Re: Polityka a ISKCON
: 14 gru 2017, 12:59
Kiedy w 2011 r. w Londynie trwały zamieszki, wielbiciele z ISKCON-u zorganizowali marsz pokoju.
"Wszyscy piszczą w rogi i machają do nas, gdy przechodzimy", mówi Parasurama. "Mamy poparcie opinii publicznej w tej sprawie. Ludzie mają dość przemocy i niepotrzebnego niszczenia mienia, dlatego doceniają nasze przesłanie solidarności i pokoju. Któregoś dnia w miejscu zwanym Croydon z miotłami zebrało się 100 osób, żeby zmyć z ulicy wszystkie szklanki i śmieci ... więc w tej chwili chodzi o spokojną większość, która się z tym zgadza.
"Wszyscy piszczą w rogi i machają do nas, gdy przechodzimy", mówi Parasurama. "Mamy poparcie opinii publicznej w tej sprawie. Ludzie mają dość przemocy i niepotrzebnego niszczenia mienia, dlatego doceniają nasze przesłanie solidarności i pokoju. Któregoś dnia w miejscu zwanym Croydon z miotłami zebrało się 100 osób, żeby zmyć z ulicy wszystkie szklanki i śmieci ... więc w tej chwili chodzi o spokojną większość, która się z tym zgadza.