Strona 1 z 1

Ratować krowy

: 15 wrz 2009, 20:54
autor: Vaisnava-Krpa
Dostałem list:

Hare Kryszna !
Mam wielką prośbę.
Wierzę,że apel do ludzi tak szanujących życie pomoże uratować Franie.
Pozostał tydzień czasu i liczy się każdy grosz.
Bardzo proszę o rozesłanie informacji o Frani która znajduje się tutaj http://www.przystanocalenie.pl/kpdz_index_pl.html do wszystkich sympatyków profilu.

Moja odpowiedź i przemyślenia:

To jest utopia. Uratuję Franię ale co z Izą, Zbyszkiem i Wiesławem? To napędza przemysł mięsny. Zmieniać świat to znaczy najpierw zmienić siebie. Wegetarianizm. Zakładam, że jesteś wegetarianką. Nauczaj wegetarianizmu, poszanowania życia i dlaczego to takie ważne i jakie ma konsekwencje. Ludzie nie widzą konsekwencji. Zmienić świat to zmienić swiadomość ludzi. Najpierw zawsze zaczyna się od siebie a następnie promuje tą ideę wśród znajomych itd. Jeżeli nie zmienisz świadomości ludzi to zwierzęta będą dalej produkowane abyś je kupowała. I w ten sposób marnujesz pieniądze a potem masz problem z utrzymaniem krowy. Jeżeli ktoś chce mieć krowę to powinien sam ją kupić i dbać aż do śmierci. Fałszywe poczucie współczucia nie wyleczy świata. Prawdziwe zaczyna się na poziomie duchowym. Dbać należy nie tylko o ciało ale i o duszę. Czystość duszy to naturalne współczucie i empatia ale nie sentymentalizm. Dobrze by było gdyby krowa Frania została ocalona, ale to nie spowoduje zaprzestania zabijania zwierząt a wręcz logicznie, jeśliby je wykupywać to będziemy nakręcać hodowlę, a co potem z tymi wszystkimi zwierzętami zrobić? Ile można wykupić? Po co tracić energię na rzeczy, na które nie mamy wpływu. Jeśliby promować naturalny styl życia, wtedy rolnicy nie oddawaliby zwierząt do rzeźni. Jeśliby inni nie jedli zwierząt, wtedy nie byłoby rzeźni. W ten sposób stopniowo problem zacznie się zmniejszać. Muszą powstawać farmy, które pokażą, że same potrafią zadbać o swoje problemy, wtedy staną się przykładem dla rolników. Ratować krowy to ratować świat przed degradacją. Ale to nie jest cel sam w sobie. Celem jest wyzwolenie z tego świata. Aby się wyzwolić trzeba być wolnym od przemocy. Jednak sam wegetarianizm nie czyni kogoś kimś nadzwyczajnym, gdyż niektóre zwierzęta też są wegetarianami. Ta planeta nazywa się we wszechświecie Martyaloka. Planeta śmierci. Tu jedna istota jest pożywieniem dla drugiej. Naszym interesem jest opuścić to miejsce tak, aby do niego nie wracać. W przeciwnym razie nie wiemy co nas spotka w następnym życiu. Może urodzimy się w czasach gdzie ludzie będą zjadać się nawzajem? Możemy zmienić przyszłość zmieniając świadomość ludzi.

A wy co o tym myślicie? Jak ratować świat?

: 16 wrz 2009, 15:21
autor: Hotori
Ludzka mentalność jest taka, że będzie zabijał zwierzęta i specjalnie je hodował na rzeź.