: 05 maja 2010, 14:07
Myślę,że tu muszą wypowiedzieć się autorytety
Witaj, Samadhi. Mamy nieco wspólnego. Też lubię szczurki i od dłuższego czasu jakiś gryzoń stale biega mi po domu. Miałem już pięć, teraz mam szóstego (dokladniej : szóstą). Kiedy starzały się i chorowały (najczęściej dostawały nowotworów), nie miałem wątpliwości - trzeba leczyć. Nigdy nie zdecydowałem się na uśpienie. Założyłem, że umrą wtedy, kiedy im pisane, ale nie mnie zgadywać kiedy się to stanie, a leczone będą mniej cierpieć. No i ocywiście, dokarmianie prasadam to bardzo dobry pomysł.Samadhi pisze:Właściwie ten temat jest u mnie na czasie, jako że niedawno żegnałam się ze swoimi najkochańszymi szczurciami, Chmurką i Mysią . Obie były już w podeszłym wieku i obie były chore. Oboje z mężęm robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by ulżyć im w cierpieniu, ale nawet przez myśl nam nie przeszło, by dawać sobie prawo do decydowania o ich życiu i śmierci.
.
John, dziękuję! Pozdrawiam Ciebie i Twoją pieskę !John pisze:Świetna i pełna odpowiedź nic dodać nic ująć. Dziękuję bo sam mam pieskę, która pewnie kiedyś też odejdzie.
Mathura, w tym, co napisałeś jest z pewnością sporo racji. Acz to chyba li tylko teoria. Zachowanie indyferentnej postawy wobec cierpienia istot, które kochamy i za które w gruncie rzeczy jesteśmy odpowiedzialni, nie wydaje mi się możliwe.Mathura pisze: Ale właśnie dlatego, że my nie wiemy co ma i miało być, czy powinniśmy interweniować w tę czy tamtą stronę? Czy może lepiej zostawić wszystko swojemu biegowi zdarzeń?
Witaj, Bolito! Miło spotkać miłośnika szczurków! Całusy dla ogonka!Bolito pisze: Witaj, Samadhi. Mamy nieco wspólnego. Też lubię szczurki i od dłuższego czasu jakiś gryzoń stale biega mi po domu.
Nie ma takiej sytuacji, która uzasadniałaby świadome odebranie życie zwierzęciu domowemu, ukrywające się pod eufemistycznie i poprawnie politycznie brzmiącym terminem "uśpienie".filipo108 pisze:Czy jest jakaś sytuacja uzasadniająca uśpienie zwierzęcia domowego czy w każdym przypadku skutek karmiczny będzie taki jak w przypadku zabicia zwierzaka?
Nie, dlaczego? Mnie przekonałyPurnaprajna pisze: Oczywiście, tego typu nauki, nie zabrzmią przekonywająco dla ludzi bardzo pragnących, z jakiegoś powodu "uśpić" własną babcię. A wiem, że jest wielu takich gagatków na tym forum!