Hejt

"Zasady religii, mianowicie asceza, czystość, miłosierdzie i szczerość, mogą być przestrzegane przez zwolenników każdej wiary. Nie ma potrzeby przechodzić z Hinduizmu na Mahometanizm, czy z Mahometanizmu na Chrześcijaństwo, czy na jakąś inną wiarę, i tym sposobem stać się odstępcą i nie przestrzegać zasad religii. Religia Bhagavatam usilnie namawia do przestrzegania zasad religii. Zasady religii nie są jakimiś dogmatami czy przepisami jakiejś określonej religii. Takie regulujące zasady mogą być rożne odpowiednio do czasu i miejsca. Należy dbać o to, aby osiągnięte zostały cele religii. Obstawanie przy dogmatach i formułach bez osiągnięcia rzeczywistych zasad nie jest dobre. Świeckie państwo może nie być stronnicze wobec jakiegoś szczególnego typu wiary, ale państwo to nie może być obojętne wobec zasad religii. - A.C. Bhaktiwedanta Swami Prabhupada - 01.17.32 Zn.
Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Hejt

Post autor: Aniruddha das » 13 mar 2017, 19:47

hejt
hate;
1. obraźliwy i zwykle agresywny komentarz internetowy;
2. mówienie w sposób wrogi i agresywny na jakiś temat lub o jakiejś osobie
Hejt i jak z nim walczyć?
Hejter atakuje nie będąc ograniczony żadnymi zasadami moralno-etycznymi, nie bierze pod uwagę ani pozycji innych, nie patrzy na wiek, wykształcenie, realizację, czy płeć - on może wszystko, by prowokować, wyszydzać, ośmieszać, zniekształcać. Wszelkie takie działania mają na celu skrzywdzić lub ośmieszyć inne osoby. Hejt w internecie, to sztuczne stwarzanie problemu, niszczenie ciekawych tematów oraz odstraszanie zainteresowanych.
Hejter może popełnić każdą nikczemność, ale jemu nie można cokolwiek zarzucić, bo zaraz to bezlitośnie wykorzysta.

Hejt pochodzi od angielskiego "hate", czyli nienawiść. Często odnoszące się do negatywnych komentarzy w internetowych serwisach i forach.
Zatem hejt niesie nienawiść.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Hejt

Post autor: Aniruddha das » 13 mar 2017, 20:10

Inne wyjaśnienia hejtu:
hejt

hate;
1. obraźliwy i zwykle agresywny komentarz internetowy;
2. mówienie w sposób wrogi i agresywny na jakiś temat lub o jakiejś osobie

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Hejt

Post autor: Aniruddha das » 13 mar 2017, 20:16

A to klasyczny przykład hejtu z wątku Wedyjska Polska:
Oczywiście temat jest bardzo ciekawy i nikogo nie powinna dziwić fala hejtu. W dzisiejszych czasach ta taktyka ma zastosowanie przez agentów maji.

Ostrzeżenie już było:
Vaisnava-Krpa napisał

Bolito, po co ty tu te swoje antywedyjskie poglądy forsujesz, jak to wedyjskie forum a nie darwinowskie europocentryczne, ani żydowskocentryczne i nie dorabiamy do odkryć ideologii.
Mamy gdzieś opinie tych drani. Nie jest to nasza ścieżka autorytetów. To my narzucamy im swój a jak nie chcą to walczymy z oszustami.
Jedzą świnie, krowy, piją, palą, śpają, gwałcą, nie są szczerzy - my ich odrzucamy.
Pajacują na naukowców ale są dogmatykami i politykami, oszukują dla swoich wymyślonych tez.
Wcześniej został podane:
Aniruddha das napisał

Szukam źródeł korzeni wedyjskich w Polsce i jeśli ktoś może podać przykłady, to będzie bardzo miłe.
Nie ma znaczenia, czy są to tylko w opinii wielu legendy, opowieści, podania, a nawet wymyślania - tak jak przypisywane są wybitnemu uczonemu Wincentemu Kadłubkowi.

Była też akceptacja:
Bolito napisał
Sądziłem, że to wątek bardziej naukowy, ale skoro może być baśniowy, to OK.
Próba przekazania duchowej wiedzy:

Aniruddha das napisał(a):
Punktem wyjścia jest werset z Bg 4.11:
Każdy podąża Moją ścieżką pod każdym względem.
Bolito napisał
Zawsze sądziłem, że dotyczy to kwestii religijnych a nie naukowych. Oryginalne podejście.
Bhagavad gita zawiera wiedzę bardzo praktyczną, z której możemy korzystać w życiu codziennym.
Każda ścieżka oznacza, że nawet z hejtu można dojść do Boga tylko trzeba być szczerym.

Potem lekceważąco:
Następny turbosłowianin...

A
niruddha das napisał(a):
Obecnie miasto Pana Kryszny -Dvaraka, znajduje się pod wodą:
Bolito napisał
Te ruiny, to raczej nie pozostałości Dvaraki z czasów Kriszny, tylko miasto z czasów Kultury Doliny Indusu.
Następny brak respektu ponieważ ta informacja została zaczerpnięta z książki.
Kryszna R 49 : Wygląda na to, że Dvaraka była również częścią królestwa Mathury, ponieważ w Śrimad-Bhagavatam jest powiedziane, że Kryszna wzniósł ten fort na środku morza. Pozostałości tego fortu nadal istnieją w Zatoce Dvaraka.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Hejt

Post autor: Aniruddha das » 13 mar 2017, 20:19

Ośmieszanie:
Cytuj:
Cytuj:
Ale Wedyjskość Polski, Wielka Lehia, Wawelski Czakram, Płaska Ziemia lub Ukryta Przez Wiadomo Kogo Prawda o Historii Polski...

To jest co najwyżej odbierane jest jako Fajny Zabawny Folklor :)


Próba przekazania duchowej wiedzy:

Cytuj:
Z powodu własnych błędów próbujemy cieszyć się w tym świecie materialnym niezależnie,
jako podmiot radości, naśladując Boga Najwyższą Osobę. Nie tylko chcemy się cieszyć jako podmiot,
ale chcemy być najwyższym podmiotem radości.
W realizacji swego planu staramy się dostosować wszystkich i wszystko do własnych wyobrażeń, koncepcji,
poglądów, również do własnego zrozumienia. Nasze wyobrażenia próbujemy przeforsować
w każdym miejscu i o każdej porze poddając krytyce nawet to, co warte jest pochwały.
My nie jesteśmy tym zdziwieni, bo tak oszałamiająco działa ta materialna natura.

Wątpliwości dualizmu zaczynają się od błędnego zrozumienia materialnego ciała, które przyjmowane jest
przez mniej inteligentnych ludzi za jaźń. Najgłupszą częścią naszej ignorancji jest utożsamianie tego
materialnego ciała z jaźnią. Wszystko to, co ma związek z ciałem, jest w niemądry sposób przyjmowane
za nasze własne. Wątpliwości spowodowane błędną koncepcją ' ja" i "moje" – innymi słowy, "moje ciało",
"moi krewni", "moja własność", "moja żona", "moje dzieci", "moje bogactwo", "mój kraj", "moja społeczność",
i setki podobnie złudnych kontemplacji – są przyczyną oszołomienia uwarunkowanej duszy. Przez przyswojenie
sobie instrukcji Bhagavad-gity można niewątpliwie uwolnić się od takiego oszołomienia, ponieważ prawdziwą
wiedzą jest to, że Najwyższy Osobowy Bóg, Vasudeva, Pan Kryszna, jest wszystkim, włączając w to naszą
własną jaźń. Wszystko jest manifestacją Jego mocy, jako Jego integralne cząstki. Moc i źródło mocy.
Śbh 1.15.31

Podjęcie tak wielu wątków na forum ma na celu dotarcie do szerokiego grona osób o różnych zainteresowaniach.
Dzięki temu wskazujemy, że wszystkie drogi prowadzą do Pana Kryszny. Każdy poszukuje Kryszny w różnych
dziedzinach tej manifestacji.
Bg 4.11 Każdy podąża Moją ścieżką pod każdym względem, o synu Prthy.
Różne ścieżki prowadzą do Boga, ale trzeba być dobrym nawigatorem, by rzeczywiście ku Bogu poprowadzić.
Z tego później można nas rozliczyć.


Pomimo zaakceptowania formuły tematu dalsze ośmieszanie i szydzenie (hejt):
Cytuj:
Vaisnava-Krpa napisał(a):
Bolito, po co ty tu te swoje antywedyjskie poglądy forsujesz, jak to wedyjskie forum a nie darwinowskie europocentryczne, ani żydowskocentryczne

Bo sądziłem, że to temat naukowy, a nie bezkrytyczna apologia różnych dziwnych teorii. Myliłem się. Co "darwinowskiego" "europocentrycznego", czy "żydowskocentrycznego" jest w tym co napisałem? Gdzieś tu na forum jest link do odcinka "Ancient aliens", poświęconego m.in. odkryciom u brzegów Dvaraki, gdzie indyjski archeolog stwierdza, że to nie Dvaraka z czasów Kriszny.
Chciałbym uwierzyć w istnienie czakramu na Wawelu, ale na razie nie mam podstaw. Stąd chciałbym wiedzieć, czy rzekoma legenda o Panu Śiwie rozrzucającym po świecie czakramy ma uzasadnienie w jakiejś puranie, czy to wymysł współczesnych ezoteryków. Mam uwierzyć w film z youtube?


Hejt (nie na temat) i powolne robienie z siebie ofiary oraz przyznawanie się do agenta ciemnych sł:

Cytuj:
Tak, narzucać to my, a nie nam. Oponentom powiemy, że nie są godni z nami rozmawiać, bo są odpadami ludzkości. Chyba, że to turbosłowianie, płaskoziemianie, albo zwolennicy innych, przedziwnych teorii, które nam odpowiadają. Wtedy nie ma znaczenia, jaki styl życia preferują. Kocham takie podejście 8)
Chyba rzeczywiście jestem nieświadomym agentem nowej trójcy Ciemnych Sił: eurocentryków, darwinistów i jakżeby inaczej, starozakonnych. :evil:

Roman
Posty: 26
Rejestracja: 06 lut 2012, 13:58

Re: Hejt

Post autor: Roman » 13 mar 2017, 20:22

Aniruddha das pisze:Inne wyjaśnienia hejtu:
hejt

hate;
1. obraźliwy i zwykle agresywny komentarz internetowy;
2. mówienie w sposób wrogi i agresywny na jakiś temat lub o jakiejś osobie
Vaisnava-Krpa napisał
Bolito, po co ty tu te swoje antywedyjskie poglądy forsujesz, jak to wedyjskie forum a nie darwinowskie europocentryczne, ani żydowskocentryczne i nie dorabiamy do odkryć ideologii.
Mamy gdzieś opinie tych drani. Nie jest to nasza ścieżka autorytetów. To my narzucamy im swój a jak nie chcą to walczymy z oszustami.
Jedzą świnie, krowy, piją, palą, śpają, gwałcą, nie są szczerzy - my ich odrzucamy.
Pajacują na naukowców ale są dogmatykami i politykami, oszukują dla swoich wymyślonych tez.
Tak "en masse" wszyscy z założenia to dranie, którzy, "gdy tylko mają czelność" mieć inne zdanie są oszustami jedzącymi świnie, krowy i do tego palącymi, pijącymi śpającymi (cokolwiek to znaczy) jak również gwałcącymi i pajacującymi?!

Jakieś dowody czy to "tylko" zwykły hejt? ;)

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Hejt

Post autor: Aniruddha das » 13 mar 2017, 20:56

Roman wchodzi do dyskusji
Vaisnava-Krpa napisał(a):
[...]
to wedyjskie forum a nie darwinowskie europocentryczne, ani żydowskocentryczne i nie dorabiamy do odkryć ideologii.
Mamy gdzieś opinie tych drani. Nie jest to nasza ścieżka autorytetów. To my narzucamy im swój a jak nie chcą to walczymy z oszustami.
Jedzą świnie, krowy, piją, palą, śpają, gwałcą, nie są szczerzy - my ich odrzucamy.
Pajacują na naukowców ale są dogmatykami i politykami, oszukują dla swoich wymyślonych tez.
Odnoszę wrażenie - poparte wieloma rozmowami - że takie właśnie podejście odstręcza wielu ludzi od krysznaizmu.
Sam z resztą tak mam...
Mantrować? Jak najbardziej :)
Przestrzegać "czterech zasad"? Ja najbardziej :)
Piękne, chwalebne i godne naśladowania :)
Ale Wedyjskość Polski, Wielka Lehia, Wawelski Czakram, Płaska Ziemia lub Ukryta Przez Wiadomo Kogo Prawda o Historii Polski...
To jest co najwyżej odbierane jest jako Fajny Zabawny Folklor :)
Możemy przyjąć, że Pan Roman jest na początku swego zainteresowania, ale czy w dzisiejszej dobie internetu bardzo wiele poważnych osób, które zajmują się tymi tematami, to Zabawny Folklor. My te tematy chcemy skonfrontować z wiedzą wedyjską i z pismami objawionymi. Skoro tyle osób się tym zajmuje, dlaczego od razu ośmieszać. Wiele osób ma wątpliwości inni mają pewność, że to, co jest nam podawane zostało zakłamane. Czasami możemy usłyszeć o szkole, jako o rzeźni. Nie z powodu nauki pisania, czytania, matematyki itd., ale z powodu urabiania.
Porównywanie poszukujących prawdy do folkloru, odbierane jest za brak szacunku.

Z szacunku została podana wiedza duchowa, by uwrażliwić na innych, i powstrzymać tę nieznaczną krytykę:
Z powodu własnych błędów próbujemy cieszyć się w tym świecie materialnym niezależnie,
jako podmiot radości, naśladując Boga Najwyższą Osobę. Nie tylko chcemy się cieszyć jako podmiot,
ale chcemy być najwyższym podmiotem radości.
W realizacji swego planu staramy się dostosować wszystkich i wszystko do własnych wyobrażeń, koncepcji,
poglądów, również do własnego zrozumienia. Nasze wyobrażenia próbujemy przeforsować
w każdym miejscu i o każdej porze poddając krytyce nawet to, co warte jest pochwały.
My nie jesteśmy tym zdziwieni, bo tak oszałamiająco działa ta materialna natura.

Wątpliwości dualizmu zaczynają się od błędnego zrozumienia materialnego ciała, które przyjmowane jest
przez mniej inteligentnych ludzi za jaźń. Najgłupszą częścią naszej ignorancji jest utożsamianie tego
materialnego ciała z jaźnią. Wszystko to, co ma związek z ciałem, jest w niemądry sposób przyjmowane
za nasze własne. Wątpliwości spowodowane błędną koncepcją ' ja" i "moje" – innymi słowy, "moje ciało",
"moi krewni", "moja własność", "moja żona", "moje dzieci", "moje bogactwo", "mój kraj", "moja społeczność",
i setki podobnie złudnych kontemplacji – są przyczyną oszołomienia uwarunkowanej duszy. Przez przyswojenie
sobie instrukcji Bhagavad-gity można niewątpliwie uwolnić się od takiego oszołomienia, ponieważ prawdziwą
wiedzą jest to, że Najwyższy Osobowy Bóg, Vasudeva, Pan Kryszna, jest wszystkim, włączając w to naszą
własną jaźń. Wszystko jest manifestacją Jego mocy, jako Jego integralne cząstki. Moc i źródło mocy.
Śbh 1.15.31

Podjęcie tak wielu wątków na forum ma na celu dotarcie do szerokiego grona osób o różnych zainteresowaniach.
Dzięki temu wskazujemy, że wszystkie drogi prowadzą do Pana Kryszny. Każdy poszukuje Kryszny w różnych
dziedzinach tej manifestacji.
Bg 4.11 Każdy podąża Moją ścieżką pod każdym względem, o synu Prthy.
Różne ścieżki prowadzą do Boga, ale trzeba być dobrym nawigatorem, by rzeczywiście ku Bogu poprowadzić.
Z tego później można nas rozliczyć.

Roman
Posty: 26
Rejestracja: 06 lut 2012, 13:58

Re: Hejt

Post autor: Roman » 13 mar 2017, 21:08

Aniruddha das pisze: [...]Możemy przyjąć, że Pan Roman jest na początku swego zainteresowania
[...]
Zainteresowania "czym"? i na jakiej podstawie uważasz, że "możemy przyjąć"?

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Hejt

Post autor: Aniruddha das » 13 mar 2017, 21:12

Bolito napisał
Vaisnava-Krpa napisał(a):
Bolito, po co ty tu te swoje antywedyjskie poglądy forsujesz, jak to wedyjskie forum a nie darwinowskie europocentryczne, ani żydowskocentryczne

Bo sądziłem, że to temat naukowy, a nie bezkrytyczna apologia różnych dziwnych teorii. Myliłem się. Co "darwinowskiego" "europocentrycznego", czy "żydowskocentrycznego" jest w tym co napisałem? Gdzieś tu na forum jest link do odcinka "Ancient aliens", poświęconego m.in. odkryciom u brzegów Dvaraki, gdzie indyjski archeolog stwierdza, że to nie Dvaraka z czasów Kriszny.
Chciałbym uwierzyć w istnienie czakramu na Wawelu, ale na razie nie mam podstaw. Stąd chciałbym wiedzieć, czy rzekoma legenda o Panu Śiwie rozrzucającym po świecie czakramy ma uzasadnienie w jakiejś puranie, czy to wymysł współczesnych ezoteryków. Mam uwierzyć w film z youtube?
Vaisnava-Krpa napisał(a):
nie dorabiamy do odkryć ideologii.

Poddaję się. Oczywiście kategoryczna interpretacja znalezisk nie jest dorabianiem ideologii.
Vaisnava-Krpa napisał(a):
Mamy gdzieś opinie tych drani. Nie jest to nasza ścieżka autorytetów. To my narzucamy im swój a jak nie chcą to walczymy z oszustami.
Jedzą świnie, krowy, piją, palą, śpają, gwałcą, nie są szczerzy - my ich odrzucamy.
Pajacują na naukowców ale są dogmatykami i politykami, oszukują dla swoich wymyślonych tez.

Tak, narzucać to my, a nie nam. Oponentom powiemy, że nie są godni z nami rozmawiać, bo są odpadami ludzkości. Chyba, że to turbosłowianie, płaskoziemianie, albo zwolennicy innych, przedziwnych teorii, które nam odpowiadają. Wtedy nie ma znaczenia, jaki styl życia preferują. Kocham takie podejście 8)
Chyba rzeczywiście jestem nieświadomym agentem nowej trójcy Ciemnych Sił: eurocentryków, darwinistów i jakżeby inaczej, starozakonnych. :evil:
Mamy tak wiele narzucone, dlatego weryfikujemy wg kryteriów wiedzy wedyjskiej i nie przyjmujemy za autorytety osoby nie przestrzegające 4 zasad, które się intoksykują (odurzają), jedzą mięso, jaja i ryby, uprawiają nielegalny seks oraz hazard. Czy nie są hejtem słowa : odpadami ludzkości, turbosłowianie, płaskoziemianie, albo zwolennicy innych, przedziwnych teorii. Chyba rzeczywiście jestem nieświadomym agentem nowej trójcy Ciemnych Sił: eurocentryków, darwinistów i jakżeby inaczej, starozakonnych

Roman
Posty: 26
Rejestracja: 06 lut 2012, 13:58

Re: Hejt

Post autor: Roman » 13 mar 2017, 21:19

Aniruddha das pisze: [...]
Mamy tak wiele narzucone, dlatego weryfikujemy wg kryteriów wiedzy wedyjskiej i nie przyjmujemy za autorytety osoby nie przestrzegające 4 zasad, które się intoksykują (odurzają), jedzą mięso, jaja i ryby, uprawiają nielegalny seks oraz hazard. Czy nie są hejtem słowa : odpadami ludzkości, turbosłowianie, płaskoziemianie, albo zwolennicy innych, przedziwnych teorii. Chyba rzeczywiście jestem nieświadomym agentem nowej trójcy Ciemnych Sił: eurocentryków, darwinistów i jakżeby inaczej, starozakonnych
Manipulowanie cytatem jest "werfikacją wg wiedzy wedyjskiej"?!
No brawo Aniruddho dasie...

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Hejt

Post autor: Aniruddha das » 13 mar 2017, 21:21

Dalsza próba wskazówek i pomoc w zrozumieniu:
Cytaty ze Śbh Canto 1
Jeśli ktoś jest uczonym erudytą, naukowcem, filozofem, poetą, itd., powinien użyć on swoją wiedzę, aby ustanowić supremację Pana. Należy starać się studiować energię Pana w każdej sferze życia.
(1.5.32)

1.9.18
Kiedy naukowcy mówią, że podróżują oni na drugą stronę księżyca, ludzie łatwo i ślepo dają temu wiarę,
jako że przyjmują oni współczesnych naukowców za autorytety. Autorytety mówią, i ogół ludzi wierzy im.
Ale jeśli chodzi o prawdy wedyjskie, to nauczono nas, by w nie nie wierzyć. Nawet jeśli akceptuje się je,
to daje się im różne interpretacje. Każdy człowiek pragnie bezpośredniej percepcji wiedzy wedyjskiej,
ale naukowcy w głupi sposób odmawiają jej wartości. Oznacza to, że wprowadzony w błąd człowiek będzie
wierzył jednemu autorytetowi, naukowcowi, ale odrzuci autorytet Ved. A skutkiem takiej postawy jest
ogólna degeneracja ludzi.
1.15.8
Demony posiadają wspaniałe i nadnaturalne moce do stwarzania materialnych cudów.
Ale są one zawsze niepokojącym elementem społeczeństwa. Współczesne demony są
szkodliwymi, materialistycznymi naukowcami, którzy stworzyli pewne materialne cuda,
aby niepokoić społeczeństwo.

1.17.10-11
Ludzkie życie jest specjalnie przeznaczone dla poznania nauki o Bogu, ale głupie istoty,
szczególnie w tym wieku Kali, zamiast poznania Boga w sposób naukowy, robią propagandę
przeciwko wierze religijnej, jak również egzystencji Boga, nawet chociaż są oni zawsze
spętani przez prawa Boga w postaci symptomów narodzin, śmierci, starości i choroby.
Przytoczony został przykład ze Śbh
aby ustanowić supremację Pana należy starać się studiować energię Pana w każdej sferze życia.(1.5.32 Zatem tematy, które poruszamy, by ustanowić supremację Pana są naszą powinnością.

ODPOWIEDZ