Biegli z ministerstwa ocenią, czy można wierzyć w makaron

Tylko jedna droga jest prawdziwa - droga do Boga. " Prawdziwym interesem wszystkich żywych stworzeń – w istocie, celem życia – jest powrót do domu, do Boga. Jest to korzystne dla nas samych, naszej żony, dzieci, uczniów, przyjaciół, rodaków i całej ludzkości. Ruch świadomości Kryszny może udzielić wskazówek względem zarządzania, dzięki któremu każdy będzie mógł wziąć udział w czynnościach świadomych Kryszny i osiągnąć ostateczny cel." - 07.15.65 Zn.
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Biegli z ministerstwa ocenią, czy można wierzyć w makaron

Post autor: Vaisnava-Krpa » 16 gru 2012, 12:32

Biegli z ministerstwa ocenią, czy można wierzyć w makaron

Obrazek

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji rozpatruje wniosek polskich pastafarian — osób deklarujących wiarę w Latającego Potwora Spaghetti — o rejestrację swojego kościoła jako związku wyznaniowego - podaje zeswiata.pl.

Pastafarianizm jest w rzeczywistości parodią religii, założoną w 2005 roku przez amerykańskiego fizyka Bobbiego Hendersona, który sprzeciwiał się nauczaniu w amerykańskich szkołach teorii inteligentnego projektu. Henderson argumentował, że jeśli dopuści się nauczanie w szkołach dogmatów jakiejkolwiek religii, to równie dobrze mógłby rościć sobie prawo do wykładania w publicznych szkołach prawd wiary wymyślonego przez siebie Kościoła Latającego Potwora Spaghetti. Od tego czasu religia stała się popularna wśród ateistów i agnostyków na całym świecie.

W kontekście prób legalizowania parodystycznej religii należy przypomnieć przypadek pastafarianina z Wiednia, który chciał wyrobić nowe prawo jazdy. Niko Alm postanowił skorzystać z austriackiego prawa, zezwalającego na pozowanie do fotografii urzędowych w nakryciu głowy wyłącznie w przypadkach, gdy nakrycie związane jest z wyznawaną religią. Alm uznał, że nakryciem głowy osoby wierzącej w Latającego Potwora Spaghetti jest durszlak, służący do odcedzania makaronu, toteż dołączył do wniosku o wydanie prawa jazdy swoje fotografie z naczyniem na głowie. Urzędnicy odrzucili zdjęcia, jednak po trzyletnim procesie sąd przyznał rację pastafarianinowi. Obecnie Niko Alm legitymuje się prawem jazdy na którym widnieje jego fotografia z durszlakiem na głowie.

Więcej:

http://ze-swiata.pl/pastafarianie-z-pol ... paghettii/
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Biegli z ministerstwa ocenią, czy można wierzyć w makaro

Post autor: padmak » 16 gru 2012, 22:16

Zdjęcie z durszlakiem na głowie w oficjalnym Prawo Jazdy, świadczy jedynie o słabości prawa, które obowiązuje w danym momencie w Państwie, które taki dokument wydało....

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Biegli z ministerstwa ocenią, czy można wierzyć w makaro

Post autor: trigi » 17 gru 2012, 09:43

Anna maya prosze Was, przynajmniej Bog nie jest pustka.
Dajacy sile do zycia smaczny makaron. Kryszna mowi ze jest mozliwoscia w czlowieku.
Ile mozliwosci pojawia sie kiedy brzuch jest pelen makaronu.
Niedaleko od chrzescijanskiej modlitwy o chleb powszedni.

mirek

Re: Biegli z ministerstwa ocenią, czy można wierzyć w makaro

Post autor: mirek » 17 gru 2012, 10:45

Pastafarianizm jest w rzeczywistości parodią religii, założoną w 2005 roku przez amerykańskiego fizyka Bobbiego Hendersona, który sprzeciwiał się nauczaniu w amerykańskich szkołach teorii inteligentnego projektu.
W tej notatce autor nie wyjaśnił dlaczego Henderson się temu sprzeciwiał. Wikipedia (w kontekście pastafarianizmu) podaje, że ID nie jest jedną z nauk przyrodniczych, więc nie może być traktowany na równi z teorią Ewolucji:

"Pastafarianizm narodził się w czerwcu 2005, kiedy fizyk Bobby Henderson, wysłał otwarty list do Board of Education (Rady Edukacji) w stanie Kansas w odpowiedzi na debatę, czy należy dać teorii inteligentnego projektu równouprawnienie względem teorii ewolucji i równy czas w nauczaniu na lekcjach biologii."

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Biegli z ministerstwa ocenią, czy można wierzyć w makaro

Post autor: Bolito » 17 gru 2012, 22:54

trigi pisze:Anna maya prosze Was, przynajmniej Bog nie jest pustka.
Słusznie. Poza tym wolałbym sąsiada pastafarianina, niż fanatyka innej (dowolnej) religii. Przy takich przykazaniach : http://kosciol-spaghetti.pl/o-nas.html#osiem trudno być fanatykiem :)
Nie jedz na czczo (grafitti)

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Biegli z ministerstwa ocenią, czy można wierzyć w makaro

Post autor: trigi » 18 gru 2012, 07:20

Fanatyk pastoBoga przynajmniej jak je to nie gada :D

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Biegli z ministerstwa ocenią, czy można wierzyć w makaro

Post autor: padmak » 18 gru 2012, 08:14

a gdy makaron jest prasadam to jak do niego sie odniesiemy? :)
Wśród wielbicieli Kryszny obowiązuje zasada, że jedzenie podczas gotowania nie może być smakowane przez kucharza, ponieważ to Kryszna jako pierwszy musi go spróbować (jako, że to właśnie dla niego to jedzenie jest przygotowywane). Ofiarowanie pokarmu polega na nałożeniu go do małych naczynek (najlepiej używanych tylko do ofiarowania), ustawieniu pod wizerunkiem Kryszny i wypowiedzeniuMaha Mantry (lub dłuższej, specjalnej modlitwy przygotowanej na tę okazję). Po pewnym czasie jedzenie z małych naczynek (które teraz jest już maha prasada – wielką łaską) dodaje się do reszty jedzenia, które zostało przygotowane (od tej pory prasada).
:)

ODPOWIEDZ