Re: Pszczoły
: 16 lip 2011, 12:37
Przecież wiadomości o wymieraniu pszczół też zaczerpnąłeś z mediów. Skąd masz pewność, że te katastroficzne doniesienia nie są tylko zwykłą dziennikarską przesadą?Greg pisze: W telewizji mówią wiele rzeczy, np: że jedzenie mięsa jest zdrowe, że jak kupisz nowy telewizor to będziesz szczęśliwa, itp...
Mam znajomego pszczelarza i on nic nie wie o żadnym masowym wymieraniu w pasiekach. Jeżeli chcesz, to podam ci na dowód dalsze konkrety od tego pszczelarza.
Jest takie mądre powiedzenie: "Co ma piernik do wiatraka?" W odniesieniu do pszczół: "Co ma wspólnego szacunek dla żywych istot z moim uczuleniem na jad pszczoły?" Można przecież kogoś nie lubić, a jednocześnie szanować. Chyba czegoś nie zrozumiałeś w mojej wypowiedzi.Greg pisze:W znaczeniu do wersetu 9.11 Bhagavad-Gity Srila Prabhupada mówi:
"..Kryszna w Swojej pełnej, kompletnej ekspansji jako Paramatma, czyli jako Dusza Najwyższa, obecny jest zarówno w istotach poruszających się, jak i nieruchomych. Dlatego każdy poczatkujący wielbiciel, który jedynie zwraca uwagę na arca-murti, formę Najwyższego Pana w świątyni, a nie oddaje szacunku innym żywym istotom, nie odnosi żadnej korzyści z wielbienia formy Pana w świątyni."
Imiona Pana (Hare Kryszna Hare Kryszna Kryszna Kryszna Hare Hare Hare Rama Hare Rama Rama Rama Hare Hare) nie są różne od Jego formy, więc odnosi się to również do intonowania Maha-mantry. Chyba warto więc czasem zastanowić się nad naszym stosunkiem do innych form życia.
..?
Dziwi mnie tylko to, że nie oburzyłeś się obraźliwą wypowiedzią Mathury na temat ludzi. Przypomnę, że nazwał on ludzi "w większości tylko fabrykantami odchodów".
Jak można nazwać wysoko rozwinięte żywe istoty (bo do takich zaliczają się wszyscy ludzie, nawet najgorsi karmici), czymś gorszym nawet od głupich i nieświadomych owadów?
Uważam takie wypowiedzi za wstrętne i odrażające, a bhakta, który je głosi, sam wystawia sobie najgorsze publiczne świadectwo.
Jeżeli taka głęboka pogarda dla ludzi istnieje wśród niektórych polskich bhaktów- to nie chcę mieć z takimi osobami nic wspólnego.