Zamiast ograniczonej odpowiedzi "tak", i "nie", zawsze lepiej jest podać szerszy kontekst, który poszerzy nasze zrozumienie tematu, wyjaśniając generalną zasadę, umożliwiającą nam w przyszłości prawidłową ocenę każdej zaistniałej sytuacji wraz z jej specyficznymi okolicznościami, czego skupianie się wyłącznie na detalu nie zrobi. Dlatego odpowiedź na wszystkie tego typu pytania już parokrotnie została podana: działanie bez błogosławieństwa autoryzowanego guru i ignorowanie go, nie przyniesie łaski Pana, a konsekwencje tego mogą być przykre, zarówno dla guru, jak i dla ucznia, włącznie ze skróceniem życia, i udaniem się do piekła.Mathura pisze:Zadymka, niezależnie przez kogo rozdmuchana, przyniosła jednak korzyść, bo rozruszała na chwilę forum, i rozwiała ostatecznie wszelkie istniejące, nieistniejące, przeszłe i przyszłe wątpliwości odnośnie tego, czy kobieta, która wbrew woli swego męża będzie pościć i przestrzegać religijnych ślubów, trafi do piekła lub też nie trafi.
Rozwiała? A może jednak nie?
Padała gdzieś konkretna odpowiedź na te proste pytanie? Może padła, ale jakoś nie mogę jej znaleźć. Może trzeba się jej domyślać w tych długich i zawiłych wyjaśnieniach?
A wystarczyłyby proste dwa słowa - Tak, trafi, albo - Nie, nie trafi.
Przykładowo, jeżeli żona pości, to zwykle znaczy, że nie gotuje i jej mąż/guru też będzie pościł. Jeżeli przestrzega dodatkowych ślubów, które stają na drodze wypełniania jej prawdziwych religijnych obowiązków jako żony i matki, i robi to bez zgody męża/guru to jaki będzie tego efekt? Łaska i zadowolenie guru i Kryszny, czy chaos?
Jest to w kategorii wymyślania własnej religii i religijności, pomimo, że jej zewnętrzna forma może wyglądać identycznie. Różnica leży w nastroju. Jeżeli nastrój jest niewłaściwy, a do takich należy ignorowanie guru, to nie osiąga się upragnionego celu, prajodżany. Osiąga się natomiast cele i rezultaty niezamierzone, pomniejsze, niektóre z nich, bardzo przykre w konsekwencjach.
Podobnie, istotny jest nastrój z jakim podchodzi się do zaistniałych wątpliwości, szczególnie jeśli odnoszą się one do słów guru, śastra i sadhu. Właściwy, pokorny nastrój przynosi w końcu zrozumienie, satysfakcję, spokój umysłu i inspirację do dalszej służby oddania, a niewłaściwy nastrój przyniesie więcej wątpliwości, niepokój umysłu i stopniową utratę wiary, co może zakończyć się nawet porzuceniem służby oddania, i powrót do niższych typów religijności, a zazwyczaj niereligijności.
Prawdziwa dharma, religijność i bhakti opiera się na zadowoleniu mistrza duchowego, co czyni się przez wierne służenie jego instrukcjom. Tylko w ten sposób można osiągnąć ostateczny cel religii, miłość do Kryszny, a nie działając przeciwko instrukcjom guru, lub je ignorując. A teraz postaraj się przekazać to samo, za pomocą słów "tak" i "nie".