Post
autor: Waldemar » 16 gru 2010, 11:37
"Mam więcej szacunku dla Jezusa Chrystusa niż ty."
data: 31.01.2009
Rozmowa ze Śrila Prabhupadem
Paryż, 15 czerwiec 1974
Pani Siaude: Jak powiedziałeś, skoro Pan Jezus jest synem Boga, jego ciało jest duchowe. Ale ponieważ Jezus chciał w części, wziąć udział w życiu istoty ludzkiej na ziemi, dlatego – jak sądzimy, że w rzeczywistości przyjął materialne ciało.
Śrila Prabhupad: Dlaczego spekulujesz, że Jezus przyjął materialne ciało?
Pani Siaude: Mamy modlitwy, które mówią o tym, że Jezus doznał cierpienia i śmierci
Śrila Prabhupad: Ale śmierć jest tylko z nazwy. W swoim umyśle myślisz, spekulujesz, że On umarł. Lecz On zmartwychwstał.
Pani Siaude: Ale Ewangelia mówi, że umarł.
Śrila Prabhupad: To jest w porządku.
Pani Siaude: Tak jak ty akceptujesz – całkowicie – słowo występujące w Vedach, tak my akceptujemy – całkowicie – słowo zawarte w Biblii.
Śrila Prabhupad: Ale kiedy Biblia mówi o Jezusie, to "umarł" oznacza po prostu, tylko coś podobnego do śmierci. Janma karma ca me divyam: w Bhagavad-gicie Pan Kryszna wyjaśnia, że narodziny, czyny, odejście Jego samego i Jego czystych wielbicieli są zawsze transcendentalne. [Bhagavad-gita 4.9 – przyp. tłum.] Zwróć uwagę na przykład na "narodziny" Chrystusa z łona Maryji. To może wyglądać jak zwykłe materialne narodziny, ale w rzeczywistości tak nie jest. Jest to coś przypominającego narodziny, lecz w istocie jest to transcendentalne.
Pani Siaude: Nie. Dla nas jest bardzo ważne, aby rozumieć śmierć Chrystusa jako rzeczywistą śmierć. Głównym punktem naszej wiary i naszej filozofii jest to, że Jezus rzeczywiście umarł.
Śrila Prabhupad: Nie. Literatura wedyjska wyjaśnia, że nawet zwykła żywa istota nie umiera. Na hanyate hanyamane sarire. Czy rozumiesz sanskryt?
Pani Siaude: Słuchając – nie. Muszę widzieć tekst pisany.
Śrila Prabhupad: Na hanyate: "Dusza nigdy nie umiera". I hanyamane sarire: "nie ginie, kiedy zabijane jest ciało". [Bhagavad-gita 2.20 – przyp. tłum.]
Ojciec Canivez: Wasza Boska Miłość ażeby można było prowadzic dialog, należy uszanować stanowisko rozmówcy – zamiast próbować je zmienić. Tak jak my szanujemy twoją absolutną wiarę w filozofię wedyjską, tak też oczekujemy uszanowania naszej chrześcijanskiej interpretacji życia Pana Jezusa i Jego śmierci.
Śrila Prabhupad: Och, mam więcej szacunku dla Jezusa Chrystusa niż ty. Stwierdzam: "Jezus nie umarł". Ty mówisz: " Jezus umarł". Jeśli chodzi o szacunek, mam go więcej niż ty. Ty chcesz widzieć Jezusa Chrystusa martwego. Ja nie chcę widzieć Go martwym.
Pani Siaude: Jezus umarł, lecz potem jest Jego zmartwychwstanie.
Śrila Prabhupad: Nie umarł. Nie dawno przeprowadzono prace archeologiczne wykazujące, że Jezus Chrystus nie umarł. Po ukrzyżowaniu został przeniesiony do Kaszmiru.
Pani Siaude: Dobrze, nie mamy zbytnich skłonności do omawiania historycznych spraw.
Śrila Prabhupad: Z przyjemnością usłyszałem tą wiadomość, ponieważ było mi bardzo przykro z powodu ukrzyżowania Jezusa Chrystusa, więc kiedy dowiedziałem się o tym odkryciu naukowym byłem bardzo zadowolony.
Ojciec Canivez: Wasza Boska Miłość byłem wczoraj wieczorem na konferencji, na której usłyszałem twoją wypowiedź, że ludzkie życie jest przeznaczone na poznanie Boga. Jaki jest zatem Twój proces prowadzący do poznania Boga?
Śrila Prabhupad: To jest bardzo proste. Weź na przykład Twoje ciało. Ty jako dusza jesteś bardzo ważną aktywną zasadą. Podobnie ta gigantyczna manifestacja kosmiczna musi mieć aktywną zasadę. Jest nią Bóg. Gdzie jest więc trudność w zrozumieniu Boga?
Ojciec Canivez: Jak na przykład w Twoich modlitwach, jak wykonujesz Ty...
Śrila Prabhupad: Przede wszystkim musimy zrozumieć kim jest Bóg i dopiero wtedy modlić się. Jeśli nie zrozumiemy Boga czy zrozumiemy modlitwę? Jeśli zrozumiesz, że istnieje aktywna zasada, to możesz zrozumieć modlitwę rozpoczynajacą Śrimad Bhagavatam, którą już cytowaliśmy janmady asya yato 'nvayad itarataś carthesv abhijnah svarat: "Modlę się do Najwyższej Osoby Boga Vasudevy, który jest źródłem wszelkiego stworzenia". To jest aktywna zasada. Więc ten proces polega na ofiarowaniu całego swojego szacunku Absolutnej Prawdzie, Najwyższej Prawdzie, z której stworzenie bierze początek, w której wszystko spoczywa i właściwie funkcjonuje i do której po zniszczeniu wszystko powróci. I kiedy badasz jaka jest natura i czynności tego orginalnego Źródła, literatura wedyjska dalej informuje cię, abhijnah: On jest wszechwiedzący, On zna wszystko. Na przykład, mimo, że ja jako dusza wewnątrz tego ciała jestem znawcą tego ciała, ciągle nie wiem jak ono funkcjonuje. Jem, lecz nie wiem jak ten pokarm jest przekształcany w wydzieliny, które ida do serca i tak dalej. Oczywiście tak zwani naukowcy coś tam zrozumieli, lecz nie w pełni. Tak więc nie wiem co się dzieje wewnątrz mego ciała. Nie wiem ile jest włosów na nim. Lecz Bóg wie wszystko o każdym zakątku w całym wszechświecie. Nie możemy porównywać się z Bogiem. To nie jest możliwe. Lecz mimo to, ponieważ jesteśmy zmuszeni zdobywać wiedzę od innych, możemy naturalnie zapytać: "Od kogo Bóg dostał swoją wiedzę?". Dlatego literatura wedyjska także oznajmia svarat: Bóg nie musiał otrzymać wiedzy od kogokolwiek – On jest niezależnie pełny wiedzy. Ponadto Bóg przekazał wiedzę panu Brahmie, pierwszej stworzonej istocie we wszechświecie. Ta wiedza nazywa się Wiedzą Wedyjską. Innymi słowy wiedza wedyjska pochodzi bezpośrednio od Boga, a następnie jest rozpowszechniana przez pana Brahmę. Lecz Bóg jest tak tajemniczy, że nawet wielcy uczeni popadają w zakłopotanie usiłując Go zrozumieć. Chociaż ten materialny świat jest tymczasową fantasmagorią, to wydaje się być prawdziwy pod każdym względem – jest przecież energią Boga.
Pani Siaude: Wasza Boska Miłość, o ile pamiętam z przeczytanej literatury wedyjskiej, Bóg jest znany jako antaryami "świadek wewnątrz serca". Czy oznacza to, że Boga możemy doświadczyć nie tylko poprzez pisma, ale też bezpośrednio?
Śrila Prabhupad: Tak. Praktykowanie yogi jest tym bezpośrednim doświadczaniem Boga.
Pani Siaude: Domyślam się, że jeśli dążysz do prapati czyli podporządkowania, to jest to bezpośrednia droga do Boga.
Śrila Prabhupad: Tak, to jest prawdziwy proces.
Pani Siaude: Czy podporządkowanie jest różne od yogi?
Śrila Prabhupad: Nie. Podporządkowanie jest bhakti-yogą. Bhakti oddanie się Bogu.
Pani Siaude: Myślałam, że podporządkowanie jest czymś innym od bhakti
Śrila Prabhupad: Podporządkowanie jest bhakti-yogą.
Pani Siaude: Podporządkowałeś się żeby być bhakti?
Śrila Prabhupad: Bhakti, oddanie, tak. Podporządkować się znaczy oddać się. Na przykład, mogę podporządkować się tobie, kiedy tylko mam pełną wiarę w ciebie, oddanie dla ciebie. Inaczej nie mogę. Potrzebna jest więc bhakti-yoga. Jeśli po prostu oddamy się Bogu, to wszystko staje się kompletne. Dlatego w Bhagavad-gicie Pan Kryszna opisuje prapti, czyli podporządkowanie. Bahunam janmanam ante jnanavan mam prapadyate: "Po wielu, wielu życiach usiłowania zrozumienia Boga poprzez mentalne spekulacje, kiedy ktoś jest rzeczywiście mądry podporządkowuje się Mnie". [Bhagavad-gita 7.19 – przyp. tłum.] A w następnym wersie Kryszna mówi vasudevah sarvam iti sa mahatma su-durlabhah: "Kiedy ktoś zrozumie, że Vasudeva czyli Kryszna jest wszystkim, tego wiedza jest doskonała. Lecz taka mahatma – taka wielka dusza – jest bardzo rzadko spotykana.