NIE dla ACTA! NIE dla CENZURY INTERNETU W POLSCE!

[Purnaprajna]

Definitywnie jest coś nie tak w tego typu prawach, jeżeli, jak to ktoś zauważył, zgodnie z SOPA i ACTA za przesłanie komuś muzyki Michaela Jacksona grozi kara 5 lat więzienia, a za zabicie Michaela Jacksona tylko 4 lata.

Strony bhaktów też mogą być zagrożone, bo wystarczy, że ktoś rozmyślnie i złośliwie zamieści na naszych forach link do jakiejś pirackiej strony, a cały portal może być zamknięty. Zagraża to także Googlowi, Facebookowi, Flickor itd., itp. To nowe prawo jest sformułowane tak nieprecyzyjnie (celowo), że w rękach nieodpowiednich ludzi bardzo łatwo może stać się narzędziem represji politycznej i religijnej, nie wspominając już o rywalizacji ekonomicznej i osiągnięciu monopolu.

[MohiniMurti]

Definitywnie jest coś nie tak w tego typu prawach, jeżeli, jak to ktoś zauważył, zgodnie z SOPA i ACTA za przesłanie komuś muzyki Michaela Jacksona grozi kara 5 lat więzienia, a za zabicie Michaela Jacksona tylko 4 lata.
ekonomi
.

Chory jest ten świat!

[vasuda]

Zgadzam się z tym co Purnapraja napisał, tylko czy my coś damy rade zdziałać przeciw temu?

[Purnaprajna]

Zgadzam się z tym co Purnapraja napisał, tylko czy my coś damy rade zdziałać przeciw temu?

Jeżeli chodzi o SOPA to już są pewne niewielkie rezultaty, gdyż senat amerykański przełożył głosowanie na temat projektu tej ustawy na czas późniejszy, z powodu petycji obywatelskich, takich jak np. ta: http://www.avaaz.org/en/save_the_intern ... ter_b/?tta Politykom zależy na ilości głosujących, a więc miliony skarg i protestów w tej samej sprawie, które wpływają na ich biurko jeszcze przeważają nad wpływem organizacji typu RIAA i MPAA, stojących za SOPA, PIPA i ACTA. To nie jest tylko amerykański problem, bo cokolwiek amerykanie legalizują, już wkrótce jest naśladowane przez kraje zachodu, w ramach solidaryzmu i oczywiście pod wpływem presji politycznej i ekonomicznej Ameryki.

Nawet największy fiński dostawca internetu został parę tygodni temu zmuszony decyzją sądu do zablokowania kilkudziesięciu stron internetowych, tak jak dzieje się np. w Chinach, czy w innych mało demokratycznych krajach, gdzie monitoruje się dostęp do internetu. Jeszcze rok temu było to nie do pomyślenia w takim wolnym kraju jakim jest Finlandia, a dzisiaj jest to już faktem. A na rząd i sąd fiński wpłynął nie kto inny jak amerykański Wujek Sam będący w tej sprawie marionetką w rękach RIAA I MPAA, czyli w rękach amerykańskiego przemysłu muzycznego i filmowego, które finansuje kampanie wyborcze polityków.

[trigi]

Prawda jest taka, że organizować sie do protestów za pomocą portali społecznościowych mozna w krajach islamskich,Azji i Rosji w demokratycznych trzeba tego zabronić lub utrudnić!

[Jarek Owcarz]

http://youtu.be/VdqOblJ8XHM

STOP ACTA - WARSZAWA 24-01-2012
DEMONSTRACJA PRZECIWKO WPROWADZENIU W POLSCE ACTA
MUZYKA: NATURALBEAT - FREEDOM

[Vaisnava-Krpa]

Wyszedł ci ten film

[Mathura]

Zgadzam się z tym co Purnapraja napisał, tylko czy my coś damy rade zdziałać przeciw temu?

Wydaje się, że jedna osoba może niewiele, ale 100 tysięcy pojedynczych osób działających razem może bardzo wiele. A jeśli będzie ich kilka milionów?
W Ameryce zastopowali (na razie) tę ustawę więc można i w Polsce.

[trigi]

Pamietam 08/81 jaka radocha była na osiedlu po obrzuceniu amfibi mołotowami. Tłum troche moze, ale tez wpada łatwo w panike. Fajnie sie patrzyło jak sie naparzali kostkami brukowymi, gorzej było jak zomole strzelali gazem po otwartych oknach.

[Adam Katowice]

Ja jednak dorzucę, uznając oczywiście zasadność innych argumentów i różne potencjalne zagrożenia, myśl troszkę kontrowersyjną... Otóż, wiele słabości można przekuć na siłę. W przypadku ACTA, jak będzie to zastosowane do represji pirackich, a nie oczywiście politycznych, czy religijnych, nastąpi mega kasacja milionów, może miliardów, karmickich piosenek i tego typu twórczości, ludzie zostaną zmuszeni do kupowania tego, na nudnych sterylnych stronach korporacyjnych, i jak na taką okoliczność twórczy bhaktowie na całym świecie oddadzą swe utwory ludziom za darmo, ogólnodostępnie w sieci, to z jednej strony będzie to przykład dzielenia się, może jakaś forma rewolucji, gdzie inni też zaczną dawać darmo, a'la Windows vs. Linux, co będzie dla bhaktów super public relations, a z drugiej strony po takiej kasacji karmickiej twórczości, wolna i ogólnodostępna twórczość krysznaicka (nie tylko bhajany, ale także twórczość typu Ga-Ga) w proporcjach zyska potęzny skok, może nawet z marginalnych obecnie promili na jakieś konkretne procenty. Prawdopodobieństwo przypadkowego trafienia na coś skrysznaizowanego będzie znacznie większe. Jest to też chyba jakiś fakt...?