Islam

Tylko jedna droga jest prawdziwa - droga do Boga. " Prawdziwym interesem wszystkich żywych stworzeń – w istocie, celem życia – jest powrót do domu, do Boga. Jest to korzystne dla nas samych, naszej żony, dzieci, uczniów, przyjaciół, rodaków i całej ludzkości. Ruch świadomości Kryszny może udzielić wskazówek względem zarządzania, dzięki któremu każdy będzie mógł wziąć udział w czynnościach świadomych Kryszny i osiągnąć ostateczny cel." - 07.15.65 Zn.
Narayana
Posty: 111
Rejestracja: 01 lip 2011, 21:21

Islam

Post autor: Narayana » 25 paź 2011, 15:07

Zakładam temat dotyczący Islamu. NIE W CELU WZAJEMNEGO ZWALCZANIA SIĘ A WYMIANY POGLĄDÓW

Reinkarnacja a sąd ostateczny. W wyniku reinkarnacji w końcu wszyscy znajdą się w niebie bo to jest główny cel więc jeżeli w końcu wszyscy znajdą się w niebie to po co ten cały świat materialny ?
Jeżeli każda żywa istota ma dusze to czy miliardy bakterii w moim ciele, na moich dłoniach i wszędzie indziej też mają duszę ?? Jeżeli zabiję człowieka to czy grzeszę czy porostu spełniałem jego karmę bo on musiał być zabity ?

Zło i Dobro - według prawa karmy nasze życie złe czy dobre jest spowodowane naszym poprzednim życiem.

Życie jest wielką próbą!

Obecne życie jest tylko próbą, przygotowaniem do następnego etapu egzystencji. To życie jest testem dla każdej jednostki, na życie po śmierci. Nadejdzie dzień, kiedy cały wszechświat zostanie zniszczony i zmarli zostaną wskrzeszeni przez Boga do życia. Ten dzień będzie początkiem życia, które nigdy się nie skończy. Ten dzień to Dzień Sądu. W nim wszystkim ludziom zostanie odpłacone za ich wiarę i uczynki. Ci, którzy umarli wierząc, że „Nie ma boga oprócz jedynego Boga, a Muhammad jest Wysłannikiem Boga” i będąc muzułmanami, zostaną tego dnia nagrodzeni i wejdą na zawsze do Raju, tak jak powiedział Bóg:

{A ci, którzy wierzą i czynią dobre dzieła, będą mieszkańcami Ogrodu; tam będą przebywać na wieki.} (Koran, 2:82)

Zło i Dobro jako test

My doświadczymy was złem i dobrem dla wypróbowania i wy do Nas będziecie sprowadzeni. (Surah al-Anbiyâ', 21:35)

Jeden Bóg

Ruch Hare Kryszna niby wierzy tylko w jednego Boga lecz dodają mu współtowarzyszy czczenie Bóstwa Radhy i Kryszny i Bóstwa innych Bogów. Modlitwy do Prabhupady, do goswamich itp..

Nie ma Boga prócz Allaha

[Koran 31:13] {Oto powiedział Lokman do swego syna, napominając go: „Synu mój! Nie dodawaj Bogu żadnych współtowarzyszy! Zaprawdę, dodawanie współtowarzyszy to wielka niesprawiedliwość!”.}

[Koran 4:48] {Zaprawdę, Allah nie przebacza tym, którzy dodają Mu współtowarzyszy (we czci), lecz przebacza komu chce mniejsze grzechy; a kto dodaje Allahowi współtowarzyszy, ten wymyślił grzech ogromny.}

[Koran 6:88] {To jest droga prosta, którą On prowadzi, kogo chce ze Swoich sług. A gdyby oni dodawali Jemu współtowarzyszy, to daremne byłoby dla nich to, co uczynili.}

[Koran 39:65] {Zaiste, zostało objawione tobie (Muhammadzie) i tym (Wysłannikom), którzy byli przed tobą: „Jeśli dodajesz Allahowi współtowarzyszy (wtedy), to z pewnością działanie będzie daremne i na pewno znajdziesz się wśród stratnych!}

[Koran 47:19] {Przeto wiedz (Muhammadzie): Nie ma boga poza Allahem.}


Dobre uczynki

W islamie jest to bardzo ważne to będzie brane pod uwagę podczas sądu ostatecznego.

{..."Ten, kto zabił człowieka,który nie popełnił zabójstwa i nie szerzył zgorszenia na ziemi, czyni tak, jakby zabił wszystkich ludzi. A ten, kto przywraca do życia człowieka, czyni tak, jakby przywracał do życia wszystkich ludzi....} (Surah al-Ma'idah, 5:32)

Z punktu widzenia Ruchu Hare Kryszna nie trzeba czynić dobrych uczynków wystarczy tylko intonować. Człowiek dobry który zrobił wiele dobrego dla innych rodzi się ponownie w świecie materialnym a człowiek który nic nie zrobił tylko intonował osiąga świat duchowy.

Narayana
Posty: 111
Rejestracja: 01 lip 2011, 21:21

Re: Islam

Post autor: Narayana » 25 paź 2011, 20:31

Bóg nie Życzy sobie, aby komu innemu poza Nim oddawać cześć, ani bliskiemu aniołowi ani zesłanemu Posłańcowi. Dowodem tej prawdy są słowa Boga:

»Miejsca czci są dla Boga Jedynego. Nie wzywajcie więc nikogo wraz z Bogiem.« (Surah al-Dżinn, 72:18)

Wiedz, że czystość wiary polega na tym, abyś czcił tylko Boga Jedynego, będąc Mu całkowicie oddanym. To najwyższy nakaz Boga, który obowiązuje całą ludzkość. Dla tego nakazu Bóg stworzył ludzi, tak jak to powiedział:

»Stworzyłem ludzi i dżinny tylko po to, aby mnie czcili.« (Surah adh-Dhâriyat, 51:56)

Bóg Jedyny nakazał ludziom wiarę w Niego i oddawanie Mu czci. Zakazał bezwzględnie przypisywania mu partnerów, wspólników. Na dowód tego Bóg powiada:

»Czcijcie Boga Jedynego i nie dodawajcie Mu współtowarzyszy.« (Surah an-Nisâ', 4:36)[15]

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Islam

Post autor: trigi » 25 paź 2011, 21:22

Drogi Narayana na początku odpowiedz mi na pytanie w jakim celu ma byc ta wymiana poglądów:
1. Pomóc tobie w nawracaniu muzułman?
2. Pomóc tobie w nawracaniu krysznowców?
3. w zrozumieniu różnic?

Zbytnio nie interesuje mnie co jest w Koranie i po przeczytaniu tych przypisów przypomina mi to rozmowe ze SJehowy. Ale jest jedna rzecz co mnie uczuliła:
Z punktu widzenia Ruchu Hare Kryszna nie trzeba czynić dobrych uczynków wystarczy tylko intonować. Człowiek dobry który zrobił wiele dobrego dla innych rodzi się ponownie w świecie materialnym a człowiek który nic nie zrobił tylko intonował osiąga świat duchowy.
Możnaby duzo pisac o intonowaniu a konkluzja jest taka ze to tylko jest nie do osiagniecia po milionach zyc i wykonywania "wiele dobrego" co jest rzecza wzgledna. Mam na mysli intonowanie bez obraz z miłością do NOB Kryszny. A efekty takiego intonowania sa takie ze osoba ta oczyszcza sie ze wszystkich złych cech i odkrywa swoja czysta nature wiecznego sługi Pana i dlatego wraca do domu, do Kryszny.
{..."Ten, kto zabił człowieka,który nie popełnił zabójstwa i nie szerzył zgorszenia na ziemi, czyni tak, jakby zabił wszystkich ludzi. A ten, kto przywraca do życia człowieka, czyni tak, jakby przywracał do życia wszystkich ludzi....} (Surah al-Ma'idah, 5:32)
No tak zabijanie...Muzułmanie tez mogliby uratowac troche zwierzat..., co dopiero mówic o ludziach, wogóle jak oni moga mantrowac swoje modlitwy na swoich koralach majac mieso miedzy zebami to właśnie chyba to "wiele dobrego"... kebaba.

Reinkarnacja a sąd ostateczny. W wyniku reinkarnacji w końcu wszyscy znajdą się w niebie bo to jest główny cel więc jeżeli w końcu wszyscy znajdą się w niebie to po co ten cały świat materialny ?
Jeżeli każda żywa istota ma dusze to czy miliardy bakterii w moim ciele, na moich dłoniach i wszędzie indziej też mają duszę ?? Jeżeli zabiję człowieka to czy grzeszę czy porostu spełniałem jego karmę bo on musiał być zabity ?

Widzisz dół odpowiada ci na góre, czyli jest nieskończona ilość żywych istot w światach materialnych i duchowych w stosunku 1/4(dziwnie jest ułamkować nieskończoności), dlatego tez nigdy nie bedzie tak ze wywieje wszystkich z materialnych światów.
Z powodu tego też zywe istoty sa w naszych ciałach i na nich a nawet w skałach.Materialny mózg pojąć tego nie może. A prawa karmy są zawiłe i tylko Paramatma i Jamaradz wiedza jak osadzic zywa istote i kiedy jest sprawca a kiedy odbiorca karmy, dlatego tez ludzkie sady sa niedoskonałe.
Ja pamietam afere z dunskiej gazety jak namalowali zart z MHtem, jesli wielbimy tylko Allaha a nie współtowarzyszy lub wysłanników to po co tyle krzyku jak obrazi sie MHta?

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Islam

Post autor: Bolito » 25 paź 2011, 23:09

Narayana pisze:Zakładam temat dotyczący Islamu. NIE W CELU WZAJEMNEGO ZWALCZANIA SIĘ A WYMIANY POGLĄDÓW

Reinkarnacja a sąd ostateczny. W wyniku reinkarnacji w końcu wszyscy znajdą się w niebie bo to jest główny cel więc jeżeli w końcu wszyscy znajdą się w niebie to po co ten cały świat materialny ?
Jeżeli każda żywa istota ma dusze to czy miliardy bakterii w moim ciele, na moich dłoniach i wszędzie indziej też mają duszę ?? Jeżeli zabiję człowieka to czy grzeszę czy porostu spełniałem jego karmę bo on musiał być zabity ?
1) Na razie jeszcze się nie znaleźli. Po to jest świat materialny. A jak się znajdą, to Kryszna zamknie tą część interesu zwanego stworzeniem. I tyle.
2) Tak, mają.
3) Zabitemu wypełnia się karma, a zabójca grzeszy (to też element jego karmy). Wszystko jest powiązane.

Tak poza konkursem - odnalazłeś się na ścieżce Proroka?
trigi pisze:Ja pamietam afere z dunskiej gazety jak namalowali zart z MHtem, jesli wielbimy tylko Allaha a nie współtowarzyszy lub wysłanników to po co tyle krzyku jak obrazi sie MHta?

Ale jednak muzułmanie wielbią Mahometa. Czczą go jako ostatniego, najdoskonalszego z proroków, a cześć dla Boga, to coś innego.
Nie jedz na czczo (grafitti)

Narayana
Posty: 111
Rejestracja: 01 lip 2011, 21:21

Re: Islam

Post autor: Narayana » 26 paź 2011, 08:31

trigi pisze:Drogi Narayana na początku odpowiedz mi na pytanie w jakim celu ma byc ta wymiana poglądów:
W celu odnalezienia Boga(to mój cel). W Islamie go odnalazłem LA ILAHA ILLA ALLAH nie ma Boga prócz Allaha. Nie czci się nikogo innego poza Bogiem, żadnych bóstw, żadnych obrazków, żadnych świętych tylko Boga Jedynego. Czczenie Kryszny, Radhy, Chaitanya Mahaprabhu oddalało mnie coraz bardziej, nie wiedziałem kim jest Bóg, jak się do niego modlić, komu oddawać cześć...
trigi pisze:pamietam afere z dunskiej gazety jak namalowali zart z MHtem, jesli wielbimy tylko Allaha a nie współtowarzyszy lub wysłanników to po co tyle krzyku jak obrazi sie MHta?
Gdyż to jest prorok, nikt nie modli się do niego. Z tego co wiem to także nie wolno malować obrazków Mahometa.
Bolito pisze:Tak poza konkursem - odnalazłeś się na ścieżce Proroka?
Dopiero poznaję tą ścieżkę. Ale odnalazłem się w tym i w 100% zgadzam LA ILAHA ILLA ALLAH nie ma Boga prócz Allaha.
Bolito pisze:Ale jednak muzułmanie wielbią Mahometa. Czczą go jako ostatniego, najdoskonalszego z proroków, a cześć dla Boga, to coś innego.
Jak go czczą ?? Na pewno nie modlą się do Niego ani nie rysują go czy rzeźbią i nie oddają tej rzeźbie czy obrazkowi czci.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Islam

Post autor: Vaisnava-Krpa » 26 paź 2011, 11:45

Trochę za dużo kwestii naraz poruszyłeś, aż się nie chce odpisywać.

Z Sri Isopaniszad, tekst 9:

"Ci, którzy żyją w niewiedzy, zejdą w najciemniejsze obszary ignorancji. Jeszcze gorsi są ci, którzy kultywują rzekomą wiedzę."

Znaczenie Śrila Prabhupada:

"Według Bhagavad-gity (2.42, 7.15) tkwiący w błędzie propagatorzy materialnej wiedzy to weda-vada-rata i mayayapahrta-jnana. Mogą też być ateistycznymi demonami, najniższymi z rodzaju ludzkiego. Weda-vada-rata udają wielkich znawców literatury wedyjskiej, wnioski do jakich dochodzą stoją jednak w całkowitej sprzeczności z rzeczywistą konkluzją Wed. Jak mówi Bhagavad-gita (15.15), obiektem poznania Wed jest Bóg, Najwyższa Osoba. Tymczasem ludzi kategorii weda-vada-rata Bóg zupełnie nie obchodzi. Fascynują ich natomiast rezultaty pracy, takie jak wstąpienie do nieba.

Jak mówi mantra pierwsza, powinniśmy być świadomi, że Najwyższy Pan jest właścicielem wszystkiego i że mamy zadowalać się rzeczami niezbędnymi do życia, które przypadają nam w udziale. Celem wszystkich pism wedyjskich jest rozbudzenie świadomości Boga u pogrążonej w zapomnieniu żywej istoty. Tę samą naukę przekazują ogłupiałej ludzkości na różne sposoby rozmaite pisma święte świata. Ostateczny cel wszystkich religii jest więc ten sam, to znaczy zaprowadzenie ludzi z powrotem do Boga.

Ale weda-vada-rata, zamiast pojąć, że celem Wed jest ożywienie utraconego związku pogrążonej w zapomnieniu duszy z Najwyższym Panem, przyjmują z góry, że to korzyści drugorzędne, takie jak wzniesienie się na planety niebiańskie w celu zaspokojenia żądz zmysłowych – tych samych żądz, które stanowią pierwotną przyczynę ich własnej materialnej niewoli – są ostatecznym celem Wed. Weda-vada-rata źle interpretują pisma wedyjskie i swymi błędnymi interpretacjami zwodzą na manowce innych. Czasami odrzucają nawet Purany, które są autentycznymi objaśnieniami Wed przeznaczonymi dla ludzi świeckich. Odrzucają autorytet wielkich nauczycieli i podają własne objaśnienia Wed. Zdarza się też, że wybierają z własnego grona jakąś pozbawioną skrupułów osobę i przedstawiają ją jako najznakomitszego nauczyciela wiedzy wedyjskiej. Mantra dziewiąta potępia szczególnie właśnie tych weda-vada-rata, określając ich bardzo trafnie jako vidyayam ratah. Vidyayam odnosi się do studiowania Wed, które są źródłem wszelkiej wiedzy (vidya), a ratah znaczy "ci, którzy zajmują się". Vidyayam ratah znaczy więc "ci, którzy zajmują się studiowaniem Wed". Tak zwani badacze Wed zostali tu potępieni dlatego, że wskutek nieposłuszeństwa wobec acaryów pozostają nieświadomi prawdziwego znaczenia tych pism. Weda-vada-rata każde słowo w Wedach komentują w sposób, który pasuje do ich własnych koncepcji. Nie wiedzą, że pisma wedyjskie nie są zbiorem zwykłych książek. Zrozumieć je może tylko ten, kto należy do sukcesji uczniów.

Aby zrozumieć transcendentalny przekaz Wed, trzeba zwrócić się do autentycznego mistrza duchowego. Poucza o tym Mundaka Upanisad (1.2.12). Ale weda-vada-rata mają własnych acaryów, nie należących do transcendentalnej sukcesji. W konsekwencji interpretują literaturę wedyjską w sposób błędny i zmierzają ku najciemniejszym obszarom ignorancji. Ich ignorancja jest jeszcze głębsza niż ignorancja tych, którzy nie wiedzą o Wedach zupełnie nic.

Co do klasy ludzi określanej jako mayayapahrta-jnana, są to ci, którzy własnym wysiłkiem stali się "Bogiem". Uważają, że sami są Bogiem i nie mają po co czcić żadnego innego Boga. Przystaną na czczenie zwykłego człowieka, jeśli jest to akurat ktoś bogaty, ale w żadnym wypadku nie będą czcić Boga, Najwyższej Osoby. Nieświadomi własnej głupoty, nie zastanawiają się, jakim cudem Bóg może wpaść w sidła mayi, która jest Jego własną złudną energią. Gdyby Bóg dał się usidlić mayi, maya byłaby potężniejsza niż On. Ludzie tacy mówią, że Bóg jest wszechmocny, ale nie zadają sobie pytania, jak osoba wszechmocna może ulec mocy mayi. Owi wykreowani przez samych siebie "Bogowie" nie potrafią udzielić jasnej odpowiedzi na żadne z tych pytań. Wystarcza im do szczęścia, że sami stali się "Bogiem"."

Jak czytamy w ostatnim akapicie, jeżeli, ktoś czci nieautoryzowane osoby, to lepiej jest dla niego aby czcił tylko Boga, odrzucajac autorytety tego typu, ponieważ jak pisze wyżej w znaczeniu Srila Prabhupad, będzie to bezpieczniejsze duchowo. Ale istnienie złego nauczyciela nie zaprzecza istnieniu dobrego nauczyciela. Nauczyciele mogą być różnej klasy jak widać i nie wystarczy obstawać uparcie przy wybranym przez siebie. Powinniśmy sprawdzać czy ktos nie chce nas oszukac i jaki cel mają zarządzone przez kogoś zasady religijne.

W Islamie jest przepis, że nie nalezy mieć seksu z matką. W Chrześcijanstwie jest przepis, żeby nie cudołożyć. Czym bardziej upadła cywilizacja tym bardziej szczególowe prawa i przepisy.

"Im bardziej skorumpowane państwo tym liczniejsze prawa"
Tacyt (56-115, rzymski senator i historyk)

Dla osoby podążającej ścieżką Wed, powiedzenie aby nie uprawiał seksu z matką jest obraźliwe. Takie rzeczy się naturalnie rozumie. Wynika to też z logiki prawa. Jeżeli nie można kraść mało to nie wolno też kraść więcej. Jeżeli zabójstwo świni jest grzechem to zabójstwo krowy także. Natomiast sam mam osobiste doświadczenie zyciowe, jak ludzie szukają sprytnych sposobów aby literalnie oszukać przepisy, bdąc w złudzeniu, że mogą oszukać Boga czy innych. Np. koszerne mięso odsączone z krwi bo krwi nie można spożywać albo nie jedzenie świni a jedzenie krowy.

Uniwersalną zasadą jest odnaleźć jak wrócić do Boga a nie na jakieś inne planety niebianskie gdzie nie ma Boga ale samemu może można poczuć się jak Bóg, upojonym tamtejszą atmosferą.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Islam

Post autor: Vaisnava-Krpa » 26 paź 2011, 12:21

Prahlad Nrsimha Prabhu
INDIA - źródło wiedzy i korzenie świata

Bardzo ciekawy wykład poruszający takie zagadnienia jak: historia Indii, historia chrześcijaństwa, historia islamu, religia, oryginalna Biblia, kultura, aryanizm, Majowie, Aztekowie, kult Słońca, rzymianie, reinkarnacja, Jezus, Mahomet, wegetarianizm, sanskryt, języki indoeuropejskie, chrzest i samskary.


http://www.youtube.com/watch?v=mU2ZG4DZ ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=qeciDFyJ ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=TJhq099s ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=NAmOGlAc ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=TfDXuTj1 ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=_fkmXUJ0 ... re=related
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
surya108
Posty: 18
Rejestracja: 20 mar 2011, 15:01
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Islam

Post autor: surya108 » 26 paź 2011, 17:37

Pytanka do specjalisty od Islamu,
Mohamedowi objawił się archanioł Gabriel i przekazywał wiedzę, czy to on również namówił Mohameda by wykopał dól i własnoręcznie zabił 700 żydów? I jak w tym świetle postrzegać osobę proroka? Przepraszam za podchwytliwe pytanko ale chcę znać zdanie osoby zainteresowanej Islamem.
Zaznaczam, nie jestem wrogiem Islamistów powiem więcej podoba mi się mistycyzm Sufich i ogólny wkład Islamu w kulture Indii.
Satyameva Jayate

Narayana
Posty: 111
Rejestracja: 01 lip 2011, 21:21

Re: Islam

Post autor: Narayana » 26 paź 2011, 18:34

surya108 pisze:Pytanka do specjalisty od Islamu,
Jeżeli kierujesz swoje pytania do specjalisty od Islamu to na tej stronie go chyba nie znajdziesz.

surya108 pisze:czy to on również namówił Mohameda by wykopał dól i własnoręcznie zabił 700 żydów?
Hadisy opisują wydarzenia z życia Proroka Mahometa(pokój z nim). Poproszę Hadis w którym jest mowa na ten temat.

Awatar użytkownika
surya108
Posty: 18
Rejestracja: 20 mar 2011, 15:01
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Islam

Post autor: surya108 » 26 paź 2011, 19:27

Zaniepokoiły mnie bardzo historie o Mohamedzie cytowane w tym filmie,wystarczy pierwsze 3 min.
Czy bohaterowie filmu kłamią? oto link:
http://www.youtube.com/watch?v=nVArfffQ ... re=related
Satyameva Jayate

ODPOWIEDZ