: 11 lut 2010, 00:33
Dziś byłem w Warszawie i zauważyłem, że jest osiedle NA WYRAJU. Jak się coś pozna to i zacznie dostrzegać w otaczającym nas świecie.
To stwierdzenie całkowicie przekonało mnie, że mowa jest o Polakach. Powstali z kawałka mięsa, to i nie dziwo, że kłócili się też o kartki na mięso.albert pisze:Ludzie nie lubili ich, ponieważ byli kłótliwi, stąd mówiono, że trzeba ich unikać (vajjitabba).
O tak, to jedno z podobieństw Mamy więc Liććhawi - lechici; vadźdźi - wadzić się, co do Polaków podobne jak i w ogóle Słowian, jeden z kronikarzy pisał kiedyś, że Słowian nie możnaby pokonać tak są mocni, ale niestety ciągle się kłócą ustrój wiecowy, no i bliźniaki nam panującePurnaprajna pisze:To stwierdzenie całkowicie przekonało mnie, że mowa jest o Polakach. Powstali z kawałka mięsa, to i nie dziwo, że kłócili się też o kartki na mięso.albert pisze:Ludzie nie lubili ich, ponieważ byli kłótliwi, stąd mówiono, że trzeba ich unikać (vajjitabba).
Powyższy tekst jaki wkleiłeś Arkadiuszu pochodzi ze strony Białczyńskiego, znanego pisarza i reżysera, twórcy ksiąg o mitologii słowiańskiej. Oznacza to, że tekst ten znajdzie się chyba w Księdze Ruty. W całości, dosłownie opiera się na tekście jaki wkleiłem dawno temu najpierw na forum vrinda i potem w tym wątku, na pierwszej stronie. To moje tłumaczenie z rosyjskiego, wiersz a nawet przypisy jakie dodałem Białczyński zachował bez większych zmian. Zmienił lub dodał kilka słów. Nie mam nic przeciwko temu, ale zauważam ten fakt. Innymi słowy, fora krysznaickie mają swój wpływ na literaturę.Rada – córa Władczyni Wód i boga Słońca Ra-Swarożyca[ii] żyła na Wyspie Słonecznej. Przybył do niej w swaty smok Tryton, syn Morskiego Cara – Wodo-Wełma. Jednak Rada za niego wyjść za mąż nie chciała. Rak Pustelnik poradził jej jak odstręczyć zalotnika. Dał jej trawę, której Tryton nie znosił. Natarła się nią Rada calusieńka, więc kiedy ją Tryton powąchał natychmiast uszedł do siebie.