Co łączy obiad z globalnym ociepleniem

Poszanowanie Bhumi - Matki Ziemi. Proste życie - wzniosłe myślenie. "Ta współczesna cywilizacja jest tak dumna ze swojej niezależności, ale jest tak bardzo uzależniona od ropy. Jeśli zostanie wstrzymana dostawa ropy, to co zrobią ci dranie-naukowcy? Będą bezradni. Niech postarają się wytworzyć wystarczająco dużo ropy w swoich probówkach, tak aby ich cywilizacja się nie zatrzymała. Obecnie w Indiach brakuje wody. Co w takiej sytuacji mogą zrobić owi uczeni'? Mogą znać skład chemiczny wody, ale nie mogą wyprodukować jej, kiedy istnieje na nią wielkie zapotrzebowanie. Potrzebują pomocy chmur, a wszystko to zależy od działania Boga." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno
Awatar użytkownika
Indulekha
Posty: 360
Rejestracja: 24 lis 2006, 22:00
Lokalizacja: Kraków

Co łączy obiad z globalnym ociepleniem

Post autor: Indulekha » 19 wrz 2007, 14:32

Co łączy obiad z globalnym ociepleniem?
Największe ugrupowania walczące o prawa zwierząt chcą dowieść, że jedzenie mięsa jest mniej przyjazne dla środowiska niż jazda samochodem.
Od czasu wystąpienia w "Niewygodnej prawdzie" Al Gore stał się ulubieńcem ekologów, ale film raczej nie uczynił go popularnym wśród obrońców praw zwierząt. Według nich najbardziej niewygodna jest prawda, że hodowla zwierząt na rzeź ma większy wpływ na globalne ocieplenie niż wszystkie samochody terenowe razem wzięte.

Największe ugrupowania walczące o prawa zwierząt nie zawsze mają podobne cele, ale tym razem skupiły się wokół przekazu, że jedzenie mięsa jest mniej przyjazne dla środowiska niż jazda samochodem. Wspólnie z mniejszymi organizacjami ekologicznymi rozpoczęły kampanie reklamowe, które stawiają znak równości między wegatarianizmem i ograniczeniem emisji gazów cieplarnianych.

Organizacje przyznają, że głosy sprzeciwu wobec takiego stanowiska są nieuniknione, ale można je poprzeć naukowo. W listopadzie ubiegłego roku Organizacja ds. Wyżywienia i Rolnictwa Narodów Zjednoczonych przedstawiła raport, z którego wynika, że przemysł hodowlany jest odpowiedzialny za produkcję większej ilości gazów cieplarnianych niż wszystkie środki transportu razem wzięte.

Kiedy opublikowano raport, organizacja Ludzie Na Rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt (PETA) i inne ugrupowania oczekiwały od organizacji ekologicznych, że natychmiast podchwycą hasło "zostań wegetarianinem", ale tak się nie stało. - Ekolodzy nadal wskazują palcem hummery i inne samochody terenowe, kiedy w istocie powinni obwiniać talerz z obiadem - mówi Matt A. Prescott, menedżer kampanii wegańskich dla PETA.

W tej sytuacji obrońcy praw zwierząt mobilizują się sami. PETA wyposażyło kierowcę hummera w przebranie kurczaka i winylowy transparent mówiący o tym, że mięso jest główną przyczyną ocieplenia klimatu na świecie. 27 września samochód weźmie udział w rozpoczęciu sponsorowanego przez Biały Dom forum klimatycznego i, jak ostrzega Prescott, pojawi się w "siedzibie organizacji ekologicznych, jeśli te nie zaczną robić postępów."

Prescott powiedział także, że PETA napisała do ponad 700 organizacji zajmujących się ochroną środowiska z prośbą o promowanie wegetarianizmu i wkrótce będzie rozdawać ulotki mówiące o związku między jedzeniem mięsa i globalnym ociepleniem.

- Zwyczajnie nie można być jedzącym mięso ekologiem - mówi Prescott, którego organizacja planuje także wysłanie obklejonych billboardami ciężarówek do centrum konferencyjnego w Denver, gdzie 2 października Al Gore będzie miał wykład. Billboardy będą przedstawiać jedzącego kurze udko Gore'a z podpisem: "Boisz się zostać wegetarianinem? Mięso to powód numer jeden globalnego ocieplenia."

Sprawę podchwyciło także Humane Society of the United States, publikując reklamy pokazujące kluczyk samochodowy i widelec w magazynach poświęconych ochronie środowiska. Na plakacie widnieje pytanie: "Który z nich bardziej przyczynia się do ocieplenia klimatu?" Podana odpowiedź brzmi: "Nie ten, którym zapalasz samochód," a następnie przytacza się jako dowód cytat z raportu ONZ.

Na swojej stronie internetowej i w publikacjach Humane Society nagłaśnia także badania niedawno przeprowadzone na uniwersytecie w Chicago. Badania te pokazują, że "zmiana na korzyść diety opartej na produktach roślinnych robi więcej dobrego dla ograniczania ocieplenia klimatu niż przesiadanie się z samochodu terenowego do camry," jak mówi Paul Shapiro, dyrektor kampanii chowu przemysłowego dla Humane Society.

Shapiro mówi, że społeczeństwo jest nie tylko zainteresowane tym, co dzieje się ze zwierzętami domowymi, ale także uniknięciem prawdziwej rzezi niedźwiedzi polarnych, fok lub innych dzikich zwierząt, jaką mogłoby wywołać globalne ocieplenie. - Nasza misja to ochrona zwierząt, a globalne ocieplenie stało się kwestią związaną z ochroną zwierząt - dodaje.

Nawet niewielkie organizacje zaczynają wydawać pieniądze ze swoich skromnych budżetów, żeby uświadamiać ludziom związek miedzy jedzeniem mięsa i globalnym ociepleniem. Istniejąca od 14 lat organizacja Vegan Outreach z Tucson, która zatrudnia 3 stałych pracowników i dysponuje rocznie budżetem wysokości 500 tys. dolarów, wydaje około 800 dolarów miesięcznie na reklamy i linki do swojej strony internetowej z 10 blogów. Vegan Outreach zamierza też mocniej podkreślić związki wegetarianizmu i globalnego ocieplenia w kolejnej partii zamawianych ulotek.

- Wiemy, że organizacje wegetariańskie niekiedy mówiły o zdrowiu i środowisku w sposób przesadzony, ale raport ONZ jest bezstronnym i niekestionowalnym źródłem informacji, które możemy cytować - mówi Matt Ball, dyrektor wykonawczy Vegan Outreach.

Podobnie jak Prescotta, Balla doprowadza do pasji fakt, że znani ludzie w rodzaju Ala Gore'a albo organizacje ekologiczne z większymi budżetami nie stają na wysokości zadania.

- Al Gore nazywa globalne ocieplenie "realnym ryzykiem dla ludzkości," ale to wcale nie skłoniło go do zmiany diety albo nawet wspomnieniu o wegetarianizmie - narzeka. - I chyba sami ekolodzy zdają sobie sprawę, że dużo łatwiej jest przekonywać ludzi, żeby używali energooszczędnych żarówek niż uczyli się gotować potrawy z tofu.

Specjaliści od reklamy ostrzegają, że nowa fala zainteresowania globalnym ociepleniem może przyciągać zarówno wrogów jak i zwolenników wegetarianizmu.

- Używanie globalnego ocieplenia jako taktyki do propagowania wegetarianizmu wydaje się trochę oportunistyczne - mówi Hank Stewart, doświadczony copywriter w agencji Green Team Advertising, która specjalizuje się w reklamach związanych z ekologią.

Stewart kwestionuje także logistykę. - Chcemy uruchomić ten przekaz najbliżej jak to tylko możliwe momentu kupowania mięsa, ale czy można wyobrazić sobie, że supermarket pozwoli wyemitować komunikat: "uwaga, mięsożercy niszczący planetę" na swoim radiowęźle?

W międzyczasie organizacje ekologiczne przyznają, że mobilizacja przeciwko ludziom jedzącym mięso nie jest ich priorytetem.

- Staramy się działać strategicznie w obszarach, w których każdy etap wysiłku jest efektywny - mówi Carl Pope, dyrektor wykonawczy organizacji Sierra Club. Pope przyznaje, że jego organizacja powstrzymuje się od krytykowania ludzi za jazdę samochodami terenowymi albo budowanie zbyt dużych domów.

- Będziemy zachęcać firmy motoryzacyjne do konstruowania wydajniejszych terenówek i nakłaniać konsumentów, żeby je kupowali - mówi. - Ale nie wydaje nam się, żeby dawanie ludziom wykładów o osobistych wyborach konsumpcyjnych przynosiło efekty.


Environmental Defense także zgadza się z korzyściami z jedzenia mniejszej ilości mięsa, jak mówi Melanie Janin, dyrektor komunikacji marketingowej. Dodaje, że jej organizacja raczej byłaby skłonna inwestować swój czas i pieniądze, żeby wpłynąć na ustawodawstwo, w szczególności lobbować, aby Kongres uregulował kwestię gazów cieplarnianych.

Al Gore odmówił komentarza do artykułu. Jego wicesekretarz prasowy Chris Song odnotował natomiast, że sugestia modyfikacji diety, tak aby zawierała mnie mięsa pojawia się na 317 stronie książkowej wersji "Niewygodnej prawdy" napisanej przez Gore'a.

Song nie wypowiadał się na temat osobistych preferencji dietetycznych Ala Gore'a.
Zrodło
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 62551.html

yogamaya

Post autor: yogamaya » 19 wrz 2007, 16:15

Obrazek

yogamaya

Post autor: yogamaya » 19 wrz 2007, 18:29

W odpowiedzi na pytania, które rodzą się po lekturze tego artykułu zachęcam do przeczytania [url=http://www.animalia_lodz.republika.pl/pliki/main/pliki/artykuly/a1_pznt.htm]TEGO[/url] tekstu ;)

ODPOWIEDZ