NAMA-HATTA

Czy zna ktoś przykłady jak wygląda sankirtan w krajach islamskich?

"Ciągle mam przed oczami muzułmańskich żołnierzy w Sarajewie atakujących naszą grupę sankirtanową, bijących nas bezlitośnie, gdy próbowaliśmy odeprzeć atak." "Nie mogłem patrzeć. Ciągle widzę meczet w mych snach. Niełatwo zapomina się rozgniewanych ludzi dźgających bhaktów nożami i bezlitośnie okładających ich gdy leżeli na ziemi." - tak Gurudev pisał kiedyś po napaści na harinam w Sarajewie.
http://www.vrinda.net.pl/wiadomosci/new ... sci&id=929


Były też inne przypadki:

Shocking VIDEO! Hare Krishna ISKCON Hindu temple attacked by Muslim!
https://www.youtube.com/watch?v=et3-bU5QRrA


Był też atak z wrzucaniem granatów przy otwarciu świątyni w Manipur, gdzie 2 nie wybuchły i tylko dlatego zginęły tylko 2 osoby.

A bramki wykrywające metal przy każdej prawie świątyni w Indiach to normalka. Przynajmniej kiedy ja byłem, może to taki czas był, nie wiem jak teraz.

Z drugiej strony znalazłem coś takiego:

Must Watch Muslim's Devotees Enjoy "Hare Rama Hare Krishna "
https://www.youtube.com/watch?v=AVzOS_vIjHo

Vaisnava-Krpa pisze:Był też atak z wrzucaniem granatów przy otwarciu świątyni w Manipur, gdzie 2 nie wybuchły i tylko dlatego zginęły tylko 2 osoby.

Ale ten atak nie miał nic wspólnego z muzułmańskimi ekstremistami (jeżeli mamy na myśli ten sam, w Dźanmasztami w 2006 r.). Dokonali go miejscowi separatyści, walczący o oderwanie Manipur od Indii. Policji nie udało się ustalić, które z kilku ugrupowań separatystów stało za zamachem (przynajmniej do momentu, kiedy prasa przestała się interesować tematem, nie wiem jaki był ostateczny efekt śledztwa).

Vaisnava-Krpa pisze:Czy zna ktoś przykłady jak wygląda sankirtan w krajach islamskich?

Parę lat temu czytałem relację z harinamu w Kuwejcie.

Bhakta z żoną podróżował przez Kuwejt. Byli w dużym mieście, w dzielnicy małych sklepików.
W pewnym momencie bhakta poczuł inspirację by zrobić harinam. Namówił żonę, wyjął kartale i zaczęli śpiewać maha-mantrę Hare Krsna.
Żona się bała, że zaraz wyskoczą muzułmanie i odetną im głowy.
Tymczasem z pobliskich sklepików wyszli kupcy i zaczęli się życzliwie dopytywać:

Gdzie byliście przez tyle lat ?

Okazało się, że w czasach Śrila Prabhupada, bhaktowie w tym miejscu robili harinamy.