Srila Jiva Goswami
Ojciec Śrila Jivy Gosvamiego, Śri Vallabha (Anupama), był bratem Śrila Rupy Goswamiego i Śrila Sanatany Gosvamiego. Jego ojciec i wujowie byli zatrudnieni przez muzułmańskiego władcę szacha Badsha Hussein, Śrila Sanatana Gosvami piastował funkcję premiera, Śrila Rupa Goswami jako prywatny sekretarz, a Śri Anupama jako skarbnik. Wszyscy troje spotkali Śri Caitanyę Mahaprabhu, gdy przybył do Ramakeli, w którym mieszkali.
Jako jedyny syn trzech braci, Jiva otrzymał moc uczucia. Śrila Rupa Goswami zawsze był dla niego szczególnie czuły i traktował go tak, jakby był jego własnym synem. Kiedy Jiva był jeszcze bardzo młody, Śrila Rupa Goswami zabrał go do Caitanyi Mahaprabhu, który pobłogosławił go, kładąc mu rękę na głowie. Chociaż w tym czasie był tylko dzieckiem. Mahaprabhu wskazał, że jest on wielkim przyszłym uczniem w sampradayi Gaudija. Śri Jiva nieustannie medytował o Śri Czejtanii.
W dzieciństwie Jiva uczył się i wkrótce poznał całą logikę, gramatykę sanskrytu i teistyczną filozofię z książek w domu ojca. Zanim Śrila Rupa Goswami i Anupama opuścili życie rodzinne, aby przejść na emeryturę we Vrindavanie, podzielili całe bogactwo i majątek rodziny, przeznaczając wystarczające fundusze na Jivę, aby kontynuować naukę. Wszyscy trzej bracia zdali sobie sprawę, że jest on jedynym synem w ich dynastii, więc wychowywali go z wielką sympatią i zapewnili, że posiada wszelkie niezbędne udogodnienia materialne. Jiva, zostało z matką w rodzinnym pałacu w Fateyabad.
Jiva miał bardzo miękką naturę, a gdy dorósł, stopniowo zaczął wielbić Bóstwa Śri Śri Radha-Kryszny. Robiąc girlandy dla Nich i ofiarowując im pudżę, był zanurzony w medytacji, preferując te czynności do zabawy z innymi dziećmi. Gdy miał około czternastu lat, udał się do Navadvipy. Do tego czasu Mahaprabhu powrócił do świata duchowego i wszyscy wielbiciele Navadvipy odeszli lub udali się gdzie indziej.
Śri Nityananda Prabhu przybył do Śrivasangany z Khardaha. Nitjananda Prabhu był bardzo szczęśliwy, mogąc poznać Jivę Gosvamiego. Nitjananda prabhu położył stopy na głowie Jivy i powiedział: "Przybyłem tu tylko po to, aby się z tobą spotkać, inaczej zostałbym w Khardaha." Pokazał Jivie wszystkie miejsca rozrywek Mahaprabhu w Navadvipie, a następnie pokazał mu wielkie miłosierdzie zamawiając aby udał się z Śrila Rupą Goswamim i Śrila Sanataną Goswamim we Vrndavanie.
W drodze do Vrndavany Jiva zatrzymał się w Varanasi, gdzie spotkał ucznia Sarvabhaumy Bhattacaryi zwanego Madhusudana Vacaspati, który nauczał Vedanty, ale nie komentował Śankaracaryi, który był wówczas sławny. Mahaprabhu odrzucił ten komentarz, gdy Sarvabhauma Bhattacarya próbował go nauczyć. Madhusudana Vacaspati był wielkim uczonym i po przestudiowaniu i zrozumieniu wszystkiego, czego Mahaprabhu przekazał Sarvabhaumie Bhattacaryi i Śrila Rupie i Sanatancie Goswamim, uczył tego. Jivę Gosvamiego. Nauczył się także komentarza Śankaracaryi, ponieważ bez jego nauki nie byłby w stanie tego obalić. Po studiach i pełnym zrozumieniu tego, udał się do Vrindavany. Tam, we Vrindawan, Sanatana Goswami umieścił go pod opieką Rupy Gosvamiego, a on pozostał w pobliżu chaty Rupy Gosvamiego w świątyni Radha-Damodara.