Feminazistki, czyli jak zniszczyć kobiety i mężczyzn

[Vaisnava-Krpa]

Dlaczego Kobiety NISZCZĄ NARODY * / CYWILIZACJE - i inne NIEWYGODNE PRAWDY - napisy pl
Proszę, obejrzyj cały film, w przeciwnym wypadku możesz ominąć najważniejszy punkt. ***Tytuł będzie kontrowersyjny, dopóki nie obejrzysz całego filmu.
https://www.youtube.com/watch?v=UxpVwBzFAkw

[Vaisnava-Krpa]

Jak wybierać partnera Torsunow
https://www.youtube.com/watch?v=icmaP6CB-6Q

Kobiece ascezy Торсунов
https://www.youtube.com/watch?v=OGa8hGnX838

jak seks niszczy rodzinę Тоrsunow
https://www.youtube.com/watch?v=zjKK6WdDV7s

[Vaisnava-Krpa]

Przywiązanie do żony/męża jest dla naszego bezpieczeństwa - Mahatma Prabhu w cz.2
Miłość to nie uczucie to działanie. Jeśli myślisz, że to uczucie to się rozwiedziesz. - w cz.3

Relacje w małżeństwie cz.1 – Mahatma dasa
http://harekryszna.wroclaw.pl/podcast/r ... tama-dasa/
Relacje w małżeństwie cz.2 – Mahatma dasa
http://harekryszna.wroclaw.pl/podcast/r ... atma-dasa/
Relacje w małżeństwie cz.3 – Mahatma dasa
http://harekryszna.wroclaw.pl/podcast/r ... atma-dasa/
Relacje w małżeństwie cz.4 – Mahatma dasa
http://harekryszna.wroclaw.pl/podcast/r ... atma-dasa/
Relacje w małżeństwie cz.5 – Mahatma dasa
http://harekryszna.wroclaw.pl/podcast/r ... atma-dasa/

[Vaisnava-Krpa]

"Kobieta nie „kocha” mężczyzny tak, jak mężczyzna kocha ją. Jest to zasada nie znająca wyjątków. Może darzyć go uczuciem, ale uczucie to nie będzie miłością w takim sensie, w jakim zna je mężczyzna. W przypadku mężczyzny, przejawem miłości jest poświęcenie. W przypadku kobiety, słowem – kluczem, umożliwiającym zrozumienie, na czym polega „miłość” kobiety, nie jest poświęcenie. Jest nim obecność. Rola mężczyzny w związku polega na tym, że dostarcza on dóbr i usług, chroni i poświęca się. Rola kobiety w związku polega głównie na tym, że obdarza mężczyznę swoją obecnością. „Miłość” kobiety jest bardzo, jak by to ująć, pasywna. Kobieta otrzymuje i w zamian daje swoją obecność. Jeżeli kobieta ze względu na swoją niską atrakcyjność nie jest w stanie przyciągnąć mężczyzny, który zapewni jej dużo zasobów, wybierze takiego mężczyznę, który zapewni użyteczność, przynajmniej w jakimś stopniu.

Okoliczność, iż mężczyźni i kobiety doświadczają uczucia, które określa się jako „miłość”, w inny sposób i przejawiają je inaczej, nie oznacza, że kobiety są „złe”. Są inne niż mężczyźni. Prawdziwe niebezpieczeństwo tkwi w tym, iż wielu mężczyzn dokonuje projekcji własnego uczucia, którym obdarzają kobietę i wierzy, iż są obdarzani przez nią takim samym uczuciem, uczuciem związanym z poświęceniem. Owszem, kobieta może się cokolwiek poświęcać ale tylko tak długo, jak będzie przekonana, że jej partner ma zdolność do zaspokajania jej potrzeby.

Problem mają zatem ci mężczyźni, którzy w związku pełnią rolę, opisaną wyżej, a zarazem spodziewają się tego, że kobieta będzie pełnić rolę analogiczną, po czym ich oczekiwania zostają unicestwione przez rzeczywistość. Czują wtedy zawód, czują się oszukani i narzekają, że nie byli nigdy kochani. Są w błędzie. Nie rozumieli, że kobiety nie są w stanie obdarzyć mężczyzn takim uczuciem, którym obdarzają je mężczyźni, jak również nie rozumieli, że tego rodzaju stan rzeczy jest normalny, zgodny z naturą. Chcieliby, żeby było inaczej. Nigdy tak nie było, nie jest i nie będzie." http://blogdlamezczyzn.pl/wpis-10-malze ... to-biznes/

CZY MAŁŻEŃSTWO DLA KOBIETY TO BIZNES?
"Każda kobieta, która traktuje otwarcie małżeństwo jak biznes, nie robi z tego tajemnicy, nie próbuje ukrywać jej pod pozorem czegokolwiek innego, powinna być wzorem do naśladowania dla innych kobiet – z korzyścią dla mężczyzny, który jest jej mężem. Dlaczego? Związek taki usuwa iluzję ze stosunku mężczyzny do kobiety, polegającą na tzw. „prawdziwej miłości”.
http://blogdlamezczyzn.pl/wpis-10-malze ... to-biznes/

Metamorfozy.jpg (172.77 KiB) Przejrzano 2600 razy

[Vaisnava-Krpa]

Mówi się że mężczyźni wolą kobiety głupsze. Nie sądzę. Myślę że chodzi o to by były przyjacielem a nie rywalem. "Mężczyźni nie chcą kobiet inteligentnych, wolą kobiety mądre" Przypuszczam, że kontrowersyjny film:

Kobieca inteligencja i kobieca mądrość
https://www.youtube.com/watch?v=IRZk6ICC3XY

gallery_1411049098_675286.jpg (53.93 KiB) Przejrzano 2558 razy

[Vaisnava-Krpa]

"Polki najbardziej agresywnymi kobietami na świecie. Stereotyp słabej płci to już mit. Dzisiejsze młode Polki są agresywne i okrutne."
"Nie ma na świecie mniej kobiecych kobiet niż Polki. Tak wynika z badań amerykańskich, że Polki są najmniej kobiece i najbardziej agresywne na świecie. W Polsce kobiecość to wstyd. Trzeba być twardą, zimną, silną i męską."
https://gazetakrakowska.pl/polki-najbar ... …/…/297019

Wredna jak Polka. Polki plotkują, kradną sobie mężów i podkładają świnie?
https://echodnia.eu/swietokrzyskie/wred ... BcctwOKx_w

"Bicie to jest przykry obowiązek każdej żony". "Jak się męża nie bije to mu wątroba gnije". "Częste męża bicie wydłuży mu życie". "Bicie męża zło w nim przezwycięża".
https://www.facebook.com/zcykludokument ... 259646702/


III RP, czyli Polki jako najsłabsze ogniwo
"Ktoś powiedział, zdemoralizujmy kobiety, a zdobędziemy cały naród. Nie modlą się, straciły wiarę, straciły busolę moralną i lądują na dnie."
http://prawy.pl/74628-iii-rp-czyli-polk ... ze-ogniwo/

[Vaisnava-Krpa]

Polska krajem najmniejszej przemocy wobec kobiet w Europie.
"Warto zauważyć, że wśród krajów, w których odsetek aktów przemocy wobec kobiet jest najmniejszy, przeważają kraje katolickie. Warto dodać, że dane opublikowane są przez „Libération”, który z prawicą ani katolicyzmem nie ma nic wspólnego. Gdzie jest najwięcej przypadków przemocy? W Danii, Finlandii, Francji, Holandii, na Łotwie i w Wielkiej Brytanii. Uprzedzając argumenty lewicy – przypomnijmy, że według antydyskryminacyjnej agencji Unii Europejskiej – Agencji Praw Podstawowych UE – Polska jest również w czołówce krajów, jeżeli chodzi o zgłaszanie przypadków przemocy wobec kobiet. Nie można więc mówić, że Polska wypada najlepiej w antyprzemocowym rankingu, bo Polki boją się zgłaszać przypadki przemocy na policję." http://niezwykle.com/przemoc-wobec-kobiet/

12278986_10207792524712304_2426672838451556734_n.jpg (47.99 KiB) Przejrzano 2531 razy

[Vaisnava-Krpa]

"Pierwsza część planu: prawa homoseksualistów.

Druga część planu: feminizm drugiej fali. Podstawowym zamysłem było zniszczenie pojęcia kobiety jako matki i wzorca w którym to ojciec rodziny zarabiał a kobieta dbała o potomstwo i dom czyli upraszczając, zmuszenie kobiet do pracy i opodatkowanie połowy społeczeństwa, która dotychczas nie była opodatkowana. Druga fala feminizmu była równolegle wspomagana przez zmianę systemów podatkowych tak aby jedna osoba nie była już w stanie wyżywić rodziny i przez rozbudowę żłobków i przedszkoli i przez obniżenie wieku szkolnego. Wysłanie kobiet do pracy pociągało za sobą konieczność oddania dzieci w obce ręce. Dzieci od najmłodszych lat przestały być wychowywane przez matkę. Wychowanie przejęło państwo. Wczesne wyrwanie dziecka z pod opieki matki wpływa dożywotnio na jego psychikę i pewność siebie."

"Trzecia częśc planu: legalizacja pedoseksualizmu poprzez edukację seksualną dzieci.

Czwarta część planu: gender mainstriming (pod pretekstem równości) w celu akceptowania transpłciowości jako odrębnej nowej tożsamości płciowej. Po co na skalę światową wdrażać taki program przymusu i akceptacji dla jakiś marginalnych zaburzeń płciowo tożsamościowych pojawiających się w społeczeństwie wyjatkowo rzadko?"
Polecam cały materiał: https://www.youtube.com/watch?v=vGkRojq ... I2ZySeHIHA

Jutro w polskich szkołach: https://dorzeczy.pl/kraj/81527/Teczowy- ... olach.html Jak mówi ich film propagandowy, w każdej klasie znajduje się conajmniej jedna osoba LGBT. A ile w każdej klasie jest katolików? I dlaczego dla nich nie można lekcji o Bogu? Prabhupada chciał aby była nauka o Bogu w szkołach, gdyż inaczej to porażka ludzkiej cywilizacji. Nie mogę zrozumieć bhaktów, którzy nie chcą religii w szkole a chcą seksualną propagandę.

[Vaisnava-Krpa]

Brak szacunku do męża ma wysoką cenę.

"Jest takie powiedzenie: „Jak kobieta myśli o mężczyźnie, takim on się staje. To jest rzeczą porażającą, zawsze tak się dzieje i nic nie można na to poradzić. Moc żeńska jest tak wielka, że następuje taki subtelny efekt, że nie można na to nic poradzić. Jeśli kobieta uważa, że jesteś nic nie wart to ty się stajesz bezwartościowy. "

"Kiedy kobieta źle mówi lub myśli o mężczyźnie, nie szanuje go, oddala się od niego w myślach, nie wspiera go energetycznie. Wszystko wypada mu rąk, interesy się nie układają, nie zarabia pieniędzy, kupuje napoje relaksujące, a my oczywiście stajemy się jeszcze bardziej przekonane, że nie jest godny szacunku. Wchodzimy w błędne koło. Mężczyzna jest bezsilny w tej sytuacji, aby cokolwiek zmienić."

"Żeńskie uczestnictwo, żeńska energia, aprobata kobiet dla mężczyzn jest paliwem dla wszystkich osiągnięć i dokonań. Kiedy kobieta myśli źle o swoim mężu to on nie ma szans na odniesienie sukcesu i bycie dla ciebie dobrym."

"Obgadując swojego męża z innymi, otrzymasz wiele wskazówek: że "on nie jest dla ciebie", że "musisz się rozwieść". W końcu w tych dyskusjach nie słuchasz siebie, ani swojego serca. Słuchasz nieznajomych ludzi."

"Kiedy rozmawiasz z matką o mężu, dzięki temu utrzymujesz z nią niewidoczną szkodliwą więź, pozostajesz dzieckiem. Idziesz przeciwko mężowi jednocząc się z matką, w pewnym sensie zdradzasz go. Mama zawsze będzie żałować swojego dziecka i karać przestępcę. Ale co ci to da? Da tyle, że twoja matka przestanie szanować twojego męża. A potem będziesz musiała przywrócić mu jego władzę i status. Bądź szczera - jeśli jest źle to odejdź od niego i żyj z matką. "

"Kiedy mówisz złe rzeczy o swoim mężu, uważasz się za lepszą. Kultywujesz swoją pychę. Kiedy kobieta źle mówi o mężu to przełamuje niewidzialną więź i zaczyna żyć własnym życiem. W tym momencie nie ma już rodziny. Mąż zaczyna żyć swoim własnym życiem. Czujesz to i zaczynasz się zabezpieczać i przygotowywać drogi ewakuacji. A potem głupie pytanie? Dlaczego związek się nie powiódł i zmieniliśmy się w współlokatorów?"

"Kiedy przestajesz mówić źle o mężczyźnie to porzuciłaś pomysł aby go zmienić. A więc akceptujesz to takim, jaki on jest. Musisz zrozumieć, że zmienność nie jest męską cechą. Mężczyzna nie jest plasteliną. Ta kobieta powinna się zmienić. Ona powinna to rozwinąć w sobie - takie cechy jak elastyczność i miękkość."

"Naucz się szanować swojego mężczyznę a on zacznie to emitować do otaczającego świata, inni zaczną go szanować. Zacznij odczuwać jego znaczenie, to da mu pewność siebie i siłę. Kwestia jego sukcesu będzie kwestią czasu. Kiedy kobieta dostrzega godne cechy mężczyzny - to tworzy mężczyznę, rosną mu skrzydła, szczęście przychodzi do niego, wszystko mu się udaje. Nigdy nie będzie leżał na kanapie. Mężczyzna nie jest w stanie wypracować szczęścia, może je otrzymać tylko od kobiety, z jej miłości, z szacunku, uznania zasług i dostojeństw."

https://michalxl600.blogspot.com/2018/0 ... -cene.html

[Vaisnava-Krpa]

"Drogie feministki, czymkolwiek jesteście. To przez was my kobiety stałyśmy się tym, kim nie jesteśmy... Musimy być silne nie tylko psychicznie, ale i fizycznie. Pracujemy na etatach, często kilku, żeby utrzymać rodzinę. Nikt się juz nie pyta, czy dajemy radę, czy nie jest nam za ciężko. Jednocześnie wychowujemy dzieci, dbamy o mężów i dom. Role się nie zmieniły, tylko dołożono nam jeszcze jedną, bycie ,,silnym facetem ". Depta się po naszych uczuciach, mając je zupełnie za nic. Coraz rzadziej dostajemy kwiatki, które my kobiety dostawać kochamy. Coraz częsciej zachowujemy kamienną twarz, chociaż w środku wszystko płacze. Musimy być wsparciem dla siebie i innych, chociaż tak naprawdę każda kobieta potrzebuje męskiego silnego ramienia, bo taka jest nasza prawdziwa natura. Czemu wy, feministki wypowiadacie się w moim imieniu? A może ja po prostu, chcę być kobietą?!.."

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater