

Post autor: padmak » 19 lis 2015, 12:20

Mirek pisze: Jeśli chodzi o opis ze ŚB to z perspektywy "trójwymiarowca" lub kogoś kto doświadcza Ziemi jako kuli, nie będzie to dosłowny opis jego perspektywy w której Ziemia jest kulista. Jeżeli doswiadczamy realnej manifestacji (bo nie fałszywej) to i Ziemia-glob jest czymś realnym, więc udowadnianie na podstawie Wed, że Ziemia jest wyłącznie płaska nie wydaje mi się być czymś właściwym.
Tak, to bardzo ciekawa kwestia. Jak to jest z tym udowadnianiem. Czy można mówić, że Wedy cokolwiek udowadniają?

Po pierwsze: Czytając wpisy Dagi, która nie mało czasu poświęciła na przedstawienie ciekawych spostrzeżeń i informacji, można dojść do wniosku, że nie. Wedy nie są dobre do udowadniania. Nie jest to literatura naukowa. Wedy jedynie mogą kształtować światopogląd. Są napisane językiem literackim, wręcz poetyckim. Mają wiele symboli ukrytych w opisach, liczbach, kształtach. Sama nauka docenia jej wielki wkład w "naukę" jednak obiektywnie datuje je na znacznie młodsze niż same Wedy o sobie mówią.

Mając takie podejście do Wed - to Wedy nic nie udowadniają.

Teraz czy Ty, Daga, ja czy ktoś się z tym zgodzi to jest jedynie sprawa światopoglądu, czyli tego w co ktoś wierzy i jakie ktoś ma zrozumienie.

Po drugie: Są sprawy ważne i ważniejsze. Jeżeli dla kogoś ważny jest postęp na ścieżce duchowej i szczerze chce osiągnąć sukces na tej ścieżce, to powinien dbać o dobro tej ścieżki. To jest ważniejsze niż mniej ważne sprawy zakłócające jego postęp. Jeżeli czyjś światopogląd mówi że Ziemia jest taka, jak opisuje współczesna astronomia i słyszy inne na ten temat opinie i jest to dla tej osoby powodem niepokoju, to dla dobra ważniejszej sprawy ścieżki swojej samorealizacji powinien nie zajmować się kwestią kształtu Ziemi.

Po trzecie Przypisywanie Wedą własnej wizji świata ze wszech miar nie jest właściwe. Wedy to wiedza uniwersalna, czyli taka, która nie ulega wpływowi czasu. Wedy podają wiedzę uniwersalną. Opisują podstawowe tematy. Natomiast nasz światopogląd jest zbiorem wiedzy doświadczalnej, naszego zrozumienia i naszej wiary (zmysły, umysł i ego). Wpływa na to w różnym stopniu zarówno wiedza naukowa jak i wiedza Wedyjska. Co z czego przyjmiemy to już jest indywidualna sprawa. Można by rzec "kwestia gustu" a jak wiemy "o gustach się nie dyskutuje" :)

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Film "Kosmos Wedyjski"

Post autor: padmak » 19 lis 2015, 12:27

Mirek pisze:(...) więc udowadnianie na podstawie Wed, że Ziemia jest wyłącznie płaska nie wydaje mi się być czymś właściwym.
Raz jeszcze wrócę do Twojego stwierdzenia, które uważam za słuszne, i zadam takie pytanie w drugą stronę, czy udowadnianie Ziemi kulistej też może być czymś nie właściwym?

Mirek
Posty: 48
Rejestracja: 03 paź 2015, 11:42

Re: Film "Kosmos Wedyjski"

Post autor: Mirek » 19 lis 2015, 14:19

padmak pisze:
Mirek pisze:(...) więc udowadnianie na podstawie Wed, że Ziemia jest wyłącznie płaska nie wydaje mi się być czymś właściwym.
Raz jeszcze wrócę do Twojego stwierdzenia, które uważam za słuszne, i zadam takie pytanie w drugą stronę, czy udowadnianie Ziemi kulistej też może być czymś nie właściwym?
Dzięki Prabhu. Udowadnianie wyłącznie kulistej Ziemi też. W literaturze wedyjskiej są przedstawione te dwie perspektywy, więc nie można mówić, że jest tam przedstawiona tylko ta jedna. Później postaram się napisać coś więcej.

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Film "Kosmos Wedyjski"

Post autor: padmak » 19 lis 2015, 16:32

Mirek pisze:
padmak pisze:
Mirek pisze:(...) więc udowadnianie na podstawie Wed, że Ziemia jest wyłącznie płaska nie wydaje mi się być czymś właściwym.
Raz jeszcze wrócę do Twojego stwierdzenia, które uważam za słuszne, i zadam takie pytanie w drugą stronę, czy udowadnianie Ziemi kulistej też może być czymś nie właściwym?
Dzięki Prabhu. Udowadnianie wyłącznie kulistej Ziemi też. W literaturze wedyjskiej są przedstawione te dwie perspektywy, więc nie można mówić, że jest tam przedstawiona tylko ta jedna. Później postaram się napisać coś więcej.
Dokładnie. Jeżeli jako literatura Wedyjskia uznamy zarówno purany (Srimad Bhagavatam) itihasy (Mahabharata) czy tez siddhantyczne pisma jak np. Surya Sidhanta to maluje nam się obraz perpektywy płaskiej i kulistej.

Jednak okazuje się że są próby udowodnienia pewnej perpektywy na podstawie Wed. Przykładem niejako jest film Kosmos Wedyjski i tożsama z nim książka autora filmu pt. Bhu-Gola-tattva.
Okładke ksiazki wypelnia slony ocean z Ziemią i ponizej filmowy królik i liscie pipala.


Obrazek

Mirek
Posty: 48
Rejestracja: 03 paź 2015, 11:42

Re: Film "Kosmos Wedyjski"

Post autor: Mirek » 19 lis 2015, 20:26

padmak pisze:
Mirek pisze:
padmak pisze:
Mirek pisze:(...) więc udowadnianie na podstawie Wed, że Ziemia jest wyłącznie płaska nie wydaje mi się być czymś właściwym.
Raz jeszcze wrócę do Twojego stwierdzenia, które uważam za słuszne, i zadam takie pytanie w drugą stronę, czy udowadnianie Ziemi kulistej też może być czymś nie właściwym?
Dzięki Prabhu. Udowadnianie wyłącznie kulistej Ziemi też. W literaturze wedyjskiej są przedstawione te dwie perspektywy, więc nie można mówić, że jest tam przedstawiona tylko ta jedna. Później postaram się napisać coś więcej.
Dokładnie. Jeżeli jako literatura Wedyjskia uznamy zarówno purany (Srimad Bhagavatam) itihasy (Mahabharata) czy tez siddhantyczne pisma jak np. Surya Sidhanta to maluje nam się obraz perpektywy płaskiej i kulistej.

Jednak okazuje się że są próby udowodnienia pewnej perpektywy na podstawie Wed. Przykładem niejako jest film Kosmos Wedyjski i tożsama z nim książka autora filmu pt. Bhu-Gola-tattva.
Okładke ksiazki wypelnia slony ocean z Ziemią i ponizej filmowy królik i liscie pipala.
Oj chyba nie będzie to tak dokładnie :(.
Mirek pisze:Dzięki Prabhu. Udowadnianie wyłącznie kulistej Ziemi też. W literaturze wedyjskiej są przedstawione te dwie perspektywy, więc nie można mówić, że jest tam przedstawiona tylko ta jedna.
Udowadnianie wyłącznie kulistej Ziemi też może, jeśli uznamy tą z literatury wedyjskiej za doskonale odzwierciedlającą tę naukowo opisaną Ziemię.
Jogin, który według przekazów wedyjskich potrafi przemieścić się z jednego kontynentu na drugi przy pomocy prapti-siddhi, nie doświadcza Ziemi jako kuli. Podobnie, osoba zdolna do postrzegania nieograniczonego świata duchowego we Wrindawanie w Indiach nie może uważać naszej planety wyłącznie za mały glob. Kula ziemska będzie w tym przypadku jednym z wielu aspektów doświadczanego obszaru. - Wedyjska kosmografia i astronomia, s. 82, wyd. polskie.

ODPOWIEDZ