Unia i przyroda

Poszanowanie Bhumi - Matki Ziemi. Proste życie - wzniosłe myślenie. "Ta współczesna cywilizacja jest tak dumna ze swojej niezależności, ale jest tak bardzo uzależniona od ropy. Jeśli zostanie wstrzymana dostawa ropy, to co zrobią ci dranie-naukowcy? Będą bezradni. Niech postarają się wytworzyć wystarczająco dużo ropy w swoich probówkach, tak aby ich cywilizacja się nie zatrzymała. Obecnie w Indiach brakuje wody. Co w takiej sytuacji mogą zrobić owi uczeni'? Mogą znać skład chemiczny wody, ale nie mogą wyprodukować jej, kiedy istnieje na nią wielkie zapotrzebowanie. Potrzebują pomocy chmur, a wszystko to zależy od działania Boga." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno
Awatar użytkownika
albert
Posty: 497
Rejestracja: 28 lis 2006, 13:15
Lokalizacja: Dziadoszyce

Unia i przyroda

Post autor: albert » 12 lis 2008, 10:08

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html


Ogórki będą mogły być wykrzywione jak chcą


Nie będzie już sztywnych, unijnych norm regulujących rozmiar, oraz kształt 26 warzyw i owoców. Ma zapaść ostateczna decyzja w sprawie likwidacji przepisów od przyszłego roku. Sprawą zajmą się unijni eksperci do spraw żywności. Od połowy przyszłego roku nie trzeba już będzie np. mierzyć krzywizny ogórka. Obecnie, zgodnie z przepisami sprzed 20 lat, wygięcie ogórka najlepszej kategorii nie może przekraczać 10 milimetrów na każde 10 centymetrów.

Komisja Europejska wprawdzie już kilka miesięcy temu ogłaszała wycofanie zbędnych regulacji, ale - co ciekawe - nie wszystkie kraje były z tego powodu zadowolone. Za utrzymaniem wyśrubowanych standardów są między innymi Włochy i Francja, które dbają o interesy swoich handlowców.

Rzym i Paryż mają poparcie jeszcze kilku unijnych stolic, ale wydaje się, że to za mało, by zablokować wejście w życie przepisów. A zatem od połowy przyszłego roku nie trzeba już będzie mierzyć krzywizny ogórka. Obecnie, zgodnie z przepisami sprzed 20 lat, wygięcie ogórka najlepszej kategorii nie może przekraczać 10 milimetrów na każde 10 centymetrów. Surowe przepisy nie będą też już określać kształtu i koloru między innymi wiśni, śliwek, oraz czosnku, cebuli, marchwi, czy groszku.

Wyśrubowane normy nadal będą natomiast obowiązywać na przykład jabłka, gruszki, truskawki, czy pomidory i paprykę. Choć jeśli warzywa i owoce z tej grupy nie spełnią standardów, i tak zostaną dopuszczone do sprzedaży, ale z etykietą, że są przeznaczone na przetwory.

(mj)
Wierzę w las, wierzę w łąkę i w noc w czasie której rośnie zboże (Thoreau)

ODPOWIEDZ