Herezje i wypaczenia

"Zasady religii, mianowicie asceza, czystość, miłosierdzie i szczerość, mogą być przestrzegane przez zwolenników każdej wiary. Nie ma potrzeby przechodzić z Hinduizmu na Mahometanizm, czy z Mahometanizmu na Chrześcijaństwo, czy na jakąś inną wiarę, i tym sposobem stać się odstępcą i nie przestrzegać zasad religii. Religia Bhagavatam usilnie namawia do przestrzegania zasad religii. Zasady religii nie są jakimiś dogmatami czy przepisami jakiejś określonej religii. Takie regulujące zasady mogą być rożne odpowiednio do czasu i miejsca. Należy dbać o to, aby osiągnięte zostały cele religii. Obstawanie przy dogmatach i formułach bez osiągnięcia rzeczywistych zasad nie jest dobre. Świeckie państwo może nie być stronnicze wobec jakiegoś szczególnego typu wiary, ale państwo to nie może być obojętne wobec zasad religii. - A.C. Bhaktiwedanta Swami Prabhupada - 01.17.32 Zn.
Harsza
Posty: 154
Rejestracja: 18 lut 2015, 09:44

Re: Herezje i wypaczenia

Post autor: Harsza » 05 mar 2015, 21:51

Prabhu Vaisnava-Krpa porusza bardzo ważny problem. Ja z Iskconem praktycznie nie mam do czynienia. Przeciętnie raz w roku odwiedzam świątynię w Mysiadle, więc mógłbym powiedzieć, że w tym temacie jestem zielony. Jednak czytając różne tematy na forum, i co nieco pamiętając z dawnych czasów, widzę że problem jest. Chcę tutaj podkreślić, że to nie jest tylko problem Iskconu w Polsce. Problemy są też w sandze gurudeva Bhaktivedanty Narayana (w Polsce). Przeróżne cyrki wyskakiwały kiedyś w Misji Czejtanii. Wiele sfrustrowanych osób pozmieniało sangi, plują teraz na swoje dawne środowisko (Pierwsza obraza przeciwko Świętemu Imieniu), a frustracje z dawnych sang zdają się przenosić do bieżących. Dużo konfliktów i nieporozumień. Ja zdecydowałem się zadawać z osobami, które postępują moralnie. W tej chwili nie mam stałego kontaktu z żadnym wajsznawą. ( w moim mieście nie ma żadnego innego wajsznawy, aż tak kłótliwy nie jestem). Ale chyba rozumiem Prabhu V-K, który próbuje coś robić i nie może zachować się tak jak ja.
Prabhu Adam ma rację podkreślając wagę czystości. Jeśliby bhaktowie Kryszny mieliby stać się tacy jak inni ludzie, mieliby kłamać, oszukiwać, wyzyskiwać, to niechby zniknęli z tej planety.
Prabhu Purnaprajno, przecież to brak czystości czyni ruch sankirtana słabym. Kryszna nie objawia się, bo nie ma komu. Nie pragnę nikomu dociąć, sam mam wiele braków, ale usiłuję podążać ścieżką prawości. Kryszna jest celem, mantra i moralność - środkiem. Kończę, bo zaczynam podejrzewać, że moje refleksje mają charakter dygresyjny w stosunku do faktycznego tematu dyskusji.
Na zakończenie przypomniała mi się pewna historia, hmm, a może ta tolerancja złego zachowania innych jest próbą?

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Herezje i wypaczenia

Post autor: Vaisnava-Krpa » 05 mar 2015, 22:18

Np. próbę mamy teraz. ZBK przysłał kolejne pismo, że jest skarga od mieszkańców bloku w którym mamy ośrodek od miasta, ponieważ zakłócamy im spokój. Dla jednych Święte Imię, które oczyszcza każdego, dla innych prześladowanie religijne mieszkańców. Tak czy inaczej grozi utrata lokalu. Skoro Święte Imię nie jest problemem, to zobaczymy jak problem sam odejdzie czyli ja zrezygnowałem bo nie mam wpływu na ludzi, uważają, że się niepotrzebnie przejmuję, robią co chcą, ja mam słabą wiarę i psychikę, ponadto przejmuję się tym co czują mieszkańcy. A odpowiadanie za coś czego nie rekomenduję to już okrutne. Nie nadaję się do bezproblemowego postrzegania świata a problemów tylko w sobie a wokół doskonałości - przepis jak być sługą drańskich ludzi. Ogłosiłem, że odchodzę, nikt nie przysłał mi nawet propozycji pisma, które mógłbym złożyć aby uratować lokal. Taka wiara. Tłumaczyć się nie wiem jak, w ostatnim piśmie użyłem argumentów, których nie mogę już użyć ze względu, że sytuacja się pogorszyła od ostatniej a nie polepszyła. Nie będę politycznie fałszywy i uciekał się do kłamstw. Nie wiem zupełnie jak bronić sytuacji.

Odnośnie filozofii problemu - często spotykane w ruchach New Age

Często tacy ludzie robią szkolenia i kursy dotyczące problemów, że problemy są tylko w naszej głowie, wszystko co nas spotyka musiało być, mamy wszystko akceptować, nie buntować się, nie próbować przeciwdziałać, nie działać, poddać się. Taki cwany impersonalizm i adharmizm czy New Age w personalnej tradycji i mało kto protestuje.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Harsza
Posty: 154
Rejestracja: 18 lut 2015, 09:44

Re: Herezje i wypaczenia

Post autor: Harsza » 06 mar 2015, 06:11

Vaisnava-Krpa napisał:
próbę mamy teraz. ZBK przysłał kolejne pismo, że jest skarga od mieszkańców bloku w którym mamy ośrodek od miasta, ponieważ zakłócamy im spokój. Dla jednych Święte Imię, które oczyszcza każdego, dla innych prześladowanie religijne mieszkańców. Tak czy inaczej grozi utrata lokalu.
Problem stary jak świat. W Nowym Yorku poranne arati w pierwszym lokalu świadomości Kryszny na zachodzie początkowo odbywało się bez instrumentów, bhaktowie po cichu klaskali w dłonie, a Śrila Prabhupada co chwila uciszał ich słowami: "softly, softly". Dziwne, Śrila Prabhupada był czystym wielbicielem, a jednak nie przyszło mu do głowy, że maha-mantra MA Jego sąsiadów oczyścić WBREW ich woli. Hałasowanie przed godziną 6:00 jest wykroczeniem i pozbawienie was lokalu to oczywista konsekwencja naruszania ciszy nocnej. Pytanie, czy KAŻDY, spośród osób uczęszczających na programy zna treść tego pisma. Jeśli tak, to co więcej Vaisnava-Krpa może zrobić? Najwyżej zamartwiając się, skróci czas swojego życia, pozbawiając nas Jego towarzystwa. Jeśli zaś chodzi o hałasowanie pomiędzy 6, a 22, to ja tego nie rozumiem. Ja co parę dni mam w mieszkaniu dyskotekę (ale pomiędzy 6, a 22), chociaż tę muzykę puszcza koleś piętro wyżej. Takie zachowanie, choć uciążliwe dla sąsiadów, jest legalne.
Brak jest tu wzmianki o mandatach za naruszanie ciszy nocnej. Jakbym był prawnikiem, to przy braku takiego mandatu twierdziłbym, że ŻADNE naruszenie ciszy nocnej w danym terminie nie miało miejsca, zaś skargi osób wrogo ustosunkowanych do waszej wspólnoty są całkowicie bezzasadne. Jeśli jako bhakta Kryszny nie chcesz kłamać, to wspaniale! Niech kłamią ci, co lubią, kłamiąc też można służyć Krysznie! Chociaż zaawansowany bhakta zasadniczo NIE kłamie.
Muszę się przyznać, że piszę i piszę, a w zasadzie nie znam sprawy, ja świątynię w Krakowie odwiedziłem jeden raz w życiu, w maju 1993 roku, i nie mam właściwie pojęcia, na czym polega ten problem. Jeśli to co napisałem w kontekście TEGO problemu jest od rzeczy, to przepraszam (jeśli jednak coś dzieje się poza Twoją kontrolą, to przecież Ty nie masz z tym nic wspólnego, zamartwiając się skracasz tylko czas Twojego życia.)

Harsza
Posty: 154
Rejestracja: 18 lut 2015, 09:44

Re: Herezje i wypaczenia

Post autor: Harsza » 06 mar 2015, 07:44

Vaisnava-Krpa napisał:
próbę mamy teraz. ZBK przysłał kolejne pismo, że jest skarga od mieszkańców bloku w którym mamy ośrodek od miasta, ponieważ zakłócamy im spokój. Dla jednych Święte Imię, które oczyszcza każdego, dla innych prześladowanie religijne mieszkańców. Tak czy inaczej grozi utrata lokalu.
Jeśli nastąpi utrata lokalu Hare Kryszna w Krakowie, to będzie to tylko i wyłącznie wina osób, które nie usłuchały próśb Vaisnava-Krpy Prabhu. Osoby takie utracą bhakti, upadną i zajmą się wyłącznie materialnymi sprawami. Nie usłuchanie starszego bhakty (czy może młodszego - nie wiem, bo nie znam ani Vaisnava-Krpy, ani nikogo z Krakowa) w tak ważnej kwestii to sprawa Mayi (Iluzji), której uległy pewne osoby, przekonane, że ich wola kontroluje świat materialny. Niedawno dyskutowaliśmy nt Mayi, ot a tu praktyczny przykład.

Awatar użytkownika
Mathura
Posty: 994
Rejestracja: 15 cze 2007, 12:02
Lokalizacja: Sławno

Re: Herezje i wypaczenia

Post autor: Mathura » 06 mar 2015, 10:00

Vaisnavo

Co to znaczy: "ogłosiłem, że odchodzę..."?

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Herezje i wypaczenia

Post autor: Vaisnava-Krpa » 06 mar 2015, 16:26

To znaczy, że chcę zadbać o swoje zdrowie.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Herezje i wypaczenia

Post autor: drzewo » 06 mar 2015, 23:39

Ten osrodek w Krakowie jest chyba czynny tylko raz w tygodniu w niedziele?

Mozna wiec w liscie uzyc argumentu ze taka msza trfa zaledwie 2 godziny w ciagu dnia. mozna by zrobic tez Jakie's spotkanie z mieszkancami, sprobowac nawiazac personalne relacje.

2.
co do tych wersetow to sa one wspaniale. ten I 3 nastepne. nie spotkalem sie zeby ktos me cytowal gdy robi cos zlego. gdy jeden bhata nie oddal mi kasy nic nie cytowal:-) a ten werset mowi o potendze process. jedynej naszej nadzieji.

3.kiedys jeden bhakta dojadal mi przez miesiac ze mialem dwie rozne skarpetki. to bylojuz nie do zniesienia. stawal sie jak jakis bog gdy to mowil. pare miesiecy pozniej okazalo sie ze oszukal wlasna zone na duzo pieniedzy. tak pomyslalem ,,I po cobylo takiego moralnego grac,,

4.
przyznaje sie mam wiele wad I nieraz po cichu licze ze kryszna mi wybaczy.

5.
waisznawa kripa. moze dalo by sie porozmawiaz z inny I I rozwiazac jakos na spokojnie z innymi bhaktami. robisz tam dobra sluzbe. moze przydal by sie tam tez ktos trzeci neutralny kto by was wspomogl.

powodzenia

ODPOWIEDZ