Strona 2 z 2

: 27 sie 2009, 22:30
autor: Vaisnava-Krpa
Każdy sam za siebie odpowiada, nie jestem w cudzym ciele, nie wiem o czym mowa, moze faktycznie ktoś nie moze inaczej. Tak czy inaczej ja mówię jak być powinno, a wszelkie odstępstwa od ogólnie przyjętych zasad są sprawą indywidualnie rozliczaną. Czasami trzeba odciąć rękę aby gangrena nie postępowała, nie znaczy to, ze należy odcinać ręce.

: 28 sie 2009, 08:18
autor: John
Na pewno nie jest to zachowanie naturalne i zgodne z biologią i przede wszystkim naukami Krsny. Skoro Światowa Organizacja Zdrowia nie uznaje tego jako chorobę to znaczy, że taka osoba sama decyduje o tym kim jest.

: 28 sie 2009, 11:09
autor: Waldemar
Powinni wziąć przykład z uosobionych Wed. Modlili się do Śri Ramaczandry o to, że chcą zostać gopi. I po zmianie ciał wzięły udział w rozrywkach Śri Kryszny jako gopi. :)

: 28 sie 2009, 12:29
autor: Waldemar
Powinni jeszcze wydrukować modlitwę transwestyty do Radhy. :)

: 29 sie 2009, 10:29
autor: Green_lake
John pisze:Na pewno nie jest to zachowanie naturalne i zgodne z biologią i przede wszystkim naukami Krsny. Skoro Światowa Organizacja Zdrowia nie uznaje tego jako chorobę to znaczy, że taka osoba sama decyduje o tym kim jest.
No a co tam WHO!???
Dyrektywy WHO mnie mało interesują co jest normą a co nią nie jest itp.

Dla mnie jest normą tylko to, że coś takiego w przyrodzie występuję.

Czy kogoś mozna winić za to że (bo ja wiem) ma raka, albo w jakiś inny sposób funkcjonuje jego organizm lub psychika?
Widocznie taka karma...

: 29 sie 2009, 15:17
autor: Waldemar
Widocznie bawi ich ubieranie się podobnie jak Radha. Widziałem kiedyś zdjęcia facetów z Indii malujących się na niebiesko. :)

: 30 sie 2009, 15:56
autor: John
WHO rzeczywiście jest mało istotne, wydaje mi się, że to jednak nie tak. Przecież transewstyci przesczepieją sobie organy innej płic i walą w siebie duże dawki hormonów i co ważne nie robią tego po to, jak np. chorzy na raka, aby się wyleczyć i żyć dalej, lecz po to by czerpać z życia, a właściwie specyficznej dziedziny życia, pryzjemność.