Hrdayananda das Gosvami - Podróż do Europy odwołana

Świątynie Hare Kryszna, ośrodki Nama-Hatta, spotkania
Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Hrdayananda das Gosvami - Podróż do Europy odwołana

Post autor: Vaisnava-Krpa » 13 mar 2014, 13:02

Podróż do Europy odwołana. 4.03.2014
Drodzy Wielbiciele,

Jaya Srila Prabhupada. Ubiegłej nocy dostałem list od mojego Brata Duchowego, Annuttamy Prabhu, który zadzwonił do mnie także w imieniu GBC. Poinformował mnie, że w związku z obawami GBC dotyczącymi programu Krishna West GBC zdecydowało, że nie powinienem obecnie udawać się do Europy. Anuttama Prabhu poprosił mnie o rozmowę, żebym mógł wyjaśnić mu fakty dotyczące tego programu.

Oto kilka istotnych kwestii, którymi chciałbym się z Wami podzielić. Podaję je w formie prostych faktów.

1. Wiedziałem, że GBC będzie omawiać program Krishna West podczas posiedzenia w Mayapur i dlatego wielokrotnie zwracałem się do kilku członków GBC o umożliwienie mi udzielenia osobistej odpowiedzi na ich wątpliwości za pomocą dowolnego medium, przed podjęciem przez nich decyzji.

2. GBC nie dało mi takiej możliwości i zwróciło się do mnie z prośbą, abym nie podróżował do Europy ani innych miejsc „do czasu, gdy rozwiążemy takie problemy i nieporozumienia”. GBC podjęło decyzję nie dając mi szansy udzielenia odpowiedzi na ich pytania. GBC uważa, że jest to odpowiednia procedura, być może ze względu na ograniczony czas, w jakim odbywało się posiedzenie GBC. Jako że GBC ma bardzo mało czasu w Mayapur, mogło poprosić jednego lub dwóch zaufanych liderów o przeprowadzenie rozmowy ze mną i przedstawienie swoich niepokojów, przed dyskusją programu Krishna West.

3. Mam nadzieję spotkać się z Anuttamą Prabhu i Ravindrą Svaraupą Prabhu w najbliższym miesiącu w celu przedyskutowania tych problemów. Następnie przekażą oni raport GBC, które następnie ponownie rozpatrzy tę kwestię. Mam nadzieję, że dzięki właściwej informacji możemy dojść do uczciwego porozumienia.

4. Jestem niezmiernie wdzięczny Północnoamerykańskiemu GBC za danie mi możliwości współpracy i rozszerzania naszej zachodniej misji. Mam nadzieję, że podejście Północnoamerykańskiego GBC okaże się mądre i korzystne dla ISKCON-u.

5. Jeśli uważacie, że liderzy ISKCON-u powinni podzielić się ze mną swoimi niepokojami przed podjęciem kroków, które wpływają na życie setek wielbicieli, wówczas jako członkowie ISKCON-u i zgodnie ze standardami Prabhupady możecie przekazać swoją opinię lokalnemu przedstawicielowi GBC lub Rzecznikowi Praw Wielbicieli ISKCON-u, Braja Bihari Prabhu w ISKCON Resolve. Jeśli chcecie podzielić się swoją opinią, proszę Was o przestrzeganie etykiety waisznawa i wyrażanie swoich poglądów z należnym szacunkiem.

Szczerze żałuję, że jestem zmuszony tymczasowo odwołać podróż do Europy i Izraela w związku z sytuacją, którą osobiście uważam za nieporozumienie. Nieporozumienie to mogło być łatwo wyjaśnione w drodze komunikacji ze mną, o co wielokrotnie prosiłem przed podjęciem decyzji przez GBC.

Mimo wszystko czuję coraz większy entuzjazm do służenia Prabhupadzie i jego misji. Mam pełną wiarę w doskonałą ocenę Pana Kryszny, który objawi nam wszystkim w swoim czasie, co jest najlepsze dla Jego ruchu. Czekam na listy od Was.

Pozdrawiam,
Hridayananda das Goswami




Wizyta Hridayanandy Maharaja w Europie zablokowana przez GBC. 6.03.2014

W nawiązaniu do niedawnej dyskusji na posiedzeniu GBC dotyczącej Krishna West w Mayapur i prośby, z którą GBC zwróciło się do mnie, pragnę wyjaśnić, co następuje:
1. Jak wszystkim zapewne wiadomo, w ISKCON-ie nie ma praktycznie żadnych tajemnic i dlatego GBC musiało być świadome, że list, który do mnie wyśle, wkrótce stanie się dokumentem publicznym.
2. GBC poprosiło mnie o pozostanie w Ameryce i nie podróżowanie do innych regionów takich jak Europa i Południowa Ameryka do czasu, gdy pogram Krishna West zostanie dodatkowo przedyskutowany. Tym samym efektywnie i dosłownie GBC wprowadziło kwarantannę na moją osobę. Kwarantannę stosuje się wobec osoby, którą podejrzewa się o bycie nosicielem poważnej i zaraźliwej choroby. Tym samym, wprowadzając wobec mnie kwarantannę, GBC, niezależnie od swoich intencji, wysłało światu jasny przekaz: Hridayananda das Goswami choruje lub podejrzewa się go o zachorowanie na poważną i zaraźliwą duchową chorobę. Pragnę podkreślić ― niezależnie od intencji GBC ― taki jest czytelny przekaz wysłany przez GBC.
3. Przed podjęciem takiego zdecydowanego i niszczącego działania, czy GBC dołożyło należytej staranności, żeby sprawdzić, czy faktycznie występuje wiarygodne zagrożenie, że cierpię na poważną i zakaźną duchową chorobę? Czy przestrzegało normalnych standardów sprawiedliwego dochodzenia i dyskusji? Bynajmniej. Oto fakty:
a) Przed posiedzeniem GBC wielokrotnie błagałem wielu członków GBC o udzielenie mi pomocy w odpowiedzi na oskarżenia, które mogły paść na posiedzeniach, przed podjęciem decyzji przez GBC. Podjąłem takie działania, ponieważ wiedziałem, że krąży wiele fałszywych oskarżeń. Wielokrotnie informowałem GBC, że chociaż względy medyczne nie pozwalają mi na podróż do Indii, będę dostępny telefonicznie, e-mailowo, na skypie lub za pośrednictwem innych środków. GBC zagłosowało za wprowadzeniem kwarantanny na moją osobę, nie pozwalając mi najpierw odpowiedzieć moim oskarżycielom. GBC przeprowadziło dyskusję po zamiast przed podjęciem decyzji, powodując tym samym poważne szkody dla mnie i innych wielbicieli.
b) Nie byłem osamotniony w domaganiu się uczciwego potraktowania ze strony GBC. Kilku najstarszych liderów ISKCON-u, m.in. starsi członkowie GBC, także domagało się od GBC, aby poczekało i wysłuchało obie strony PRZED podjęciem decyzji. GBC odrzuciło takie rady.
4. Nieunikniony skutek jest następujący: GBC zagłosowało za kwarantanną na moją osobę w oparciu o oczywiste nieporozumienia. Oto kilka przykładów:
a) Na posiedzeniu GBC dotyczącym Krishna West przeważający był moment, gdy zostałem oskarżony o brak szacunku dla aczariów. Oskarżenie to opierało się na błędnej interpretacji stwierdzenia, które zostało wyrażone przez inną osobę. Innymi słowy nie dotyczyło nawet mnie osobiście. GBC błędnie zrozumiało kontekst stwierdzenia wyrażonego przez innego wielbiciela. Ponadto ta sama kwestia, w oparciu o to samo stwierdzenie, pojawiła się miesiąc wcześniej na posiedzeniu GBC dotyczącym forum w Brazylii. Wyjaśniłem to nieporozumienie na tamtym spotkaniu i wyraźnie stwierdziłem, że w pełni szanuję stwierdzenia aczariów zgodnie z zasadami, których nauczył nas Prabhupada i sami aczariowie. A zatem kwestia, która tak bardzo zaniepokoiła GBC, została wyjaśniona kilka tygodni wcześniej na posiedzeniu GBC. Dwie minuty rozmowy telefonicznej ze mną wyjaśniłyby ten problem. GBC nie wykonało tego telefonu. Zamiast tego zagłosowało w oparciu o nieporozumienie, które można byłoby z łatwością rozwiązać stosując uczciwą procedurę.
b) GBC błędnie zinterpretowało moje stwierdzenie, że Krishna West jest miejscem docelowym a nie mostem. Wyjaśniałem to wielokrotnie przed posiedzeniem, że NIE dotyczy to rozpoczynania nowego ruchu ani promowania separatyzmu w ISKCON-ie. Wyjaśniłem to ważnemu członkowi Euro-GBC, który odpisał mi, że był zadowolony z mojej odpowiedzi i będzie wspierał mnie w Mayapur. Mam ten list w moich dokumentach. Mimo to GBC przegłosowało taką błędną interpretację. Ponownie wystarczyłyby dwie minuty rozmowy telefonicznej, żeby rozwiązać ten problem. Jednak GBC nie zdecydowało się na wykonanie takiego telefonu.
Podstawowym obowiązkiem GBC jest promowanie pokoju i współpracy w ISKCON-ie w ramach nauk Srila Prabhupady. Podobnie jak w każdej dużej społeczności, w ISKCON-ie są liberałowie i konserwatyści, osoby zachowawcze i tacy, którzy wprowadzają innowacje. Wszystkie takie osoby są niezbędne i cenne. GBC nie powinno nie doceniać liczby wielbicieli, którzy uważają, podobnie jak ja, że biorąc pod uwagę obecny stan naszej misji na zachodzie, powinniśmy przynajmniej spróbować zastosować w obszarze nauczania pewne możliwości i dostosowania, które zostały jednoznacznie dozwolone przez Srila Prabhupadę lub które wręcz promował. Krishna West próbuje zrobić właśnie coś takiego, w duchu współpracy i w zgodzie z prawami ISKCON-u.
Pragnę wyraźnie powiedzieć, że w pełni popieram system GBC wprowadzony przez Prabhupadę i podobnie jak inni wielbiciele chcę, żeby GBC było szanowane i podziwiane. Przyznaję także otwarcie wobec świata moje własne niedoskonałości i błędy w prezentowaniu Krishna West. W Bhagavad-gicie 18.48, Kryszna stwierdza, że każdy wysiłek w tym świecie skażony jest błędem. Jest to niewątpliwie prawda w stosunku do mnie. Wielokrotnie i otwarcie stwierdzałem wobec wszystkich wielbicieli, także moich uczniów, że Krishna West popełnia błędy i próbujemy szczerze je korygować. W istocie program Krishna West wykazywał wielokrotnie, że współpracujemy z GBC. Historia pokazuje, że zawsze gdy GBC zwracało się do Krishna West o skorygowanie czegoś, spełnialiśmy takie prośby. Krishna West nigdy nie odrzucało próśb GBC. Dlatego nie ma uzasadnionego powodu żeby wątpić, czy w trakcie mojej podróży do Europy będę współpracował z GBC. Kwarantanna była całkowicie niepotrzebna i nieuzasadniona.
Ponadto Krishna West korzysta z krytyki i porad innych wielbicieli, także GBC. Modlę się, abyśmy mogli dalej rozwijać się w jedności w oparciu o wzajemny szacunek i uczciwe sposoby działania.
Z pozdrowieniami,
Hridayananda das Goswami
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

ODPOWIEDZ