Polak-Katolik czyli nacjonalizm po polsku

Diagnostyka przyczyn cierpienia społeczeństwa. "Istnieje wiele tematów w Bhagavatam o socjologii, polityce, ekonomii, sprawach kulturowych, itd., ale wszystkie z nich są powiązane z Krsną i dlatego wszystkie z nich są warte słuchania. Krsna jest oczyszczającym czynnikiem wszystkich tematów, bez względu na to, jakimi by one nie były. W świecie doczesnym wszystko jest nieczyste, jako że wszystko jest produktem trzech materialnych cech. Jednakże Krsna jest oczyszczającym pośrednikiem." - 01.16.05 Zn.
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Polak-Katolik czyli nacjonalizm po polsku

Post autor: Vaisnava-Krpa » 05 lut 2014, 18:14

Przedstawię ciekawy temat. Może się komuś przyda. Z profilu na Facebooku:

„Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem / Polska jest Polską, a Polak Polakiem”

Uprzedzając oskarżenia w naszą stronę, tak wiemy, że są Patrioci, którzy są innego wyznania, jak i ateiści. Szanujemy to!

Obrazek


Są ludzie, którzy lansują takie hasło. Nie wiem czym to jest motywowane. Może zaszłościami historycznymi? Stosunkiem Żydów do Polski? Trzeba pamiętać, że Żydzi zostali zaproszeni przez Kazimierza Wielkiego jako grupa ludzi pożytecznych, która spełniała ważną funkcję w państwie. Polska wtedy była podzielona na stany: król, duchowieństwo, szlachta i chłopi. W kraju była spora nadprodukcja, jednak szlachta nie garnęła się do handlu międzynarodowego, ponieważ prawo było takie, że szlachcic, który zajmował się handlem tracił szlachectwo. A nikt szlachectwa tracić nie chciał. Wobec togo król wpadł na pomysł sprowadzenia Żydów, którzy dobrze spełniali tą rolę, nie mieszali się do polityki, państwo też się nie interesowało, żyli oni jak państwo w państwie, podlegali własnym sądom, mieli wręcz namiastkę własnego państwa w Polsce. Dlatego tak wielu się tu osiedliło. Nawet istniało takie zjawisko jak spolszczanie się Żydów. Poza tym istniały też w Polsce inne wyznania. Z powodu klucza religijnego i etnicznego Polska została pomniejszona. Jeżeli ludzi łączy jeden interes, to nie powinni dać się dzielić z powodu wewnętrznych przekonań. Skoro wszyscy żyją pod tym samym prawem to tak samo odczuwają skutki działań rządu. Jednak kiedy jest zły rząd, wtedy może on dla zachowania własnej pozycji, powodować ferment w państwie, skłócając poszczególne grupy, szukając różnic i strasząc jednych drugimi.


Poniżej trochę z historii Polski:

Polska dla Polaków? „Polska czekać musiała tysiąc lat na pojawienie się tego hasła.
Wysunęła go i urzeczywistniła dopiero agentura sowiecka”

http://niezlomni.com/?p=8100

Obrazek

"Do najbardziej odpowiedzialnych za tragedię mojego kraju należy Watykan. Zbyt późno uświadomiłem sobie, że prowadziliśmy politykę zagraniczną służącą egoistycznym interesom Kościoła katolickiego." - Józef Beck (1894–1944) – polski polityk, dyplomata, wojskowy (pułkownik dyplomowany), bliski współpracownik Józefa Piłsudskiego.

Inny:

Obrazek
Źródło: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater


180 lat temu Watykan potępił powstanie listopadowe http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... &_ticrsn=3


Watykan przeciwko niepodległości Polski Po wybuchu I wojny światowej, Watykan nie był zainteresowany odrodzeniem niepodległej Polski
http://wiadomosci.onet.pl/tablica/watyk ... watek.html


Zakazana historia: kościół katolicki a rozbiory Polski

Kolejny raz Kościół katolicki “zasłużył” się dla Polski w 1596 r., zawiązując unię brzeską. Unia ostatecznie zburzyła w Rzeczypospolitej pokój religijny, który był podstawą jej potęgi. Gwarantowała go konfederacja warszawska, uchwalona przez sejm w 1573 r. Ten pokój religijny był solą w oku Kościoła katolickiego, gdyż zbory protestanckie rozwijały się o wiele prężniej niż katolickie parafie. Toteż biskupi na synodzie w Piotrkowie w 1577 r. rzucili na akt konfederacji klątwę. Papież potwierdził tę klątwę bullą z 1578 r.
Konfederacja warszawska, akt bezprzykładnej tolerancji religijnej w ówczesnej Europie, został przez UNESCO wciągnięty na listę Pamięć Świata. Tomasz Jefferson przyznawał, że pisząc konstytucję amerykańską, wzorował się na konfederacji warszawskiej. Smaczku temu dodaje, że jest to akt przez Kościół nadal wyklęty, co daje obraz “tolerancyjnego i miłosiernego” Kościoła. http://kefir2010.wordpress.com/2013/02/ ... ry-polski/


ANDRZEJ NOWICKI - PAPIEŻE PRZECIW POLSCE
- DOŚWIADCZENIA DZIESIĘCIU STULECI NASZYCH DZIEJÓW

http://chomikuj.pl/a-ebooki/Ko*c5*9bci* ... 603882.pdf
LUB
http://stopsyjonizmowi.files.wordpress. ... owicki.pdf

Piłsudski nie był Polakiem-katolikiem
Józef Piłsudski wyrzekł się wiary katolickiej i został członkiem kościoła ewangelicko-augsburskiego http://prawy.pl/historia/3035-pilsudski ... katolikiem

Znani Polscy innowiercy
OSOBY, KTÓRE ROZSŁAWIŁY DOBRE IMIĘ POLSKI NIE BĘDĄC KATOLIKAMI - ZADAJĄC TYM SAMYM KŁAM LANSOWANEMU POWIEDZENIU, IŻ (JAKOBY) “DOBRY POLAK TO JEDYNIE KATOLIK”….
http://www.historia-polski.com/tablice_ ... wiercy.htm



Zobaczcie jak wygląda nacjonalizm indyjski, Polska swego czasu też taka była, bierzcie przykład: Obrazek
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Polak-Katolik czyli nacjonalizm po polsku

Post autor: Vaisnava-Krpa » 05 lut 2014, 19:24

NACJONALIZM, KTÓRY CHRONI WSZYSTKICH

"Według systemu wedyjskiego osoba, która rodzi się w tym materialnym świecie, ma wiele zobowiązań. Ma zobowiązania wobec półbogów – półbogów słońca i księżyca, króla Indry, Varuny itd. – ponieważ dostarczają oni rzeczy niezbędnych do życia. Dzięki łasce półbogów otrzymujemy ciepło, światło, wodę i wszystkie inne naturalne udogodnienia. Jesteśmy także dłużnikami naszych przodków, którzy dali nam te ciała, ojcowiznę, inteligencję, społeczeństwo, przyjaźń i miłość. Podobnie, jesteśmy zadłużeni wobec całego narodu za politykę i socjologię, jak też wobec niższych zwierząt, takich jak konie, krowy; osły, psy i koty. Tym sposobem, gdy tylko ktoś narodzi się w tym świecie jako istota ludzka, ma tak wiele długów do spłacenia. Jeśli ich nie spłaci, wówczas jeszcze bardziej uwikła się w proces narodzin i śmierci." - 04.25.40 zn.

(…)Członków jednej rodziny, tak samo jak członków jednego narodu, łączy jeden wspólny interes, mimo iż rodzina czy naród składa się z wielu różnych osób. Jako że wszystkie żywe istoty są członkami rodziny Najwyższej Istoty, ich interes nie różni się od interesu tej Najwyższej Istoty. Każda żywa istota jest dzieckiem Najwyższej Istoty. Jak mówi Bhagavad-gita (7.5), wszystkie żywe stworzenia w całym wszechświecie – ptaki, gady, mrówki, żyjątka wodne, drzewa itp. – są emanacjami energii granicznej Najwyższej Istoty. Nie może więc być mowy o konflikcie interesów. - SRI ISOPANISAD MANTRA 7: ZN.

"Ludzie myślą, że nacjonalizm odnosi się tylko do ludzkich istot, nie do zwierząt, nie do drzew. Ale kiedy staniesz się świadomy Kryszny, zrozumiesz, że drzewa, rośliny, gady, zwierzęta wodne, ludzkie istoty, bestie, każdy, każdy po kolei, cząsteczki Boga." - A.C. Bhaktiwedanta Swami Prabhupada - Bhagavad-gita taka jaką jest 4.13

"Tak zwane światowe braterstwo albo jedność, którą próbują osiągnąć Narody Zjednoczone, możliwe jest jedynie pod warunkiem wejścia na duchową platformę (realizacji Brahmana)."

"Potrzebujemy duchowego odrodzenia. Musicie zrozumieć, że nie jesteście ciałem, lecz brahmanem, duszą. Aham brahmasmi. Wtedy zaczniecie odczuwać szczęście. Brahma-bhutah prasannatma na śocati na kanksati samah sarvesu bhutesu. Wtedy przyjdzie wolność, równość, braterstwo. Bez tego pozostaną one jedynie wzniosłymi słowami bez pokrycia.
Wznieście się do poziomu duchowego, a wtedy będziecie wszystkich widzieć jednakowo.
W przeciwnym wypadku będziecie myśleć: "Jestem człowiekiem, a to jest krowa. Zabiję ją i zjem". Dlaczego? Jakie masz do tego prawo? Z braku świadomości Kryszny nie potrafisz spojrzeć na żywe istoty jednakowo. W świecie materialnym tzw. wykształcenie, kultura i braterstwo to oszustwo. Właściwym przedmiotem studiów powinna być świadomość Kryszny. Wtedy i tylko wtedy społeczeństwo zazna szczęścia." - A.C. Bhaktiwedanta Swami Prabhupada - W stronę samopoznania rozdz.4

Śrila Prabhupada: Jeśli rozumiem, iż nie jestem ciałem, a mimo to dbam wyłącznie o zapewnienie wygód ciału, nie o swą jaźń, popełniam błąd. Pranie ubrania trzy razy dziennie, bez dostarczania pożywienia ciału, nie byłoby praktyczne. Nasza cywilizacja opiera się na wadliwych podstawach. Jak długo byłbyś zadowolony, gdybym zajmował się twoim ubraniem, a nie dawał ci nic do jedzenia? Chcę podkreślić, że w tym tkwi zasadniczy błąd. W materialnej cywilizacji dba się o ciało i zapewnienie mu wygód. Właścicielowi ciała, duszy, nie poświęca się uwagi. Dlatego nikt nie może zaznać spokoju.
Zmieniają "-izm" z kapitalizmu na komunizm, nie wiedzą jednak, gdzie leży błąd.

S.P. Olivier: Różnica jest minimalna. Oba "-izmy" są materialne.

Śrila Prabhupada: Komuniści uważają, że kiedy przejmą rządy, sytuacja się poprawi. Obie strony są jednak w błędzie – i kapitaliści, i komuniści zajmują się fizycznym ciałem, a nie wieczną tożsamością, duszą. To jej należy zapewnić spokój. Wtedy wszystko inne zazna spokoju.
- A.C. Bhaktiwedanta Swami Prabhupada - W stronę samopoznania rozdz.3 - Wiedza o życiu duchowym

"W Bhagavad-Gicie te rzeczy są przedstawione, czym jest duchowy komunizm. Obecni komuniści myślą tylko o ludzkich istotach a zwierzęta wysyła się do rzeźni, chociaż zarówno człowiek jak i zwierzę rodzą się na tej samej ziemi. Faktycznie one też są obywatelami. Obywatel odnosi się do kogoś, kto narodził się w jakimś konkretnym miejscu. Więc czemu nie te zwierzęta - obywatele? Ale ponieważ nie mają świadomości Kryszny, nie są w stanie pojmować tak szeroko. Myślą, że nacjonalizm odnosi się tylko do ludzkich istot, nie do zwierząt, nie do drzew. Ale kiedy staniesz się świadomy Kryszny, zrozumiesz, że drzewa, rośliny, gady, zwierzęta wodne, ludzkie istoty, bestie, każdy, każdy po kolei, cząsteczki Boga. Zgodnie ze swoją karmą mają różne ciała, kolor jak wyjaśniłem. Zgodnie z "karanam guna sango 'sya sad-asad-jamna-yonisu". Te rzeczy wyjaśnia Bhagavad-Gita." - A.C. Bhaktiwedanta Swami Prabhupada - Bhagavad-gita taka jaką jest 4.13

06.02.05-06 Znaczenie: Sanskryckie słowo viśvasta-ghata odnosi się do tego, kto łamie wiarę albo podważa zaufanie. Ludzie zawsze powinni czuć się bezpieczni dzięki ochronie rządu. Jakże więc rzeczą godną pożałowania jest fakt, że rząd sam niszczy to zaufanie i sprawia obywatelowi kłopoty z powodów politycznych. Sami byliśmy świadkiem, jak podczas dni podziału w Indiach, manipulacje polityków nagle wzbudziły uczucie nienawiści pomiędzy Hindusami i muzułmanami, którzy zaczęli zabijać się nawzajem z powodów politycznych, chociaż dotychczas żyli spokojnie razem. Jest to oznaką Kali-yugi.


01.05.11 Znaczenie: Właśnie teraz, w czasie sporządzania komentarza do tej śloki Śrimad-Bhagavatam, zaistniał kryzys polityczny: nasz przyjacielski sąsiad, Chiny, zaatakowały w militarystycznym duchu granice Indii. Jeśli chodzi o nas, to praktycznie nie mamy żadnego interesu w polityce, jednakże możemy zauważyć tutaj na marginesie, że przez stulecia Chiny i Indie żyły w pokoju, nie żywiąc do siebie wrogich uczuć. Można to wyjaśnić w ten sposób, że w tamtych dniach żyły one w atmosferze boskiej świadomości; wtedy każdy kraj na Ziemi czuł respekt przed Bogiem, żył w prostocie i czystości serca, i nie było problemu politycznych intryg. (...)
Kiedy ogół ludzi tego świata pochłonięty jest czynnościami nadmiernie materialistycznymi, niech nas nie dziwi to, że jedna osoba czy naród atakuje drugą osobę czy naród z powodu drobnej prowokacji.


Adi 17.148 Znaczenie: W Indiach, nawet w wioskach wewnątrz kraju, wszystkie społeczności hinduskie i muzułmańskie zwykły żyć razem spokojnie, ustanawiając między sobą związek. Młodzi ludzie zwali starszych członków wioski caca albo kaka, "wujem", a mężczyźni w tym samym wieku nazywali siebie nawzajem dada "bratem". Związek ten był bardzo przyjazny. Mahometanie zwykli zapraszać do swych domów Hindusów, a Hindusi zwykli zapraszać do swych domów mahometan. Zarówno Hindusi, jak i mahometanie przyjmowali zaproszenia do swych domów na różne uroczystości.
Nawet przed pięćdziesięcioma czy sześćdziesięcioma laty związek pomiędzy Hindusami i muzułmanami był bardzo przyjazny i nie było między nimi zakłóceń.
W historii Indii nie spotykamy żadnych buntów hindu-muzułmańskich, nawet w czasach, gdy krajem władali mahometanie.
Konflikt pomiędzy Hindusami i muzułmanami został stworzony przez skażonych polityków, szczególnie władców cudzoziemskich, i stopniowo sytuacja tak bardzo się zdegradowała, że Indie podzieliły się na Hindustan i Pakistan.
Na szczęście lekarstwo do zjednoczenia nie tylko Hindusów i muzułmanów, lecz wszystkich społeczności i wszystkich nacji, nadal może zostać wprowadzone w życie przez ruch Hare Krsna w oparciu o mocną podstawową platformę miłości do Boga.


01.12.23 Znaczenie: Pan Visnu utrzymuje wszystkie żywe istoty. (...)
Tylko Visnu i bhaktowie Visnu mogą dać ochronę wszystkim, ale ponieważ Maharaja Pariksit był sam osobiście chroniony przez Visnu, był całkowicie kompetentny, aby dać całkowitą ochronę wszystkim, którzy chcieli żyć pod jego rządami.

06.02.04 Znaczenie: Obecnie ruch świadomości Krsny usiłuje wprowadzić właściwe zasady zarządzania ludzkim społeczeństwem, ale na nieszczęście rządy Kali-yugi nie udzielają właściwego poparcia ruchowi Hare Krsna, gdyż nie doceniają jego wartościowej służby.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Polak-Katolik czyli nacjonalizm po polsku

Post autor: Vaisnava-Krpa » 05 lut 2014, 21:39

Pierwowzorem Unii Europejskiej była pierwsza Rzeczpospolita. Nie była ona tworem monolitycznym ale bardzo różnorodnym, a jednak działała. Było tak z powodu wielkiej tolerancji religijnej, silnie jak na Europę wierzącego społeczeństwa, jak również szlachetnych charakterów królów. Tak więc religijna atmosfera jest pomyślna dla wszystkich. Nie ma mowy o religii, o rozwoju duchowym i o ogólnym szczęściu gdy jest nietolerancja. Zasady religijne mogą się trochę różnić ale mają ten sam cel.

06.04.11 Ścieżka dobroci, którą przemierzał wasz ojciec, dziadek i pradziadek, polega na utrzymaniu poddanych [praja], łącznie z ludźmi, zwierzętami i drzewami. Jest to ścieżka, którą powinniście podążać. Niepotrzebny gniew jest wbrew waszym obowiązkom. Dlatego proszę was, byście kontrolowali go.

06.04.11 Znaczenie: Tutaj słowo pitra pitamahenapi justam vah prapitamahaih opisuje uczciwą rodzinę królewską, składającą się z królów, ich ojca, dziadka i ich pradziadków. Taka rodzina królewska ma prestiżową pozycję ze względu na to, że utrzymuje obywateli, czyli praja. Słowo praja odnosi się do tego, kto narodził się na obszarze podlegającym danemu rządowi. Wzniosłe rodziny królewskie były świadome tego, że chronione powinny być wszystkie żywe istoty – istoty ludzkie, zwierzęta czy też zwierzęta niższe. Współczesne systemy demokratyczne nie mogą być wzniosłymi w ten sposób, ponieważ przywódcy jedynie walczą ze sobą o władzę i nie mają poczucia odpowiedzialności. W monarchii król na prestiżowej pozycji wzoruje się na wielkich dokonaniach swoich przodków.


"Świadomość Kryszny nie ma nic wspólnego z religią hinduską czy jakimkolwiek systemem religii. Żaden prawdziwy chrześcijanin nie będzie zainteresowany zmianą swojej wiary na hinduizm. Podobnie, żaden prawdziwy hinduista nie będzie chętny, by przyjąć wiarę chrześcijańską. Takie zmiany są dla ludzi, którzy nie mają żadnego określonego statusu społecznego.

Jednak każdy będzie zainteresowany poznaniem filozofii i nauki o Bogu oraz poważnym jej potraktowaniem. Trzeba jasno zrozumieć, że ten ruch świadomości Kryszny nie szerzy po prostu tak zwanej religii hinduskiej. Dajemy kulturę duchową, która może rozwiązać wszelkie problemy życia i dlatego jest ona przyjmowana na całym świecie."
- Prawda i Piękno -Rozdział 12 - Świadomość Kryszny – hinduska religia czy kultura duchowa



01.17.32 Znaczenie: Zasady religii, mianowicie
asceza,
czystość,
miłosierdzie i
szczerość,
tak jak to już przedyskutowaliśmy, mogą być przestrzegane przez zwolenników każdej wiary.
Nie ma potrzeby przechodzić z Hinduizmu na Mahometanizm, czy z Mahometanizmu na Chrześcijaństwo, czy na jakąś inną wiarę, i tym sposobem stać się odstępcą i nie przestrzegać zasad religii.
Religia Bhagavatam usilnie namawia do przestrzegania zasad religii.
Zasady religii nie są jakimiś dogmatami czy przepisami jakiejś określonej religii. Takie regulujące zasady mogą być rożne odpowiednio do czasu i miejsca.
Należy dbać o to, aby osiągnięte zostały cele religii.
Obstawanie przy dogmatach i formułach bez osiągnięcia rzeczywistych zasad nie jest dobre.
Świeckie państwo może nie być stronnicze wobec jakiegoś szczególnego typu wiary, ale państwo to nie może być obojętne wobec zasad religii, jak wspomniano o tym poprzednio.
Ale w wieku Kali głowy państwa będą obojętne wobec takich religijnych zasad, i dlatego w naturalny sposób pod ich patronatem będą mieć miejsce takie przeciwieństwa religijnych zasad jak
chciwość,
kłamstwo,
oszustwo i
złodziejstwo.
W taki sposób płaczliwa propaganda, aby zatrzymać zepsucie w państwie, nie będzie miała żadnego znaczenia.

Rozszerzmy ten nacjonalizm:

Asceza,
czystość;
miłosierdzie i
prawdomówność,
podstawowe zasady religii, przygotowują grunt dla postępu wiedzy duchowej, i Maharaja Pariksit uczynił możliwym zaistnienie takiej pomyślnej sytuacji. W ten sposób rsi z Naimisaranya mogli spełniać ofiary przez tysiąc lat. Innymi słowy,
bez pomocy państwa, żadna doktryna filozoficznych czy religijnych zasad nie może rozwijać się progresywnie.
Musi istnieć pełna współpraca pomiędzy braminami i ksatriyami dla tego powszechnego dobra.
Ten sam duch panował nawet do czasów Maharajy Aśoki. Pan Buddha otrzymał wystarczające poparcie od Króla Aśoki, i tym sposobem ten szczególny kult wiedzy rozszerzył się na całym świecie. - 01.17.45 Znaczenie


Idea jagiellońska

Jedną z pełniejszych definicji idei jagiellońskiej stworzył Witold Kamieniecki w 1928 r. Brzmiała ona następująco:
"Idea jagiellońska jest to system polityczny, polegający na przyciąganiu do Państwa Polskiego w drodze dobrowolnych akcesów, unii, terytoriów ościennych wypełniających obszar geograficzny między Karpatami i Bałtykiem.
Utworzona w drodze unii Rzeczypospolita Jagiellońska opierała się w swej budowie na następujących zasadach: ustrój związkowy (Korona-Litwa), w jego obrębie autonomie poszczególnych części składowych,
administracja złożona z miejscowych obywateli,
równouprawnienie językowe,
tolerancja wyznaniowa,
rozwój demokratycznych wolności obywatelskich,
uzgodnienie patriotyzmu państwowego Rzeczypospolitej z patriotyzmami lokalnymi i lokalno-narodowymi,
apostolstwo cywilizacji zachodniej".

Oceniając unię polsko-litewską, układ zawarty w Horodle i jego następstwa, pisał, iż
"był to jedyny w dziejach przykład dobrowolnego zjednoczenia się nieprzyjaznych przez wieki ludów, któremu historia jeszcze ściślejszego miała udzielić spokoju. Szczęśliwe współdziałanie różnych pobudek zmieniło tę bezprzykładną unię narodów w tem bliższą unię rodzin i ludzi".

Julian Klaczko (1825-1906), autor dzieła "Aneksja w dawnej Polsce (Unia Polski z Litwą)", w którym chciał ludziom uprzytomnić, jak powstała i utworzyła się dobrowolna unia dwóch narodów:

W opinii Klaczki, Polska w czasach Jagiellonów, w zetknięciu z innymi państwami, dawała dowody bezinteresowności i wspaniałomyślności. Wśród powszechnego łupiestwa pozostała czystą od niesprawiedliwej grabieży cudzych ziem, obcą chciwości, wówczas nawet, gdy miała łatwą sposobność sprostowania granic lub podjęcia misji Opatrznościowej. Przykładem tej wspaniałej polityki, opartej na moralności chrześcijańskiej, była właśnie unia Polski z Litwą, która stworzyła potężne w świecie mocarstwo bez rozlewu krwi.

http://niezalezna.pl/49037-idea-jagiellonska


Międzymorze - koncepcja wiecznie żywa
Marszałek Piłsudski uważał Międzymorze za przeciwwagę dla imperialistycznych tendencji Rosji i Niemiec. W kolejnych latach Naczelnik Państwa rozważał federację lub sojusz państw nadbałtyckich i bałkańskich. W unii tej miały się znaleźć Polska, Czechosłowacja, Węgry, Skandynawia, kraje bałtyckie, Włochy, Rumunia, Bułgaria, Jugosławia oraz Grecja — rozciągałaby się ona nie tylko pomiędzy Bałtykiem a Morzem Czarnym, ale też Oceanem Arktycznym a Morzem Śródziemnym.

Niestety, wewnętrzna opozycja, a także aspiracje narodowe Litwy, Ukrainy i Białorusi uniemożliwiły realizację ambitnej koncepcji. Powrócić próbował do niej Minister Spraw Zagranicznych Józef Beck, proponując "Trzecią Europę" - sojuszu Polski, Rumunii i Węgier. W okresie II wojny światowej o utworzenie Unii Środkowoeuropejskiej zabiegał u aliantów Premier RP Władysław Sikorski.

Pierwszym krokiem do jej zrealizowania były dyskusje w 1942 między greckim, jugosłowiańskim, polskim i czechosłowackim rządem na uchodźstwie, dotyczące powstania grecko-jugosłowiańskiej i polsko-czechosłowackiej federacji. Idea ta spotkała się ze sprzeciwem ZSRR oraz brakiem poparcia aliantów.
Po odzyskaniu przez Polskę suwerenności w 1989 r. koncepcję Międzymorza uznano za nieaktualną, a główne kierunki polityki zagranicznej podporządkowano integracji z Unią Europejską oraz NATO. W tak zarysowanej perspektywie Międzymorze miało wykluczać się z aspiracjami europejskimi Polski. Źródła koncepcji Międzymorza http://prawica.net/node/13388



Hańderek: Idea Międzymorza a działania Instytutu Europy Środkowej podczas niemieckiej okupacji II Rzeczpospolitej
"na emigracji rządy Polski i Czechosłowacji przez ponad rok prowadziły ożywione rozmowy na temat federacji obu państw. Finalnie zakończyły się one fiaskiem na początku 1942 r., gdy prezydent Edvard Benesz opowiedział się jednoznacznie za współpracą jego kraju z ZSRS, który wobec Europy Środkowowschodniej miał zgoła inne plany niż Polska."

Kres prężnej działalności Instytutu położyło zajęcie Europy Środkowej przez Armię Czerwoną oraz powstanie warszawskie, które doprowadziło do rozproszenia jego działaczy. (...) Inicjatywy tego typu nie zakończyły się sukcesem, ponieważ władze komunistyczne rozbiły aresztowaniami i szykanami i tak już przerzedzone szeregi Instytutu.
http://politykawschodnia.pl/index.php/tag/miedzymorze/

Obrazek

Gabor Vona: O sojuszu z Polską i Chorwacją
Lider Ruchu na Rzecz Lepszych Węgier (Jobbik Magyarorszagert Mozgalom) Gabor Vona w wypowiedzi dla francuskiej telewizji internetowej Pro Russia TV opowiedział się za utworzeniem bloku politycznego złożonego z Polski, Węgier i Chorwacji.
Węgierski polityk wskazał zarówno na podobną historię trzech narodów, jak i na wspólne strategiczne interesy.
Według przewodniczącego Jobbiku taki blok mający dostęp do morza zarówno na północy jak i na południu miałby silną pozycję ekonomiczną i przebiegałyby przezeń ważne szlaki komunikacyjne na linii wschód-zachód.
Model ten miałby być alternatywą dla procesu integracji europejskiej proponowanej przez Unię Europejską, którą Vona uznał za nieudany projekt skazany na porażkę.
http://xportal.pl/?p=10061

Obrazek

Białoruski monarchista o Międzymorzu
Międzymorze jako białoruska alternatywa energetyczna
http://forum.gazeta.pl/forum/w,48782,10 ... morzu.html

Idea Międzymorza ma nadal sens
HTTP://NARODOWCY.NET/BLOGI/IDEA-MIEDZYM ... NADAL-SENS

Intermarium: Nowa Rzeczpospolita?
„Nowa Rzeczpospolita” to projekt zainicjowany przez pewne środowisko z… Białorusi.

Do niedawna stwierdzenie, iż Unia Europejska może się rozpaść, zaś miejsce USA i Rosji jako dwóch głównych rozgrywających w teatrze międzynarodowej polityki zajmą Chiny, Brazylia czy Indie, były komentowane najwyżej w tonie kabaretowo-rozrywkowym.
Dziś, są to scenariusze, które na co dzień kreślą eksperci niezależnie od własnego profilu ideowego. W tej sytuacji nie tylko warto, lecz należy przedstawiać alternatywne możliwości gwarantujące stabilność Polski i regionu. Jedną z nich, jest niewątpliwie pomysł współpracy państw niegdyś wchodzących w skład I Rzeczypospolitej.
http://narodowcy.net/blogi/intermarium- ... zpospolita



"Dla porównania - Rosja liczy sb 150 mln obywateli, Niemcy - 80.
Obrazek

Międzymorze – idea polityczna wysuwana przez Józefa Piłsudskiego przed I wojną światową zakładająca utworzenie federacji państw Europy Środkowej i Wschodniej. Docelowo do Międzymorza należeć miał obszar między morzami Adriatyckim, Bałtyckim a Czarnym („Morza ABC”), a konkretnie Polska, Litwa, Łotwa, Estonia, Białoruś, Ukraina, Czechosłowacja, Węgry, Rumunia, Jugosławia oraz ewentualnie Finlandia.
Proponowana federacja miała nawiązywać do jagiellońskich tradycji wielokulturowej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Piłsudski uważał, że jej powstanie pozwoli uniknąć państwom Europy Środkowej dominacji Niemiec czy Rosji.
Międzymorze było jednak postrzegane przez część Litwinów jako zagrożenie dla ich nowo powstałego, niepodległego państwa, zaś Ukraińcy uważali tę ideę za sprzeczną z ich niepodległościowymi dążeniami.
Prócz tego sprzeciwiała się jej Rosja i większość zachodnich mocarstw z wyjątkiem Francji.
Idea Międzymorza uzupełniała się z inną geopolityczną wizją Piłsudskiego – prometeizmem, której założeniem był podział najpierw Imperium Rosyjskiego, a następnie ZSRR.
W ciągu dwóch dekad od porażki idei Międzymorza wszystkie państwa mające być członkami federacji znalazły się w strefie wpływów ZSRR lub III Rzeszy."


Obrazek

Trzy pomysły na Międzymorze w XXI wieku – Linie Zielone pokazują Międzymorze według koncepcji Wolnych Ludzi z Grecją, Albanią, Turcją i Finlandią i krajami Kaukazu. Obszar w kratkę to wąsko pojęte Międzymorze w ramach Unii Europejskiej. Obszar zakreślony brązowymi ukośnymi liniami to Międzymorze według koncepcji KPN i L. Kaczyńskiego.
http://bialczynski.wordpress.com/2013/0 ... 2012-2025/


Ukraińska opozycja pisze list: Szanowny p. Jarosławie Kaczyński!
"Cieszymy się, że hasło „Za Waszą i naszą wolność” działa w Międzymorzu."

http://wpolityce.pl/wydarzenia/72936-po ... ictwo-na-e


"Jest wiele partii politycznych w państwie, ale pomimo wszystkich politycznych zazdrości są oni zjednoczeni w służeniu państwu. Podobnie Kryszna będąc w centrum, całe współzawodnictwo i zazdrość w służeniu Krysznie jak najlepiej jest zawsze absolutna pod warunkiem, że taka zazdrość nie schodzi na materialny poziom.” - A.C. Bhaktiwedanta Swami Prabhupada - List Śrila Prabhupada do Kirtanananda, 13 Kwietnia, 1967 roku
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Polak-Katolik czyli nacjonalizm po polsku

Post autor: drzewo » 31 sty 2015, 15:42

Tak w skrucie to nacjonalizm polega na umilowaniu wybranej grupy ludzi, wyodrebnionej z calosci zycia we wszechswiecie. Czasami te umilowanie jest na tyle duze ze prowadzi do checi eliminacji np sasiadow czyli wojny.

ODPOWIEDZ