Strona 1 z 1

Szkoły Hare Kryszna

: 17 lis 2007, 13:47
autor: saddhu
Doszly mnie ostatnio sluchy o nieslychanych rzeczach jakie dzieja sie w pewnej szkole (nie wiem czy tak to sie nazywa) Kryszny w naszym kraju. Wiec pewna Pani relacjonuje swoj pobyt tak: wstawanie bardzo wczesnie, przez caly dzien bardzo duzo pracy fizycznej, z przerwami na praktyki duchowe, glodowe racje zywnosciowe, pozno w nocy sen, bardzo krotki i znow. Czy tak to wyglada? Jestem bardzo ciekaw i czy faktycznie koledzy z kolezankami zyja w takich miejscach?

: 17 lis 2007, 19:58
autor: Vaisnava-Krpa
W naszym kraju nie ma jeszcze szkoły Kryszny, przynajmniej o takiej nie slyszałem:) Pewnie ten ktoś nie wiedzial i powiedzial, zdarza się często w ramach propagandy.

Re: Szkoły Hare Kryszna

: 17 lis 2007, 23:33
autor: Rasasthali
Sadze ze chodzi Ci bardziej o swiatynie, co jest czyms w rodzaju klasztoru, stad warunki sa tam odpowiednie dla mnichow. Faktycznie sporo czasu spedza sie na modlitwie i na utrzymaniu swiatyni tj gotowanie, sprzatanie, co nie jest czyms nienormalnym dla osob zyjacych w jakimkolwiek klasztorze itd.. Wstaje sie wczesnie na poranna ceremonie, jednak zawsze mozna pojsc do lozka nieco wczesniej, co wiele osob w swiatyniach robi - tym samym mozna wypoczac i sen nie jest wcale taki krotki. Jesto to kwestia zorganizowania wlasnego czasu i zalezy tez od indywidualnego osrodka.


Jednak nie powiedzialabym ze bhaktowie gloduja w swiatyniach :)

Re: Szkoły Hare Kryszna

: 18 lis 2007, 13:14
autor: RafalJyot
saddhu pisze:Doszly mnie ostatnio sluchy o nieslychanych rzeczach jakie dzieja sie w pewnej szkole (nie wiem czy tak to sie nazywa) Kryszny w naszym kraju. Wiec pewna Pani relacjonuje swoj pobyt tak: wstawanie bardzo wczesnie, przez caly dzien bardzo duzo pracy fizycznej, z przerwami na praktyki duchowe, glodowe racje zywnosciowe, pozno w nocy sen, bardzo krotki i znow. Czy tak to wyglada? Jestem bardzo ciekaw i czy faktycznie koledzy z kolezankami zyja w takich miejscach?
Pewnie chodziło o Tour:D

: 18 lis 2007, 14:21
autor: saddhu
OK, dzieki za info

: 28 lis 2007, 20:50
autor: Robert
Trivikrama Swami jasno określił-- Kryszna nie jest tani-istotnie ten proces wymaga dyscypliny, i po stokroc dyscypliny.

: 28 lis 2007, 21:20
autor: Rasasthali
Robert pisze:Trivikrama Swami jasno określił-- Kryszna nie jest tani-istotnie ten proces wymaga dyscypliny, i po stokroc dyscypliny.
Z drugiej strony dla osob mniej zdyscyplinowanych tez znajdzie sie tu miejsce. Od tego tez zalezec bedzie postep duchowy. Jednakze zbyt scisla dyscyplina nalozona na osobnika w zbyt krotkim czasie powoduje, ze wiele osob dochodzilo i odchodzi z tego ruchu. Jak to Sacinandana Swami powiedzial na swoim seminarium w 2003 roku -- musimy nauczyc sie wyznaczac sobie realistyczne cele. Kazdy powinien wiedziec co jest dla niego realne, a co nie.

: 05 gru 2007, 23:41
autor: saddhu
Szczerze mowiac wolalbym, zeby rewelacje z mojego pierwszego postu okazaly sie prawda. Opanowanie ciala jest dla mnie najtrudniejsze, to ono stanowi glowny moj "problem", rad bylbym z takiej szkoly, zycia.

To moj ostatni post, wiecej tu sie nie bede logowal, przyczyny napisalem gdzie indziej, wiec od tego momentu chcialbym byc olany.

Robercie, badz czujny.

: 21 maja 2008, 19:49
autor: John
Dziwi mnie że żadne dziwne rzeczy nie mają miejsca w kościele katolickim. Każdy sam wybiera jaką drogą chce zmierzać do celu czyli do Boga, chyba że czyimś celem jest narodzić się pod postacią zwierzęcia.