Czy jesteś faszystą?

Diagnostyka przyczyn cierpienia społeczeństwa. "Istnieje wiele tematów w Bhagavatam o socjologii, polityce, ekonomii, sprawach kulturowych, itd., ale wszystkie z nich są powiązane z Krsną i dlatego wszystkie z nich są warte słuchania. Krsna jest oczyszczającym czynnikiem wszystkich tematów, bez względu na to, jakimi by one nie były. W świecie doczesnym wszystko jest nieczyste, jako że wszystko jest produktem trzech materialnych cech. Jednakże Krsna jest oczyszczającym pośrednikiem." - 01.16.05 Zn.
Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Czy jesteś faszystą?

Post autor: trigi » 02 lis 2012, 18:47

Vaisnava-Krpa pisze:Trigi, nie umiesz rozumować przesłania. Na plakacie nie chodziło czy zabił czy nie, tylko,że zabił przez Nich. Tak więc rozpatrywać musimy tą kwestię. Przez Polskę była 2 wojna światowa bo mogła się poddać... Przez Krysznę była bitwa pod Kurukszetrą bo Arjuna i Yudisztira nie chcieli walki.
Jakbys się nie gimnastykował nieistniejącego zdarzenia nie można brać w dwa sposoby:
kto go dokonał lub czy został sprowokowany do dokonania jego.
Ale zostawmy ten drobny szczegół, bo rozumiem ,że Jezus był zapewne sobie winien, mógł nauczać gdzie indziej...
Vaisnava-Krpa pisze:Każdy w tym kraju zna: Ojcze nasz, któryś jest w niebie...
Jako w niebie tak i na Ziemi. - Jak widać aby było na Ziemi jak w niebie, to musimy podążać za Bogiem. Kwestia tylko aby jakiś biznesmen czy polityk nie zwodził na pokuszenie Królestwa Boga bez Boga innych.

Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja. - Jeśli ludzie będą działać wg woli Boga, to Złoty wiek nadejdzie.
To przykazanie teraz wygląda lepiej, tylko problem w tym ze taka wersja Nicejskiego wyznania wiary z 325r. nie przeszłaby i czakałby je taki los jak Ariusza Wichrzyciela (arianizm) którego uznano za heretyka, spalono jego księgi, a kazdego kto mógł posiadać jego księgi czekała śmierć.
mirek pisze: Nie sądzisz chyba, że namawiają do przedkładania tej ziemskiej ojczyzny ponad tą w niebie? Ne byłoby to już wówczas zbytnio katolickie :).
Jakbym smiał !

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Czy jesteś faszystą?

Post autor: Bolito » 03 lis 2012, 22:25

Vaisnava-Krpa pisze: W marszu NIEPODLEGŁOŚCI wzięło udział tyle osób:

http://www.youtube.com/watch?v=W50axHsd ... ure=fvwrel

Czy myślisz, jakiego ułamka procenta to dotyczy? A co z resztą w takim razie?
Cieńki ten film... Idą, idą, idą... 20 minut i patetyczna muzyka (w kółko ten sam fragment). Dałem sobie spokój po 4 minutach, mam nadzieję, że nic mi nie umknęło. No dobra, ad rem: Nie bardzo rozumiem pytanie. Chodzi o to, że "Prawdziwych Polaków" było tylko trochę, a reszta to zwykli ludzie? No więc omijałbym ten marsz z daleka. Nawet ta mała grupka mi wystarczy. Nie miałbym ochoty nabijać im liczebności. Ciekaw jestem, jak by zareagowali, gdyby gdzieś w pobliżu zaplątalo się paru bhaktów.
Nie jedz na czczo (grafitti)

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Czy jesteś faszystą?

Post autor: trigi » 04 lis 2012, 09:30

Kiedyś pokazali na krakowskim rynku prawdziwi Polacy wychodząc z kościoła co myślą o ludziach w szafranowych i białych sukienkach.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czy jesteś faszystą?

Post autor: Vaisnava-Krpa » 04 lis 2012, 10:18

Straszycie jak oszołomy. Jak Gość Niedzielny itp. Na tym marszu byli również obcokrajowcy, również murzyni, azjaci, nikt ich nie ruszał, przyszli bo szanowali państwowość polską. To, jak piszesz Bolito, wymaga tyle komentowania, że mi się nie chce. Twój sposób widzenia tego co jest, jest tak odległy od rzeczywistości. Więcej świata zwiedź, pójdź czasami tu i tam aby nie polegać tylko na gazetach. Ja osobiście nieraz miałem okazję spotkać skinów, nieraz być otoczonym przez nich, nawet jako bhakta, i to w czasach, gdy było naprawdę niebezpiecznie. Zresztą wychowałem się w bloku, gdzie było ich paru, łącznie z moim bratem, a w bloku, gdzie były spotkania Hare Kryszna, było najwięcej skinów w mieście, nigdy nikt z bhaktów nie skarżył się, że coś niemiłego go spotkało. Co najwyżej wołania: Hare Kryszna, Hare Hare. To wszystko. Przecież jak będziemy chcieli kogoś zemonizować to nawet wśród bhaktów możemy się bać, gdy zwolennicy tzw. czystej bhakti jogi otoczą harinam, co miało miejsce:

" Pod hasłem „jednej miłości” i „jednej rodziny”, zwolennicy Narajana Maharadża zakłócili w zeszłym miesiącu w Londynie sobotni harinam, prowadzony przez Ratnawali dasi, która poczuła się znieważona i zastraszona, kiedy dziesiątki zwolenników Narajana Maharadża otoczyli ją i bardzo niegrzecznie przerwali jej śpiew. W zeszłą sobotę miały miejsce podobne zajścia. Miłość ma swe fundamenty w szacunku i wolnej woli, a nie w zastraszaniu i wykrzykiwaniu sloganów. "
http://www.nama-hatta.pl/articles.php?article_id=205

Tak więc z łatwością możemy bać się nawet wielbicieli Kryszny. Dla kogoś z zewnątrz to będzie to samo. Dla nas to samo jest z różnymi ugrupowaniami, których nie znamy i nie rozumiemy. Wielu bhaktów boi się do tej pory jeździć na Woodstock, dla nich to to samo. Ale pewnie czują, że swoimi myślami by przyciągnęli to o czym medytują. Tak jak kiedyś na rynku w Krakowie, szedłem z jednym bhaktą, a pełno skinów mijaliśmy po drodze, całymi grupami, wszyscy w jednakowych koszulkach, nawet z flagami, i jak przechodziliśmy obok pomnika Mickiewicza, siedzieli na ławkach, mój kolega popatrzył się na nich z pogardą i coś powiedział. Sam nie słyszałem co, bo szliśmy luźno on był pomiędzy nimi a mną, ale oni to zobaczyli i jeden z nich podbiegł, chwycił go za sikhę, mi powiedział, że mogę odejść, nie ma nic do mnie, ale nie zamierzałem zostawić bhakty, zacząłem dyskutować. Nawet chciałem go bić ale ten bhakta zachowywał się tak jakby mu się należało aby dostał i tylko czekał na to, więc sam ze wszystkimi nie dałbym rady a nie będę go bronił jak on sam nie chce się bronić. W końcu skończyło się na tym, skin go kopnął w tyłek na odchodne i puścił. Nie dajmy się spolaryzować.

Kiedyś trafiłem przypadkiem na manifestację anarchistyczną w Rzeszowie organizowaną przez ruch Wolnośc i Pokój. Szli pod siedzibę skinów, chcieli im tablicę zerwać z budynku. Jeden bhakta, który ze mną wtedy szedł zwinął się, a ja poszedłem z manifestacją w jednej linii w pierwszym szeregu (bo chodzę szybko) zobaczyć co się będzie działo, dopiero przed siedzibą ustawiłem się w dogodnym miejscu obserwatora. Podczas manifestacji padały hasła nawołujące do walki, wydawało się, że może być spora zadyma ale w koncu tylko stanęli na przeciw ich siedziby i skandowali. Jak manifestacja się skończyła, dziennikarze robili wywiad ze skinami, podszedłem posłuchać. Pamiętam, że mówili, ze są przeciwko rasizmowi a że zarzucają to im. Rodzajów nacjonalistów jest wiele. Prawie tak jak partii politycznych.

Na ostatniej Ratha Yatrze był szef skinów z pewnego województwa wraz z żoną (nie będę pisał z jakiego), nie jeden bhakta był skinem kiedyś czyli nacjonalistą. A nawet jeden szef grupy skinów zabrał kiedyś bhakcie Bhagavad-Gitę jak sprzedawał, wziął do domu, przeczytał i teraz jest bhaktą.


"Jeśli ktoś jest wystarczająco szczęśliwy, aby pokonać to tzw. dobro i zło i wznieść się na platformę służby oddania poprzez łaskę Krsny i guru, odnosi wówczas sukces w życiu. W związku z tym należy być bardzo śmiałym, aby móc pokonać tych wrogów w świadomości Krsny. Nie dbając o dobro i zło tego materialnego świata, należy śmiało propagować świadomość Krsny" - 07.15.43-44 Zn.

Trivikrama Swami powiedział latem, że powinniśmy być odważni jak Lenin aby propagować świadomość Kryszny.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Czy jesteś faszystą?

Post autor: Bolito » 04 lis 2012, 23:34

Vaisnava-Krpa pisze:Trivikrama Swami powiedział latem, że powinniśmy być odważni jak Lenin aby propagować świadomość Kryszny.
Czyli na początek jedziemy do Szwajcarii i czekamy na odpowiedni moment? (żart)
A ja jeszcze trochę pomarudzę.
Vaisnava-Krpa pisze:Na tym marszu byli również obcokrajowcy, również murzyni, azjaci, nikt ich nie ruszał, przyszli bo szanowali państwowość polską. To, jak piszesz Bolito, wymaga tyle komentowania, że mi się nie chce. Twój sposób widzenia tego co jest, jest tak odległy od rzeczywistości.
A gdyby ci obcokrajowcy, zwłaszcza wyróżniający się wyglądem, stali tylko na boku i obserwowali?
Może i widzę odlegle, ale pamiętam jak to po obchodach 3 maja w Krakowie, chyba w 1998 r., grupa nacjonalistów zaczęła dymić pod Pomnikiem Grunwaldzkim. Policja ich przegoniła, więc wrócili na Rynek i odreagowali na grupie bhaktów. To też rzeczywistość, chociaż odległa. Ale zgodzę się, że są skini i skini:
Vaisnava-Krpa pisze:Na ostatniej Ratha Yatrze był szef skinów z pewnego województwa wraz z żoną (nie będę pisał z jakiego), nie jeden bhakta był skinem kiedyś czyli nacjonalistą. A nawet jeden szef grupy skinów zabrał kiedyś bhakcie Bhagavad-Gitę jak sprzedawał, wziął do domu, przeczytał i teraz jest bhaktą.
(poza tematem: to mój 500 wpis tutaj. Hura!)
Nie jedz na czczo (grafitti)

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Czy jesteś faszystą?

Post autor: trigi » 05 lis 2012, 07:13

Nie da się ukryć ze stereotypy nami kierują, ale też nie bez przyczyny.
Dlatego na kazdy stereotyp trzeba brać poprawke i nie dzownić na policje
tylko z powodu zblizania sie do nas przemiłego działacza PPN-u.
Bolito pisze:(poza tematem: to mój 500 wpis tutaj. Hura!)
Prabhuji co tak mało?! Za rzadko widać Twoje posty...

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czy jesteś faszystą?

Post autor: Vaisnava-Krpa » 05 lis 2012, 15:29

Przypomniało mi się jak słuchałem kiedyś jak siostra Michaela wysnuwała, że wiara w reinkarnację prowadzi do zniszczenia rodziny i ogólnie sodoma i Gomora. Nie dajmy się polaryzować. Każdy ma prawo pracować dla wspólnoty, czy to będzie rodzina (a większość jest w związkach więc jaka maya jeśli chodzi o brak państwa, nie bądźmy hipokrytami) czy większa jednostka jak państwo, szczególnie, że takowe istnieje formalnie, więc jaki problem dać ludziom kochać swoje państwo? Zniesienie wszelkich granic i tak będzie oznaczało kolejne państwo, choćby było jedno na świecie. Jeżeli jakaś część naszej filozofii będzie przeszkadzała biznesowi to bądźmy pewni, ze zaczną to "bombardować". Jedyne rozwiązanie w nauczaniu ludzi że są duszami, ale tego nie robią komuniści, są to fałszywi prorocy, pragnący zrobić ze wszystkich powszechnych tanich pracowników systemu. Historia pokazała, nie było średniej, wszyscy byli biedni. Równość w biedzie, łączcie się, bądźcie solidarni, jeden z wszystkich, wszyscy za jednego.

Patriotyzm, monarchia i wolny rynek

Obrazek

Zbliża się 11. listopada i Marsz Niepodległości. Po zeszłorocznych doświadczeniach i nadchodzących zapowiedziach można spodziewać się, że pewne grupy osób nie pozwolą na spokojny przemarsz patriotów. Kilka informacji na ten temat poniżej.
http://reign77.nowyekran.pl/post/78837, ... y-poradnik


Agresywny Marsz faszystowskich kiboli
Prowokatorzy wszystkich opcji, łączcie się!

Dla większości z nas ważnym, obecnym w coraz bliższej perspektywie wydarzeniem jest Marsz Niepodległości. Niestety, w jego medialnej, informacyjnej otoczce coś było i jest nie tak.

Otóż przesycenie adrenaliną atmosfery wokół Marszu nie bierze się znikąd. I, co gorsza, może mieć swój cel. Taka teza znajduje oparcie w wynikach eksperymentów psychologicznych.*)

Nieuświadamiane podleganie wpływom - co mówi psychologia?
http://naczelny.nowyekran.pl/post/78812 ... ich-kiboli
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Czy jesteś faszystą?

Post autor: trigi » 05 lis 2012, 15:45

Vaisnava-Krpa pisze:Nie dajmy się polaryzować. Każdy ma prawo pracować dla wspólnoty, czy to będzie rodzina czy państwo,szczególnie, że takowe istnieje formalnie, więc jaki problem dać ludziom się rozwijać.
Nie jest to proste zadanie, aby nie dać sie oszukać bo oszukują nas z lewa i prawa:
NEWSWEEK: Mówią: „był zamach, a prokuratura kłamie”.
TADEUSZ MAZOWIECKI: Podział się pogłębia i to jest najgorsze. Stąd to dramatyczne pytanie premiera Tuska o to, jak przy tym podziale i takich oskarżeniach mamy ze sobą żyć w jednym państwie. Jak mamy ze sobą żyć, kiedy część z nas wierzy, że polski rząd uczestniczył w zamordowaniu polskiego prezydenta?
Obrazek
http://polska.newsweek.pl/w-najnowszym- ... 2,1,1.html
Jedyne rozwiązanie w nauczaniu ludzi że są duszami, ale tego nie robią komuniści, są to fałszywi prorocy, pragnący zrobić ze wszystkich powszechnych tanich pracowników systemu.
Kto naucza własciwie? Komunisci, rojaliści, nacjonalości, liberałowie?

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czy jesteś faszystą?

Post autor: Vaisnava-Krpa » 05 lis 2012, 16:03

Nie jestem dobrze zorientowany w kwestii Smoleńska bo nie śledziłem tego od początku, ale ciekawa hipoteza jest postawiona w tym artykule:

A JEŚLI ROSJANIE CHCĄ BYŚMY ZNALEŹLI TROTYL … BY UKRYĆ COŚ WIĘCEJ…
http://myszkaandmiki.nowyekran.pl/post/ ... cos-wiecej

Być może chodzi o destabilizację w kraju. Czasami ktoś knuje a przeznaczenia nie kontroluje. Prawo karmy wraca. Niedawno ktoś mi powiedział, ze jest przepowiednia, że Polska odzyska króla i że stanie się potężna, połączy razem sąsiednimi krajami, gdzieś indziej czytałem, ze to z Polski wyjdzie iskra na cały świat, która go zmieni. Póki co lepiej mi się żyje tą wiarą bo jeżeli chodzi o Smoleńsk to pogubiłem się, może dlatego, ze od początku nie wnikałem w temat. Na pewno jest coś nie tak, a jak dokładnie to nie wiem. Zamach jest najbardziej prawdopodobny, ale kto za tym stoi i dlaczego? Nie ma przypadków, nawet jeśli to był wypadek czy awaria maszyny to dlaczego prawo karmy tak chciało, pamiętajmy, że to ma wpływ na całe państwa, więc nie chodzi o samych tych ludzi. Prawo karmy jest doskonałe, jakaś aranżacja dziejów musi to być.
Cytuj:
Jedyne rozwiązanie w nauczaniu ludzi że są duszami, ale tego nie robią komuniści, są to fałszywi prorocy, pragnący zrobić ze wszystkich powszechnych tanich pracowników systemu.
Kto naucza własciwie? Komunisci, rojaliści, nacjonalości, liberałowie?
My!
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czy jesteś faszystą?

Post autor: Vaisnava-Krpa » 05 lis 2012, 21:28

Żeby dokończyć temat i zamknąć go na ten czas chciałem poruszyć temat symboliki faszystowskiej, mianowicie gestu wyciągniętej ręki i swastyki.

Gest ten

Obrazek

tu akurat skandujący Rosjanie na zdjęciu, gest ten wg nacjonalistów, tak jak swastyka ma dorobione złe znaczenie. Dlatego go używają mimo skojarzeń. Przed wojną podobno ten gest był w Polsce używany również. A na pewno swastyki:

Góralskie Krzyże podczas defilady Święta Pułkowego - 2. Pułk Strzelców Podhalańskich, 1936 Sanok.

Obrazek

Obrazek

Swastyki używało Wojsko Polskie:

Obrazek

Swastyka jest używana w chrześcijaństwie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Swastyka, jeden z symboli Kryszny, został źle wykorzystany. Gdy byłem w Indiach:

Obrazek

Swastyka - co znaczy, skad się wzięła
http://forum.nama-hatta.pl/viewtopic.ph ... 2127913712

Podobnie jak ze słowem "Faszyzm" moglibyśmy się rozprawić ze słowem "Sekta". Bo co obecnie sektą nie jest i co to znaczy?

Zjednoczmy się i nadajmy temu właściwe znaczenie.

Hare Kryszna!
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Zablokowany