Strona 2 z 2

Re: Szerzmy Sanatanizm!

: 26 lip 2012, 08:57
autor: trigi
Vaisnava-Krpa pisze:01.17.09 Znaczenie: Ochrona byków i krów oraz innych zwierząt może być możliwa tylko wtedy; gdy istnieje państwo rządzone przez przywódcę takiego jak Maharaja Pariksit.
W innym wypadku istnieje "potrzeba promocji"
Mamy warunki, aby być dużym producentem bydła mięsnego w Europie. Konieczne są jednak zmiany w systemie dopłat dla hodowców oraz promocja spożycia wołowiny w kraju - wynika z debaty „Odkryj dobre polskie mięso" zorganizowanej przez Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego (PZHiPBM) oraz „Rzeczpospolitą".
http://www.portalspozywczy.pl/mieso/wia ... 73538.html
Rocznie przeciętny Polak zjada niecałe 3 kg rocznie, podczas gdy średnia unijna to ok. 20 kg per capita
Spożycie mięsa wołowego w tym roku po raz kolejny spadnie - do 2,2 kg na osobę, z 2,3 kg rok wcześniej. Zdaniem ekspertów, mięso wołowe traci na rzecz drobiu, który jest tańszy - informuje Rzeczpospolita.
Póki co jest susza w Stanach i:
Po raz kolejny w ostatnich latach analitycy obawiają się drastycznego wzrostu cen żywności. Niepokój budzi dotkliwa susza w USA, a także słaby sezon rolniczy w południowej Azji.
W Stanach Zjednoczonych zniszczone są uprawy soi i kukurydzy. Cena tej ostatniej wzrosła o ponad połowę w ciągu kilku tygodni i osiągnęła rekordowy poziom. Droga kukurydza przekłada się na ceny pasz dla zwierząt, a przez to na wzrost cen mięsa.
Susza w USA pogłębia się, a wraz z nią rosną ceny zbóż i nasion oleistych. Kolejny już tydzień notowania zbóż w kontraktach terminowych zwyżkują i to nie tylko na amerykańskich giełdach - informuje FAMMU/FAPA.
http://www.portalspozywczy.pl/raporty/c ... 73294.html
Rządowe firmy handlowe, w tym egipski GASC i firmy z Iranu, Chin i Indii wstrzymują się z zawieraniem kontraktów, informując jednocześnie o posiadanych zapasach pozwalających na zachowanie spokoju. Egipt, importujący rocznie nawet 10 mln ton pszenicy, dysponuje zasobami strategicznymi pszenicy na pół roku. Importerzy azjatyccy - Indie i Chiny - dzięki zbiorom bliskim rekordu również mają własne zapasy pszenicy i ryżu. Czy to jednak wystarczy by ostudzić cenowe szaleństwo?