Strona 3 z 4

: 25 sty 2007, 12:47
autor: Trisama
RZECZYWI?CIE ZAKUPY NA CZASIE :lol:

: 02 lut 2007, 18:58
autor: Janaka das
Hare Kryszna
Witam
W zwi?zku z tym tematem proponuję zajrzeć na stronę
www.wingmakers.pl
Pokłony
Janaka das

: 02 lut 2007, 22:56
autor: Janaka das
Jeszcze jedna ciekawa strona
http://www.ndw.v.pl/art.php?nr=632
parę słów o możliwo?ciach grawitacji, o ?wiatach równoległych i o eksperymencie Filadelfia

Re: Podróże w czasie - czy sa możliwe?

: 18 lut 2012, 18:22
autor: trigi
Powtórka z "koszałków-opałków":
Zdaniem naukowców przeskok do świata równoległego jest możliwy. Co więcej, zjawisko to cały czas zachodzi w przyrodzie. Dysponujemy już technologią, która pozwoli nam zaobserwować neutrony podróżujące między wymiarami.
Po raz pierwszy hipotezę o istnieniu powiązanych ze sobą wszechświatów równoległych wysnuł w swojej rozprawie doktorskiej amerykański fizyk Hugh Everett. W 1956 roku, dwudziestosześcioletni wówczas naukowiec, opublikował pracę zatytułowaną „Teoria Uniwersalnej Funkcji Falowej”, w której opisał tzw. kwantową teorię wielu światów.
Wynikało z niej, że istnieje nieskończona ilość połączonych ze sobą wszechświatów, w których zdarzyły się wszystkie możliwe alternatywy historii i w których wystąpią wszystkie możliwe alternatywne przyszłości. Światy, gdzie nie doszło do wybuchu Drugiej Wojny Światowej, gdzie Polska nadal jest od morza do morza, a nawet od oceanu do oceanu, a jej narodowa drużyna piłki nożnej jest aktualnym mistrzostem świata.

W ciągu 55 lat nauka poszła do przodu i powstały nowe hipotezy zakładające, że nie tylko takie światy istnieją, ale że cały czas cząstki, takie jak neutrony, przemieszczają się pomiędzy nimi. Jak dotąd rozważania te były czysto teoretyczne. Najnowsze badania pokazują jednak, że istnieje sposób na zaobserwowanie podróży między wszechświatami.
19 stycznia 2012 roku opublikowana została praca naukowa napisana przez Michaela Sarrazina, Guillauma Pignola, Fabrice’a Petita i Valery’ego V. Nesvizhevsky’ego. Naukowcy opisali w niej, jak przy wykorzystaniu dostępnej nam technologii i wiedzy, można łatwo zbadać proces przeskakiwania neutronów między dwoma równoległymi światami.
Eksperyment zakłada złapanie do „butelki” ultrazimnych neutronów. Takie cząstki posiadają bardzo niską energię, przez co poruszają się dużo wolniej niż normalnie. Taki powolny neutron można wychwycić za pomocą odpowiednio skalibrowanego pola magnetycznego lub grawitacyjnego. Linie takiego pola tworzą kształt butelki.
Po uwięzieniu neutronów, bada się jak często uderzają w ścianki „butelki” i na tej podstawie oszacowuje się jak bardzo zostały spowolnione. W doświadczeniu tym można zaobserwować, że badane neutrony zwalniają dużo szybciej niż wynikałoby to z obliczeń teoretycznych. Oznacza to, że w „butelce” zachodzi jeszcze jakiś tajemniczy proces.
Sarrazin uważa, że neutrony dodatkowo przeskakują do równoległego świata i tam wytracają energię, przez co, gdy wrócą do naszego wymiaru, poruszają się wolniej niż się tego spodziewamy. Cała podróż zajmuje im ułamek sekundy, więc nie jesteśmy w stanie zaobserwować tego bez specjalnego sprzętu.
Naukowcy mają zamiar potwierdzić swoją hipotezę. Dowodem na podróż między wszechświatami są zmiany potencjału pola grawitacyjnego. Aby zmierzyć fluktuacje pola grawitacyjnego, Sarrazin wraz ze swoim zespołem będzie prowadził dokładne pomiary neutronów uwięzionych na co najmniej rok. Zarejestrowane zmiany pola grawitacyjnego będą niepodważalnym dowodem na to, że przeskakiwanie cząstek między wszechświatami rzeczywiście zachodzi.
Ale maja zabawe!

Re: Podróże w czasie - czy sa możliwe?

: 18 lut 2012, 19:39
autor: Niyama

Re: Podróże w czasie - czy sa możliwe?

: 18 lut 2012, 19:47
autor: Niyama

Re: Podróże w czasie - czy sa możliwe?

: 31 paź 2012, 18:37
autor: ParamatmaDas
jesli sa mozliwe, to gdzie te tlumy turystow z przyszlosci?

Re:

: 01 lis 2012, 08:00
autor: padmak
Purnaprajna pisze:
Trisama pisze:W XX wieku zastosowano pewne transformacje matematyczne by zrelatywizować również czas w fizyce. Tam jednak czas definowany jest jako parametr ruchu. Nie jestem pewien czy podobnie definiuj? czas wedy...
Suhotra Prabhu pisze:As we find in the SB 3rd Canto chapter about the calculation of time from the atom, "time" is marked according to relative motion.
Tłumaczenie: "W 3-cim Canto ?rimad Bhagavatam, w rozdziale o obliczaniu czasu z atomu, "czas" jest wyznaczany (mierzony) zgodnie ze względnym (relatywnym) ruchem"

A więc wydaje się, że to co mówi Suhotra Prabhu, potwierdza to co mówisz o czasie definiowany jako paramentr ruchu.

Cytowany poprzednio przeze mnie ?rila Prabhupada, mówi?cy: "czas jest podstawow? miar? czynno?ci naszych zmysłów, poprzez które oszacowujemy przeszło?ć, teraĽniejszo?ć i przyszło?ć, ale w rzeczywistych kalkulacjach czas nie ma ani pocz?tku, ani końca.", też wydaje się to potwierdzać, ponieważ czynno?ci zmysłowe to ruch, a jak mówi ?rila Jiva Gosvami, ostatecznie czas jest poł?czony z czynno?ciami (działaniami i skutkami) czyli ruchem energii zewnętrznej Kryszny.

Czas jest definiowany jako parametr ruchu, tylko z naszej, materialnej perspektywy. Absolutny czas (kala) istnieje wiecznie, niezależnie od materialnych przyczyn i skutków. Suhotra Prabhu komentuje:

"Jak ?rila Prabhupada wyja?nia w innym miejsciu, istnieje względny czas i absolutny czas. W ?wiecie materialnym istnieje różnica pomiędzy przeszło?ci?, teraĽniejszo?ci? i przyszło?ci?. W ?wiecie duchowym nie ma takiej różnicy."

Może kto? znajdzie co? więcej na ten temat i zacytuje jakie? wersety. Ja niestety nie mam teraz czasu przejrzeć "Vedabase", ponieważ muszę i?ć na "przed-mayapurskie" zakupy. Zostałem też m.in. poproszony, o zakup małej, noszonej przy pasku, fińskiej siekiery (sic!), dla jednego z prezydentów ?wi?tyni w Chawpatty. Nie chcę nawet wiedzieć do czego jest mu ona potrzebna i czy rzeczywi?cie polec? głowy i skalpy. Hawgh! :lol:
Z jednej strony mówi się że w świecie materialnym od najmniejszej mrówki do potężndgo Brahmy, każdy ma do przeżycia swoje 100 lat.
Świadczy to o względności czasu.

Z drugiej strony mówi się że zgodnie z prawem karmy każdy ma do przeżycia w danym ciele z góry określoną ilość oddechow.
Świadczy to o zależności "naszego" czasu od ruchu.

Re: Podróże w czasie - czy sa możliwe?

: 01 lis 2012, 08:46
autor: trigi
Zakładajac ze mamy okresloną ilość oddechów wtedy sport skraca życie, tak jak seks,
spanie wydłuża.
Gdy sie umysł nudzi lub odbiera cierpienie czas wydaje sie przesuwać powoli,
a gdy umysł jest zaangazowany w wiele rzeczy na raz lub odbiera szczęście czas wydaję sie mknąć.

Re: Podróże w czasie - czy sa możliwe?

: 01 lis 2012, 18:39
autor: Janaka das
Z tym czasem to nie jest taka prosta sprawa.
Śrila Prabhupada powiedział, że w świecie duchowym nie ma przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
Jest cała masa kontaktów z istotami duchowymi - niematerialnymi. Istoty te mówią to samo - że w ich rzeczywistości nie ma czegoś takiego jak czas. Dla nas żyjących w świecie materialnym jest to nie do wyobrażenia jak może nie być czasu.
Z drugiej strony gdyby poprzez świat duchowy można było zajrzeć w naszą przyszłość, to już sama ta wiedza zmieniła by tę przyszłość. Rozważmy to na przykładzie, wyobraźmy sobie, że ktoś ma znajomego w świecie duchowym i może z nim nawiązywać telepatyczny kontakt. To jest możliwe. Takie rzeczy się zdarzają. No i teraz powiedzmy, że ten niematerialny znajomy oświadcza temu materialnemu - dziś po południu, jak wyjdziesz z domu, to wpadniesz pod samochód. No więc ten gość usłyszawszy taką wiadomość nie rusza się krokiem z domu. I co zaistniało - informacja przekazana z przyszłości poprzez telepatyczne połączenie ze światem duchowym, który istnieje poza czasem spowodowała zmianę tej przyszłości. (Na razie nie mówię o karmie itp., czyli, że ten ktoś karmicznie miał wpaść pod samochód).
Inny znany paradoks z czasem - gdyby podróże w czasie w naszym materialnym świecie były możliwe, to mogłaby zaistnieć taka sytuacja, że ktoś cofnąłby się w czasie i zabiłby własnego ojca gdy ten był małym chłopcem. I co wówczas? Okazałoby się, że ten zabójca własnego ojca nigdy się nie urodził.
Wydaje mi się, że gdyby podróże w czasie były możliwe to tylko wstecz i tylko w postaci niematerialnej - niewidocznej dla ówczesnych ludzi, ale to tylko takie moje dywagacje...
Coś takiego byłoby nawet niezłe do wyjaśniania rozmaitych zagadek z przeszłości... Nie byłoby możliwe zakłamywanie historii...