Kastracja wśród bhaktów...

"Zasady religii, mianowicie asceza, czystość, miłosierdzie i szczerość, mogą być przestrzegane przez zwolenników każdej wiary. Nie ma potrzeby przechodzić z Hinduizmu na Mahometanizm, czy z Mahometanizmu na Chrześcijaństwo, czy na jakąś inną wiarę, i tym sposobem stać się odstępcą i nie przestrzegać zasad religii. Religia Bhagavatam usilnie namawia do przestrzegania zasad religii. Zasady religii nie są jakimiś dogmatami czy przepisami jakiejś określonej religii. Takie regulujące zasady mogą być rożne odpowiednio do czasu i miejsca. Należy dbać o to, aby osiągnięte zostały cele religii. Obstawanie przy dogmatach i formułach bez osiągnięcia rzeczywistych zasad nie jest dobre. Świeckie państwo może nie być stronnicze wobec jakiegoś szczególnego typu wiary, ale państwo to nie może być obojętne wobec zasad religii. - A.C. Bhaktiwedanta Swami Prabhupada - 01.17.32 Zn.
Awatar użytkownika
John
Posty: 511
Rejestracja: 16 maja 2008, 14:09
Lokalizacja: Opolskie

Post autor: John » 09 lip 2008, 20:12

Święta racja, oj jak wiele powstało już książek opisujących prawdziwą historię kościoła, że wspomnę tu tylko Karlheinza Deschnera, oczywiście wszystko jest winą ignorancji.
Hare Krsna Hare Krsna Krsna Krsna Hare Hare Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare

Awatar użytkownika
Green_lake
Posty: 396
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
Kontakt:

Post autor: Green_lake » 10 lip 2008, 13:54

Dokładnie tak.

Dlatego nie da się z tym walczyć czy tłumaczyć, bo oni i tak wiedzą lepiej i nie ma sensu kogokolwiek przekonywać, że nie ma racji.
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]

przemasura
Posty: 59
Rejestracja: 04 kwie 2008, 14:24

Post autor: przemasura » 18 sie 2008, 10:59

Gdzieś na innym forum ktoś napisał w stylu: "...zaczyna się od porzucenia mięsa, potem wiary przodków a na końcu chrzci się dzieci scyzorykiem" :twisted: . Tyle wtym sensu, co w tej kastracji - pozdro.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 18 sie 2008, 18:23

Arkadiusz pisze:Mahatma Gandi powiedział:

"Najpierw cię ignorują, później się z ciebie śmieją, potem cię zwalczają, później wygrywasz".
To powiedzenie jest często przypisywane, żyjącemu przed Gandhim niemieckiemu filozofowi Arturowi Schopenhauerowi (1780-1860):

„Wszystkie prawdy przechodzą przez trzy stadia. Najpierw są one wyśmiewane. Potem napotykają na silny opór. W końcu jednak zostają akceptowane jako coś absolutnie samozrozumiałego.”

Być może Gandhi (1869-1948) parafrazował właśnie Schopenhauera mówiąc: "Najpierw Cię ignorują, później się z ciebie śmieją, potem z tobą walczą, po czym wygrywasz."

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Kastracja wśród bhaktów...

Post autor: drzewo » 09 gru 2008, 07:40

ita pisze: Twierdzi on tam, że bhaktowie gdy Maharadż Śrila Prabhupad nauczał kastrowali się, gdyż nie mogli znieść swojego popędu seksualnego. Nie mam zamiaru tu nikogo oskarżać ani obrażać, tylko po prostu chcę zwrócić uwagę na niedorzeczność słów tego Pana, wynikające zapewne z Jego niewiedzy.:
Oczywiscie bzdura...

ita pisze: Tak nawiasem twierdzi, bądź twierdził (wyczytałam to z koleżanką z jego starej książki) że kobiety w tym życiu nie mogą się zrealizować i wrócić do Kryszny. Więc pozostaje nam nic innego jak modlić się o to, aby w następnym wcieleniu dostąpić łaski i być mężczyzną :lol:
Coz. Zdaje sie ze naucza wersii na okrogla. Znam takich co tak "w zartach" uwazaja, ale mysle ze to nie jest cos co mozna by traktwac jako nasza teologie. Innymi slowy tez falsz- tylko mniejszego kalibru.

ODPOWIEDZ