Eko-Lewa ochrona zwierząt
: 17 cze 2019, 13:12
Krowy poszły do rzeźni za niewielkie uchybienia rolnika. O to chodzi chyba z tą ochroną krów po eko-lewicowemu by nie było krów a mleko tylko sojowe GMO.
"Na podstawie naruszenia dobrostanu zwierząt w gospodarstwie pana Tomasza Cieślaka w gminie Parysów interweniowała grupa obrońców praw zwierząt, która w asyście funkcjonariuszy zarekwirowała wszystkie zwierzęta utrzymywane w gospodarstwie. Rolnik stracił m. in. 29 krów, w tym cielaki i 10 krów cielnych. Jak mówi gospodarz, większość z tych zwierząt trafiło później do rzeźni. Pan Tomasz twierdzi, że taka historia może spotkać dosłownie każdego, bowiem w jego oborze były niewielkie uchybienia, a takich gospodarstw na terenie kraju jest bardzo dużo. Rolnik z Mazowsza dodatkowo został skazany wyrokiem sądowym na rok wiezienia w zawieszeniu oraz zakazano mu hodowli zwierząt. Po interwencji obrońców praw zwierząt, w gospodarstwie została leciwa matka pana Tomasza z chorym bratem. - Po tych wszystkich zdarzeniach moja mama się załamała i odeszła w wieku 86 lat – mówi rolnik z Mazowsza."
ORGANIZACJA PROZWIERZĘCA POZBAWIŁA ROLNIKA DOROBKU ŻYCIA, A POLICJA WSADZIŁA GO ZA KRATY
https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/ ... o-za-kraty
"Na podstawie naruszenia dobrostanu zwierząt w gospodarstwie pana Tomasza Cieślaka w gminie Parysów interweniowała grupa obrońców praw zwierząt, która w asyście funkcjonariuszy zarekwirowała wszystkie zwierzęta utrzymywane w gospodarstwie. Rolnik stracił m. in. 29 krów, w tym cielaki i 10 krów cielnych. Jak mówi gospodarz, większość z tych zwierząt trafiło później do rzeźni. Pan Tomasz twierdzi, że taka historia może spotkać dosłownie każdego, bowiem w jego oborze były niewielkie uchybienia, a takich gospodarstw na terenie kraju jest bardzo dużo. Rolnik z Mazowsza dodatkowo został skazany wyrokiem sądowym na rok wiezienia w zawieszeniu oraz zakazano mu hodowli zwierząt. Po interwencji obrońców praw zwierząt, w gospodarstwie została leciwa matka pana Tomasza z chorym bratem. - Po tych wszystkich zdarzeniach moja mama się załamała i odeszła w wieku 86 lat – mówi rolnik z Mazowsza."
ORGANIZACJA PROZWIERZĘCA POZBAWIŁA ROLNIKA DOROBKU ŻYCIA, A POLICJA WSADZIŁA GO ZA KRATY
https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/ ... o-za-kraty