Każda rewolucja bez duchowości skończy się porażką

Diagnostyka przyczyn cierpienia społeczeństwa. "Istnieje wiele tematów w Bhagavatam o socjologii, polityce, ekonomii, sprawach kulturowych, itd., ale wszystkie z nich są powiązane z Krsną i dlatego wszystkie z nich są warte słuchania. Krsna jest oczyszczającym czynnikiem wszystkich tematów, bez względu na to, jakimi by one nie były. W świecie doczesnym wszystko jest nieczyste, jako że wszystko jest produktem trzech materialnych cech. Jednakże Krsna jest oczyszczającym pośrednikiem." - 01.16.05 Zn.
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Każda rewolucja bez duchowości skończy się porażką

Post autor: Vaisnava-Krpa » 12 mar 2013, 13:58

Ludzie dojrzewają do zrozumienia, że bez duchowości nie może być pomyślności w tym świecie:

"Spójrzmy prawdzie w oczy.

Nie sztuką zmienić partię polityczną u władzy, czy obalić rząd. Sztuką jest stworzyć rząd który będzie miał konstruktywne pomysły na rządzenie.
Nie jest sztuką obalić istniejący system, sztuka to zbudowanie nowego systemu, takiego, który zaakceptuje naród, takiego systemu, który nie zmieni się w totalitaryzm. Jak sami się domyślacie, bez gruntownej rewolucji w świadomości i duchowości, powyższe postulaty – postulaty zmiany rządu, zmiany systemu – są niemożliwe do wykonania.

Bez rewolucji w świadomości i duchowości, każda rewolucja polityczna skończy się tym samym: tyranią i ludobójstwem. Lub w najlepszym wypadku – tym co mamy teraz, czyli rządami Tusków, Kaczyńskich, Palikotów, Kwaśniewskich itp itd.
Bez rewolucji w duchowości i świadomości, każdy Twój związek będzie się kończył na tym samym: na rozstaniu, kłótniach, pretensjach.

Psychologia i ogólnie nauka, w oderwaniu od duchowości zawsze będzie tym samym. Będzie nieszczęściem dla osoby która poznała tajniki ludzkiej psychiki, ale nie wie co z tą wiedzą robić dalej. Nauka w oderwaniu od duchowości będzie wykorzystywana przez tyranów i technokratów w celu jeszcze większej manipulacji i kontroli społeczeństwa. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że najbardziej ogranicza nas nasze “zwierzęce ja”, a na nie składają się: podświadomość, ID, ego. To nie rządy czy politycy nas ograniczają, ale właśnie nasze “zwierzęce ja” – uległe, tchórzliwe, materialistyczne, płytkie, żałosne. Ja już w dzieciństwie doszedłem do wniosku, że gdybyśmy w jednej chwili, jako naród, jako jedna ludzka wspólnota – powiedzieli: “nie” – to wszystkie ograniczające nas systemy obróciłyby się w ruinę! Jako dzieciak mówiłem wtedy: “gdybyśmy wszyscy porzucili narzucone nam obowiązki, porzucili miejsca pracy – i wyszli na ulicę, to na drugi dzień bylibyśmy wolni!”. Oczywiście to tylko uproszczenie. Ale obrazuje, jak działa system..
Jeszcze bardziej obrazowo działa tzw “paradoks esesmana”. Otóż podczas Wojny, w obozach koncentracyjnych, kilkunastu ludzi uzbrojonych zaledwie w pistolety bądź karabiny Mauser, trzymało za mordę nawet kilkadziesiąt tysięcy więźniów. Co by było, gdyby te kilkadziesiąt tysięcy ludzi zdecydowało się przeciwstawić i po prostu uciec? Czemu tego nie robili w obliczu nieludzkich eksperymentów medycznych dokonywanych przez załogę obozu i nieuchronnej śmierci?
Odpowiedzi na to pytanie starali się udzielić: Stanley Milgram, Philip Zimbardo i Wendell Johnson."

Całość: http://kefir2010.wordpress.com/2013/03/ ... iadomosci/

Obrazek
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

ODPOWIEDZ