Islam

Tylko jedna droga jest prawdziwa - droga do Boga. " Prawdziwym interesem wszystkich żywych stworzeń – w istocie, celem życia – jest powrót do domu, do Boga. Jest to korzystne dla nas samych, naszej żony, dzieci, uczniów, przyjaciół, rodaków i całej ludzkości. Ruch świadomości Kryszny może udzielić wskazówek względem zarządzania, dzięki któremu każdy będzie mógł wziąć udział w czynnościach świadomych Kryszny i osiągnąć ostateczny cel." - 07.15.65 Zn.
Awatar użytkownika
Mathura
Posty: 994
Rejestracja: 15 cze 2007, 12:02
Lokalizacja: Sławno

Re: Islam

Post autor: Mathura » 17 lut 2015, 09:32

Egzekucja policjanta to oszustwo:
http://www.liveleak.com/view?i=325_1420675775

Film został zablokowany na YouTube więc został umieszczony w innym miejscu.

Chyba jedynym policjantem, który zginął w związku z tym zamachem, był francuski komisarz prowadzący śledztwo dotyczące własnie tego zamachu.
Strzelił sobie w głowę ze służbowego pistoletu, w biurze, w nocy, podczas pisania raportu ze śledztwa. Dlaczego o tym cicho w głównych mediach? Dziwne?

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Islam

Post autor: drzewo » 17 lut 2015, 12:52

Nie wiem jaksie do tego odniesc bo raczej filmik przedsrawia teze dosc watpliwa. Z tego co pamitam orginalny bylnagrany przez Polakow mieszkajacych we Francji. Slychac na nim bylo glosy Polakow cos w rodzju "kurde patrz co muzmimy robia".

Mnie raczej zastwia co inneo. Dlaczego glowne medja nie pokazaly manifestacji przeciwko zamachom w krajach muzamanich. Wypowadzi ponad 40 glow panstw z krajow muzmanimych bedacych przeciwko tym zamachom. Wspolnego komunikatu krajow Ligi Arabskiej i Zrzesznia uniwerstetow w Kairze.

Na moj gust zapene znow chodzi o jakas rope i przgotwanie publicznosci na kolejna wojne w ktrej zginie podobnie jakw Iraku z 1 milion ludzi. W imie demokracji i wolnsci.

A filmik ktory probije podwazac nieudaolnie zabojstwo Polcjanta. coz...

Awatar użytkownika
Mathura
Posty: 994
Rejestracja: 15 cze 2007, 12:02
Lokalizacja: Sławno

Re: Islam

Post autor: Mathura » 17 lut 2015, 17:03

Strzał ewidentnie oddany został obok.

Diabeł tkwi w szczegółach, czyli jak wyglądała francuska wersja 9/11

Jeśli chodzi o szczegóły samego aktu terrorystycznego, to wielu uważnych obserwatorów odnalazło tu szereg niespójności. Pojawiły się uzasadnione pytania o to, gdzie są ciała 12 zabitych, gdzie znajduje się 20 rannych osób, o których donosiły media? Czy jest to historia podobna do tej z Boeingiem, który w 2001 roku staranował Twin Towers w Nowym Jorku? Listy pasażerów samolotów rząd ogłaszał kilka razy, i za każdym razem okazywało się, że większość z tych osób żyje i ma się całkiem dobrze.

Po głośnym skandalu lista „ofiar” została ukryta. Teraz mamy mniej więcej podobną sytuację. Tradycyjnie na miejscu aktu terrorystycznego jeden z bojowników „zostawił w samochodzie swój dowód tożsamości ”. Pewien bloger rozsądnie zauważył : „Cóż pozostawienie dowodu tożsamości na miejscu zbrodni jest niejako podpisem Secret Service! To przypomina sytuację, gdy na miejscu zburzonych 11 września 2001 roku wieżowców natrafiono na nowiutki amerykański paszport terrorysty (!), a w samochodzie terrorystów na bostońskim lotnisku znaleziono Koran i instrukcję, jak prowadzić Boeinga, napisaną w języku arabskim. Istnieje tylko jedna wersja takiego podręcznika, ponieważ większość arabskich lotników uczy się o tym z książek angielskich! Wersja oficjalna jest całkowicie skompromitowana przez taką ilość fałszywych dowodów ! Te wszystkie materialne świadectwa są po prostu bezsensowne! Amerykanie określają taką sytuację terminem <<OVERKILL>>”. Bloger frallik pisze: „Pojawienie się Hollanda na miejscu aktu terrorystycznego w 10 minut po wydarzeniu budzi wiele pytań. W wieczornych <<Wiadomościach>> podkreślano szczególnie, ze Hollande przybył na miejsce w niespełna godzinę po <<ataku terrorystycznym; kiedy wywożono ;poszkodowanych;. 8 stycznia 2015 o 5:26 rano <<Rossia 24>> podała informację, że <<Hollande przybył na miejsce ataku po pół godzinie>>. Protokół bezpieczeństwa nie pozwala na dopuszczenie najważniejszych osób w państwie do miejsc, w których istnieje zagrożenie wybuchem. Ani psów, ani ludzi ze służb, którzy sprawdzaliby teren nie mogliśmy zobaczyć. W jaki sposób prezydent Francji dotarł na miejsce wydarzenia i wziął tam udział w konferencji prasowej, kiedy budynek i teren wokół niego były zamknięte dla śledczych ? W jaki sposób służby bezpieczeństwa dopuściły do pojawienia się go na miejscu zdarzenia, kiedy jeszcze nie wiadomo było, gdzie znajdują się napastnicy? Po wszystkim usłyszeliśmy jednak apel prezydenta Francji do prezydenta Rosji o przyłączenie się wspólnej europejskiej walki przeciwko muzułmańskiemu barbarzyństwu i terrorowi. W grudniowym numerze czasopisma Charlie Hebdo pojawiła się karykatura, na której terrorysta pyta: „We Francji jeszcze nie było ataków terrorystycznych? Proszę poczekać, mamy czas do końca stycznia…” Czy to symbolicznie zaszyfrowana aluzja? Dalej bloger pisze: „Scena z zabójstwem policjanta: na lezącym policjancie nie widać śladów jakichkolwiek ran, czy on się po prosty poślizgnął?

-Pusty strzał obok

-Bo co pozostaje na asfalcie po strzale w głowę z pistoletu? A był to Kałasznikow z którego strzelano z odległości 40 cm”.

Faktycznie na zdjęciu i nagraniu doskonale widać, jak domniemany terrorysta ewidentnie strzela obok leżącego na wyciągnięcie ręki policjanta. Naoczny świadek, który nakręcił wideo z „zabicia francuskiego mundurowego” okazał się korespondentem izraelskiej gazety „Haarec”, pracujący po godzinach w Charlie Hebdo. Zastanawiająca zbieżność. Interesujące jest również to, że z pierwszego nagrania zniknęły bezpośrednie kadry z zabójstwa. Nagranie pokazane w CNN zostało w tym miejscu zmontowane, po tym, jak podniósł się skandal z oskarżeniami o fejk i inscenizację. Na 32 poszkodowanych przyjechały 2 karetki pogotowia (oszczędzanie benzyny?) z jednymi noszami z cyfrą „2” na gołej czaszce poszkodowanego… dlaczego go rozebrano? Na ciele nie było żadnych śladów ran.

Faza odejścia. Zgodnie z relacjami „naocznych świadków” zabijano wykrzykując nazwiska. To nie mogło zabrać mniej niż 20 minut. W jaki sposób napadający odjechali samochodem ulicami, które powinny zostać zablokowane w ciągu 30 sekund, po otrzymaniu informacji o ataku terrorystycznym? Możliwe, ze orszak prezydenta otarł się o uciekających artystów…

<<Napastnicy krzyknęli do przypadkowego przechodnia, że są z Al-Kaidy”. Cóż za nadgorliwi terroryści. I jacy odważni przechodnie.

Zdarzenie miało miejsce od 11:00 do 11:15 do południa. W mediach informacja ukazała się o 14:09.

1. W momencie zdarzenia na ulicy nie ma w ogóle ludzi. Nie ma również widocznej policyjnej obławy. Wszystko dzieje się w reżimie placu zdjęciowego i polecenia <<akcja>> !

2. Wideo <<naocznych świadków>> z mordem policjanta nosi oznaki montażu.

3. Mieszkańcy Paryża, albo nie mają, albo nie wiedza jak korzystać z telefonów komórkowych.

4. Mamy ogólnie rzecz biorąc 32 ciała, które trzeba przewieźć. Trzy rodzaje <<poszkodowanych>> – dlaczego ich przewozi ten sam zespół pojazdów? Oszczędzanie na artystach?

5. Czy terroryści byli wewnątrz budynku na piętrze na którym znajduje się redakcja”?

Co do schwytania zakładników w żydowskim sklepie, pojawia się jeszcze więcej wątpliwości, które także warto by dokładnie zbadać.

W każdym razie możemy, na podstawie przytoczonych powyżej faktów, dojść do wniosku, że cały ten zamach terrorystyczny to dobrze wyreżyserowany spektakl. Zresztą czy rzeczywiście dobrze wyreżyserowany… ? Jednak dla większości nie jest to ważne – ludzie wierzą ślepo w wersję, którą im się podsuwa. Łatwiej przecież wierzyć, że tak świetnie zaplanowaną akcję (proszę poczytać jakiegoś specjalistę od akcji antyterrorystycznych ) zdołało zorganizować i z zimną krwią wykonać kilku chłopaków.

Nawiasem mówiąc, jak należało się spodziewać, zostali oni zabici przy próbie zatrzymania. Skąd my to znamy, prawda ? Trupy można obwinić o wszystko. Przypomina się taki radziecki film „Głupcy umierają w piątki”. Czy ci zabici mężczyźni byli głupcami, tego nie wiem, ale to, że stali się nieszczęśliwymi ofiarami spisku możnych tego świata, tak samo jak i ci, którzy zostaną pokazani jako ich ofiary, jest dla mnie oczywiste.

P.S.

Widać, że histeria w społeczeństwie jest sztucznie podsycana. Konstrukcja „my – oni”, „swoi – obcy”, „dzicz – cywilizacja” działa w jednym celu. Widzimy jak sprawnie manipuluje się świadomością społeczną, jak dyryguje się opinią publiczną. Tysiące niewinnych ofiar na południowym-wschodzie Ukrainy, tysiące zabitych przez USA i NATO, Francji, w Afganistanie, Iraku, Somali, ginące w straszliwych męczarniach afrykańskie dzieci – na które „kulturalny Zachód” przeznacza niezliczone szczepionki i szczepy wirusów – nie wzbudzają takiego współczucia i łez społeczeństwa. A wszystko dlatego, że Zachodu te ofiary wcale nie obchodzą, w tym przypadku wykorzystano prowokację w Paryżu do krwawych celów. Oto ten „humanizm z zakrwawioną twarzą”…

Aby naiwna publiczność nie zadawała pytań w rodzaju kto i dlaczego, przygotowano wersję – islamiści. I wszyscy, z góry przyjmują ją za fakt. W latach 50. w USA straszył makkartyzm, we wszystkim dopatrywano się ręki komunistów i Moskwy, teraz – taką rolę pełni „radykalny islamizm” i Al-Kaida. Jeden szablon zamieniono na drugi. Ale działa! Wymyślony wróg zawsze jest groźny.

Rusłan Aisin

Źródło: http://www.poistine.org/olland-idyot-tr ... ennyy-1109

Tłum: Kornel Sawiński

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Islam

Post autor: drzewo » 21 lut 2015, 22:27

Nie znam sie niestety prabhu na takich sprawach technicznych. Typu co sie dzieje po oddaniu strzalu, co sie dzieje po zburzeniu budnku itp itd.

Natomiast ogolnie widze co sie dzieje. Mialem tez na studjach nauke rozpoznawania tekstu propagandowego od tekstu informacyjnego. No i jednak mimo ze nie jestm nie wiem kim to poznalem wielu wyznawcow islamu w roznych krajach i ogolny wniosek jest taki ze Islam w medjach to co innego niz Islam relany.

Byc moze te same medja potrafia na podswtie 3 osob opisac obraz Islamu a potem opisac tez obraz np prawicowej Polski. I byc moze bedzie tak ze te same osoby beda raz krytykowaly za to dzialnie medja a innym razem je wsieraly. Jasna sprawa.

Jako ciekawostka zas.
Jestem teraz w Stanach i czytalem dzis New York Tims.
Jest opis jednego z imamow Mahomed Magaid z All Dulles Area Muslim Sosiety ktory co ciekawe bardzo zajmuje sie odzskiwaniem dusz. Otoz jak wioadomo ISIS (fanatyczni islamisci) rekrutuja wiele osob tez z Zachodu i z USa do walki w swych szeregach. Imam (kaplan) po zgloszniu takiej sprawy od rodzicow takich dzieci dzwoni do nich i przekonuje ich za pomoca cyatatow z Koranu ze Walka taka jest grzechem. Do tej pory udalo mu sie odskac w ten spob 5 chlopakow z USa ktorzy pojechali na Jihad a po powrocie wspolracuja z amerykanskimi sluzbami.

imam ten wczsiej tez za pomoca Koranu (Slynna histria jak Mahomet byl sluga swej zony) udowadnia ze muzemanie moga szanowac i sluzyc swym kobietom.

POdobnych przkadow jest wiecej. tegorczni laureaci Nagrody Nobla takze nauczali zmian wewnatrz islamu na podswtawie samego Koranu.

Awatar użytkownika
Mathura
Posty: 994
Rejestracja: 15 cze 2007, 12:02
Lokalizacja: Sławno

Re: Islam

Post autor: Mathura » 22 lut 2015, 10:26

Gdyby ten policjant rzeczywiście dostał kulkę z kałacha, to było by to widoczne na tym filmie; uderzenie kuli w ciało, wylot kuli po drugiej stronie, krew, jakieś niewielkie chociaż drgnięcie tego ciała w chwili trafienia kulą. Tam nic takiego nie ma. On się po prostu przetoczył spokojnie z boku na bok jakby nigdy nic. I widać wyraźnie, że kula uderzyła w chodnik powyżej ciała.

Cały ten zamach to mistyfikacja. Powstaje w związku z tym wiele pytań. Kto go sfingował? W jakim celu itd. To jednak temat na kiedyś indziej.

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Islam

Post autor: drzewo » 05 mar 2015, 01:25

Tak sobie przypominam ze bedac w krajach islamskich np Malezja, Turcja czy nawet Maroko, mozna wyjsc w nocy i pojsc nawet do jakis gorszych dzielnic i nikt nie napada jest bezpiecznie. Nie nazucaja sie ze swoim. Co prawda jak czytalem Gite to czulem sie dziwnie ale np widzialem w tych miejscach bhaktow w harinamie (choc oficjanie zakazane) Oni maja tam duzo takich rzeczy "oficjanych" ktore pomijaja. Np pija alkohol dodaja barwnika do alkoholu i mowia "O Allah teraz nie widzi".

To trezba zrozumiec ze u nich oficjanie jest przyjete ze niektore zasady sa tylko oficjane z nazwy.

Z drugiej strony w Brazyclii, krajow Ameryki poludniwej - chrzescjanskich jak najbardziej - wyjdz czlowiku w nocy na miasto:) Nawet w lepszych dzielnicach domy maja czesto ogrodznie z drutow kolczastych. Jesli widzieliscie mistrzstwa Swiata w Brazyzlii jak pikarzy ochranialy wozy opancerzone? Czemu?

Widac wyraznie ze medja nie podnosza tego ze oto kraj chrzescijaski a pikarze musza byc chronini tak powazne. Jak bedzie mundial w Emiratach czlogi pewnie nie beda potrzebne.

W kazdym razie duzo zalezy od medjow.
Dzis bylem w Mexyku na chwike przeszedlem granice. po niecajej godzinie patrol Policji chcial wymusic lapowke. Lacznie z grozba uwiezienia. Co Ciekawe na koniec policjant powidzial ze "W biblii jest prawda":)

Ukrwanie zla u chrzescjan i podreslanie zla ze np 3 muzemanow biega po Paryzu i to ma byc jako ich CALOSC. Tak to dziala./

Harsza
Posty: 154
Rejestracja: 18 lut 2015, 09:44

Re: Islam

Post autor: Harsza » 06 kwie 2015, 11:16

Prabhu Madhav Caran Das przetłumaczył artykuł "Islamskie Indie: Największy holokaust w historii świata- nieobecny w podręcznikach historii". Artykuł w swojej treści jest naprawdę wstrząsający. Uważam, że pewne podawane liczby mogą być przesadą, bo jest to typowa sytuacja. Np Hitler i naziści doprowadzili do śmierci nie około 70 milionów ludzi, ale jak się z tym spotkałem, liczba była nieco mniejsza, bodajże około 50 milionów ludzi (mam na myśli nie konkretne liczby, bo nie jestem automatem, ale ogólną zasadę). To znaczy, czy faktyczna liczba ofiar terroru islamskiego w Indiach wynosiła 6 milionów, czy nieco mniej, nie zmienia to faktu, że było to największe ludobójstwo w dziejach świata. Muszę przyznać, że sam od kilku lat zastanawiałem się dlaczego zaludnienie Indiach w XVI wieku nie było zbyt duże i doszedłem do wniosku, że jedynym wyjaśnieniem tego zjawiska musiały być wojny, jakie toczyli między sobą władcy indyjscy (jak dotychczas sądziłem głównie hinduscy). Nie było to zbyt logiczne, bo hindusi nie prowadzili między sobą wojen w sposób zbyt krwawy, ale innego wyjaśnienia nie miałem. Ww artykuł wyjaśnia to dogłębnie. Przyczyną była seria najazdów muzułmańskich zbrodniarzy, którzy wyznawali zbrodniczą ideologię, i które trwały od IX do XVI wieku, z epizodem zbrodni cesarza Aurangzeba w końcu XVII wieku. Podawana liczba spadku zaludnienia w tym czasie o 80 milionów ludzi, jest w stosunku do podanej liczby zabitych 6 milionów ludzi, niestety, logiczna. W tego typu działaniach wojennych, co opisane najazdy muzułmańskie, następuje ucieczka ludności wiejskiej do lasów. Ludzie wprawdzie na razie ratują swoje życie, ale po kilku miesiącach umierają z głodu. Tej liczby zmarłych z głodu z powodu porzucenia uprawy roli i nieobsiania pól uprawnych, muzułmańskie źródła nie uwzględniają. TO oczywiste. Dochodzą do tego traumatyczne skutki muzułmańskich zbrodni, gwałtów, poniżania, które trwają przez wiele pokoleń. Przeraża mnie to, co wydarzyło się w Indiach. Winę za to w pewnym stopniu ponosi ideologia "pacyfizmu" głoszona przez buddyzm i dżinizm. Doprowadziły one, na zasadzie wzajemnego przenikania poglądów, także do pewnego rozbrojenia "hinduizmu". Ludzie nie potrafili wspólnie bronić się przed muzułmańskimi zbrodniarzami w czasach, gdy bronią była zwykła dzida, a nie czołg. Wszystko miał za nich załatwić hinduski lub buddyjski radża- tylko że państwa indyjskie były rozdrobnione, a ich armie zbyt małe. Wedy wyraźnie pokazują, że klasa kszatrjów jest bardzo ważna i zabijanie w obronie współobywateli jest tak samo ważną pracą jak uprawa roli i hodowla krów. Pacyfizm jest dla braminów. Widzę tu ciąg zdarzeń:
1. Zniekształcenie przekazu wedyjskiego. Błędy i wypaczenia, w tym jedzenie mięsa krów.
2. Odrzucenie autorytetu Wed. Budda i Mahawira. Pacyfizm.
3. Przybycie łotrów i łobuzów (muzułmanów). Zniszczenie indyjskiej cywilizacji na obszarze Pakistanu i Bangladeszu całkowite, w Indiach Północnych - częściowe.
Uważam, że obrona bliskich, jak też i ojczyzny, z bronią w ręku jest obowiązkiem wszystkich mężczyzn nie będących braminami, a także i sami bramini mogą to czynić jeśli czują taką potrzebę.
Ostatnim wielkim władcą Indii był Harszawardhana. Był on chyba buddystą, ale dla mnie był on ostatnim, który skutecznie bronił Świętej Ziemi Indii. Częściowo, także przez szacunek dla Harszawardhany, kilkanaście lat temu przyjąłem pseudonim "Harsza" i pod tym nikiem zarejestrowałem się na forum Waisznawa.pl.

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Islam

Post autor: padmak » 06 kwie 2015, 17:57

Napisz cos wiecej o Harsz....y. Jak sie bronił, kiedy itd.

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Islam

Post autor: drzewo » 08 kwie 2015, 18:10

Tak jak i Padfmaka prabhu mnie glownie zaintesowala histra Twego Nicku. Dzieki:)
Harsza pisze: Częściowo, także przez szacunek dla Harszawardhany, kilkanaście lat temu przyjąłem pseudonim "Harsza" i pod tym nikiem zarejestrowałem się na forum Waisznawa.pl.

Co do zas samego artykulu. Nie wiem jeszcze musiabym sie zastawnic.
Napewno mozna miec wiele watpliwosci. Np TEraz toczy sie ta slynna dyskusja na temat "polskich obozow" chodzi o Bereze Kartuska i inne obozy zalozne przez Pisludzkiego by trzmac tam swych przeciwnikow. Niektrzy wiec argumntuja ze jeszcze przed Hitrelem to POlacy pierwszy zalozyli obozy koncetracyjne.

W takiej stracji potrzebne sa najpierw definicji. Czym jest holokaust? Jaka jest definicja ( i roznica) do "zbrodni przeciw ludzkosci" i "mord etniczny" nie kazde pojescie jest rownoznaczne. Rowniez same liczby wbrew pozrom nie sa szokujace. Zabicie 6 milionow hindsow na przestrzeni 6 wielkow? Dla przkadu Stalin "przpadkiem" zabul 20 milionow Ukraincow i Rosjan poprzez zle decyzje ekonomiczne w pare laat. Hitrel w wojnie trfajacej 4 lata a nie 4 wieki. NAjwiekszym ludobujstwem obecnie uwaza sie za eksterminacje INdian ameryki Polncej i Poldnwej. Sa histrycy co podliczajac calosc ekspansii na tych 2 kontynetach obiczaja liczbe smierci na...100 milionow indian...co by bylo najwiekszym ludobujswtem w dziejach swiata. O ile liczby sa prawdziwe. Nawet jesli nie to jednak duza czesc spada na USa.

Inna znowu rzecz.
Czasmi konflikty etniczne i ekonomiczne sa blednie opiswane jako religijne. Np ten w Irlandii Polncej miedzy Anglikami i Irlandczykami (dazenia niepodeglosiwe sa czesto mylnie brane za wojne religijna) albo obecny kobnflikr w Iraku. Czy to chrzesjastwo zaatakowalo Irak (myzeman) czy moze USa zaatakowalo Irak ze wzgedu na rope i inne sprawy?

Jesli np Arangzeb byl rownie krwawy wzgledem podleglych mu muzeman i hindosow to znaczy chyba ze jego celem nie byli hindusi i ich eksterminacja (holohaus hindsow) tylko poprestu byl krwawy. Jesli exterminowal z podbna zacietoscia podleglych mu wladcow muzemanskich? Zabil nawet wlasnego ojca.

Szczrze to nie mam teraz wsztskuich danych i nie jestem zawodowym histrykiem. Trzeba by na to poswiecic wiecej czasu. NBarazie tylko pisze o swych watpliwosciach. Ale artykol nawet ciekawy.

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Islam

Post autor: drzewo » 13 kwie 2015, 22:45

Ta para prosto ze slubu poszla na miejsce strzelaniny. I kilka innych zdjec muzemanow modlacych sie w tych miejsach.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ODPOWIEDZ