NAMA-HATTA

Ciekawy film z polskim lektorem. Myśl przewodnia to drukarka atramentowa, która nagle przestaje działać gdzieś w Hiszpanii, w jednym z biur.
W serwisie mówią, że koszt naprawy ok.100 € przewyższy wartość nowej drukarki.
Markos, właściciel drukarki, zaczyna na własną rękę naprawiać usterkę. Z internetu najpierw dowiaduje się, że drukarki atramentowe mają gąbki do wycierania pojemników z tuszem. Te gąbki szybko zapełniają się i informują o końcu eksploatacji drukarki. W internecie Markos znajduje instrukcję, jak samemu wymienić taką gąbkę.
Markos idzie dalej w swoich poszukiwaniach i odnajduje w końcu chip, który automatycznie unieruchamia drukarkę po określonym cyklu pracy, NAWET JAK TA DRUKARKA NADAL JEST SPRAWNA.
Markos przez internet odnajduje pewnego Rosjanina, który stworzył oprogramowanie, "omijające" ten postarzający chip. Drukarka zaczyna znów normalnie pracować.

Drugim wątkiem (tytułowym) jest żarówka. W USA jest pewna żarówka, która od ponad 100 lat nieprzerwanie się świeci - od 1901 roku..... W latach 1920-tych zawiązał się kartel, który nakazuje, pod groźbą wysokich kar, aby żarówki świeciły nie dłużej niż 1000 h. Należą do niego Philips, Osram, itp. Był to początek polityki postarzania produktów.

Spisek żarówkowy - nieznana historia zaplanowanej nieprzydatności


http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7 ... el&list=UL

Widziałem ten film w TV. Planowe postarzanie produktu. Dlatego nie kupuje baterii do lapa.

Ja sam też swoją drukarkę parę razy naprawiałem i ostatecznie sprzedałem ją jako uszkodzoną na allegro. Często jest tak, ze jak się samemu nie zainteresuje, to przyjdzie monter/mechanik i weźmie dużo pieniędzy za drobna naprawę, lub powie, ze naprawa przekroczy wartość produktu. Jednak ludzie się organizują i poprzez internet wymieniają swoja wiedzą jak coś naprawić, by nie wyrzuca tego do śmieci. Ludziom wpaja się, żeby kupowali nowe, nagabuje się ich do tego...

Podoba mi się cytat z filmu:

"Jeśli ktoś myśli, że w tym świecie można produkować bez granic, trzeba być albo głupcem albo ekonomistą."

Czyli współcześni ekonomiści to głupcy

Prabhupada uczył, żeby nie marnować energii Krsny, nawet, jak Krsna posiada nieskończenie wiele energii. To jest szacunek wyrażany w kierunku Krsny. Należy zakręcać wodę w kranie, jeżeli jest nieużywana. Prabhupada zwykł odpisywać na listy używając do tego celu wewnętrznej strony koperty, w której otrzymywał list.

Dlatego przesłanie filmu dotyczące naprawy uszkodzonej drukarki, a nie wyrzucanie sprawnej do śmieci, jest przejawem szacunku do energii Krsny.